mluczak.kutno

Główną działalnością Simkol zdają się profesjonalne symulatory. Nie dziwię się, za tym idzie kasa. Z drugiej strony, z tej profesjonalnej gałęzi zapewne dużo przeszło (i będzie przechodzić) do SR. Wkrótce będzie to chociażby trasa na Łódź. Więc to może nie tyle demo technologiczne, co po prostu "odprysk" głównej działalności. Odprysk, na którym można zarobić i który robi reklamę. To całkiem popularny model w firmach, które robią coś profesjonalnie. Znam chociażby taki jeden symulator, który rozwija się w zasadzie tylko dlatego, bo klienci rządowi z różnych krajów kupują wersję "pro" i dają zgodę na użycie zawartości opracowanej dla nich w wersji cywilnej 🙂

Z ciekawości, co masz konkretnie na myśli? Sceneria w SR stoi akurat dość solidnie, mógłbym jej zarzucić chociażby nadal kiepską roślinność (trawa, bardzo monotonna roślinność) ale za to obszary zabudowane są tip top. Ale na całe dla nas szczęście nie jesteś. Wbrew pozorom, to jest chyba najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie. Zapewne profesjonalne symulatory zapewniają o rząd wielkości więcej kasy niż cały SR razem wzięty. Szczególnie, że za kasę z SR trzeba chociażby utrzymywać serwery multi. Kary za opóźnienia z klientami profesjonalnymi na bank też są większe niż za opóźnienie w SR (kasa vs foch społeczności 🙂 ).

Jestem tu od dawna i sądze to samo co i Ty. Nie chcę się powtarzać, ale widziałem gry indie, klepane przez dwóch dewów po godzinach, które mają o wiele lepszą komunikację niż team odpowiedzialny za SR. Widziałem gry, gdzie autorzy chwalą się dodaniem do mapy nowej roślinki albo nowej teksturki czegoś. Widziałem gry, których autorzy raz na miesiąc robią dwugodzinny stream z postępów i odpowiadają na pytania graczy (nawet te najgłupsze). Widziałem deweloperów gier, którzy raz w tygodniu robią długi wpis na devblogu. Że to pierdoły? Może i tak, ale pokazują, że projekt żyje. Pokazują, że gracze jednak są dla deweloperów ważni i że jednak mają jakiś tam wpływ na grę. A tutaj? Zbiorowa świadomość z Discorda znów musi wyciskać z deweloperów informacje przy pomocy kolana... Szkoda.

Ale to jest gra o pociągach. Dla kogo więc ma być? Czy ETS2 jest dla fanów pociągów? Czy ETS2 jest dla fanów samolotów? Ja nie jestem fanem ciężarówek, więc od ETS2 się po prostu odbiłem. I nie sądzę, że dewowie tej gry mogliby zrobić z nią coś, co by mnie zatrzymało na dłużej. Jeżeli więc chcesz zrobić grę o pociągach nie tylko dla fanów pociągów, to co chcesz tam dodać? Jakieś mechaniki z gier RPG, typu questy (rozjedź stado dzików za Olkuszem), levele (a nie, to już mamy) i postacie NPC, z którymi możesz sobie pogadać na peronie? Ludzie przyszli do tej gry raczej w poszukiwaniu realizmu, nie jakichś pierdół które mają w grach innego gatunku. Proponuje więc, abyś założył sobie nowy temat i po prostu ze swoich postulatów upraszczania wszystkiego i dodawania zbędnych rzeczy zrobił jakąś ankietę. Niech się ludzie wypowiedzą. A nóż widelec tegoż właśnie chcą, ale boją się powiedzieć głośno? Normalnie granat sam się w kieszeni odbezpiecza. Przecież SR jest prosty. Też byś tak stwierdził, jakbyś czas poświęcony w pisanie tych postów włożył w naukę gry i przepisów. Tych ostatnich to nawet nie musisz się uczyć, bo na ekranie masz idealnie pokazane, co przed Tobą i co masz robić. Usterki się nie zdarzają (chyba że to bug w grze) i naprawdę bardzo musisz się postarać, żeby "popsuć" pociąg. Na multi bodajże pociągi dalej nie jeżdżą załadowane pod korek, co byś sobie krzywdy nie zrobił na podjazdach. Hamulce w towarach działają jak brzytwy, nie ma sytuacji jak z Maszyny że uruchamiasz hamulce i upływają dłuuuuuuuuuuugie sekundy zanim skład zacznie zwalniać. Piasku w zasadzie nie musisz używać, poślizgi zdarzają się sporadycznie (chociaż jeden dev wspominał kiedyś, że grzebią w temacie tarcia koło- szyna). Prąd w sieci trakcyjnej póki co jest stały, to kolejna rzecz która nie robi problemów. Piszę Ci od jakiegoś czasu, że tu już za bardzo nie ma czego upraszczać i jeżeli już, to trzeba iść w drugą stronę. Wychodzi na to, że jaka ta gra by prosta nie była, dla "nie- fana" pociągów i tak będzie za trudna a jednocześnie dla maszynisty z krwi i kości będzie o wiele za prosta (ergo ten wróci sobie do Maszyny albo TD2). Jest mnóstwo symulatorów, które wyglądają jak Maszyna (nawet trochę gorzej) a i tak są wciągające. Grafika to nie wszystko. Ja akurat prostą, czytelną grafikę z kosmicznym zasięgiem rysowania (w porównaniu do SR) w Maszynie uważam za jakąś tam zaletę.

SR po prostu nie jest dla Ciebie. Nie doczekasz się tutaj eksplozji, pościgów i innych akcji rodem z GTA. Zmień więc lepiej grę, zamiast spamić pod każdym tematem o nudzie, ułatwianiu rzeczy prostych i czynieniu świata gry ciekawszym.

Nie musi uczyć wszystkiego. Podejrzewam, że nawet kilkanaście (kilkadziesiąt) godzin na nastawni w trybie multi nie przygotuje gracza na każdą sytuację. Mamy samouczki prowadzenia pociągu w trybie single, nie za bardzo więc rozumiem, dlaczego nie możemy mieć singlowego dyżurnego. Moim zdaniem, wchodzenie na mało uczęszczane serwery i ćwiczenie tam (tak bardzo tutaj zalecane), to nie to samo. Jak widać po ilości propozycji wprowadzenia takiego trybu, są tutaj ludzie, którzy z różnych powodów nie chcą/ nie mogą odpalać trybu multi. Nie dostaną więc oni jednego z ważnych aspektów tej gry. Ps. W dodatku na stronie Steam stoi jak wół: "Singleplayer and multiplayer modes are already available, with possibility of play as train driver or traffic dispatcher." Nigdzie nie ma tam ani słowa, że "traffic dispatcher" jest i będzie tylko w trybie multi.

To jest fajne akurat. Brak trybu dyżurnego na single zostawia aczkolwiek pewien niedosyt.

Skoro jest wiele takich sugestii, to prośba chociaż o kilka słów, dlaczego tego nie planujecie. Chyba, że odpowiedź jest trywialna- robicie grę multiplayer only i pojedynczy gracz pewnych zaszczytów nie dostąpi?

Znowu... Gra do bólu prosta (patrząc na chociażby taką Maszynę) ma stać się jeszcze prostrzą? Co tu zostało do ułatwiania, oprócz zrobienia sterowania pociągiem rodem z GTA? Realizm jest fajny. To że deweloperzy nie ogarniają tematu naprawy błędów już fajne nie jest. Więc zamiast gadać o upraszczaniu gry, ciśnij lepiej deweloperów o trochę lepszą jakość swojego produktu 🙂 Może wtedy coś się poprawi? Ps. Ostatnio oglądałem na YT uruchamianie Vectrona w TSW4. Jakoś tych przełączników i wajch nie było mniej niż w lokach z SR.

I tu jest problem. Gra- mówię teraz o SR- jest prosta nawet bez "wprawki" w Maszynie. Uproszczenie jej jeszcze bardziej zrobiłoby z niej grę arcade, takie World of Trains. Chyba nikt oprócz Ciebie tego nie chce. Powiem brutalnie ale szczerze- albo nauczysz się tych prostych reguł gry, albo zostaje Ci właśnie Trainz albo jakieś gry arcade o pociągach na telefony. Chcąc pograć w grę wyścigową, nie musisz od razu instalować Asseto Corsy. Możesz zacząć od jakiegoś Need for Speed, przynajmniej prawdopodobnie zaoszczędziłbyś graczom AC czytania postów o tym, że ich gra jest zbyt skomplikowana i trzeba ją uprościć. Ja nie gram w DCS właśnie dlatego, bo wydaje mi się zbyt skomplikowana i nie mam czasu na jej naukę. Po prostu nie gram, nie chodzę po ichniejszym forum i nie piszę, że trzeba to i tamto uprościć. Prostych gier dla zapaleńców pociągów trochę jest. Np Trainz... Podobno najnowsze odsłony też mają fajną grafikę. O, albo możesz spróbować japońskiego Running Train- na razie można pobrać demo, chociaż nie wiem czy ogólnodostępne jest. Tutaj też grafika jest top, za to sterowanie to w zasadzie "W dodaje gazu, S uruchamia hamulec". Swoją drogą może wydzielić te posty do jakiegoś osobnego wątku? Offtop się robi.

Chyba żaden symulator tego nie osiągnie, ETS2 też nie sprzedaje się na poziomie GTA V 🙂 A co jest miarą sukcesu? Chociażby to, że jedna i druga seria ciągle dostaje nowe DLC i to nie tyko od macierzystych deweloperów, ale także od firm trzecich. Na forum DCS-a są działy dotyczące DLC, które mają więcej postów niż tutaj całe forum razem wzięte. Z wyłącznie polskimi trasami i taborem? Nie ma szans, dlatego planowana jest ekspansja na USA i Niemcy. TSW też w zasadzie klepie tylko DLC z tych rejonów (plus UK). Jak dla mnie, z porządnym arsenałem dodatków ze Stanów i Niemiec, SR ma realne szanse na prześcignięcie TSW. Oglądałem na YT kiedyś film, na którym jakiś Amerykanin porównywał SR do TSW- komentarzy w stylu "tutaj jest multi? Super! A w TSW powiedzieli, że multi w grze kolejowej nie da się zrobić" było mnóstwo. Przesadzasz. Ja nie mam nic wspólnego z pociągami, nawet z nich nie korzystam ani nie oglądam przez okno. To tylko jedno z moich wielu zainteresowań i tyle. "Wychowałem się" niejako na Maszynie- symulatorze kolejowym, gdzie proste było co najwyżej menu główne. Poniekąd właśnie dlatego nie chce w SR uproszczeń. Zaraz po premierze wersji EA narzekałem (i nadal to robię...) chociażby, że w multi zaczynasz od magicznej teleportacji do jadącego pociągu i takoż kończysz gdzieś na krawędzi świata gry. Zupełnie jakby w ETS2 zaczynać trasę z już podłączoną naczepą i kończyć na rogatkach miasta, do którego mieliśmy dostarczyć ładunek. Nie interesuje Cię w Simrailu stan chociażby takich rzeczy, jak hamulce ręczne w wagonach- bo tych obecnie nie odłączasz ani nie podłączasz (A SZKODA). Dostajesz do ręki pociąg już odpalony, sygnały i ograniczenia wyświetlają się na HUD. Tak samo wyświetla Ci się na ekranie bardzo prosty rozkład jazdy, tyle dobrego że możesz skorzystać z wersji bardziej realistycznej. Czy da się jeszcze prościej? Świadczą. Jesteśmy po prostu małym wycinkiem społeczności (ale jak stoi w innym wątku, wycinkiem z którym liczą się deweloperzy), który nie zgodził się z Twoją opinią. Powtórzę się- jeżeli ktoś szuka ultra prostej gry o pociągach z bardzo bogatym światem, to ma przecież Trainza i sterowanie pokrętełkiem rodem z makiety. Czy jest tutaj ktoś taki? Na forum Steel Beasts (hardkorowy symulator czołgów) nie widziałem tekstów "zróbcie to prościej", tak samo nie widziałem takich głosów na forum wspomnianego już DCS. Swoją drogą, na forum Trainza czytałem posty wprost przeciwne- "to jest za łatwe, prosimy więcej realizmu".

Czytając powyższe posty zastanawiam się, jakim cudem takie gry jak DCS, albo IŁ-2 odniosły sukces. Przecież to produkcje o wysokim (bardzo) "progu wejścia" i z dosyć nudnym światem. Nie ma kóz, dzieci i innych dzikich zwierząt, tylko te paskudnie trudne w obsłudze samoloty, chmury, niebo i ziemia. Jest jednak grono graczy (można powiedzieć że wręcz fanatyków), którzy to uwielbiają i nie życzą sobie żadnych ułatwień. Taki jest przecież sens symulatora. Kto chce prościej, może sobie pograć w War Thunder chociażby. Tam przecież też można polatac i to bez wciskania miliona przycisków. Swoją drogą, czy SR jest trudny? Absolutnie nie! Prościej się już chyba nie da, chyba że wprowadzimy mechanikę "wciśnij W aby przyspieszyć, S aby zahamować". Samouczki plus chwila jazdy z HUD-em wystarczą, żeby załapać podstawy prowadzenia składu jak i sygnalizacji. Już nawet nie mówię, że dociekliwi mogą sobie o sygnałach i wskaźnikach poczytać nawet nie tyle w instrukcji PLK, co po prostu na pierwszej lepszej stronie w internecie... PS. W serii gier Trainz jest większy nacisk na świat gry, mniejszy na sterowanie i zachowanie pociągu. Można sobie nawet włączyć sterowanie "kręciołkiem" rodem z makiety kolejowej. Ps2. Symulator kolejowy bez manewrów to jak symulator lotu bez możliwości startu i lądowania.

Ja nie gram na DLSS. Zamiast tego mam w panelu sterowania Nvidii włączone DSR (rozdzielczość 2k), ta sama rozdzielczość ustawiona jest w SR. Do tego wygładzanie TAA na najwyższym ustawieniu. Krawędzie są wtedy przyjemnie wygładzone a jednocześnie nie są rozmyte. Zachowana jest także jako taka czytelność napisów wszelakich oraz semaforów.

Słabą czytelność wskaźników trochę można poprawić wyłączeniem DLSS (który według mnie nadaje się dobrze do strzelanki FPS albo jakiejś gry wyścigowej, nie do symulatora pociągów). Wskaźniki zyskują wtedy na ostrości. Swoją drogą byłoby super, gdyby długie światła nowoczesnych pojazdów typu Dragon albo Elf nie przepalały tekstu na wskaźnikach- widać wtedy tylko jednolicie biały wskaźnik.

Kiedyś brak cieni w nocy zgłosiłem jako bug. Dev odpisał, że tak ma być z powodów wydajności. Rozumiem, że cienie ze świateł pociągu byłyby bardzo kosztowne, ale w nocy bywa, że świeci też księżyc. Odblaskowe wskaźniki z chęcią bym widział w symulatorze. Może wreszcie w nocy zacząłbym je widzieć? Zapewne da się to zrobić bez RT. Bardziej problemem tutaj może być dystans renderowania wskaźników, który (jak mam wrażenie) obecnie jest bardzo mały i na pewno krótszy niż te 500m.

I will just leave it here. Some pretty good suspension at work, albeit not in our game. https://www.youtube.com/watch?v=6GElCnl8dxg https://www.youtube.com/watch?v=X-jheewlwYg

The problem is, we dont't have a diesel shunter in SR. Moving two railcars around with heavy hybrid Dragon is... Well, let's say inneficient. I love shunting scenarios, but first let's wait for a small diesel loco. Maybe someday we will get one, right after steam engine, ET22 and couple of other DLC's...

I dont't think that there is a need to create individual textures for every meter of the tracks. We can use clever algorithms to do that for us. Start with a couple of different textures for sleepers, add in some patches of grass, then apply all of that in randomised manner, controlled by track condition set in editor. Many game editors are using that method to deal with forrests and other areas full of vegetation. Just select area, choose some parameters, click "generate" and voila, forest came out of nowhere. Ps. Take a look at "Running train". It's a Japanese train sim, based on UE5 engine. Their tracks looks great, way way better than in SR.

Well, cabin sway in SR is sometimes very strange. Tracks in qestion seems to be flat and rather smooth, just like all tracks in SR are. However train there behaves more like a boat on a calm sea. I have also noticed one thing. Look at the tracks- in real live cabview we have used, worn tracks, with grass between sleepers. Tracks ballast is dark, it looks just old and worn out. On the right track, sleepers are covered in ballast, so they don't stick out so noticeably. On the left track, you can see that some sleepers are noticeably darker than the others. Now compare that to tracks in SR.

EU07 lato jak najbardziej przejezdne. W Bukownie miałem kwadrans opóźnienia, pomimo tego wyjechałem dalej bez problemu.

For me, overall train "feeling" is more important than beautiful graphics (well, there are moments in Simrail, when everything looks great) or new lines. Right now we have many promises about upcoming DLC's, but there is no word about any physics improvements. Strange, obviously scripted, cab swaying from left to right is a problem that is with us since very long time, at least since playtests (or maybe even Prologue). Almost a year has passed and nothing changed. Ps. Long time ago I made a forum post (in Polish section) about coupling/ decoupling railcars. It's good time to see, if anything changed in that matter. I want to be surprised 🙂

Wersja letnia w całości przejezdna. Całkiem fajny scenariusz. Mam nadzieję, że kiedyś do SR wyjdzie jakaś spalinowa manewrówka, będzie tutaj jak znalazł.

There is a cabview from EN57 trip from Sedziszow to Katowice. If I didn't mess anything with a link, you should start in Slawkow. This movie is from 2018, the same year as in the game. https://youtu.be/e1e9iqS5uQw?list=LL&t=5937

Cześć. Nie tylko u Ciebie jest taki problem, sam z tym walczę. Dokładnie jak opisujesz, dźwięki się rwą, zanikają zupełnie jakby gra mogła odtwarzać tylko jeden dźwięk jednocześnie. Zupełnie przypadkiem znalazłem pewne prowizoryczne rozwiązanie, które u mnie akurat działa. Wejdź do ustawień i w sekcji "Dźwięk" zmień sobie rodzaj głośników (z listy rozwijalnej), zapisz zmiany i dźwięk POWINIEN odtwarzać się normalnie przez jakiś czas. Jak problem wróci, to znów robisz ten trick w ustawieniach.

Próbowałem dwóch wersji. Scenariusz z Dragonem zrobiony bez problemu, w Bukownie miałem 4 minuty opóźnienia ale bez problemu dostałem wyjazd. Fajna mijanka z towarem swoją drogą. Traxx ze mną za sterem nie dawał rady na podjazdach, dowiozłem do Bukowna opóźnienie (kwadrans) i klops, wieczne czerwone. Towar od Sławkowa przyjeżdża bez problemu, osobowy nigdy się nie pojawia i tak to sobie w Bukownie stoimy we dwóch 🙂