mluczak.kutno

A mogłaby być trochę bardziej losowa. W multi chociażby są używane dane pogodowe dla danego obszaru, zapewne więc nie byłoby problemem ich wykorzystanie też w singlu. Dać graczowi wybór, czy chce pogodę z prawdziwego świata, czy taką zaprogramowaną w scenariuszu i już jest trochę mniej monotonnie 🙂

Ja się przyczepię do jednej rzeczy. Tor na którym kończymy w Juliuszu nie jest zelektryfikowany 🙂

Fajny scenariusz. Jak dla mnie dwie rzeczy ewentualnie do dopracowania: - komunikat odjazdu od kierownika pociągu, - w pociągach towarowych trochę nadużywasz jednego malowania Dragona. Tyle 😉 Dobra robota.

Mamy kolejne podsumowanie tygodnia a tu gadka o sklepach z grami? 🙂 Pragotron w Sosnowcu, nowe kosze na śmieci i chyba najważniejsze dla mnie- bujanie głowy na rozjazdach. Bardzo fajny pomysł na te podsumowania. Proste a cieszy, bo pokazuje że gra się jednak rozwija.

Ależ tutaj jest opór do takiego samodzielnego zgłębiania tematu 🙂 Myślę, że dobrym kompromisem byłby poradnik dostępny z poziomu gry (coś jak poradnik do ETCS), w którym byłaby zarówno "skrócona instrukcja obsługi" danej lokomotywy jak i bardziej skomplikowany opis różnych urządzeń i ich zastosowania (dla ciekawskich).

I tak wygląda to lepiej niż to, co jest aktualnie w SR 🙂 Mam nadzieję, że taka nader imersyjna kwestia nie zostanie przez dewów pominięta. Z drugiej strony, na to nienaturalne zachowanie narzekano już od etapu playtestów i co? Wyobraźcie sobie, że gracie w symulator lotów, w których nie ma losowych, drobnych podmuchów bocznego wiatru albo turbulencji. Albo gracie w symulator wyścigów, w którym przejeżdżanie przez nierówności na drodze nie wywołuje żadnej reakcji prowadzonego auta. Słabo, co nie? A tu jedziecie sobie EN57, który jedzie gładziutko i prosto, bez śladu tego jego legendarnego "temperamentu" (czytaj: wężykowania). Wyżej wstawiłem, jak to studio z USA robi dla Simkola amerykańską trasę (o ile wciąż ją robi). Więc to nie jest tak, że tylko Simkol może je robić. Być może, gdyby jakaś ekipa od polskich tras (albo taboru) z takiego np. Trainza zgłosiła się do nich, to takie narzędzia też by dostali. Jeżeli nie ma na to w Polsce chętnych, to... nie dziwię się. A bo jeszcze jest Discord, tam wśród miliona wpisów na pewno coś znajdziesz. A i konto na Facebooku, Twiterze, Tiktoku, Telegramie i dla pewności konto premium na P*O*R*N*hubie warto byłoby mieć, cholera wie gdzie Simkol będzie akurat chciał wrzucać newsy. Ps. 30 stron pisania pykło. Coś się zmieniło w naszych skomplikowanych relacjach z deweloperami? My tu sobie pogadaliśmy, pośmieszkowaliśmy, ponarzekaliśmy, trochę się miejscami pożarliśmy i poobrażaliśmy, a zaginionego wagonu z EA DLC Cargo do EA Simraila jak nie było tak nie ma. Pendolino też ma wciąż w multi popsute hamulce... O zapisach gry, edytorach i innych drobnych rzeczach nawet nie mówię, bo tu już inni powiedzieli chyba wszystko. Nawet nie ma kolejnej roadmapy pełnej obietnic i gwiazdek 🙂

Nic nie wiedzą, nie mają kontroli. W sumie to pewnie nawet oni nie chcą tych DLC, to zewnętrzne firmy im je wciskają 😉 Ostatni "oficjalny" update z USA był tak dawno, że już pewnie tylko najstarsi gracze o tym pamiętają. Jedyny dowód życia z USA daje samo studio Searchligh Simulations, które ma te amerykańskie treści robić. Taki oto post z komentarzem wrzucili na swojego FB w grudniu 2023: Hurra, wiemy przynajmniej, że jeszcze osiem miesięcy temu coś w temacie robili. Co teraz? Nie wiadomo. A jak tam Skoda? Jak tam Niemcy? I najważniejsze- jak tam brakujący wagon z DLC? Będzie w DLC do EA DLC?

Jak widać dotychczasowa strategia trzymania buzi na kłódkę działa bardzo skutecznie, nie sprawia nikomu kłopotów, nie antagonizuje społeczności a i sama firma zachowała twarz i szacunek... A nie, czekaj. A co się dzieje teraz? Czy aby nie jeszcze większy "hejt" się wylewa? To tylko pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi.

Robicie listy, to i ja swoją dołożę 🙂 Kolejność dowolna. 1. Jazda klockiem po stole. Nie macie takiego wrażenia, że lokomotywy jeżdżą po idealnie gładkim stole i zupełnie brak im zawieszenia? Coś tam się czasem giba na boki, ale to gibanie (a w zasadzie efekt wahadła) wygląda cholernie sztucznie. Bujamy się na prostym torze, z kolei zmiana kierunku jazdy na rozjeździe nie robi na naszym wozie wrażenia (sztywniutki jest, skubany). Przy przejazdach przez łączenia szyn pojazd nam wręcz "nurkuje" i po chwili się podnosi- też na sztywno, jakby mu zaspawano zawieszenie. Efekty, o których wspominam powyżej, są już w chyba każdej grze kolejowej. W pewnym sensie ma to nawet staruszka Maszyna. Ma to nawet TD2. Z TSW4 można się nabijać, że ma bardzo sztuczną fizykę, aczkolwiek w którymś updacie doszła symulowana praca zawieszenia i działa to nawet nawet (szczególnie fajnie wygląda z kamery zewnętrznej): Super ma to także zrobiona gra Diesel Railcar Simulator (IMHO bardzo niedoceniany tytuł): https://youtu.be/wCtPhuLizhw?list=PLd_0BXn5xxdGhpmND4ffVkfERfkb4CzBc&t=67 2. Sterowanie. Otwórz drzwi -> przejdź przez drzwi -> zamknij drzwi. Nie można prościej, jeden klik na drzwiach, uruchamia się animacja i cyk myk, jesteśmy w kabinie a drzwi są zamknięte? Tak samo przełączenie różnych przełączników i pokręteł za pomocą myszy- "łapiesz" przełącznik i ciągniesz myszą. Mi się często nie udaje za pierwszym razem trafić tego, co chciałem. Mam do tej pory koszmar związany z programatorem świateł w Traxxie. Co sugeruje? Branżowy, symulatorowy standard- lewy myszy włącza, prawy wyłącza. Kręcenie pokrętłami zrobione tak, że jeden przycisk przekręca go w jedną stronę, drugi w stronę przeciwną. 3. Wszechobecna czystość i sterylność. Modele są za czyste, wyglądają jakby każdy z nich został zbudowany wczoraj. Węglarka czysta jak łza? Być może czasem w rzeczywistości się to zdarza, tutaj to codzienność. Tak jak torowisko zawsze idealnie czyste, bez śladów żadnej roślinności rosnącej sobie między podkładami (a jakże, czyściutkimi jakby je położono wczoraj). 4. Bardzo niski zasięg renderowania. Dotyczy to szczególnie terenu i torów. Kuriozalnie wygląda sytuacja, kiedy z oddali oglądamy sobie zbliżający się do nas pociąg i widzimy, że ten dosłownie lewituje- bo na tym dystansie nie widać torowiska. Tak samo, jak na kamerze zewnętrznej oglądamy sobie bardzo długiego towara- jego ostatnie wagony zdają się już wisieć w powietrzu. Swoją drogą, ostatnio rzuciła mi się w oczy jakaś górska trasa do TSW4. Z pociągu widać było spokojnie górskie szczyty, oddalone o dobrych kilka kilometrów od torów. Czy to samo możnaby powtórzyć w SR? 5. Mały wybór taboru. Każdy mijany Elf Kolei Śląskich ma taki sam numer. To samo z Elfami KM. Zdaje sobie sprawę, ile trwa modelowanie nowego taboru. Czy tyle samo trwa robienie do niego nowych tekstur? Złóżcie sobie pociąg towarowy z np samymi platformami. Są ich ach dwa rodzaje, brązowa i niebieska. Niestety taki towar wygląda trochę jak atak klonów. Chyba pięć punktów wystarczy, chociaż to niejedyne negatywy, które chodzą mi po głowie. Wiele z nich zostało już tutaj wspomniane przez innych, czy to w tym wątku czy w wątkach z sugestiami. Oczywiście wypisane dla samego wypisywania, nie liczę, że ktoś się nad tym pochyli 🙂

O ile dobrze kojarzę, tak właśnie działa bot w Maszynie. Ot po prostu zamiast człowieka w kabinie zasiada AI i ono ciągnie (zapewne nieco na czuja) za te same dźwignie, z tym samym efektem co człowiek. Obliczeń faktycznie o wiele więcej, z drugiej strony Maszyna obciąża w zasadzie tylko jeden rdzeń CPU i nawet scenerie bardzo bogate w pociągi działają bez problemu na czymś w miarę nowym (czytaj: CPU młodszym niż jakieś 8 lat). Czy "fizyka" bota w SR bierze pod uwagę tarcie? Chyba nie, skoro ochoczo daje radę wjeżdżać całą naprzód na strome pochyłości 🙂 Czy interesują go takie rzeczy, jak oblodzone druty i spadki napięcia w sieci?

To się rzuca w oczy. Bot działa tyle o ile, żeby tylko pociągi krążyły w multi bez przestojów. Nie ma problemu z ruszeniem pod górę nawet bardzo ciężkim składem, aby przypadkiem nie utknął i nie zrobił krzywdy innym, jadącym za nim. Tak samo nie przewali S1, nikt nie przewali S1. Czerwone znaczy stój, więc stoisz- najwyżej w bardzo realistyczny sposób zostaniesz cofnięty za semafor. Zrobienie bardziej realistycznego bota jest możliwe, pokazuje to taka pewna inna polska gra kolejowa. Już sobie wyobrażam ten chaos na serwerach, jakby bot nie zawsze dał radę wjeżdżać pod stromy podjazd albo rozrywał skład. Chaos tym większy, bo nie ma manewrów i niektóre sytuacje naprawiłby tylko reset serwera. W Run8 nauczyli bota nawet zmieniać światła na krótkie przy mijaniu innych pociągów. Z pewną szansą, że zachowa się jak palant i tego nie zrobi🙂 W ogóle Run8 to przykład kolejowego symka, który ma i multi i dyżurowanie i mnóstwo realistycznych "ficzerów", takich jak chociażby potrafiące się zblokować na amen hamulce w wagonach (ratunek to wyłączenie hamulca w takim wagonie, trzeba go wpierw oczywiście znaleźć) albo konieczność ręcznego otwierania zaworów na końcach wagonów przy ich sprzęganiu. Chciałbym takie coś kiedyś widzieć w SR. To brzmi prosto, ale co chociażby z uzależnieniami między sygnalizatorami a rozjazdami? Im większa stacja, tym więcej takich "kombinacji", które trzeba oskryptować i przetestować. A tak jeszcze wracając do tematu. Co tam słychać z tym zaginionym wagonem z DLC Cargo? Bym sobie akurat powoził kontenery... ... parowozem 🙂

Nie wydaje mi się, że sam fakt istnienia już jakichś pulpitów na kostkach upraszcza znacząco dodawanie kolejnych. Każdy nowy pulpit przecież wymaga stworzenia od zera, bo nie ma chyba dwóch takich samych stacji, z takim samym układem torowym i sygnalizacją. A podejrzewam, że powiązanie pulpitu z torami i sygnalizatorami pochłania mnóstwo czasu 😉 Tylko deweloperzy rozumieją być może nieco pokrętną logikę dodawania nowych posterunków. Do dyżurowania na singlu zaś możnaby przecież wykorzystać jakąś już dodaną nastawnie- dlatego pisałem, że klocki zdają się już być na miejscu.

Od początku EA single zwisa i powiewa twórcom. Myślałem, że po tak oczekiwanym wprowadzeniu LUA coś się zmieni. Miało być przecież łatwiej robić nowe scenariusze, szybciej, mogły mieć więcej funkcji. Balonik został mocno napompowany i pfff. Góra urodziła mysz. Dostaliśmy aż trzy nowe, dość długie (to się chwali) scenariusze, już nawet pal licho, że bez możliwości zapisu. Scenariusze o konstrukcji do bólu prostej, gdzie wszystko zależy od gracza, wszystko dzieje się dokładnie wtedy, kiedy pojawia się on w konkretnym miejscu. Nie ma w nich żadnej losowości, przynajmniej ja takowej nie zauważyłem przejeżdżając z pięć razy nader fajny scenariusz kopalniany. W łatwy sposób-z poziomu samej gry- nie da się także zmienić chociażby pogody czy zedytować prowadzonego składu. Ergo są to scenariusze na raz. Czekam więc na wysyp nowych scenariuszy, bo ten przecież nastąpi. Nastąpi, prawda? Nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem baraniego wręcz oporu deweloperów przed dołożeniem trybu dyżurnego do singla. Ruch AI już przecież w trybie jednoosobowym jest, w zasadzie wszystkie klocki zdają się już być na miejscu. Nie bo nie.

This would require introducing dispatcher mode into singleplayer. For some strange reason, devs are against that.

No cóż, sam widzisz... W tej samej grze światło z reflektorów rzuca cienie. Niby podstawa, nie? A tu (w SR) tego nie ma. Kiedyś nawet jakiś deweloper powiedział, że tak ma być z powodów wydajności. Myślę, że dla ustawień "ultra" powinno to być jednak włączone. Niech te wszystkie topowe GPU mają coś extra do roboty.

Pewnie zjadły osobę odpowiedzialną za dźwięk w SR 🙂 Odpaliłem sobie ostatnio najnowszą wersję produktu konkurencji (tej polskiej, darmowej) i doznałem szoku. W kabinie ich najnowszej lokomotywy kontrolki i lampki emitują światło. Zapala Wam się czuwak i widać, że rozświetla czerwonym światłem elementy w swojej okolicy. Tak samo zachowują się inne lampki, aczkolwiek chyba nie każda lampka w kabinie potrafi takie coś robić. Super patent, szczególnie że kabiny u nich zdają się jednak być hmm "zamkniętym pudełkiem".

To poprosimy kolejny odcinek Twojego pamiętnika 🙂

Hamulce w Pendolino. Dobrze zidentyfikowałeś 1 z 2 moim zdaniem podstawowych problemów tej gry. I roszczeniowi Polacy nie mają tutaj wiele do rzeczy, bo inne nacje też zdaje się tracą cierpliwość. Komunikacja, ona jest potrzebna. Z jakiegoś dziwnego powodu jej nie ma. Trąbię tutaj od początku bytności na forum, że nawet mniejsze studia tego nie olewają. Mniejsze studia lubią chwalić się najmniejszym drobiazgiem nad którym aktualnie pracują albo będą pracować. Gracz takie coś widzi i nie musi zadawać potem głupich pytań typu "czy Simral w ogóle jeszcze żyje?" (takie pytanie padło na jakimś zagranicznym forum). Simkol jakimś cudem jednak ma to gdzieś, pośrednio sugerując podejście do klienta. A w tym przypadku klient= my. Zanim zapytasz o drugi problem. Moim zdaniem jest to branie się za zbyt wiele rzeczy jednocześnie. Nie wiem, jak duże jest to studio, ale jak dla mnie trochę za dużo obiecują. O, no właśnie. Myślę, że nikt (prawie nikt) by tutaj nie narzekał chociażby na zepsute wycieraczki, gdyby problem został w jakiś sposób wyjaśniony. Albo gdyby padło chociaż "nie robimy tego, bo chwilowo wolimy zająć się zmiennym napięciem w sieci". Simkol nie robi przecież tajnych projektów dla rządu, o których mówić nie może. Ja sądze, że zaraz do gwiazdki na roadmapie dołączy kolejna gwiazdka. Opóźnienie opóźnienia może ulec zmianie 😉 Gołe ściany, braki okien i tekstur... No nie wygląda mi to na ostatnią prostą. Chyba że taką agonalną 🙂 Taboru ŁKA, jakże powszechnego w tych okolicach, też ma nie być. Może w przyszłości...

A no został. Jego miejsce godnie zajął inny błąd, który powinno się naprawić hotfixem a nie Wielką Kwartalną Półroczną Aktualizacją 🙂 Czy na Steamie deweloper płaci extra za wrzucenie takiej małej łatki czy co?

Tak dodany jak i naprawione zostało luzowanie hamulca w Pendolino. No faktycznie, poprawili, mają u siebie na buildzie i co z tego? Bardzo mnie w tym projekcie irytuje podejście do naprawy takich drobnych rzeczy- radio w Traxxie, przystanek Parzniew, teraz te hamulce... A może to nie są drobne rzeczy, wszak wedle prezesa nie ma już nic drobnego do poprawiania. A propos komunikacji. Przeglądając zagraniczne fora mam wrażenie, że Simrail jest najbardziej znany właśnie z braku komunikacji między dewami a graczami. To boli, patrząc chociażby na konkurencje, która potrafi raz na tydzień wrzucić dość obszerny raport o tym, co się w ich produkcie dzieje...

Are you driving Dragon? This locomotive is running with brakes set to Passenger mode and you can't change that (at least now). It gives me a strange impression, that brakes are releasing almost immediately after setting brake handle to driving position.

Idealny to nie, nie mam klapek na oczach i nie stronię od krytyki SR. Daleko mi do kościoła wyznawców Simkola, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w moich nieraz hejterskich postach 🙂 Oj, tu się nie zgodzę. Absolutnie! Tylko dwa razy? Nawet nie chce mi się otwierać kolejnych roadmap i wypisywać, co być miało ale wciąż tego nie ma. Z tego DLC mamy tylko kilka(naście) screenów. To za mało, by podjąć jakąś decyzję. Na razie mogę stwierdzić co najwyżej, że ciągle w modzie jest ten okropny zielony dywan, pełniący tutaj rolę trawy.

A nie wiem. Powiem szczerze, że zupełnie na ten dodatek nie czekam. Swojego czasu dużo po tej trasie jeździłem, jakiś tam sentyment jest. Zobaczę, czy do tej trasy dorzucą więcej niż kilka scenariuszy do singla, wtedy zdecyduje. Dostaniemy tą linię bez kilku stacji, zupełnie jak ten wagon w DLC Cargo 🙂

Skoro ten wątek jest już tak naprawdę o wszystkim, to ja zapytam o ten nieszczęsny, brakujący wagon z Cargo DLC. Pamiętacie jeszcze, że go brakuje? Mamy jakieś screeny z Krakowa (co w tym wątku chyba przeszło bez echa) a o tym wagonie ani widu ani słychu...

A mamy, nawet w podstawce. Chociażby scenariusz z IR na EU07. A no widać, ile scenariuszy pojawiło się przez ponad miesiąc po premierze tego nowego patcha. Chodzą mi po głowie... cztery. I to jeszcze nie nowe, tylko przerobione na nowy mechanizm scenariusze wydane dawno temu. Czyli to chyba jest wielki kłopot... Albo po prostu LUA niewiele jednak ułatwia, albo ma bardzo słabą dokumentację albo... Jakby tam siedziały wyłącznie osoby z Maszyny, to zapewne kwestia scenariuszy wyglądałaby inaczej. To przecież tylko singleplayer. Do Maszyny powstawały i powstają wciąż fajne scenariusze, niektóre z czymś w rodzaju "trybu rozkładu jazdy". Przed rozpoczęciem scenariusza możesz sobie po prostu wybrać skład z listy kilku, jak już objedziesz dany pociąg do końca to czasem masz okazję przejąć inny skład (chociażby powrotny). Już nawet nie wspomnę, że wiele scenariuszy ma zdarzenia losowe i za każdym odpaleniem jazda wygląda trochę inaczej. A tu rozegrasz dany scenariusz raz i więcej nie ma sensu- każde kolejne uruchomienie wygląda tak samo. Jak bardzo chcesz rozkładów jazdy, to Diesel Railcar Simulator takie coś zdaje się mieć. W ogóle gra zdaje się bardzo przyjemną, z paroma detalami których nie ma Simrail (trakcja spalinowa, pojazdy z manualną skrzynia biegów, świetnie oddana praca zawieszenia). Nie ma tak niestety polskich pociągów. Chyba się skusze, angielskich kolei nie lubię ale to bujanie na łączeniach torów i rozjazdach...