en57

W pierwszej kolejności powinien zostać dopracowany aspekt graficzny, a szczególnie aspekt dźwiękowy oraz funkcjonalny tzw. baza. Jak zrobią to, to wszystko inne będzie jak kichnięcie. Inna kwestia, że ta BAZA powinna już być dawno dopracowana. Nie jak do finalnej wersji, ale te problemy z dźwiękami to aż... Szkoda pisać. Nie wiem, czy macie wszyscy tego świadomość, ale za 9 dni miną dokładnie 2 miesiące od wydania wczesnego dostępu. Potem zostaje tylko miesiąc i zegar głównej z obietnic zacznie niebezpiecznie tykać. Najpierw Wielkanoc, majówka, Boże Ciało i wakacje. Magiczna data 13 lipca wypada niemal w środku wakacji. Możemy to nazwać "szacowaniem", "przypuszczaniem" lub "wróżeniem z fusów", ale na większość odbiorców działa to jak obietnica. A na Steam wyraźnie jest napisane czym pełna wersja ma różnić się od tego, co w tej chwili mamy: Steam locomotives. Controller support. Shunting operations. Winter weather effects. Adding more playable signal boxes. oraz bardziej ogólnie że: We are still working on game optimization and thus performance problems might occur during early access co potencjalny odbiorca rozumie, że 13 lipca +/- 1 miesiąc poprowadzi lokomotywę parową, podłączy kontroler, przeprowadzi manewry, przejedzie się lub poprowadzi ruch w zimowych warunkach zarówno w trybie single jak i multi oraz otrzyma więcej posterunków ruchu do obsługi, a także dostanie produkt w pełni zoptymalizowany i gotowy do bezproblemowej zabawy po 6 ms pracy twórców, w tym również ten cały super-sampling, który jest w kolejce, bo "czeka głównie na tematy optymalizacyjne". Z tej listy mamy tylko wprowadzane bez jakichkolwiek większych testów nowe posterunki. Obecnie na starych są problemy z tego co czytam, na nowych tym bardziej. Do parowozu trzeba mieć przede wszystkim bardzo dużą wiedzę zarówno z fizyki ogólnej, jak i fizyki technicznej oraz mechaniki ruchu takiego pojazdu. Kończąc na samej obsłudze lokomotyw parowych i ich współpracy ze składem pociągu. Pracy od groma. Widział ktokolwiek jakąkolwiek zapowiedź kopciucha oprócz pierwszych filmów? A za 4 ms ma być w grze. No chyba, że to ma być model typu strzałka w górę, strzałka w dół - kolejka PIKO. O kontrolerach się nie wypowiem, bo to już jest strona czysto wdrożeniowa. Ale na razie też o tym głucho. Manewry to kwestia, która powinna być w grze od samego początku. Kolej bez manewrów to jak mecz bez piłki. To, że AI sobie nie radzi z manewrami jest winą tylko i wyłącznie grona osób, które to AI uczą prowadzić ruch. Podobnie zresztą jest z szeroko rozpowszechnioną kwestią blokowania stacji. AI powinno radzić sobie ze wszystkimi możliwymi sytuacjami. To, że gracz popełni błąd lub celowo zablokuje stacje, a AI nie potrafi jej odblokować jest winą tylko i wyłącznie ułomności AI. Jeśli gracz zablokowałby stację i na niej przebywał - wtedy możemy to rozważać jako 100% celowe działanie. W innym przypadku absolutnie jest to wina niedostosowania AI do warunków jakie potrafi stworzyć człowiek. AI prowadzącego ruch jak i pojazd, żeby uszczegółowić sytuację. Wprowadzenie do gry możliwości prowadzenia ruchu pociągów pociąga za sobą również ten aspekt. Nie zostanie on rozwiązany, nie będzie dobrej rozgrywki. A że każdy posterunek jest inny to niestety - kolej jest brutalna. Wszak trochę czasu jednak było od pierwszych zapowiedzi symulatora, żeby AI wyuczyć wszystkiego na blachę. Tutaj zwalanie, że to te głupie ludzie chciały nowe funkcje nie jest usprawiedliwieniem, a teraz jeszcze blokują ruch, wykolejają pociągi albo "nie potrafią kolei". Tak czy inaczej trzeba było, trzeba teraz na gwałt i będzie trzeba w przyszłości to ogarniać AI dla każdego posterunku oddzielnie. Z zimą też krótka sprawa - będą screeny, będzie jakikolwiek temat. Na razie również głucho. Mój nick jasno wskazuje jaki pojazd trakcyjny jest moim kolejowym guru. Ten nick nie został stworzy na potrzeby tego symulatora. Pierwsza moja gra kupiona na Steam to OMSI 2 w dniu jego premiery i od co najmniej tego czasu ten nick fukcjonuje. Z tego też powodu mam prawo mówić o EN57 jako o pojeździe, którego oczekuję, ale jednocześnie nie uważam wprowadzenia go w tym momencie, ani najbliższym czasie do gry za niezbędne. A nawet za dramatycznie konieczne. Ale podjęto taką decyzję, prawdopodobnie traktując EN57 jako marchewkę*. Z marchewką jest taki problem, że koń ją szybko zeżre i wróci pod gołe niebo. Natomiast stajnia zapewni mu stałe i bezpiecznie miejsce do życia. Jeśli dostanie w tej stajni marchewkę to będzie ona jakby nie było dużo lepiej smakowała 😉 Także najpierw BAZA, potem oficjalna pasza i dopiero na koniec marchewki. Pewnie to czcze pisania, ale cóż... Podyskutować między graczami zawsze można 🙂 * A marchewki jeszcze u konia wszak zaostrzają apetyt xD

Dziękuję za odpowiedź w tej kwestii w imieniu swoim jak i @Tadeusz Hajto oraz innych zainteresowanych. Czekaliśmy na to od 30 stycznia.

Ale w nich nie występuje aż tyle cienkich linii jak w świecie kolei elektrycznej 🙂 Już to pisałem i napiszę jeszcze raz - trzeba dobierać i korzystać z technologii, która wszystkim odbiorcom zapewni zbliżony lub taki sam odbiór produktu. O ile jeśli postawimy klocek, samochód i drogę to FAA i technologia DLS zapewni taki sam, podobny odbiór. Ale jeśli do tej gry nawalimy kilkanaście torów nad którymi rozwiesimy CIENKIE ELEMENTY to niestety. Ponadto sama wiedza, że FSR, który opiera się na FAA tworzy takie problemy jest już wystarczającą przesłanką do jak najszybszego rozwiązania tego problemu jak tylko pojawi się możliwość lub nawet dążyć do tej możliwości. Sama gra spokojnie mogłaby zostać wydana jeszcze wcześniej. Na dobrą sprawę to dopiero TA SPOŁECZNOŚĆ dała tej grze kopa. W formie wypaczonego wolontariatu. Zresztą ta sama społeczność pod postacią @Tadeusz Hajto chciałaby się dowiedzieć: Tak podobno radzi sobie z tym problemem Microsoft Flight Simulator

W takim razie najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana zalecanej karty graficznej w opisie gry. Jak dla mnie już takie artefakty są niedopuszczalne w trzeciej dekadzie obecnego wieku. Pozostawienie karty GTX jako zalecanej z takim efektem finalnym jest żywym robieniem ludzi w... konia (delikatnie mówiąc).

AMD FSR wykorzystuje FAA. Najładniej widać to w Farming Simulator 2022. Po włączeniu FSR automatycznie włącza się FAA. W SimRail powoduje to migotanie. Proszę sobie porównać jakoś wyświetlania: AMD FSR 2.0. jest rozwiązaniem tego problemu. Tylko i wyłącznie 2.0.

Czy będą ogarnięte krawędzie pod GTX...

Problemem tej gry jest przede wszystkim diametralnie odmienna jakość grafiki przy kartach serii GTX w stosunku do kart RTX (migotanie to tylko dowód koronny). Niektóre AMD mają jakieś tam swoje czary mary, które zewnętrznie sterownikiem poprawiają co spieprzone. Ogólnie szeroko pojęte wygładzenie krawędzi leży i kwiczy. Póki to się nie zmieni mam niestety podobne odczucia jak autor wątku. Może nie tak radykalnie, ale podsyca ten stan o którym pisze @MALECKI, bo pisać takie bajki: to szanowni twórcy piórem Prezesa potrafią tylko na forum MaSzyny tworzyć. Ja nadal nie dowiedziałem się, od 1,5 ms, czy cokolwiek zmieni się w kwestii migotania. I chyba już się nie dowiem. Bardzo chętnie to przemilczą 😉

Tak jeszcze wracając do tematu podstawowego to pozwólmy sobie, dzięki uprzejmości technologii wirtualizacji, porównać właśnie te oto "bardzo" z "trochę mniej". Albo to efekt dobrego sprawiającego, że złe jest jeszcze bardziej złe, albo znowu przy ostatniej aktualizacji zostało to "poprawione" 🙂 Ja wiem jedno - raz zapłaciłem za przyjemność skorzystania z wirtualnego komputera, ale nie będę dla jednej gry kupował tej usługi, gdy do innych gier po prostu jej nie potrzebuję. Szczególnie, że nawet na tym wirtualnym komputerze SimRail się dławi jak i na mojej 1660 Ti. GeForce Now wygrywa tylko tym że nie ma efektu telewizora kineskopowego... I AŻ TYM...

Plik:DSC04103.JPG – Train Driver 2 (td2.info.pl) Hmm... Dziwny ten wydruk z lat 90tych 🤣 Jakiś taki nie żółty. I ta data... chyba się pomylili. Jak już gdzieś pisałem, są stacje z których maszynista NIE MA PRAWA WYJECHAĆ bez otrzymania takiego świstka (wydruku KOMPUTEROWEGO lub tradycyjnego druku). Generalnie tradycyjny rozkaz pisemny "O" dyktuje się lub przekazuje stosunkowo rzadko. Jeśli chodzi o ograniczenia prędkości. I teraz przechodzimy do faktu oczywistego: trzeba wiedzieć o co chodzi, żeby to krytykować, a przede wszystkim mówić innym, że źle myślą. Rozkazy pisemne wydawane dla pociągów mają zasadniczo na celu UMOŻLIWIENIE JAZDY przy głupawce USRK poprzez unieważnienie wskazań semaforów. Jak semafor będzie wskazywał sygnał stój i "Dziecko" podyktuje Ci pięknie rozkaz na pominięcie semafora wskazującego sygnał stój i unieważnienie wskazań semaforów SBL to się zaprzesz jak kobyła i będziesz stał pod tym semaforem do końca świata? Taki rozkaz to nic innego jak dupokryjka dla maszynisty. Rozkaz pisemny tego typu ("S", "N") jest wydawany po to, żeby NIE JECHAĆ 20 km/h.. lub w ogóle żeby pojechać. Natomiast same ograniczenia wydawane rozkazem pisemnym "O" są wprowadzone zazwyczaj na odległości od ZERA metrów (np. uszkodzenie punktowe) do kilkuset metrów. Bardzo rzadko zdarza się ograniczenie prędkości przekazane rozkazem pisemnym na dłuższy fragment linii. Choć teoretycznie można taki rozkaz wydać, ale wówczas nie będzie się to różniło niczym od dzisiejszego zgłupienia SBL, a nawet gorsze, bo rozkazu już nie wydasz przez przypadek z fundamentem w postaci niewiedzy - zrobisz to celowo.

Jak sama nazwa wskazuje 😂 We rozkładzie. Nie, w SimRail tego nie ma. Ale gdzieś tam na forum ludzie tworzą jakieś twory rozkładopodobne.

No i na tyle by było.

Przy EU07 generalnie działa to samo "zabezpieczenie" co w rzeczywistości - naturalne opóźnienie reakcji styczników na pierwszej pozycji. 🙂 Ciekawi mnie, czy w EZTach też się tak dzieje z tą funkcją. Pomijając oczywiście fakt, że nie ma tam sensu naciskać Shift.

Ja swego czasu też tak miałem. Ale wtedy wydaje mi się, że naciskałem Num- i lewy Shift kilka razy. Może mieć to związek z funkcją Klawisze trwałe. 5xShift uruchamia tą funkcję Windows. Naciśnięcie za którymś razem Shift pomogło, bo wtedy wyłącza się ta funkcja.

@Prądzik Ja nadal czekam na odpowiedź na pokrewne pytanie 🤣

Tak generalnie rzecz ujmując to przy tym konkretnym projekcie komercyjnym jest problem z LOGAMI przewoźników, czy producentów taboru na teksturach pojazdów, a my tu mówimy o całej instrukcji... Na nastawniach również nie ma przecież loga PKP PLK. Zamienione jest na jakieś "SimKol Linie Kolejowe", więc z bardzo dużym prawdopodobieństwem (a nawet pewnością) nie jest prowadzona głęboka współpraca z PKP PLK, skoro "tworzenie szlaków polegało na cabview'ach". A niestety tak się składa, że Ir-1 to twór WEWNĘTRZNY (wbrew pozorom) zarządcy infrastruktury PKP PLK S.A., który to podmiot do każdej instrukcji dodaje formułkę prawną o treści: Samo umieszczanie wszystkich instrukcji w internecie to tylko i wyłącznie wyraz dobrej woli PKP PLK (i swego rodzaju uproszczenie dla klientów, czyli przewoźników). Np. WKD nie publikuje instrukcji, bo nie chce i nie musi. Na szczęście, lub nieszczęście wszystkie instrukcje, wszystkich zarządców infrastruktury w Polsce muszą być zgodne z rozporządzeniem: Ogólne warunki prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji. - Dz.U.2015.360 t.j. - OpenLEX Więc dopiero na podstawie tego rozporządzenia można napisać od postaw instrukcje zarządcy infrastruktury "SimKol Linie Kolejowe", ba... można nawet wprowadzić tam zmiany w stosunku do instrukcji PLK (oczywiście w granicach zgodności z rozporządzeniem). Ale bez pozwolenia PKP PLK S.A. zapisy z Ie-1/Ir-1 i innych "są <tu> zabronione".

@Dez Przede wszystkim to są komory, a nie komórki 🙂 A co do samych komór to jest to ogólnie przyjęty ich układ, który nie jest nigdzie uregulowany. Obraz jest ważny. Generalnie układ komór to znajomość szlaku. Semafory pięciokomorowe wyglądają zawsze jak na obrazku. Problem pojawia się przy czterokomorowych. https://semaforek.kolej.org.pl/ Jastarnia ze wskaźnikiem W21 oraz p.odg. Józefinów z W24. Na sieci PLK nie można być pod tym względem pewnym nawet semaforów trzykomorowych SBL. Przykładem jest np. szlak WSP - Warszawa Wawer gdzie komory zielone są na dole, a pomarańczowe na górze. Generalnie przy wyświetlaniu sygnału, który wymaga świecenia dwóch komór muszą/powinny być te komory świecące oddzielone komorą ciemną, tak aby nie zlewały się. W Józefinowie nigdy na tym powyższym oraz bliźniaczym mu semaforze nie wyświetli się taki sygnał wymagający świecenia dwóch komór. W takim przypadku powstała w ostatnich latach taka moda. Nie wiem czemu, może dlatego, że zasadniczo dolna komora pomarańczowa = ograniczenie, więc zamieniono pomarańczową z czerwoną.

@FluffyAdmiral W takim przypadku (gdy W21 wskazuje na 60 km/h lub 100 km/h) zawsze jest to rozwiązanie tymczasowe po budowie nowych rozjazdów z braku wymiany sygnalizatora na taki z pasem świetlnym/pasami. Nie wiem czy to dobrze komplikować w grze rozwiązaniami tymczasowymi i tak jak widzimy skomplikowaną sprawę. Jeszcze odnośnie tych W 21 i pasów świetlnych to jest taka pułapka. Z tarcz ostrzegawczych i ostaniach semaforów SBL spełniających rolę tarcz ostrzegawczych oraz semaforów poprzedzających nie można określić czy semafor wjazdowy/następny semafor będzie wskazywał 40 km/h czy 60 km/h lub inną prędkość określoną przez W 21. Tutaj już wchodzi znajomość szlaku (jeśli nie ma innej możliwości jak tylko jedna z tych prędkości) lub info od dyżurnego (oczywiście jeśli ma znajomość posterunku, bo z pulpitu jakiegokolwiek tego nie określi). Tu jeszcze padły nazwy konkretnych sygnalizatorów, w skrócie: semafor ma słup czerwono-biały. Tarcza ostrzegawcza szary. Semafory SBL biały. Tarcza ostrzegawcza przejazdowa (TOP) czarno-biały. Jeszcze są sygnalizatory powtarzające (powtarzacze), które przy braku widoczności semafora "powtarzają" sygnał z tarczy ostrzegawczej. Generalnie to jest temat ścisły, ale jednak jest tematem rzeką.

Ostatnio zauważyłem, że wprowadzono nazwijmy to system kar. Niby ok, ale... Prawnikiem nie jestem, z tym że jednak logika tutaj pisze za mnie tego posta. 1. Człowiek chce znać konkretny powód, a przede wszystkim JASNO OKREŚLONY DOWÓD swego przewinienia (dostarczony do niego), na podstawie którego został ukarany. Jeśli nie ma takiego dowodu - nie ma też kary (pierwszy filar domniemania niewinności). Logika. 2. Tak samo istotne jest określenie KTO KONKRETNIE jest tą ręką sprawiedliwości odgórnej, a także lista tych ludzi. Logika. 3. "TARYFIKATOR" też by się jakby przydał... dla karzącego, a szczególnie ukaranego. Bez niego tworzy się karna wolna amerykanka, dziki zachód. Logika. 3. No i w końcu każdy ma prawo do odwołania się od wymierzonej kary, nawet jeśli jest na niego JASNO OKREŚLONY DOWÓD, który zostanie mu przekazany. Fajnie być moderatorem, który se tylko klika jak coś się mu nie spodoba. W ten sposób obecnie ma okazję robić tylko kilka osób na świecie i ewentualnie Pan Bóg. Zresztą... chyba nawet to forum nie ma regulaminu 🤣 A nie... przepraszam. Jest. Ale § 3 jest napisany czysto jak kraj autorytarny. Bardzo mi się podoba np. to (§ 3, pkt 2 i pkt.3.): W sumie to przestało być śmieszenie z takim podejściem. Pierwszy raz w życiu widzę taki regulamin czegokolwiek. Idąc tokiem powyższego wszyscy mogą zostać zbanowani, pousuwane mogą być ich posty i w ogóle najlepiej cały internet komputer i nawet biurko... 😐No z takim podejściem to rzeczywiście moje poniższe "w skrócie" nie ma sensu... W skrócie: Człowiek chce znać konkretny powód, a przede wszystkim JASNO OKREŚLONY DOWÓD swego przewinienia (dostarczony do niego). "TARYFIKATOR" też by się jakby przydał..., bo bez niego tworzy się karna wolna amerykanka, dziki zachód, a w ten sposób obecnie ma okazję robić tylko kilka osób na świecie i ewentualnie Pan Bóg.

Na drogach samochodowych przecież też masz różnego rodzaju ograniczenia prędkości, z których te podstawowe przestają obowiązywać bez jakiegokolwiek znaku za skrzyżowaniem, bo powszechnie powinno być wiadome, że: Tylko ograniczenie wynikające z terenu zabudowanego nie podlega tej zasadzie, bo działa na zasadzie wskaźników W9/W 14 tylko bez poprzedzającego wskaźnika W 8/tarczy sygnału D 6. Na kolei, jak już porównywać głębiej, jest analogicznie tylko tym skrzyżowaniem jest koniec drogi rozjazdowej, a prędkość za skrzyżowaniem Vmax wynika z prędkości rozkładowej (odpowiednik z cytatu, tylko zmienny, a nie stały). A że w SimRail nie istnieje takie pojęcie to inna kwestia. Generalnie to wskaźniki W 27a stanowią swego rodzaju podpowiadacze dla maszynisty, podstawą Vmax jest prędkość rozkładowa. Kolejowa prędkość drogowa to pojęcie jak sama nazwa wskazuje z zakresu drogowego tj. projektowania i eksploatacji linii kolejowych. Oczywiście często gęsto, szczególnie przy pociągach pasażerskich, prędkość rozkładowa = prędkość drogowa. I tak jest właśnie w tym przypadku. Przecież na drogach samochodowych w ogóle nie ma odpowiednika W 27a (oprócz tablic zbiorczych na granicach, no chyba że na autostradach coś tam, gdzieś tam).

@OlmerPL Semafor nakłada tylko swego rodzaju ograniczenie na prędkość rozkładową. A że nie występuje ona w SimRail to na prędkość drogową. Tak samo ograniczenie nakłada wskaźnik W 8 lub sygnał D 6. Na tym fragmencie linii jest widać prędkość drogowa równa 120 km/h, o której informuje wskaźnik W 27a, ale tych wskaźników nie stawia się po każdej stacji, a już na pewno nie po stacjach przechodnich. Np. na CMK W 27a informujące o 200 km/h stoi za Grodziskiem, a następny W 27a, zmniejszający prędkość drogową dopiero w Idzikowicach. Przez cały też fragment prędkość drogowa to 200 km/h. To z prędkości drogowej wynika na przykład droga hamowania. Z tą drogą ochronną to się trochę rozpędziłem, bo nie wynika ona wprost z prędkości drogowej CHYBA ŻE prędkość drogowa jest mniejsza niż 60 km/h.

Na sieci PKP PLK stosuje się sygnalizację prędkościową tj. wskazanie sygnalizatora informuje o prędkości z jaką należy jechać do następnego sygnalizatora lub końca okręgu nastawczego (dla uproszczenia możemy przyjąć, że następuje to gdy koniec pociągu zwolni przebieg, a to następuje gdy ostatnia oś minie odpowiedni licznik osi/ wjedzie na odcinek izolowany). To jest ta najprostsza sprawa, tylko trzeba znać sygnalizację. 😁 Teraz zaczynają się schody. Wyjątek od reguły tych jasno określonych prędkości wg wskazań stanowi sygnał zastępczy, który informuje o możliwości jazdy z prędkością do 40 km/h lub 20 km/h. W obrębie posterunku będzie to zawsze 40 km/h (semafory wjazdowe i drogowskazowe), natomiast problem zaczyna się w przypadku semaforów wyjazdowych, gdzie prędkość wyjazdu ze stacji zależy od zastosowanej blokady liniowej na szlaku. W przypadku blokady (półsamoczynnej) jednoodstępowej jest to 40 km/h i następnie Vmax. W przypadku (samoczynnej) wieloodstępowej - 20 km/h do czasu minięcia następnego sygnalizatora (semafora samoczynnego SBL) odstępu blokowego, następnie Vmax, CHYBA ŻE wskazania semaforów SBL zostaną unieważnione poprzez stosowny rozkaz pisemny. Wówczas 40 km/h i potem Vmax. W SimRail nie ma WRJP (Wewnętrznego Rozkładu Jazdy Pociągu) gdzie określone są rodzaje blokad liniowych. Rozkazy pisemne to inna para kaloszy. Dodatkowo można zastosować wskaźnik W 21, który jest wskaźnikiem podwyższenia prędkości wyświetlany razem z sygnałem na semaforze i oznacza, że jazda za tym semaforem do którego wskaźnik się odnosi może odbywać się z prędkością określoną przez wskaźnik. Czyli np. jeśli mamy semafor informujący o jeździe z prędkością maksymalną do 40 km/h, ale znajduje się na słupie W 21 podświetlony to jedziemy z prędkością zgodnie z informacją ze wskaźnika. Nie wiem, czy w SimRail jest taki wynalazek. Na potęgę ostatnio to stosują, szczególnie na liniach lokalnych, gdzie montowane są rozjazdy o większych skosach niż 1:9, np. linia 213 na Hel. I w ten sposób przejdziemy do reszty wskaźników. Są wskaźniki informujące o prędkości drogowej - W 27a. Podstawowy wskaźnik. Jeśli podwyższa on obowiązującą prędkość drogową to nie stoi przed nim żaden inny wskaźnik. Natomiast gdy ją obniża ustawiany jest przed nim w odległości drogi hamowania (czyli zazwyczaj dużo wcześniej niż konieczne do zmniejszenia prędkości) wskaźnik W 8. Informacje z gruntu w postaci wskaźników W 27a zawiera WRJP oddzielnie na obu torów (jeśli szlak jest dwutorowy). Były takie czasy, i to zasadniczo niedawno, że przed ówczesnym W 27, gdy obniżał prędkość drogową nie stało nic. Wtedy tylko była znajomość szlaku i WRJP. Ponadto W 8 ustawia się w odległości drogi hamowania przed miejscem, gdzie konieczne jest zmniejszenie prędkości. Samo to miejsce ogranicza wskaźnik W 9. Siłą rzeczy dopiero gdy przejedzie cały pociąg, można przyspieszyć. Dzisiaj pomagają w tym m.in. kamery na zadzie EZTa. Wyjątek stanowi W 9 z literą C, wówczas ograniczenie dotyczy tylko czoła pociągu. Maszynista oprócz WRJP otrzymuje do niego tzw. dodatki. Dodatkiem nr 2 jest WOS (Wykaz Ostrzeżeń Stałych). W WOSie znajdują się wszystkie miejsca, w których trzeba zmniejszyć prędkość. W SimRail tego nie ma. Na deser mamy sygnał D 6. Działa tak samo jak wskaźnik W 8 z tym, że zasadniczo są to ograniczenia doraźne (bo coś się rozklekotało itp. historie). Miejsce w którym należy zmniejszyć prędkość wyznaczają wskaźniki W 14. Informacje o tych miejscach maszynista również otrzymuje na papierze. W formie druczku R-307 (rozkaz pisemny O) lub jego komputerowego odpowiednika. Można powiedzieć, że o tych miejscach powinni informować dyżurni. Są posterunki z których maszynista nie ma prawa odjechać bez R-307 (również oznaczony jest taki posterunek w WRJP). ==== I tu nie ma hierarchii. Wszystkie ograniczenia oraz wskazania są tak samo ważne. Jedzie się tyle co Vmax dozwolone, czy to przez sygnał na semaforze, D 6/wskaźniki. Jeszcze są tarcze ostrzegawcze przejazdowe (TOP). Też regulują prędkość w zależności od stanu urządzeń przejazdowych. Albo Vmax albo 20 km/h. ==== Jeśli chodzi o ograniczenia prędkości to są 4 filary: WOS, rozkaz pisemny O, znajomość szlaku, grunt (w tym TOPy) Jeśli chodzi o prędkości drogowe to są 3 filary: WRJP, znajomość szlaku, grunt A semafory to w nocy o północy jak i znajomość szlaku, ale znajomość to akurat... jeżdżenie na pamięć też nie jest dobre. ==== Oglądanie obrazków jest tutaj jak najbardziej wskazane: Instrukcja sygnalizacji Ie-1 (E-1) (plk-sa.pl) 😉 No niestety. Nie jest to łatwe. Ale i upraszczanie tego nie jest dobre. Raz, że złe nawyki, dwa że realność spada. Generalnie wszystkie powyższe informacje odnośnie prędkości podaje (a nawet potrafi korygować przy błędzie ludzkim) ETCS. W SimRail tego nie ma. Ale ETCS też nie jest lekiem na powyższe zło. A propo: Jeśli widzę, że na przedostatnim semaforze SBL (oznaczonym wskaźnikiem W 1) wyświetla się zielone migające to wiem, że następne będzie pomarańczowe ciągłe na ostatnim semaforze SBL oznaczonym wskaźnikiem W 18, a na wjazdowym STÓJ. Więc jadąc Pendolino 200 km/h ja bym zaczął hamować już przy przedostatnim. Jak to mówią... lepiej kilkaset metrów przed semaforem, niż metr za.

Farming Simulator 22 działa na FSR 2 (oczywiście po ustawieniu, bo tam ustawienia to konsola NASA w porównaniu do tych z SimRail). Jedyny problem to tzw. duszki, ale podobno trwają już prace nad ich wyeliminowaniem (DLSS również podobno miał taką chorobę wieku dziecięcego) . Różnica jest ogromna w porównaniu z FSR 1. No tylko ten... trza chcieć to wsadzić w grę. Najzabawniejsze jest to, że na FSR 1 w Farming Simulator 22 również da się grać. Niektóre elementy sobie migają, typu właśnie słupy, druty itp., ale jest ich stosunkowo mało w porównaniu z resztą otoczenia. Pomijając fakt, że wydaje mi się, iż w Farmingu z FSR 1/FAA wyciągnięto wszystko co się da, a w SimRail jest to tragedia graficzna, szczególnie po aktualizacji z 28 stycznia, gdzie przy takiej ilości drutów to powinna być perełka po tylu miesiącach "pracy". A krawędzie migające w kabinie, albo dużych obiektów w pobliżu nawet już nie ma co komentować... Ale nie zapomnijmy, że (napiszę to jeszcze raz, aż głęboko wsiąknie) metoda skalowania i wygładzania, w której wiadomo, że cienkie itp. elementy migają, a mamy ich od druta centralnie przed sobą, nie nadaje się, szczególnie w roku 2023, bo tak czy inaczej będzie migało = wprowadzało dyskomfort optyczny. W Farmingu FAA jest nazywana ponadto "metodą tymczasową". To o czymś świadczy 🙂 Nie tylko wychodzą nowe karty z nowymi technologiami, ale również technologia pod te starsze próbuje dogonić te nowsze. No tylko ten... trza chcieć to wsadzić w grę. Gdzieś tam głęboko z grudnia jest odpowiedź, któregoś z dev, że to miganie "jest to problem wszystkich gier ostatnich lat" (czy coś w tym stylu) - no już nie. Od prawie roku - nie. Łatwiejsze jest jednak wsadzenie gry pod Geforce Now i zamiecenie sprawy pod dywan*. Tylko wówczas w zalecanej karcie graficznej pisze się "RTX 2xxx wzwyż lub abonament Geforce Now", a nie "GTX 1060"... * Żeby zaraz się nie wylało wapno to tylko podkreślę, że moja opinia na ten temat powstała z uwagi na zawarcie w poście na FB sformułowania "for owners of old computers". Osobiście uważam, że mój 2 letni laptop z GTX 1660 Ti to nie jest "old computer" na tyle, żebym nie mógł zagrać w grę, która korzeniami jakby nie było sięga roku 2020, albo nawet 2019, więc mój laptop jest młodszy, niż ta gra tutaj omawiana. Nie będę miał oczywiście tylu klatek na sekundę, mniej drzewek, gorsze cienie w porównaniu z RTX - zdaje sobie sprawę. No ale są pewne granice. Sama idea Geforce Now jest zacna, ale wydaje mi się, że nie dla owners of GTX 1060 and newer GTX graphic cards.

Jak widzimy FSR 1.0. nie nadaje się do wyświetlania tego typu obrazów. Ewentualnie można zlikwidować to co najbardziej dławi się na FSR 1.0., czyli wszystkie słupy i druty... Tym samym karty GTX nie umożliwiają obecnie odpowiedniego wyświetlania się grafiki tego symulatora. Przy innym rodzaju mapy może i idzie to przetrawić. Tutaj - to jest jawne śmianie się w twarz.

Z poprzedniej strony: "Unity nie obsługuje MSAA się przy renderowaniu deferred (ogólnie nie stosuje się takiej konfiguracji, byłaby zbyt obciążająca). Forward ma gorszą wydajność przy dużej ilości świateł, więc go nie używamy. Cały postprocessing jest robiony w rozdzielczości renderowania (=rozdzielczości wyświetlania jeżeli nie jest włączony upscaling)".

Od Włoch do Grodziska drogowa i rozkładowa dla tych pociągów na LK 1 jest 160 km/h. Z tym, że obecnie wszystkie pociągi w kierunku zachodnim jeżdżą przez WGT. I ten rozkład z gry bardziej wygląda na ten obecny, ale z jazdą przez Włochy. 10 minut przed rozkładem w Pruszkowie na to wskazuje.