en57

A ja jestem w stanie sobie to wyobrazić: Pomijając kwestię, że semafory SBL, wyjazdowe i drogowskazowe przy tej prędkości powinny być widoczne (oczywiście pomijając kwestię warunków atmosferycznych i terenowych) już z odległości 500 metrów, a wjazdowe nawet z 666 metrów (w uproszczeniu). Ie-4, strona 25. "Określona w przepisach".

A jaki priorytet ma w takim razie: - świat migocze, - dźwięki żyją własnym życiem, - wszyscy pasażerowie są jak ludzie z psychiatryka, - światło przechodzi przez ściany, - w EU07 do ten pory jest odwrócona bezwładność kamery, i dodamy coś z zakresu ruchu: - AI nauczy się manewrować, - AI będzie odporne na to co potrafi zrobić człowiek, - obiegi wewnątrz mapy? Ponieważ jak wspomniał kolega powyżej: Z silnikiem i AI w tym momencie. Dla ułatwienia te pogrubione powinny mieć wg mnie priorytet nad priorytetami. I proszę w tym momencie nie zasłaniać się "częstotliwością aktualizacji", bo ta jednak z aktualizacji na aktualizację spada dość drastycznie i coraz mniej zawiera 🙂Zauważmy również, że w wyżej wymienionych problemach nie ma NICZEGO nowego, czyli można wywnioskować, że chyba nic z tego nie "spełni oczekiwań społeczności"? Ponadto nigdzie nie napisałem, że na Unity nie można zrobić porządnego symulatora. Ale nigdy to nie będzie to, co powinno być. O końcu wsparcia napisał kolega @pwhaker146. Proszę się raczej odnieść do jego postu i skąd wynika rozbieżność wersji zeznań tego użytkownika i w tym momencie Pana. Proponuję również przedstawić w jaki sposób chce Pan przy udziale swoich współpracowników rozwiązań omawiany w tym wątku problem, a także wszystkie tutaj wymienione. Z pewnością będzie to dużo więcej wnoszący post niż powyższy. A co do zagranicznych tras i taboru no to cóż... Jeszcze trzeba mieć kogoś kto się jednak zna, na tym zagranicznym kolejowym świecie 😉 Kolej kolei nie równa. Ja naprawdę nie mam na celu robienia tutaj gównoburz, ale widzi Pan... bez tego Pan i co gorsza Pana współpracownicy by z pewnością nic nie odpisali. To chyba jedyny sposób. A zapewniam, że rzetelne odpisanie na ten post "spełni oczekiwania społeczności" na kilka ładnych tygodni, jak nie więcej.

Odpowiem na to tak... Jeśli robi się projekt komercyjny na silniku, który raz że jest darmowy, a dwa że sukcesywnie przestaje być wspierany... to to nie może się udać. Unity może być dobre pod aplikacje na telefon, względnie jakąś prościznę, ale nie pod rzekomo zaawansowany symulator pojazdów szynowych i ruchu kolejowego. Gdzieś tam czytałem, kilka LAT temu pisali, że to jest to samo oprogramowanie co w symulatorach profesjonalnych. No to jeżeli, to jest rzeczywiście to samo oprogramowanie, to nic dziwnego, że konkurencyjna firma z Warszawy ma się czym chwalić. To powinien być autorski, przemyślany silnik, który zawiera wszystko to, co autor symulatora chce. W innym przypadku zawsze będą jakieś kompromisy i rozwiązania dookoła. Obecnie można MiKolom mydlić oczy EN57, ET22, parowozem itd. itd., ale ten projekt przy tym silniku i przy takiej dynamice pracy obawiam się, że jest skazany na porażkę. Oczywiście zawsze znajdą się SimRailowi patrioci, którzy będą bronić SimRaila jak ostatni symulator na świecie (co było mi dane już zaobserwować tutaj). Może oni będą mieli rację, może opozycja do nich. Ale niech mają też świadomość tego, że żaden symulator, nawet ten w UTK czy inny "super hiper", nigdy nie odda tego co oddaje życie. A SimRail oddaje jeszcze mniej, bo jak można nazwać sytuację w której świat migocze, a dźwięki żyją własnym życiem, wszyscy pasażerowie są jak ludzie z psychiatryka, światło przechodzi przez ściany, a w EU07 do ten pory jest odwrócona bezwładność kamery. Wieżowca (grę) bez odpowiednio dostosowanego fundamentu (silnika) nie postawisz. Po prostu... Obecnie mamy wieżowiec na fundamencie od domku letniskowego.

No przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Po dostosowaniu Twojej wypowiedzi wyglądałoby to mniej więcej tak: Gdyby była licencja, to byłoby w niej magiczne zdanie, że kupując (PRZYMUSU NIE BYŁO, na stronie sklepu Steam były wymagania) i używając, akceptujesz oprogramowanie właśnie "AS IS" z takimi wymaganiami jakie ma, a jeśli Ci nie odpowiada, to możesz je odinstalować i nie używać - to jedyna droga pozbycia się Twoich wygórowanych oczekiwań. I właśnie to uczyniłeś, według swojej własnej filozofii 🙂 Myślę, że będzie takich coraz więcej, nawet mimo braku do tej pory tak pożądanej przez Ciebie licencji. Pozdrawiam.

Jakby się ktoś interesował jak to wygląda na dzień 17.05.2023 Ja to mam takie dziwne wrażenie graniczące z pewnością, że z aktualizacji na aktualizację jest coraz gorzej w tej kwestii. Z uwagi, że coraz większe i coraz bliższe krawędzie migają..., praktycznie nie ma różnicy, czy to dzień czy noc. A tak przy okazji...... ten który wymyślił, żeby pociągi wojewódzkie relacji Warszawa Grochów - Skierniewice oznaczyć skrótem RAJ powinien się spalić ze wstydu.

No. To widzę, że tak samo szanujemy swój wzrok 😉 Te rozmazania (duszki) to ułomność DLSS. Ale FSR 2 też na to cierpi. Tak samo ułomnością FSR 1 jest migotanie, ale po to do jasnego gwintu wprowadzono ROK TEMU (8 miesięcy przed premierą SimRail) jego następcę, żeby to wyeliminować. ROK CZASU w dzisiejszej informatyce to wieczność, a przypomnijmy, że SimRail sięga roku 2019, tak samo jak jego technologia na której się opiera. Nie ma się co oszukiwać. Tak samo można powiedzieć o rodzinie kart GTX i Radeon. Ale na złość dla tfurcuf... ktoś jeszcze używa GTX i Radeonów... i nadal są sprzedawane i nadal widnieją jako karty minimalne i zalecane do SimRail. A to już jest wg mnie bezczelność, bo w Farmingu można osiągnąć pi razy drzwi nawet na tej zalecanej u nich również 1060 zadowalający (a przynajmniej nie kłujący w oczy) efekt, a na 1660 to w ogóle jak spacerek dla karty. Dajmy do tego FSR 2 i nikt się nie czepia. No chyba, że duszków 🙂A najbardziej mi się podoba, że Farming kosztuje 129 zł, a SimRail już 149 zł. Ale dobra, bo któryś zaraz przyleci i zarzuci mi, że jestem od Giants albo nawet Microsoftu i krytykujem i w ogóle jestem taki zły. Przepraszam.

No przecież FSR i DLSS z samej zasady działania ma robić karcie graficznej lepiej. Przy czym w SimRail nie ma kompletnie ŻADNEJ różnicy pomiędzy czystym FAA a FSR 1. ŻADNEJ. A nawet można by powiedzieć, że na czystym FAA migotanie jest ciutkie mniejsze. Żeby nie było - FSR 1 w takim Farmingu można przetrzymać, ale tam nie ma tylu drutów... A prawda jest taka, że wszystkie ceniące się (a szczególnie graczy) produkcje, sukcesywnie wprowadzają FSR 2 - po prostu. I osobiście nie wierzę, że po roku od premiery darmowego rozwiązania FSR 2, gdzie mamy już trzecią jego wersję, nie można go użyć na silniku Unity. Jak się napisało wszystko na sztywno, jak MaSzynę to oczywiście, że jakiekolwiek wprowadzanie zmian w fundamencie gry jest (w tym przypadku) nieopłacalne. Ale nikt się do tego tutaj nie przyzna 🙃 Lepiej mydlić oczy "marchewkami".

O. To już jest 2.2? Jak ten czas szybko leci 🙂 Szkoda tylko, że tu się zatrzymał. Grzecznie czekałem i kibicowałem, aż ktoś z tfurcuf łaskawie raczy jednak odpowiedzieć. Ale no cóż. Ładny, długi, rozbudowany i przede wszystkim bogaty post, a całkowicie olany. Wniosek z tego taki, że szkoda pisać. Jakby było rozwiązanie tego problemu inne niż dwa tutaj przytoczone tj. FSR 2 oraz upscaling, to z pewnością już byś o niej wiedział. Problem taki, że FSR 2 rzekomo nie da się wprowadzić "bo Unity", a upscaling'u nie ma "bo optymalizacja", a brutalnie wymuszony sterownikiem karty graficznej rżnie po karcie aż żarówki przygasają. Trzeba wymusić sterownikiem wyświetlanie obrazu przynajmniej do 1440p na monitorze 1080p i wybrać w grze te 1440p. Czasami niektóre monitory mają zabezpieczenia, bo grozi to ich uszkodzeniem. Także takie zabawy na własną odpowiedzialność. Ale to 1440p też średnio działa. 2160p dopiero pozwala odetchnąć, tylko co z tego jak ma się pokaz slajdów, a karta wypluwa ostatnie luty. Może też częściowo dlatego, że jak fpsy spadają to i częstotliwość samego migotania. A problem nadrzędny jest taki, że nikt tego nie mówi, a wszyscy wiedzą o co chodzi - nie chcesz migotania? Kup RTX albo abonament GeForce Now. Zawiłe jak cewka, a jednocześnie proste jak drut... który miga.

A to nie jest przypadkiem kwestia tego, że w tym symulatorze światło przechodzi przez wszelkie ściany, pudła pojazdów i nawet grunt, kiedy słońce jest pod horyzontem jak gorący nóż przez masło? Przez to jest światło dzienne w kabinie pojazdów na Centralnym oraz światło ze świetlówek od góry rozświetlające całą kabinę (w tym i przy każdej innej latarni), ładnie odbijający się pomarańczowy wschód lub zachód słońca na pudłach i innych szybach oraz... powyższe?

Jak już porównujemy MaSzynę do SimRail pod tym względem, to warto zadać sobie pytanie ile modeli oraz tekstur było w MaSzynie na początku i pierwszych latach jej istnienia. Oczywiście mając z tyłu głowy jednak świadomość różnicy licencyjnej pomiędzy dwoma projektami i innych epok informatycznych, w których powstały. Co nie zmienia faktu, że w wysyp tekstur w MaSzynie nastał jakieś 10 lat po jej powstaniu. W SimRail spodziewam się, że ten wysyp nastąpi po udostępnieniu możliwości tworzenia i edycji "skórek".

W sumie to smutne, ale może mają tam jakąś politykę usuwania nieaktywnych kont. Płakać za nim nie będę, tak samo jak za tym tworem lub jakimkolwiek innym. To jest screen z dnia 26 marca 2020 roku. Specjalnie dla Ciebie znalazłem jakiegokolwiek screena, którego wysłał mi wówczas kolega z TD2. Bawiliśmy się... w... wyścig EN57. W sumie ciekawostką jest, że to ja założyłem mu konto 😂 Kilka dni później zaczęła się zdalna forma studiów i zabawa się skończyła. Z tym nickiem to była taka ciekawa sytuacja, że w pierwowzorze było Cezar @Pr1 Potem wprowadzili, że nie może być spacji i znaków typu @, więc zrobiło się Cezar__Pr1_. Nie wiem z czego wynikał ten ostatni podkreślinik, ale mniejsza. Ale z powodu tego podkreślnika właśnie nie pamiętałem nicku. Ale hasło już tak, przynajmniej tak mi się wydaje, że bym pamiętał. Natomiast jeśli chcesz już tak szczegółowo znać historię nicku na tym forum (gdzieś nawet przy okazji opisywałem), to został on przepisany przez Steam, bo na Steam założyłem konto na e-mail en57@op.pl i z tego co pamiętam z automatu taki dało. Z tego powodu "EN" nie jest z dużej jak powinno być. Ten mail był używany do czasu, aż ktoś się na niego nie włamał, a przy okazji ukradł konto Steam. Po tamtym incydencie i odzyskaniu konta zmieniłem e-mail na Steam na mój prywatny. A jeśli chodzi o następcę tego nieformalnego maila do forów to używam en57038@gmail.com, który wywodzi się ze swojego poprzednika. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że na Cezar__Pr1_ miałem konto e-mail en57@op.pl. Także tak czy inaczej sprawa skazana na porażkę by była. ----- I żeby była jasność, bo już wyrosłem z jakichkolwiek przepychanek na tego typu forach, trzeba siebie samego szanować, ale także innych. Z tego powodu dla samego siebie napisałem pierwszą część, ale również dla reszty zainteresowanych. A więc, pisałem to wielokrotnie, napiszę jeszcze raz. Ale ostatni. Ja nie krytykuję samej gry jako takiej. Ja krytykuję podejście jej TWÓRCÓW. To zupełnie dwa różne oblicza krytyki. Dobrze wiem co kupiłem, bo miałem okazję brać udział w Play Testach. Kupiłem to po to, żeby ONI mieli za co kontynuować pracę. Ale Ci sami ONI dopuszczają do takich sytuacji jak obecnie. Zamiast odpisać jak ludzie, skoro już się pojawił taki wątek, choćby że aktualizacja będzie w późniejszym czasie, bo szykuje się coś większego, to przez kilka dni jest grobowa cisza. Odpisuje się, zamyka się wątek i jest spokój. Komunikacja tutaj jest gorsza niż na analogowym 150 MHz w odległości 20 km (jeśli wiadomo o co chodzi), bo tam przynajmniej podejmowana jest próba rozmowy. Obecnie mieliśmy do czynienia z sytuacją, że nagle wjeżdża Pan @Krisu TV i opowiada cuda na kiju. Podsyca całą sytuację, a potem nawet nie raczy odnieść się do tego, że nawet TWÓRCY już się zastanawiają skąd ten człowiek wymyśla te cudy. Najbardziej oczywiście podkręca Pana @Pasiur. I generalnie to jest komiczne w całej tej sytuacji. CI którzy powinni tutaj grać pierwsze skrzypce siedzą pochowani. Jeśli nie mają czasu, żeby zaopiekować się tym forum, to zatrudnia się kogoś, kto to zrobi. Gra to również cała jej otoczka. I ta pozytywna i ta negatywna. Na odpowiednio prowadzonym forum Pan @Pasiur zostałby utemperowany poprzez jakąkolwiek oficjalną odpowiedź, Pan @Krisu TV dostałby wilczy bilet za rozpowszechnianie pierdół, a Pan @en57 po prostu dostałby odpowiedź na nurtujące go pytania. Jak i wielu innych takich @en57. Po prostu. A że do ludzi wychodzi się z czymś co powinno być "najlepsze na świecie" to już mój perfekcjonizm. Ja bym nie wypuścił gry w takim stanie. Przytaczany tutaj Soviet mimo, że do tej pory jest we wczesnym dostępie od początku wyglądał tak, jakby to była "pełna wersja". Dlaczego? Bo to co było, było dopracowane. Dopiero potem dokładano kolejne klocki, poprzednie upiększało i naprawdę wczesny dostęp nie ma tu żadnego znaczenia. Dla mnie SimRail, Soviet czy inne gry mogą być w wiecznym wczesnym dostępie. Jakby tak MaSzynę przyrównać to ona od roku 2001 jest w wiecznym wczesnym dostępie. Nie idzie o to jak się nazwie fazę rozwoju gry. Idzie o to co w niej jest oraz o komunikację z ludźmi.

Ło Paaaanie. Kiedy ja ostatni raz miałem na dysku TD2... Chyba w marcu 2020 jak nam zrobili na studiach przerwę z uwagi na COVID. Ja mam (względnie miałem) tam konto, tylko że nie pamiętam dokładnej nazwy. Cezar_Pr1 jakoś takoś. Możesz zobaczyć, czy w ogóle jeszcze takie konto jest. A przy okazji zobaczyć dystans. Aż jestem ciekawy, bo nawet chciałem sobie ostatnio zobaczyć, ponieważ wyszła nowa wersja, ale administracja nie lubi tam najwyraźniej ludzi z VPN i dzieją się takie kwiatki: A ja nie mam zamiaru błagać kogokolwiek o wpuszczenie na forum tego tworu. Byłem przy TD2 jak powstał, ale jakoś mnie nie rajcuje ten twór, bo jest zbyt chaotyczny. Jednak co jeden kierunek to jeden kierunek, a nie kilka kierunków na jeden szlak. To raz. -------- A dwa nie napiszę tego co chcesz, bo nikt normalny obecnie tego nie napisze. Tak jak Ty napisałeś może napisać tylko bardzo głęboki Mikol, który dniami i nocami widzi pociągi na monitorze, zamiast wyjść na dwór i trochę świata zobaczyć, bo wytwór cyfrowy stał się jego światem. To nie jest normalne. Z Panem @Pasiur nic mnie nie łączy, ani nie dzieli. A przede wszystkim nikogo nie wspieram, bo po cholerę 🤣 On krytykuje sobie po swojemu, ja po swojemu. Przy czym ja podaje konkretne powody, które jeśli dobrze się wczytasz w ten wątek wychwycisz z jednego mojego dzisiejszego posta. Może gdyby odpowiedziano mi od razu na pytanie dot. migotania, na które odpowiedź uzyskałem dopiero po wywołaniu poprzedniej dyskusji (gównoburzy) przez Pana Pasiur miałbym zupełnie inne podejście. Jak i wielu innych użytkowników. Zobacz... potrzeba jest, żeby @Pasiur utworzył taki wątek i potem kilka wątków nakręcających spiralę musi polecieć w internety, żeby wydobyć jakiekolwiek informacje. Bez tego... nikt by się niczego nie dowiedział. @Pasiur argumentuje swoją krytykę tym, że jest to twór płatny, zapłacił za niego i nic się nie dzieje. Każdy za niego zapłacił, ale też bez przesady. Za 140 zł można się równie dobrze naciąć na OLX, a nawet na Allegro. Ale czy wtedy będziesz głaskał tego naciągacza po główce i mówił, że nic się nie stało? Na razie jeszcze jesteśmy na etapie, w którym rzekomo trwają prace nad wydaniem czegoś, co rzeczywiście sprawi, że będzie to dla wszystkich taki twór, jakim Ty go obecnie widzisz. Ale dzisiaj nie jest ten czas. Ja argumentuje swoją krytykę właśnie tym, że to co się dzieje teraz powinno się dziać dużo wcześniej lub teraz, ale nie przy ludziach. Rozumiem, że żyjemy w czasach chmury, że wszystko idzie w biegu, jest gdzieś tam na serwerach i w ogóle. Ale jak już z czymś wychodzę do ludzi, to powinno to być dopracowane w takim stopniu, żeby przede wszystkim nie musieć ograniczać funkcji, które już są i żeby to co jest było "najlepsze na świecie". No na przykład spróbuj zrobić w SimRail ładną wiązankę Rp1. Z chęcią posłucham. Przykład pozakolejowy: Tłumaczenie, że "trzeba było w końcu wydać" jest jak mówieniem, że kurczak po kilku godzinach jest surowy, bo za długo go przyprawialiśmy, ale "trzeba było w końcu wydać". Mało kto powie, że surowy kurczak jest najlepszy na świecie, chyba że na podstawie tylko i wyłącznie płytkiej wiedzy (nigdy nie jadł kurczaka) lub ubóstwiania danej restauracji. Decyzja o wydaniu kurczaka była decyzją tylko i wyłącznie kucharza/szefa kuchni. Życie zweryfikowało, że była decyzją błędną. Także jak dopieką kurczaczka to może i tak napiszę. Problem w tym, że piekarnik nie był w grudniu, czy w styczniu nawet rozgrzany, dopiero teraz się z trudem rozgrzewa.

Osób, albo czasu 😉 Tylko w tym przypadku czas to pieniądz. @PrykStary mnie też już to trochę bawi, ale cóż 😂Na początku denerwowało, teraz już mi to wisi. Wszak od tego świat ani nie upadnie, ani się nie zmieni, ani nie zacznie z nieba lecieć mamona. Chyba nie pozostaje nic innego jak czekać.. na coś tam... kiedyś tam. A tymczasem Pan Krisu TV będzie szerzył sobie propagandę od której już nawet Twórcy się odcinają, AI będzie się blokowało i uczyło manewrów oraz podawania semaforów jak należy, dźwięki będą się przycinały, słupy i sieć na GTXach majtały, a my przynajmniej będziemy mieli zdrowszą wątrobę.

Czyli jakby nie reagują prawidłowo. Sam mój problem myślowy (i podejrzewam, że nie tylko mój) polega na tym, że do stwierdzenia takich rzeczy nie potrzeba jest play testów ani innych wczesnych dostępów 🙂 Tak samo z dźwiękami. Już nie wspomnę o tych spadających samochodach z wiaduktów.* A czasu było od groma do grudnia 2022 roku. Nad optymalizacją już można dyskutować, bo tak naprawdę obecnie, jeśli Wasze podejście do tej społeczności byłoby poważne i na poziomie, prace powinny się skupiać tylko i wyłącznie nad optymalizacją WE WSPÓŁPRACY Z LUDŹMI, naprawą pierdół oraz dodawanie nowych posterunków i tworzenie tego nieszczęsnego EN57 i Ty2. Te kursy edukacyjne dla AI powinny być prowadzone dużo wcześniej. Kwestia dźwięków również. O wiele mniej byłoby obecnie złej energii, gdyby tylko te dwie rzeczy były dopracowane. To naprawdę wygląda trochę tak jakby przez te 2 lata ten projekt leżał i czekał, aż przyjdą chude dni. Wtedy się go wyda, kasę nabije i będzie miodzio. Teksty typu, że po miesiącu pojechało się na wakacje, po których zepsuła się kompletnie regularność nowych łatek nie pomaga w odmienieniu takiego myślenia. Są różni ludzie, różny mają próg w którym załącza im się pesymizm, negatywne myślenie i krytycyzm. Ale prędzej czy później, jeśli naprawdę coś się nie ruszy porządnie, u wszystkich załączy się SHP, a od tego momentu już tylko 3-5 sekund. Prozaicznie, ale opisowo 🙂 * Dlatego się zdziwiłem, że w ogóle istnieje coś takiego jak "dział testów".

Ojej. Następna gównoburza ❤️ Z jutra na pojutrze, z pojutra na listopad. Kto da więcej? To jest jednak taki dział? Chyba mają za mało płacone 🤣 Obecnie to priorytetem nadrzędnym dla tego tworu powinno być przywrócenie manewrów. Minęły 3 miesiące odkąd zostały zablokowane manewry, zaraz będą 4 miesiące. Nie było większego regresu niż to. Bez manewrów tzw. "pełna wersja" nie ma racji bytu. Druga sprawa to dźwięki. Trzecia to optymalizacja. A ostatnia to ogarnięcie w końcu AI, co jest powiązane z pierwszym. Ogarnięcie manewrów i AI otworzy również wrota do wprowadzenia "misji" obiegowych, w których nie kończę jazdy w polu tylko robię obiegi i kończę sobie po tylu obiegach, po ilu chce i na stacji której chce skończyć (dotyczy głównie pociągów osobowych), a nie w polu albo lesie. Oczywiście w przypadku np. takich pociągów jak Pendolino do Krakowa innej możliwości nie będzie jak urwanie za Tunelem, no ale cóż. No i problem jest też w takiej Warszawie, gdzie nie ma Grochowa, ani podmiejskiego, ani dalekobieżnego, a te dwie stacje pełnią rolę także stacji postojowej. Przy czym pojechać do Grodziska, zjechać na żeberko i wrócić to już zawsze coś.

"Na nastawniach w SimRail nie ma loga PKP PLK" - mówili . "Oni nie mogą Cię tam skrzywdzić" - mówili.

Niedziela Palmowa 😊

W następny weekend to jest Wielkanoc 🙂A zaraz po Wielkanocy kolejne święto, czyli półmetek oficjalnego czasu Wczesnego Dostępu, a tym samym zacznie się okres w którym teoretycznie każdego dnia należy się spodziewać przejścia na pełną wersję. Tak 😶

Generalnie w nowoczesnych pojazdach maszynista zupełnie inaczej odczuwa wszelkiego rodzaju niepożądane ruchy, szczególnie pionowe. Z bardzo prostego powodu. Ma taki fotel, że tron Karola przy tym wymięka. Można to nawet nazwać usprężynowaniem trzeciego stopnia (nadwozie-człowiek). EN57/EU07, a szczególnie Ty2 to zupełnie inny świat.

No to już tak, szczegóły szczegółów. Symulatory pojazdów drogowych są tyle do przodu, że tam wszystko jest pochowane. Tylko kolej taka wieczna prowizorka, wszystko na wierzchu trzyma 😄 Prawda jest taka, że w tego typu symulatorach główną rolę odgrywa praca kamery. Tak jak z początku była ta kwestia siódemki płynącej do Szwecji na wzburzonym Bałtyku. Osobiście z tego co znam, OMSI miało najlepszą pracę kamery. Zarówno w pionie (zawieszenie) jak i poziomie (szarpanie i bujanie, a w przypadku pojazdów szynowych w grę wchodzi również wężykowanie). Nawet był taki czas, że honorem dla twórcy mapy było robienie łat w drodze, albo dziur, żeby tą pracę kamery w pionie odwzorować. W SimRail jest pionowa praca kamery na rozjazdach co się chwali. Ale to chyba tyle.

No ja to na tym filmie właśnie widzę, że praktycznie tego nie ma. W innym przypadku bufory nie wchodziłyby w siebie 🙂 Jakby połączenie wagonów i bufory były z gumy to wtedy i owszem. 😂 ----- EDIT: No dobra. Jest to zasymulowane, nawet całkiem ładnie. To nie rozumiem jaki jest problem z efektem szarpnięcia w EN57. Skokowy wzrost prądu sam z siebie powoduje szarpnięcie. Tylko dodać dźwięk. Tak samo z jazdą parowozem. Parowóz przecież robi dokładnie to samo co ja na tym filmie, tylko parowóz szarpie słabiej i oscylacyjnie. Tylko pod parowóz już trzeba to wprowadzić...

Tak samo jak każdą inną bezwładność - ruch kamery. Tak jak w przypadku hamowania. To jest nic nowego. Na Haslerach i tak to nie robi wrażenia 🙃 Ale to już jest kwestia wywołania u gracza efektu szarpnięcia. Tylko najpierw trzeba to szarpnięcie faktycznie zasymulować.

No tak, ale pierdoły pierdołami, a fizyka ruchu fizyką ruchu. Idąc tym tropem można by chcieć większość tych rzeczy, które zaproponował Autor wątku w przypadku parowozu, nawet z poborem pary w słoik. A w przypadku EN57 trzaskania drzwiami służbowymi po odjeździe i sprzedawania biletów przez kierownika, albo zacinaniem się wału (w nawiązaniu do resetów Elfa)... Szarpanie czy w ogóle oddziaływanie pojazdu na pojazd to już najczystsza fizyka ruchu pojazdów kolejowych. Bez niej tak naprawdę nie ma jakiegokolwiek wyższego odwzorowania zachowania składu pojazdów szynowych. Można by się pokusić, iż można pominąć ten aspekt w przypadku tramwajów i nowoczesnych EZT, ale też do pewnego stopnia. Na przykład przy jeździe ukrotnionej dwóch nowoczesnych EZT już wypadałoby wziąć pod uwagę wpływ obu wieloczłonów na siebie (ale i tak nadal oczywiście w ograniczonym stopniu). Idąc dalej, bez tej fizyki nie ma żadnej różnicy pomiędzy Pendolino a EP07 ze składem, czy też pociągiem pasażerskim a towarowym, oprócz oczywiście masy i samej charakterystyki trakcyjnej pojazdu z napędem. Nawet jeśli w SimRail pojazdy mają jakąś tam fizykę wzajemnego oddziaływania na siebie (chociaż nie odczułem tego), to kwestia szarpania powinna bezpośrednio podlegać tej fizyce. Czy to szarpania z powodu rozruchu EN57, czy to wywalenia WSa, czy też powyżej opisanej obsługi Traxxa. Nikt nie oczekuje, że wpływ na stopień tego szarpnięcia będzie miała ciesz znajdująca się w beczkach. Ale, że zależeć będzie od siły, które szarpnięcie powoduje już tak, bo sama zasada opisywanego zjawiska z definicji zawiera w sobie tę właśnie wielkość fizyczną. Generalnie parowóz bez tego: (wykorzystując kultowy już w tym wątku tekst) to nie jest parowóz 🙂 Trochę zagrałem tym EN57, żeby wydobyć informację o samej fizyce ruchu w SimRail, bo jak wiemy w kwestii ruchu parowozu to właśnie odróżnia w zasadniczym stopniu trakcję parową od elektrycznej, spalinowej względnie hybrydowej, czy tam wodorowej. No i oczywiście, co kluczowe, to również wpływa na zachowanie samego składu poprzez okresowe szarpanie. To już jest dużo większy kokos do rozłupania niż szarpnięcie EN57 lub jakiekolwiek inne szarpnięcie. Dlatego osobiście uważam, że parowóz to czysta zagrywka marketingowa, a sam parowóz nie będzie się różnił niczym co można było mieć już w 2006 roku poprzez Trainz, czyli prowadzenie pociągu jak każdą inną lokomotywą. Kolejki PIKO też modele, też są ładne, ale tylko tyle. Z tego co kojarzę to w MaSzynie wagony jednak potrafią się banglać wzajemnie o siebie, czyli jakaś tam fizyka jest. Pomijając kwestię, że tam wszystko co ma napęd jest zakamuflowaną mniej lub bardziej EU07, więc prawdopodobnie nigdy nie będzie tam dobrego spalinowozu, szynobusu, a tym bardziej parowozu. Dzisiaj najlepiej sprzedałaby się dobra symulacja polskich spalinowozów i szynobusów. Naprawdę parowóz można było zostawić nawet nie na deser, tylko na kolację.

A mam takie pytanko przyboczne, ale tak samo dogłębne. Czy w przypadku EN57 będzie odwzorowane porządne szarpnięcie po ustawieniu pierwszej pozycji? Zarówno przy ruszaniu jak i przy jeździe z małą prędkością np. podczas czołgania się do pierwszego semafora SBL 20 km/h i co chwilę ustawianiu przetoku i zera? Oraz czy sam fakt tego szarpnięcia będzie zależał od stopnia przyhamowania jednostki (jak to czasami maszyniści czynią, aby zminimalizować szarpnięcie)? Jakby nie było EN57 słynie z tego szarpnięcia. Jeśli go nie ma, to tak jakby nie był to EN57.

A że akurat rozkaz, to przez przypadek. Chodzi o wszystkie rozmowy wg tych scenariuszy. Bardziej mi chodziło o wyższą filozofię sensu słów "'odbiór", "bez odbioru" w kontekście rozmów wg instrukcji. Wiadomo, że powszechnie stosuje się "przyjąłem", "zrozumiałem". A już na pewno nie stosuje się "tu pociąg", "tu Kierownik", "tu Pcim", "tu Staś i Marysia". Rozmowy w stylu RETRO na państwowych scenariuszach, bo wg instrukcji... ----- Ale tak przy okazji... też mnie to ciekawi. Gdzie mogę znaleźć "REGULAMIN"?