To tak nie działa; zaraz by były komentarze że "ile taki banał można robić", "a komu to potrzebne" czy "kopiujecie tylko raport z poprzedniego tygodnia". Dochodzą do tego wypadki losowe: a to ktoś podziękuje za pracę, a to się rozchoruje, a to kolejna wersja nie zagra z poprzednią, czy w końcu jakiś nowy ficzer spowoduje że trzeba przepisywać na nowo kilkaset linijek kodu.
W mojej opinii trochę za dużo na klatę wzięli (wszak jesień i śnieg to przebudowa całej grafiki otoczenia łącznie z detalami) + nowa trasa do Krakowa (czyli znowu 3 wersje tej samej mapy) + nowe pociągi + nowe dyżurki. A jeszcze ma być przecież manewrowanie, czyli spinanie / rozpinanie wagonów na bocznicach. Do tego stabilność serwerów, prostowanie istniejących i nowych bugów (zapadłem się dziś pod mapę w Jaroszowcu)...
Owszem, sam osobiście wolałbym mniejsze aktualizacje za to częściej (np. stopniowe dodanie dyżurek, wydłużenie istniejących linii o kolejne stacje), ale twórcy wybrali jeden duży patch, także... cierpliwości.