KOlorowy

Na miłość boską... Żeby coś wyjąć, trzeba najpierw coś włożyć (i nie może być to byle co) i w tej konkretnej sytuacji sprawdziłoby się idealnie. Jeśli symulator ma przynosić zyski to trzeba nad nim pracować, ale nie jak dotychczas. Trzeba (tak jak już napisałem) kuć żelazo póki gorące i zaangażować wszystkie siły. Dzięki temu prace nad projektem byłyby intensywne i czas ich trwania byłby skrócony, a co za tym idzie, pojawiałaby się szybciej nowa zawartość, a co za tym idzie przyciągałaby nowych graczy (tworząc zainteresowanie projektem) i zatrzymała dotychczasowych, a co za tym idzie, byłby ZYSK, a wraz z zyskiem ROZWÓJ i koło znowu się zamyka. Czego chcieć więcej? Argument jakoby Polska i polskie koleje były nudne, jest całkowicie nietrafiony. Mogę powiedzieć ze swojej perspektywy, że główną rzeczą, jaka mnie przyciągnęła do SimRaila była właśnie Polska i polskie koleje. Nigdy nie pociągały mnie koleje na zachód od Odry (bądź też te w Stanach Zjednoczonych). Wychuchane i nowoczesne lokomotywy (wraz z wagonami), do tego lokalizacje jak z prospektu wydawanego przez biura podróży. Brakowało mi wschodnich klimatów i Polskich realiów. Starsze lokomotywy, dzikie tereny, małe stacje czy posterunki (nie mówiąc o większych) wyglądem pamiętające towarzysza Gierka (nie mówiąc o Gomułce). Jak widać, drugą znaczną grupą odbiorców (zagranicznych) są...Niemcy. Ot taki psikus. Są też Węgrzy, Czesi, Francuzi, nie mówiąc o reszcie. Zainteresowanie było naprawdę spore, tak samo jak pole do popisu. Reszty nie będę szerzej komentował, gdyż Pańska wypowiedź sugeruje, jakoby mielibyśmy cieszyć się z tego co mamy, bo mogłoby być gorzej, a tak to lepiej jest jak jest. Czyli źle. Jest to oczywiście optymistyczny wariant 🙂 Cieszyłbym się jak głupi (i nie tylko ja), gdybym wreszcie mógł kończyć trasę w Chorzowie, czy Zabrzu, a z tego co kojarzę to kilka składów znalazłoby się. Nie jest to daleko. A po to, żeby coś zmienić - na lepsze, rzecz jasna. Poza tym, jak już mówiłem, jest w końcu szansa na pokazanie, że Polska kolej i te tereny, też są warte uwagi. Przez wiele wiele lat (z tego co kojarzę) mieliśmy do dyspozycji MaSzynę (no i Train Driver 2), jeśli chodzi o "nasze" podwórko. Potem pojawił się SimRail, więc dlaczego niewykorzystać tej szansy?

*Roczna obsuwa i wiele wiele innych, słusznych zarzutów. Co do dat, to nie mają NIC na swoją obronę. To nie pierwszy raz, kiedy daty (nawet te przybliżone) nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Trzeba było kuć żelazo, póki gorące. Teraz jest co najwyżej ciepłe, co by nie powiedzieć, że wystygło.

I może jeszcze utrzymywać kontakt z sąsiednimi posterunkami? Planować ruch pociągów z wyprzedzeniem? Prowadzić w jasny i zrozumiały sposób komunikację na linii mechanik-dyżurny? Panie, daj Pan spokój. Kto to widział

Miał być 21, czyli... wczoraj 🙂 czekałem

Tak. W SimRail istnieją moderatorzy. Jak zostać moderatorem? To raczej mało możliwe, ale sądzę, że nabór byłby prowadzony przez twórców i kierowaliby się kryteriami tylko im znanymi. W momencie, kiedy zgłaszasz kogoś, moderatorzy dostają zgłoszenie i je sprawdzają, po czym nakładają karę. To w jaki sposób i jak często to już inna sprawa

https://forum.simrail.eu/topic/9240-pl-qa-14092024-30092024/page/6/#comment-38751 Tutaj może kolega zadać takie pytanie. Swoją drogą, wszystko jest skrajnie opóźnione o przynajmniej rok i panuje tam niezły bałagan. Cudów bym nie oczekiwał

Wasza wysokość jest zbyt łaskawa 😉

Sama aktualizacja jest spóźniona o rok (i to jest w zasadzie druga, czy tam trzecia część jednej aktualizacji). Pewne zarzuty i spostrzeżenia, które w tym wątku zostały poruszone, jak widać sprawdzają się, co nie jest optymistyczne

Co sądzę o tym pomyśle? Rewelacyjny(!), ale zarazem mocno spóźniony - rok na spokojnie. W momencie pisania tej wiadomości, w dziale pytań uzbierały się już 4 strony (przez 14 godzin). Pokazuje to, jaki jest głód informacji związanych z projektem. To powinno dać jasno do zrozumienia twórcom, ale i również skłonić do pewnych refleksji na przyszłość. Uważam, że twórcy starają się w porę uspokoić nastroje i "rozbroić" tę tykającą "bombę" na czas, zanim wybuchnie. Liczę, że do tematu podejdą zupełnie poważnie i dostaniemy w końcu jasny obraz pewnych spraw. Osobiście przy niektórych pytaniach nie oczekuję konkretnych dat, ale na przykład odpowiedź czy coś znajdzie się w grze, czy nie. Ułatwiłoby to zwyczajnie sprawę. Na ten moment w tym temacie, to chyba tyle.

Szanowny kolego z Hiszpanii. Od kiedy uzasadniona krytyka (albo jakakolwiek krytyka) to toksyczność?

Z moich obserwacji doszedłem do następujących wniosków. Komentarze na Facebooku są blokowane, gdyż Panowie z SimRaila doskonale zdają sobie sprawę z tego, że tam nie do końca dostaną poklask - za każdym razem spada na ich barki krytyka (i to słuszna). Wizerunkowo wygląda to bardzo niekorzystnie, a co za tym idzie, cierpi na tym sprzedaż, więc możliwość komentowania zostaje wyłączona. Jednak po chwili możemy przeczytać tekst który twórcy sami umieścili i znajduje się w nim wzmianka o dyskusji z resztą społeczności, jak i samymi członkami zespołu (tutaj też można by wiele o tym napisać, gdyż twórcy w kilku kluczowych sprawach nabierają wody w usta). W tym momencie człowiek głupieje i chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego - takiego obrotu spraw nawet cyrkiem nie można nazywać, gdyż cyrk jest o wiele bardziej poważną "instytucją". (Tak swoją drogą to blokowanie komentarzy pokazuje jasno, że rzekomo defetystyczny wydźwięk naszych wypowiedzi odnoszących się do twórców i samej gry, ma chyba więcej słuszności, niż się wydaje). Jeśli chodzi o dodatki i trasy to podejrzewam, że będzie tak, gdy na przykład jedziemy z Warszawy do Łodzi bez zakupionego dodatku, po prostu będziemy dojeżdżali do pewnego momentu i scenariusz będzie się kończył z adnotacją, że mie posiadamy tego i tego dodatku. W sprawie punktu C, sam jestem ciekaw rozwiązania, które zaproponują twórcy. Jeśli zaś chodzi o punkt E, to nie liczę na jakąkolwiek odpowiedź, a temat był poruszany tyle razy ile ziemia uprawna u sędziwego rolnika. PS: Osobiście nie interesuje mnie możliwość zapisywania gry w danym momencie, kiedy ogrywamy tryb jednoosobowy, jednak wiem, że na tę opcję czeka naprawdę sporo graczy. Niestety, na ten temat jest całkowita cisza, a szkoda.

"hehe pamiętacie użytkownika "dyspozytor2137", jak byliśmy w '99 na zlocie kolei wąskotorowej w Siedlcach? XD Co tam się działo to głowa mała!!! Całe życie z wariatami XDDD KTO MA WIEDZIEĆ TEN WIE XD" (dla zbyt przewrażliwionych i niepoinformowanych, post ma charakter humorystyczny)

Dzisiaj zostało opublikowane sprawozdanie z przeprowadzonych prac za miniony tydzień. Co o tym Państwo sądzicie? Podoba mi się w końcu to, że wzięto się za kontynuację prac nad lokomotywą

Miłej lektury. Czasem przydługiej, czasem nic nie wnoszącej, czasem pretensjonalnej, szalonej, ale jednak miłej 🙂

Podejrzewam, że taki podział ma za zadanie zrzeszać graczy z danego kraju, jednak w wyniku małej ilości graczy (powiedzmy z Włoch), wchodzą oni na serwery, gdzie gra więcej ludzi

Oczywiście, że są takie techniki i SimKol nawet nimi chwalił się (któryś z kolegów na forum nawet wstawiał oficjalny wpis na dowód). Jak to przyspiesza prace? Czy jest to w ogóle używane? Nie do mnie pytania.

Jednak sam fakt "dogadania" się z botem to istna udręka. I nie tylko ja to zauważam. Nie twierdzę, że otworzenie tej nastawni dla graczy magicznie rozwiąże problem na tym odcinku, ale na pewno wiele ułatwi

Nie tylko Ty szanowny kolego chciałbyś tego jak najszybciej. O tym mówiliśmy i mówimy od dawna, ale wyżej dostałeś odpowiedź dlaczego tego jeszcze nie ma

Te pragotrony były prezentowane w zeszłym roku na Discordzie, jeśli dobrze pamiętam...albo i sam model. W każdym razie były i miło zobaczyć je już w grze na dobre. Mnie ciekawi to bujanie głowy na rozjazdach

Panie Adamie, plecie Pan bzdury. Ja Epic polecam z całą pewnością i szczerością. Pragnę zauważyć, że "ceny epicowe" są również na steamie! Sprawdziłem! Poza tym, po to są przeróżne strony, żeby była konkurencja. Pragnę również przypomnieć, że Epic jest dosyć nową platformą na rynku i swój model biznesowy obrali w taki sposób, a nie inny i każdy niech wybiera co chce. Co do modów, praktycznie ich nie używam w grach i dla mnie jest to rzecz nieistotna, jednak jeśli ktoś lubi "modować" sobie gry, wybierze Steam. Ot i cała zagadka

Niby głupia rzecz, a cieszy mnie to niezmiernie i za każdym razem, gdy mijam skubańca ćwiczącego biceps i barki za pomocą latarki

To istnieją jeszcze osoby, które ich bronią? Współczuję głupoty i naiwności. I tak, potrzeba powiększyć zespół (i to od dawna) ale ktoś kto tym zarządza uważa inaczej. Z drugiej strony to jest bardzo prosta sprawa. Nie należy im wierzyć w to, co ogłaszają, bo nauczeni doświadczeniem wiemy, że wychodzi inaczej. JEDNAK! (I powiem na swoim przykładzie) Wieczna krytyka jest bez sensu. Jeśli zrobią coś dobrze to należy ich pochwalić, jeśli nie to skrytykować - za dobre chwalimy, za złe ganimy. Jak w życiu!

Ciekawa rzecz pojawiła się na forum. Podrzucam dla mało spostrzegawczych. Miłe zaskoczenie.

Kolejna spirala strachu i debilizmów, która utrudnia życie normalnym ludziom z pasją. Oczywiście społeczniacy w tym (jak zawsze) pomagają. Pozostaje współczuć, bo filmy od 850kN oglądałem jako jedyne z tematu kolei i bardzo przypadły mi do gustu. Szkoda

Dlatego podkreśliłem, że w przynajmniej połowie przypadków jest to niewiedza. Reszta robi to z czystego wyrachowania i za to należy karać. Nawet sobie kolega sprawy nie zdaje, z czym ludzie mogą mieć problemy i to naprawdę w bardzo podstawowym zakresie - i tutaj zgodzę się, można wszystko opanować i nauczyć się potrzebnych rzeczy, ale do tego potrzebne są chęci no i materiały. Jeśli gracze będą mieli wywalone na poradniki to będą kary, proste. Gra zweryfikuje