error723

Skoro się odwołujesz do słownika, to proszę https://www.synonimy.pl/synonim/naigrawać się/ Następnym razem faktycznie skorzystaj ze słownika zanim napiszesz definicję czegoś, czego nie rozumiesz bądź nie wiesz. ps. Jak nie wiesz czym jest synonim, to także mogę Ci udostępnić stosowną definicję.

To już każdy kto to przeczyta oceni samodzielnie, czy ironizowanie odnośnie pytań użytkownika ze względu na: jest szydzeniem ze względu na odmienne postrzeganie czy też nie. Ale, skoro uznałeś, że możesz takie zachowanie uzasadnić w taki sposób: a następnie odwoływać się do słownika, to gratuluję. Zdecyduj się, czy chcesz głosić swoje zdanie czy się z niego raczkiem wycofywać -> chyba, że jak klasyczny hejter, będziesz pluć, a następnie udawać, że to nie Ty, to już kwestia odwagi. I śmiało, odwołuj się do słownika, powodzenia.

Dobrze, napiszę wprost skoro masz problem ze zrozumieniem tego co napisałem powyżej. Poglądy wolno Ci prezentować, jeśli nie obrażają kogokolwiek innego, a gdy jesteś * który szydzi z innych, to nie pozostaje nic innego, jak nazywać to wprost.

A kto upoważnił Cię do oceniania dystansu? O ile mi wiadomo, żyjemy w kraju, w którym wolno mieć swoje poglądy, odczucia czy wyznanie w ramach szeroko rozumianego szacunku. To jak ktoś traktuje zabawę czy grę komputerową nie powinno Cię w ogóle obchodzić, no chyba, że nie masz innych zajęć poza szydzeniem z tych, którzy odczuwają inaczej niż Ty - o ile jest to zrozumiałe, bo takich niestety jest wielu, o tyle akceptowalne jest jedynie w środowiskach chorych z nienawiści. Zastanów się, czy czyjeś odczucia dotyczące gry tudzież zabawy to jest faktycznie Twoja sprawa.

Nie rozumiem powodu użycia ironii w stosunku do powyższych pytań. Czy jest to gdzieś wskazane w dokumentacji, że naigrywasz się z użytkownika, który zadał takie pytanie?

Excuse me, but am I an idiot for saying that empirical impressions, even those based on excellent hearing, do not confirm that this is the voice of the person you claim it is? A voice may be similar, but unless you carry out tests, sound analysis, diction analysis, etc., you cannot be certain. I wanted to find out whether the colleague had examined this issue, and it turned out that he simply has excellent hearing and is making accusations solely on that basis. And now, if you feel so sorry, then perhaps you can prove to me that the voice in this file is Trump’s voice and that it was deliberately created in the form of voice cloning. Unless, of course, you created an account on the forum just to say you feel sorry, because you found a problem that others thought needed clarification first? I repeat: in Poland as well as in the United States, you are obliged to provide evidence for an accusation, you cannot accuse anyone of illegal actions based on your feelings! And trying to appeal to emotions when you lack arguments does not show a proper approach to the ‘problem’ you claim exists. Because if it really does exist, then present arguments that are something more than just your opinion. Thanks, and please try to present arguments without pushing your opinion. Feeling and fact are not the same thing.

Yes, I checked the files in the directory you mentioned above, and in that file the narrator’s voice does resemble Trump, but what matters is that I don’t know for sure whether it is actually Trump. Similarly, in another file I could say that the next narrator sounds somewhat like Obama, but is that voice cloning? I don’t know. Why should I be the one conducting the analysis? Am I the one making the accusation, or are you? In your country, is an accusation equivalent to guilt? Is it acceptable to accuse someone without evidence? You claim I’m acting in bad faith, yet all I’m asking is that you show on what basis you are making the allegation of voice cloning, which is equivalent to accusing someone of stealing a person’s likeness rights. Where exactly is my bad faith, if I’m explicitly asking you to show how you arrived at the accusation of voice cloning? If you think that my approach, where I clearly state that a personal impression is not evidence, indicates bad faith, then indeed, perhaps it’s better for me to withdraw from this discussion. So I leave you with this question: is an impression evidence? Is being inquisitive an act of bad faith? Anyway, thanks for discussion.

Mate, you’re talking about your personal impressions, not an actual case of voice cloning. You don’t have any audio analysis that would indicate your feeling is correct and that, in this specific case, it is truly Trump’s voice rather than an actor simply mimicking it. I don’t know the scope of satire in your country, but I do know that in Poland there are actors and satirists who can imitate the voices of public figures. And here’s the core point: to confirm the existence of voice cloning, you need to show, based on audio analysis, that the recorded voice is indeed the voice of the person you’re pointing to, rather than relying only on your personal impression that it might be that person’s voice. From my personal experience, it’s easy to be mistaken, even with someone as distinctive in their speech as Samuel L. Jackson — at work I interact with a person who literally sounds just like that iconic actor. And honestly, when I first had a call with him, I was convinced he was using a voice mixer to achieve that effect, and it was only during a general meeting that it turned out this colleague simply sounds that way. I know that voice cloning is not only highly problematic from a legal standpoint, but also extremely controversial ethically. However, one thing is certain: you have to demonstrate that voice cloning actually took place in order to accuse anyone of it. By the way, are you sure your impression reflects reality? Are you sure those voices are intentionally meant to imitate the people you’re referring to?

Am I understanding this correctly? You made a serious accusation of copyright theft based on your own belief that it is copyright theft, and the only evidence is that you think it is the voice of the person you identified? So you have no analysis to support this claim?

Could you share the methodology you used to confirm that these are the “voices” of the individuals you identified? I’d like to know how you verified that these are indeed their voices and not those of other people. This is a rather serious accusation, and I’d like to be certain it isn’t something made up on a “I know but won’t say how” basis.

Wyobraź sobie, że urząd marszałkowski w Gdańsku, ma obecnie wszczęte postępowanie wyjaśniające, gdyż w ramach konkursu z funduszy UE, dodawali dodatkowe punkty kobietom w celu wyrównania szans - znaczy, dyskryminowali mężczyzn, by "wyrównywać" szanse kobiet. I myślę, że na tej podstawie wiesz co myślę na temat dodatkowych punktów. Gram dla przyjemności, nie dla PD. Cieszy mnie gdy w Kozłowie dyżurny zrzuci mnie na bok, a ja traxxem mam ponad 2k ton na haku - i gdy niemalże pokrzykuje, że mam szybciej uciekać w kierunku Tunelu bo mnie zgłosi, to już zaczynam dosłownie rechotać. I tak, robię to dla zabawy, a nie po to by mi się level zwiększał. Jedyne co, to można by rozbić na level pasażerski oraz level cargo -> ale czy to w ogóle ma sens?

No cóż, mam zupełnie inne odczucia. O bana trzeba się naprawdę mocno postarać, a ja ostatnio ciągle trafiam albo na nieogarniętych klikaczy, albo na celowe utrudnianie gry. Na PL2 wczoraj jeden amator ciągle wysyłał na kozły, na PL3 wysłanie na czołówkę w Tunelu (tutaj ban niemal natychmiastowy). I właśnie w tym rzecz, ja od serwera PRO oczekuję nowego wyzwania dla roli dyspozytora - obecnie masz arkadowe klikadło i musisz wybitnie napsuć krwi by wylecieć, ale w drugą stronę nie masz nic co by Cię motywowało do obsługi posterunku zgodnie z przepisami. Bardzo bym nie chciał by każdy serwer był tak obwarowany, ale jeden, gdzie faktycznie musisz znać posterunek oraz przepisy? To co wielokrotnie podkreślałem, to ma być nagroda dla tych, którzy chcą od symulacji więcej realizmu, a nie kara dla tych co wolą psuć rozgrywkę innym. Wiem, że osoby odpowiedzialne zbierają nasze uwagi. Pewnie większość rzeczy przewidzieli, ale są rzeczy, które wyszły podczas tych dyskusji (nie ukrywajmy, oprócz tego tematu, na discord jest to także gorący kartofel) i dlatego dobrze, że rozmawiamy.

Możesz puścić sobie pinga (na przykład wp) by leciał w tle w terminalu. Z dużym prawdopodobieństwem, gdy zostanie utracone połączenie, zobaczysz także utratę pakietów w terminalu. To jest gra sieciowa i wymaga ciągłej komunikacji, stąd może pojawiać się utrata połączenia.

Nudą? To ma być realne odwzorowanie rzeczywistości, a nie arkadowe klikadło. Może jeszcze kombinacje jak w mortal kombat...

Zapytałeś gpt i takie wnioski wysnuł? Dyskusja zawsze ma sens jeśli są chętni do rozmowy. Ponawiam, darujmy zastanawianie się nad karaniem, a dajmy dodatkowe przywileje tym, którzy na to zasługują. Serwer, gdzie będzie łatwo wylecieć, ale w zamian będą choćby podstawowe manewry czy możliwość tworzenia wcześniej ustalonych eventów. Bawmy się tym, a nie mówmy o karaniu.

Ja to widzę tak, że przejechanie S1 nie jest zero jedynkowe. Może to być kilkanaście metrów, a może, tak jak w Czechach kilka dni temu, wyjechanie na szlak. Czyli przejechanie hamując, bo się nie wyrobiłeś, co się zdarza, zwykłe upomnienie, ale wyjechanie na szlak to już raczej ban.

Problem pojawia się gdy rozdzielczość Twojego monitora oraz moc karty graficznej sprawiają, że nie widzisz dokładnie wszystkich wskaźników, albo wcale ich nie widzisz. I pół biedy tych, które używasz do prowadzenia pojazdu, ale przeoczenie informacji o prędkości, szczególnie nocą, jest bardzo łatwe -> i co w takim wypadku, uznajemy za celowe trollowanie gdy nie zobaczę wskaźnika i będę się wlec?

Wskaż palcem, kto niby nie wyrósł ze stalinizmu? Ciekawi mnie, czy oprócz obszczekania nogi potrafisz coś więcej.

Owszem, w wymiarze łączenia społeczności masz rację, ale czy to jest gra która ma dawać mi frajdę z symulowania ruchu kolejowego czy piaskownica, w której mamy się wszyscy głaskać by nikt nie poczuł się wykluczony? Podkreślam, nie wiemy jakie zasady w ogóle mają obowiązywać na serwerze PRO, czym będzie się wyróżniać i na jakiej podstawie będzie przyznawany dostęp - choć szczerze, wyobrażam sobie, że domyślnie każdy ma dostęp i zwyczajnie może go stracić, gdy celowo psuje rozgrywkę innym. I tutaj pojawia się kolejne pytanie, naprawdę uważasz, że Ci wszyscy, którzy starają się działać zgodnie z zasadami zostaną jeśli nie będą mieli przestrzeni, gdzie nie ma miejsca na celowe uprzykrzanie gry? Po części kolej to mój konik, co prawda nie taki jak elektronika, ale mimo wszystko i właściwie obecnie mam wybór - grać na serwerach innych niż PL3, gdzie raczej niewielu jest amatorów psucia rozgrywki, albo poza weekendami i najlepiej w godzinach przedpołudniowych lub nocnych. Czyli, jakże by, pełnoprawny gracz musi szukać odrobiny przestrzeni by móc korzystać z produktu i nie trafić na osobnika, który dla własnej uciechy, popsuje moją zabawę. Stąd pomysł serwera, na którym będzie odbierany dostęp dla tych, którzy celowo uprzykrzają zabawę innym. Zdanie "Jednak jak przeczytałem propozycję aby banować ludzi którzy nie trzymają się EDR" jest fałszywe. Nie napisałem, iż ban winien być za niestosowanie się do EDR co wyjaśniłem wskazując splot wydarzeń wywołanych przez tego gracza. Zaczęło się od wyprawienia składu o niskim priorytecie przed czasem, a skończyło na wysłaniu na Sz składu z najwyższym priorytetem w ślad za towarem. Podkreślam, banowanie za brak korzystania z EDR jest absurdem, ale jeśli nie dajesz PT, a chwile później wyprawiasz kolejne EIP, które będą teraz 30 km ciągnąć się za TDE to znaczy, że nie powinieneś być dyspozytorem na takim serwerze. Oczywiście, błędy zdarzają się każdemu, ale nie każdy robi takie numery. Tu istotne jest informowanie graczy, że wchodząc na ten serwer powinni wpierw zapoznać się z wskazanymi instrukcjami, a najlepiej spędzić trochę czasu na nastawniach dostępnych na pozostałych serwerach. I na koniec, to jest symulator ruchu kolejowego, a nie symulator wykolejania (za takie działanie w rzeczywistości to kryminał, czyli nie tylko zwolnienie, ale i wykluczenie z społeczności), wygaszania sygnałów przed czołem lokomotywy czy też wysyłania składów jak leci. To także nie jest bawialnia, która ma na celu głaskanie każdego gracza - przynajmniej nie znalazłem takich wzmianek w informacjach od producenta/wydawcy: Pełny opis dostępny na Steam.

To porównanie jest daleko nieuprawnione. Serwer jeszcze nie powstał, więcej, my nawet nie wiemy w jakiej dokładnie będzie formie, a Ty przyrównujesz to do jakże ikonicznej (w swej podłości) elektrody? Dlaczego sprowadzasz ludzi, którzy się tym zajmują do tak niskiego poziomu, nie wiedząc nawet co mają do zaoferowania? Potrafisz to uzasadnić inaczej niż "tak mi się wydaje"? Znaczy, masz argumenty czy jedynie będziesz jak mój czteroletni synek "nie" krzyczał? Jeśli nie masz argumentów, nie potrafisz uzasadnić to wszyscy odnotowali Twój głos jako przeciwny i rozumiem, że jako zagorzały przeciwnik, nigdy nie skorzystasz z serwera PRO? Czy jesteś w stanie postawić takie zobowiązanie? Dotrzymać takiego zobowiązania nie mając pojęcia co tam będzie i jak to będzie funkcjonować? Kolejny temat rzeka o czymś czego nie ma, naprawdę będziemy się tutaj przepychać zanim powstanie konkretna propozycja? p.s. Warto jednak się zastanowić, czy to co się smaruje nie obraża, tudzież nie ubliża innym. No chyba, że ktoś czuje się jak ryba w wodzie w elektrodowym, wirtualnym świecie...

Jeśli taka zabawa będzie się kończyć wykluczeniem na minimum rok to jaki problem? Ważne by był system autoryzacyjny, gdzie usunięcie użytkownika z listy z automatu nie pozwala mu korzystać z serwera PRO. Wówczas nie byłoby banowania, a jedynie brak dostępu do jednego serwera -> w takim ujęciu serwer PRO jest nagrodą, a nie karą. I myślę, że na tym powinno się to opierać, czyli dawanie graczom szanującym zasady więcej zabawy. I to chyba trzeba podkreślić, nie traktujmy wydawcy, jak kogoś kto ma trzymać bat - ja wolę wydawcę, który ma dla mnie przysłowiową marchewkę (choć, jeśli mi wolno na odrobinę dowcipu, nie wiem co na to Królik).

Możesz uzasadnić dlaczego według Ciebie, serwer PRO jest zbędny? Ja to widzę tak, obecnie pojawia się coraz większa grupa ludzi, która czerpie radość z utrudniania lub całkowitego psucia zabawy innym. Coraz częściej pojawiają się osoby, które nie tylko nadużywają Sz, ale używają go celowo by wykolejać składy lub kierować je na kurs kolizyjny. Serwer PRO eliminuje takich graczy, czyli możesz zostać dopuszczonym, ale jeśli nabroisz to masz pozostałe serwery. Podobnie jest z prowadzeniem składów, 250 km/h? Przelatywanie przez Idzikowice 160 - 200 km/h? Zatrzymywanie się tak, że blokuje się szlak? Tych przypadków jest od groma i właśnie z tego powodu, jak rozumiem, ma powstać serwer, na którym będą obowiązywały konkretne zasady, dające frajdę tym, którzy wymagają od siebie więcej niż zwykłego klikania. Tu chodzi o to by nagrodzić tych, którzy grają zgodnie z zasadami, a nie karać tych, którzy mają je w poważaniu. I podkreślmy to, nikt nie mówi o likwidacji pozostałych serwerów, one dalej będą funkcjonowały. Jedynie co ma się zmienić to dołożenie serwera. Czy będzie miał obłożenie na poziomie PL3? Nie mam pojęcia, ale czy ja będę chciał się bawić w realiach wymuszających na mnie działanie zgodne z instrukcjami? Na pewno tak. Tym bardziej, że jak rozumiem, nie będzie żadnych dodatkowych etatów moderatorskich, ani sądów kapturowych. I podsumowując, póki co nie wiemy jak dokładnie ma działać serwer PRO, więc może wstrzymajmy się z oceną czy jest potrzebny do czasu, aż faktycznie się pojawi?

Mam na posterunkach jakieś 130 godzin, to właściwie niewiele patrząc na statystyki graczy. Nie jestem też kolejarzem i nawet nie aspiruję do miana znawcy tematu - jestem kompletnym amatorem. Natomiast sygnał "Sz" do tej pory użyłem kilkukrotnie i to wynikało z mojej niewiedzy obsługi konkretnego posterunku - dla przykładu, nie miałem pojęcia, że by ułożyć przebieg, muszę zamknąć przejazd kolejowy. I dlatego, szczerze się zastanawiam, ilu innych graczy postępuje tak ciągle? Ja nauczyłem się zaglądać do wiki, a inni? Oczywiście, to zdecydowanie nie dotyczy osób korzystających z forum -> zakładam, że znaczna większość ogarnia przepisy kolejowe, a nie tak jak ja jest kompletnymi amatorami. Jednak użytkownicy SR, którzy nawet nie wiedzą o istnieniu tego forum, w większości mają w nosie jakiekolwiek zasady. Mało tego, coraz częściej pojawiają się osoby, które celowo psują rozgrywkę innym, bo to sprawia im frajdę. I przechodząc do sedna, blokowanie wszystkim wszystkiego nie jest rozwiązaniem problemu, ale obowiązek uzasadnienia użycia "Sz" -> to już może pomóc w wyłapywaniu tychże amatorów symulacji kolizji. I owszem, jestem za tym by karać tych, którzy mają w poważaniu ogólnie przyjęte reguły, ale nie kosztem tych, którzy reguły szanują. I mam wrażenie, że nie jestem jedynym amatorem, który czerpie frajdę z tego, że może poznawać kolej od strony, do której realnie nigdy nie miałbym dostępu. I z tego powodu liczę na to, że jednak powstanie możliwość prowadzenia manewrów przez graczy, którzy chcą się tym bawić, a nie przez tych, którzy chcą bawić się psuciem.

Czy możesz udostępnić kod? Korzystam z linuxxa, sam binarke przygotuję.

Dla tych, którzy nie używają discord, to warto. Właśnie powstał nowy kanał dedykowany kontrolerom gry https://discord.com/channels/1067073812560093264/1432656623926640652