Jump to content

Dyskusja o Roadmapie SR


Sn1ck3rs

Recommended Posts

Od dnia PlayTestów myślałem, że Pendolino będzie można odblokować po jakimś doświadczeniu. Jednak okazało się, że każdy może poprowadzić Pendolino. I to jest realizm? Można realnie tak zrobić, żeby jako nowicjusz poprowadzić ten pociąg? Więc bardzo proszę nie mówić, że to realny symulator. W każdej grze są jakieś poziomy doświadczenia. W realu też.

  • I disagree 3
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Chyba Ameryki nie odkryję, jeśli napiszę, że wypuszczenie tego DLC to była porażka, która długo się będzie ciągnąć za SimRail. Do tej pory gra miała świetne opinie, a tu pierwszy i jedyny DLC i opinie "Mieszane", w tym głównie bardzo negatywne są na topie, wkur**eni ludzie wypisują że firma pazerna łoi ludzi na kasę "jak Dovetail" taką ceną za malutki DLC z jedną lokomotywą bo nawet w TSW taniej łoją za takie DLC, a ten kosztuje tyle co pół gry. 

Na jakieś 2 tyg. przed wypuszczeniem tego DLC ostrzegałem Producentów w innym temacie, że mogą być mieszane opinie. Sugerowałem nawet wydanie tego DLC jako darmowego (co by się obroniło). Oczywiście mnie nie posłuchano, ale nawet społeczność mi zarzuciła, ze "rozsiewam plotki|, że ma być darmowe choć ja tylko sugerowałem... Dostałem z parę negatywów przy swoim poście o tym. SimKol wypuścił płatne i to mocno to DLC... Wydaje się, że część osób z tego forum tego chciała?

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
20 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Nie ma nic gorszego niż zrazić do siebie grupkę swoich najwierniejszych fanów. Dovetailowi się to udało i teraz mają grupkę antyfanów i gnój przy okazji każdej jednej rzeczy którą wypuszczają. I dodam, że osiągnęli to dokładnie tak samo, czyli nie spełnianiem obietnic oraz pazernością na kasę przy wyborze swojej strategii sprzedaży DLC, a także odwalaniem popeliny, byle się tylko nazywało, że coś jest wypuszczone. Jest to bardzo krótkowzroczna strategia niszcząca świetlaną przyszłość w dłuższym terminie. Ja też np TSW4 już nie kupiłem i to pomimo wyczajenia -75% ostatnio (czyli pełno nowych tras i lokomotyw z wersji Deluxe za mniej niż SimRail). Wszystko co wypuszczają jest takie samo wizualnie (wiecznie te same tekstury rozłożone równym powtarzalnym wzorem, który boli oczy, te same ruchy kabiny wszędzie itp) i bardzo płytkie, uproszczone i za łatwe, przez co nudne. Ani gra nie stanowi wyzwania, ani oczu nie można nacieszyć jadąc, już lepiej sobie puścić jakieś "cabview 4k" na jutubie.

Co do wątku TSW4 zgodzę się, że polityką pazerności zrazili sobie jakąś część klientów, ale ponieważ jakoś nie upadli i ciągle wydają nowe DLC kasa się musi zgadzać 🙂 Nie ważne jak - ważne aby zarabiać... Ja osobiście też się ostro wkurzyłem na TSW4, ale skalkulowałem to jako "inne DLC" z 2 trasami, poczekałem na promkę i kupiłem...

Co do tekstur to nocne bryły budynków to koszmar, ale już np. góry czy miasta są bardzo fajne... Nieprawda, że TSW4 nie stanowi wyzwania (przynajmniej dla causaulowo - arkadowych graczy, a takich jest najwięcej)... Dosyć często nie zdążam na czas... Na niektórych DLC jest bardzo dużo pomarańczowych i czerwonych... Mówię o trybie rozkładów. W scenariusze nie gram.

20 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Realizm + dobra jakość za niską cenę, to Wasza dotychczasowa marka (sprzed DLC), nie zmarnujcie jej.

 

Realizm owszem, ale nie można przesadzić. Bo z jednej strony piszesz o krytyce na steam, ale poczytaj ile osób pisze, że nie może uruchomić lokomotywy. Albo zawodzi system nauki albo ludzie chcą się odprężyć...

Nie będę już cytował tych "egzaminów".. Opcja może być nawet i dobrym pomysłem, ale wyłącznie jako opcja...

Generalnie SimRail powinien po prostu dać możliwość różnych ustawień trudności, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Dla mnie np. jakieś wyzwania czy egzaminy to mnie z miejsca odrzucają ale oczywiście są gracze, którzy to docenią...

Na dzień dzisiejszy to nie ma co marzyć o jakiś dodatkowych funkcjach jak nie ma wciąż save, Łódź - Warszawa, dynamicznej pogody, możliwości szybkiego ułożenia sobie jakiejś trasy... Moim zdaniem to by bardzo poprawiło wizerunek i sprzedaż tej gry...

 

20 godzin temu, PeVoo napisał(a):

I jeszcze taka druga mała rada ode mnie, ten nowy symulator co wspomniałem wydaje się uderzać w to o co prosiłem tu na forum od dawna - w to żeby gra (jeżdżenie) miało jakiś głębszy sens. W tamtej grze wynaleźli coś takiego (czy to ma sens to jest realistyczne to inna sprawa), że gracz ma saldo kasy (którą się dostaje z bonusami za przechodzenie plansz) i części w pociągu się psują i trzeba je wymieniać lub remontować, a niektóre kosztują grubą kasę. Czyli trochę takiej ekonomii dodali, jak w Derail Valley. Jedziesz i się starasz i stresujesz, bo wiesz, że jak się rozwalisz czy coś to możesz zbankrutować oraz możesz się rozwijać (kupować coś nowego co daje dodatkowe opcje gry). Takie coś bardzo mocno zatrzymuje gracza i daje mu satysfakcję. Część gier na telefony się wręcz opiera wyłącznie na tym, totalna beznadzieja, brak realizmu, grafika dno, a ludzie grają, bo wciąga, bo "muszę dobić do tego żeby kupić X", a potem Y i Z. A potem się chwalą kolegom że oni już mają Z a tamci nie więc też zaczynają grać. I tak się to kręci. Brakuje mi tego bardzo w tradycyjnych realistycznych symulatorach. Celu. Jak są jakieś gwiazdki/medale za misje, to już przynajmniej jest jakieś wyzwanie i jakiś feedback jak dobrze mi poszło i czy opanowałem to już do perfekcji, czy nie. Punkty karne i bonusowe, bardzo fajna sprawa. Sprawdzenie się w super realistycznym symulatorze to też jest dobre wyzwanie, ale musi być to oceniane i musi być realistyczne, a nie maksymalnie uproszczone - i musi być gdzieś nauka do tego, a nie "szukanie tajnej wiedzy w internetach po forach". Dlatego też przewodniki tekstowe w grze to był bardzo dobry pomysł. Przydałyby się też misje szkoleniowe i takie egzaminujące gracza w ciężkich i niespodziewanych sytuacjach (oczywiście na singlu, na którego cały czas czekam, głównie z nadzieją właśnie na tego typu rzeczy, bo obecne tutoriale bardzo obiecująco zapowiadały edukacyjne możliwości tej gry i skupienie na realiźmie). Btw, nie rozumiem dlaczego nadal nie odejmuje lub nie dodaje punktów za sekcje neutralne, zwłaszcza teraz kiedy ETCS centralnie to pokazuje i alarmuje. To przecież takie proste do zrobienia jest, a byłaby kolejna rzecz do roboty w grze, która byłaby oceniana.

 

Absolutnie nie podzielam tej opinii... Tzn znów - tylko jako dodatkowy tryb dla chętnych...

Generalnie cały gatunek symulatorów ma być rozrywką i relaksem... Nie znam symulatorów (znanych i lubianych różnych gatunków) gdzie by było obowiązkowe  jakieś kary czy gwiazdki czy remonty... Ani Omsi 2 ani TSW 4... W Omsi dopiero musiało wyjść DLC to implementujące... No jest Alaskan Truck Simulator gdzie to jest, ale to nisza niszy.. W ETS2 niby to jest, ale po przejechaniu jednej trasy już jest kasa na naprawy...

Ale też znów - nawet nie ma sensu o to się spierać bo wciąż brakuje podstaw, a gdzie takie rzeczy? Panieeee - niech oni save zrobią...

 

20 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Największą satysfakcję daje prawdziwa wiedza, taka która jest coś naprawdę warta w realu, a nie tylko w jakiejś jednej grze, np. świadomość tego, że jak widzisz prawdziwą lokomotywę na torach, to możesz powiedzieć, że umiałbyś tym pojechać, a nawet wystartować od zera i precyzyjnie wyhamować w punkt na peronie czy przed semaforem. Takie rzeczy cieszą. A i kolej by na tym zyskała, bo pewnie z czasem przybyłaby do nich rzesza młodych z miejsca dobrze wyszkolonych entuzjastycznych pracowników, z tysiącami godzin wyjeżdżonych na realistycznym symulatorze po ralnych trasach.

 

Absolutnie się nie zgadzam... Zupełnie co innego GRA a co innego życie... Jeśli bym miał się tak męczyć jak w realu i to za darmo, w GRZE, która ma mnie relaksować... to bym ją z miejsca wywalił... Chcesz pracować - przejdź trudne szkolenie, zdaj egzamin i pracuj, a nie baw się w gry. Takie jest oczywiście moje zadnie. Może wynika z wieku. Może jak ktoś ma z 12-15 lat może się do tego zapalić, ale...

przecież mamy już ZUSI 2 - bardzo trudne, bardzo realistyczne... Darmową Maszynę... Piszesz gdzie indziej, że nawet nie liczy się grafika tylko realizm... Więc tak patrząc to takie ZUSI 2 to by było rekordy sprzedaży... A tak nie jest...

Podsumowując Twój wywód, z którym częściowo się zgadzam, częściowo nie, ale DOCENIAM wiele pomysłów to niech SimKol zatrudni, zleci badania rynkowe (jak tego jeszcze nie zrobiło) jaka strategia sprzedaży jest najlepsza, jakie ceny, jaki kierunek rozwoju i tym się kieruje...

Wiemy na chwilę obecną jedno - albo nie zleciła takich badań albo zleciła słabej firmie bo wydanie tego DLC jak i zrobienie częściowego update skończyło się mieszanymi opiniami na steam... I to już jest FAKT. I w pełni się z Tobą zgadzam, że zrobili sobie zły PR kiedy sama podstawka notowała super poparcie i pozytywy...

Natomiast my gracze zarówno tacy jak ja chcący żeby gra szła w jedną stronę lub inni, którzy chcą żeby szła w inną mamy wspólne zmartwienie - wcale SimKol może nie zależeć na sprzedaży tej gry bo prawdziwa kasa jest z symulatora profesjonalnego dla PKP, a to wyłącznie "eksperyment" i produkt poboczny... W takim wypadku to będzie ta gra żyła własnym, nieprzewidywalnym życiem... 🙂 

Na marginesie: Chciałem dzisiaj pograć sobie w SimRail... Ale co z tego jak znów mnie czeka perspektywa skończenia w środku, albo na początku trasy za Katowicami albo Warszawą bo 4-5 godzin nie dam rady jechać... A na scenariusze czekam jak będą na steam...

Niech oni zrobią podstawy... Po prostu...

Edited by adamets2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, misiekczołgista napisał(a):

Gracze którzy znają temat kolejnictwa od podszewki chcieli by jak największy realizm. Ale klientami i kupującymi grę są też 10 letnie Kacperki. I dlatego nigdy ale to przenigdy nikt nie podniesie progu trudności do góry. Nie wprowadzi egzaminu itp itd. Kacperek dostaje grę od Taty i ma jechać pendolino bo tak chce.  Jedynie co może się w przyszłości wydarzyć to JEDEN serwer profesjonalny. Nic więcej ponad to się nigdy wg mnie nie wydarzy. 

Ja bym chciał tu doprecyzować jedną rzecz. Kiedy mówię o wprowadzaniu dodatkowych "egzaminów" i generalnie o podnoszeniu poziomu trudności, to nie mam na myśli dokręcenia śruby wszystkim graczom, a dodanie kolejnych opcji gry, które dostępne będą dla chętnych lub tylko dla tych co to ogarną. Np. w strzelankach możesz wybrać poziom trudności, albo odblokowywać jakimiś osiągnięciami w grze dodatkowe tryby rozgrywki typu "jedno życie na całą grę" - ale nikt Cię do tego strasznego trybu nie zmusza (a nawet nie jest on normalnie dostępny bo musisz się najpierw wykazać), to jest dla chętnych, którzy mają niedosyt, bo są tacy dobrzy, że rozwalają system.

To samo bym zrobił u nas. Kacperek NADAL będzie mógł pojeździć sobie Pendolino, tylko że na singlu, na misji treningowej, albo na torze testowym - nie musi od razu na multiplayer. A jak będzie koniecznie chciał śmigać Pendolino wśród innych żywych graczy, to go to zmotywuje żeby się tego nauczyć i sobie odblokuje tymi egzaminami, a więc się nauczy zanim wparuje na serwer. Ale generalnie nadal może jeździć Pendolino od Katowic aż po Warszawę na singlu i nikt mu nic nie zabrania. ETCSy może sobie powyłączać, nawet przecież jest na ekranie komunikat w tutorialu, że z tyłu na ścianie jest wyłącznik do tego i można to wyłączyć w cholerę lub w razie problemów, to czego chcieć więcej? Każdy to ogarnie. Podobnie nie masz obowiązku zaliczenia misji na złoty medal, ani na wpisanie się na #1 pozycję listy wyników wśród znajomych. Możesz mieć misję zaliczoną na "dostateczny+" i przejść do kolejnego jeśli Ci to wystarczy. Możesz w ogóle nie grać w te egzaminy i olać listy wyników. Tu chodzi o to, żeby dać dodatkowe opcje i motywację dla tych którzy potrzebują więcej niż casual. Albo dla tych którzy myśleli, że potrzebują casual, ale go przeszli i nadal mają ochotę na więcej bo się wprawili.

Powiem więcej, nawet w TSW zdarzały się tak problematyczne lokomotywy, że człowiek utykał i za cholerę nie mógł ruszyć bo coś się zblokowało (np. metro). I jakoś dawali radę to sprzedawać graczom casualowym. Natomiast nawet i oni wyciągnęli z tego wnioski i wyciągnęli rękę do swoich klientów i dodali w TSW3 coś takiego jak automatyczne pouczenia, typu, że próbujesz dodać mocy i ci wyskakuje w rogu czerwony komunikat, że musisz najpierw odhamować albo coś innego zrobić, załączyć prąd gdzieś, czy cokolwiek. Czyli rozwiązali ludziom problem "wiedzy tajemnej" i problemów z utykaniem. Wszystko można ogarnąć jak się chce. Takie podpowiedzi jeśli komuś przeszkadzają, można przecież wyłączyć w opcjach, a jeśli uważacie, że to zbyt ułatwi sprawę, można za to punkty odejmować - i już masz jednocześnie brak zblokowania i frustracji słabych graczy oraz wyróżnienie dobrych graczy którzy NIE potrzebowali żadnych pomocy żeby coś przejść. Punktować można wszystko, nawet tryb rozgrywki. Na każdy problem można wymyślić rozwiązanie w ten sposób. Coś jest kontrowersyjne, jedni chcą drudzy nie chcą, to dajecie opcję w ustawieniach i problem z głowy (wszyscy zadowoleni), dajecie dodatkowe tryby rozgrywki dla zaawansowanych itp itd. Spójrzcie na Factorio jakie jest zaawansowane już, ile tam jest opcji do ogarnięcia - przecież tam można niemalże PROGRAMOWAĆ te fabryki, sieci są z sygnałami logicznymi itp, a jakoś ludzie nie narzekają że za trudne! Bo fakt jest taki, że bez tego programowania TEŻ da się przejść całą grę (co jest explicit powiedziane graczowi kiedy jest mu to przedstawiane!), a jedynie jest to ułatwienie i dodatkowy fun dla graczy ścisłych, którzy to ogarniają. Że nie wspomnę o dodatkowych bardzo dobrych opcjonalnych tutorialach, które się pojawiają w miarę gry i zawsze można do niech wrócić w trakcie gry. A patrząc po komunikatach od deweloperów, które do mnie trafiają poprzez Steam, widzę, że wersja 2.0 będzie jeszcze dużo bardziej skomplikowana, np. do rozkładów pociągów będzie można nawet "przerwania" programować, typu "jak ci się skończy wungiel to przerwij trasę na chwilę i jedź do X się naładować". No zajebioza po prostu, dla programistów zwłaszcza, bo oni będą wymiatać i mieć gigantyczną przewagę wobec graczy którzy będą to napierdzielać wszystko ręcznie, bo sobie tego nie potrafią zautomatyzować. Ale przecież taki jest główny motyw tej gry - Automatyzacja! A mimo to połączyli potrzeby wszystkich rodzajów graczy i ani nie przegięli (więc każdy gracz jest w stanie to przejść), ani nie poszli na chamskie uproszczenia ograniczające możliwości, typu całkowita rezygnacja z programowalności urządzeń "bo mugole tego nie ogarną". Brałbym nocno przykład z tego podejścia, bo ono jak widać się genialnie sprawdza. Przecież i u nas może być dodatkowa kategoria w menu głównym typu "Zdobądź kwalifikacje" czy cuś, i tego przecież też nikt nie musi klikać jeśli mu wystarczy proste jeżdżenie i nie ma ochoty się uczyć ani sprawdzać.

Mam nadzieję, że rozumiecie co próbuję powiedzieć 

  • Like 1
  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
3 godziny temu, misiekczołgista napisał(a):

O wszystkim decyduje księgowość:) A nie gracze. Kacperki to duży odsetek klientów i nie można z nich rezygnować. Produkt musi przynieść zyski. Rachunki trzeba opłacić. Płace przelać na konto. ECTS możesz wyłączyć pokrętłem za plecami albo w opcjach. Nie pamiętam. Jest chyba w opcjach że bez ETCS. To jakaś trudność niesamowita? Możesz jechać bez ETSC, kanałów radia, czuwaka i z pierdylionem podpowiedzi od F1 do F5. Teraz dorzucili wyłączanie w opcjach blokady toru na nastawni. Plus ta podpowiedź na czerwono że KoA czy też KoZ musisz nacisnąć. To myślisz że mając takie uproszczenia w grze ktoś jakiś egzamin wprowadzi? Jedynie jeden serwer premium i to bym tak ostrożnie do tego tematu podchodził.  

Ja mogę być przedstawicielem takich kacperków 🙂 Bo chcę sobie po prostu pojeździć... A nie przechodzić jakieś odblokowania i egzaminy...

JRE - japoński symulator kolei... Musi mieć sporą popularność nie tylko w Japonii skoro przez chyba 2 lata wyszło już tyle bardzo drogich DLC, a tam to niemal jak film... Tam nawet nie ma zewnętrznej kamery...  Sam mam podstawkę i lubię sobie od czasu do czasu pograć... A DLC nie mam tylko dlatego bo są koszmarnie drogie...

BTW. Może powinienem zmienić nick na "kacperek"? 🤣

Edited by adamets2
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Pasiur napisał(a):

Od dnia PlayTestów myślałem, że Pendolino będzie można odblokować po jakimś doświadczeniu. Jednak okazało się, że każdy może poprowadzić Pendolino. I to jest realizm? Można realnie tak zrobić, żeby jako nowicjusz poprowadzić ten pociąg? Więc bardzo proszę nie mówić, że to realny symulator. W każdej grze są jakieś poziomy doświadczenia. W realu też.

To może jak już idziemy w tego typu realizm, to jeszcze zrobimy żeby gracz musiał najpierw 2 lata studiować teorię zanim go wpuszczą do jakiegokolwiek pociągu? 😛

Tak jak pisałem wyżej, nie ograniczałbym tak z grubej rury wszystkim, a co najwyżej tryb multiplayer. No chyba, że twórcy zdecydują, że idziemy w model odblokowywania wszystkiego po kolei, ale to raczej nie przejdzie.

  • Like 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
9 minut temu, PeVoo napisał(a):

Powiem więcej, nawet w TSW zdarzały się tak problematyczne lokomotywy, że człowiek utykał i za cholerę nie mógł ruszyć bo coś się zblokowało (np. metro). I jakoś dawali radę to sprzedawać graczom casualowym. Natomiast nawet i oni wyciągnęli z tego wnioski i wyciągnęli rękę do swoich klientów i dodali w TSW3 coś takiego jak automatyczne pouczenia, typu, że próbujesz dodać mocy i ci wyskakuje w rogu czerwony komunikat, że musisz najpierw odhamować albo coś innego zrobić, załączyć prąd gdzieś, czy cokolwiek. Czyli rozwiązali ludziom problem "wiedzy tajemnej" i problemów z utykaniem. Wszystko można ogarnąć jak się chce. Takie podpowiedzi jeśli komuś przeszkadzają, można przecież wyłączyć w opcjach,

A to pierwsze słyszę... Naprawdę? Może tylko w trybie scenariuszy... Bo jak mi w trybie rozkładu zgaśnie pociąg albo czasami mam przestawienie mocy np. Niemcy/Szwajcaria to trochę musiałem się namęczyć żeby na nowo zrestartować lokomotywę i nigdy żadnych czerwonych podpowiedzi nie widziałem... Hmm... Muszę popatrzeć... Jesteś pewien, że to jest w TSW?

I część osób uważa może TSW4 za łatwe, ale wszystko zależy od lokomotwy. Niektóre są naprawdę dosyć trudne... Trudniejsze od naszego np. EN57 o Pendolino nie wspominając... A przecież i w TSW4 można dodać wiele systemów bezpieczeństwa co czyni tą grę jeszcze trudniejszą.

Edited by adamets2
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
59 minut temu, adamets2 napisał(a):

Co do tekstur to nocne bryły budynków to koszmar, ale już np. góry czy miasta są bardzo fajne... Nieprawda, że TSW4 nie stanowi wyzwania (przynajmniej dla causaulowo - arkadowych graczy, a takich jest najwięcej)... Dosyć często nie zdążam na czas...

Tak? A ja np się sromotnie zawiodłem na DLC na które polowałem chyba najdłużej, Chur - Arosa. Ta trasa jest majestatycznie piękna, a w TSW te góry w tle to jest taka lipa na kołach, że się na to patrzeć nie da. Bryły grubo ciosane jak kwadratowe stoły w Ikei bez lakieru.

W dodatku pociąg generalnie zamiast wajchy mocy ma wajchę tempomatu i jedzie bardzo wolno, więc w ogóle tam nie ma nic do roboty prawie.

Edited by PeVoo
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, adamets2 napisał(a):

A to pierwsze słyszę... Naprawdę? Może tylko w trybie scenariuszy... Bo jak mi w trybie rozkładu zgaśnie pociąg albo czasami mam przestawienie mocy np. Niemcy/Szwajcaria to trochę musiałem się namęczyć żeby na nowo zrestartować lokomotywę i nigdy żadnych czerwonych podpowiedzi nie widziałem... Hmm... Muszę popatrzeć... Jesteś pewien, że to jest w TSW?

No ja mam TSW3 i mi tego typu rzeczy wyskakiwały czasem. Może po prostu nie zrobili jeszcze wszędzie tego, we wszystkich lokomotywach lub DLC.

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

@PeVoo no kwestia gustu... Mam to DLC Chur-Arosa - kupiłem na zimę, za prawie pełną cenę i mi się podoba... Mega fajny klimat górski... Tak samo wcale nie łatwo mi się prowadzi ten pociąg. Jak widzisz - każdy ma inny gust.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, adamets2 napisał(a):

@PeVoo no kwestia gustu... Mam to DLC Chur-Arosa - kupiłem na zimę, za prawie pełną cenę i mi się podoba... Mega fajny klimat górski... Tak samo wcale nie łatwo mi się prowadzi ten pociąg. Jak widzisz - każdy ma inny gust.

No właśnie klimat zajebisty tej trasy jest i dlatego też kupiłem, ale niestety moim zdaniem spartaczone bo została odwalona popelina, tekstury niskiej jakości itd. Ja bardzo lubię oglądać tę trasę na jutubie, a jeszcze bardziej tą do Tirano (tam też się jedzie przez miasto i ronda i góry śliczne i obok jeziora itd). Za to w TSW wygląda to tandetnie dla mnie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, adamets2 napisał(a):

Nie będę już cytował tych "egzaminów".. Opcja może być nawet i dobrym pomysłem, ale wyłącznie jako opcja...

Generalnie SimRail powinien po prostu dać możliwość różnych ustawień trudności, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Dla mnie np. jakieś wyzwania czy egzaminy to mnie z miejsca odrzucają ale oczywiście są gracze, którzy to docenią...

No właśnie, dlatego mówiłem, że wszystkie utrudnienia mają być opcjonalne.

Ja jestem pewien, że prawie każdy z tutejszych starych wyjadaczy, który uważa się za specja od kolei (i którzy to stanowią trzon największych fanów tej gry), to jak zobaczy taką opcję w menu typu "Sprawdź swoje umiejętności na egzaminie", to mu się ambicja załączy i będzie "Co, ja nie zdam?! Ja?!" 😉 I zaraz obcyka wszystkie egzaminy, a już zwłaszcza że dostanie za to widoczne publicznie osiągnięcia na Steam.

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
38 minut temu, PeVoo napisał(a):

To samo bym zrobił u nas. Kacperek NADAL będzie mógł pojeździć sobie Pendolino, tylko że na singlu, na misji treningowej, albo na torze testowym - nie musi od razu na multiplayer. A jak będzie koniecznie chciał śmigać Pendolino wśród innych żywych graczy, to go to zmotywuje żeby się tego nauczyć i sobie odblokuje tymi egzaminami, a więc się nauczy zanim wparuje na serwer.

Tylko widzisz - jaki tak naprawdę jest sens tego na dzień dzisiejszy? Przecież na multiku wpadasz do rozgrzanej lokomotywy, jadącego pociągu (czasami na stacji, ale całkowicie rozgrzanego) i całe sterowanie to hamowanie i przyśpieszanie (w wielkim skrócie)... Dopiero na singlu masz do odpalania od zera co czasami nie jest proste... Więc kacperek po to by się namęczył w singlu z egzaminami, żeby... na multi kompletnie z tego nie korzystał? Jedyne co to na multi masz na paru serwerach żywych graczy w dyżurkach (większość serwerów zagranicznych wyłącznie boty) - no i fajna sprawa, że żywy gracz ci robi ruch, wpuszcza albo nie. Ale samo sterowanie banalnie proste...

Pytanie tak naprawdę jest takie - czy przypadkiem właśnie na multi nie ma najwięcej tych kacperków (przynajmniej po pociągach)... O dyżurkach nie mówię....

Mnie w multi właśnie to odpycha, że jest mega łatwe (nie wierzę, że to piszę), wpadasz gdzieś po kimś kto wcześniej prowadził skład - w środku jakiegoś lasu... Często nie z twojej winy znacznie opóźniony pociąg... Nie czuję żadnej "łączności" z tą trasą, pociągiem itd... Nie wiem, może ja tylko tak mam, ale lubię w każdym symulatorze odpalić sobie czy to autobus czy to pociąg czy ciężarówkę i pojechać wytyczoną trasą... Wiele pisze się o realiźmie w SimRail. A jaki to realizm że raptem znajdujemy się w w środku pędzącego pociągu? To może już lepiej chociaż jakby stworzono jakiś model, że pociąg przejmuje się na stacji w czasie postoju? Co już jest bardziej realistyczne?

 

Edited by adamets2
  • Like 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
22 minuty temu, adamets2 napisał(a):

Tylko widzisz - jaki tak naprawdę jest sens tego na dzień dzisiejszy? Przecież na multiku wpadasz do rozgrzanej lokomotywy, jadącego pociągu (czasami na stacji, ale całkowicie rozgrzanego) i całe sterowanie to hamowanie i przyśpieszanie (w wielkim skrócie)...

Ja bym powiedział, że sens jest taki: po pierwsze ambicja i prestiż (jak ktoś jedzie Pendolino na multi to znaczy że zaliczył -> motywacja do gry i nauki) oraz rozwiązanie problemu na który pluje się część forumowiczów tutaj, czyli kacperki na serwerach multi. Mnie tam to nie przeszkadza, ale rozumiem, że komuś może, dlatego proponuję takie rozwiązanie z plusami dla wszystkich.

22 minuty temu, adamets2 napisał(a):

Pytanie tak naprawdę jest takie - czy przypadkiem właśnie na multi nie ma najwięcej tych kacperków (przynajmniej po pociągach)... O dyżurkach nie mówię....

Mnie to generalnie nie przeszkadza. Jak ktoś mi nagle włączy czerwone dla Pendolino zamiast przelotu to dla mnie to jest tylko dodatkowe wyzwanie (zdążyć wyhamować). Jak ktoś nie umie czegoś zrobić w pociągu to też chętnie pomogę i podpowiem jeśli wiem. Jak jest globalny korek i ludzie rozwiązują problem komunikując się i współpracując, to też przyjemnie posłuchać. Pod warunkiem oczywiście, że nie oznacza to półgodzinnego postoju na czerwonym, a na koniec reset serwera, jak to było w playtestach (lub wyjście bo nic się nie da zrobić).

Ale skoro są tacy ludzie, co im to wybitnie przeszkadza że ktoś im blokuje trasę swoją niekompetencją, to czemu by nie zrobić dodatkowego serwera dla prosów, dostępnego tylko po zaliczeniu ciężkich misji "egzaminacyjnych" (w których żadnych pouczeń i ostrzeżeń już nie ma). Nie wiem jak to działa, ale wydaje mi się to niemożliwe, żeby dodatkowy serwer kosztował dodatkową kasę, jeśli samemu się sobie pisze taki serwer. Ilość graczy jest ta sama, a więc i obciążenie sieci jest to samo w obu kierunkach, jedynie logicznie są oni podzieleni na więcej grup. Płacenie za serwer jeśli stoi pusty i nie generuje ani zużycia CPU ani sieci, wydaje mi się bardzo złym modelem biznesowym i czymś co generalnie nie występuje w chmurach, bo tam naliczają od zużycia zasobów. Może to jakieś magiczne zachłanne gotowe serwery z Unity? Nie wiem, nie znam się na tym, ale w takim wypadku rozważyłbym napisanie własnego.

22 minuty temu, adamets2 napisał(a):

Mnie w multi właśnie to odpycha, że jest mega łatwe (nie wierzę, że to piszę), wpadasz gdzieś po kimś kto wcześniej prowadził skład - w środku jakiegoś lasu... Żadnej nie czuję "łączności" z tą trasą, pociągiem itd... Nie wiem, może ja tylko tak mam, ale lubię w każdym symulatorze odpalić sobie czy to autobus czy to pociąg czy ciężarówkę i pojechać wytyczoną trasą...

Nie, ja też tak mam. Też lubię zaczynać od początku (od zimnego startu, a nie od środka) i lubię kończyć, a nie wychodzić w połowie. W dodatku na multi jest jeszcze ten autopilot, który można aktywować w każdym momencie jak czegoś nie umiesz zrobić, a on potrafi nawet oszukać fizykę byle było "dobrze". Nie wiem czy wiecie, ale jak jedziecie na czerwone i już wiecie że nie wyhamujecie, to wystarczy włączyć bota i on będzie potrafił wyhamować... natychmiastowo. Bardzo skuteczne oszustwo żeby uniknąć -500 punktów za SPAD. Natomiast w multi jest właśnie to dobre, że jest ta nieprzewidywalność wynikająca z niedoświadczonych graczy i to że możesz załapać czerwone w Pendolino w szczerym polu, podczas gdy normalnie (na singlu) masz wiecznie zielone całą drogę i jest zbyt prosto i nudno. Dla mnie to jest jeden z powodów dla których lubię multiplayer, ci słabi gracze na dyżurkach właśnie. Śmieszne, nie? Chyba wszyscy inni mają dokładnie odwrotnie w tym temacie (albo po prostu tylko oni krzyczą na forum).

Dobra, ja spadam, bo nie chcę tu zdominować całego wątku. Ludzie zobaczą ilość tekstu i się przerażą i się tak skończy, że nic nie przeczytają 😉 Dajmy im odsapnąć i też się wypowiedzieć.

Pozdrawiam wszystkich!

Edited by PeVoo
  • Like 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

 

3 minuty temu, PeVoo napisał(a):

 podczas gdy normalnie (na singlu) masz wiecznie zielone całą drogę i jest zbyt prosto i nudno.

 

Dodam tylko, że tak jest z uwagi na bardzo małą ilość scenariuszy... Brak  trybu rozkładów jazdy itp. I akurat Pendolino dojechałem na czas w scenariuszu, ale już świnią miałem bardzo duże opóźnienie i nawet pytałem czy scenariusz nie jest zbugowany bo jechałem prawie na max dopuszczalnej szybkości, ale scenariusz był tak zrobiony, że się nie dało dojechać na czas... Tzn ja nie potrafiłem... A wszystko zrobiłem jak należy... Po prostu jak za Warszawą miałem bardzo długi odcinek na torze zastępczym nie było szansy nie mieć opóźnienia. Mam na myśli oczywiście Warszawa - Katowice czy Katowice - Warszawa. Nawet pisałem o tym na forum. Katowice - Sędziszów ok.

W TSW4 nie raz mi się zdarzyło w trybie rozkładu mieć takie duże opóźnienie, że albo w ogóle mogłem czekać z godzinę i był koniec gry, albo czekałem z 20 min. wyłącznie z tego powodu, że miałem opóźnienie... Zaskakujące, niepowtarzalne i z mojej tylko winy... To taki wielki problem dodać jakieś skrypty losowości na singlu żeby też było ciekawie i zaskakująco? To wszystko co piszesz może wynikać nie z doskonałości trybu multi tylko ułomności trybu single..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

59 minut temu, adamets2 napisał(a):

A to pierwsze słyszę... Naprawdę? Może tylko w trybie scenariuszy... Bo jak mi w trybie rozkładu zgaśnie pociąg albo czasami mam przestawienie mocy np. Niemcy/Szwajcaria to trochę musiałem się namęczyć żeby na nowo zrestartować lokomotywę i nigdy żadnych czerwonych podpowiedzi nie widziałem... Hmm... Muszę popatrzeć... Jesteś pewien, że to jest w TSW?

PS: Miałem na myśli tego typu rzeczy (lewy górny róg):

image.thumb.png.c3d77d0f7b34ee6bad8c644027822563.png

image.thumb.png.33977228843fb3334a05be8a6664d713.png

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, adamets2 napisał(a):

Tylko widzisz - jaki tak naprawdę jest sens tego na dzień dzisiejszy? Przecież na multiku wpadasz do rozgrzanej lokomotywy, jadącego pociągu (czasami na stacji, ale całkowicie rozgrzanego) i całe sterowanie to hamowanie i przyśpieszanie (w wielkim skrócie)... Dopiero na singlu masz do odpalania od zera co czasami nie jest proste... Więc kacperek po to by się namęczył w singlu z egzaminami, żeby... na multi kompletnie z tego nie korzystał? Jedyne co to na multi masz na paru serwerach żywych graczy w dyżurkach (większość serwerów zagranicznych wyłącznie boty) - no i fajna sprawa, że żywy gracz ci robi ruch, wpuszcza albo nie. Ale samo sterowanie banalnie proste...

Pytanie tak naprawdę jest takie - czy przypadkiem właśnie na multi nie ma najwięcej tych kacperków (przynajmniej po pociągach)... O dyżurkach nie mówię....

Mnie w multi właśnie to odpycha, że jest mega łatwe (nie wierzę, że to piszę), wpadasz gdzieś po kimś kto wcześniej prowadził skład - w środku jakiegoś lasu... Często nie z twojej winy znacznie opóźniony pociąg... Nie czuję żadnej "łączności" z tą trasą, pociągiem itd... Nie wiem, może ja tylko tak mam, ale lubię w każdym symulatorze odpalić sobie czy to autobus czy to pociąg czy ciężarówkę i pojechać wytyczoną trasą... Wiele pisze się o realiźmie w SimRail. A jaki to realizm że raptem znajdujemy się w w środku pędzącego pociągu? To może już lepiej chociaż jakby stworzono jakiś model, że pociąg przejmuje się na stacji w czasie postoju? Co już jest bardziej realistyczne?

Wlasnie dlatego ja na multi grywam tylko na dyzurkach. Nienawidze tego wskakiwania do jadacego pociagu w srodku lasu. Ja lubie sobie wejsc z zewnatrz, powlaczac baterie, poustawiac wszystko, wlaczyc radio itd. To jest realizm jesli chcemy traktowac takie gry jak SimRail jako SYMULATORY. 

  • I agree 4
Link to comment
Share on other sites

Ja też większość przejechałem i przejechałbym ponownie, ale tym razem bez obowiązku siedzenia 5 godzin przed TV... O nowej zawartości marzę, ale już bym był szczęśliwy jakby był save...

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)

Panowie, rozpisujecie się tutaj w dobrej intencji i pewnie słusznie robicie, ale nie zauważyliście chyba jeszcze jak to forum działa. Każda krytyka polityki marketingowej firmy (czyli krytyki tego, czego nie ma, a nie tego, co jest) jest traktowana jako atak na kierownictwo i albo pozostaje zbyta głuchym milczeniem albo zaprzeczaniem tego, że coś nie wyszło. A całość w duchu sztorcowania uczniów z podstawówki. Jeśli ktoś nie czytał, polecam mój wpis z jesieni tego roku pt. "Szambo wybiło". Rzućcie okiem i sami odpowiedzcie sobie na pytanie, co zmieniło się przez te pół roku? A uwagi chyba miałem słuszne, bo był to swego czasu najpopularniejszy wpis na tym forum. 

Ekipa uparcie będzie robić swoje. Ja tutaj już nie raz pisałem, że tego typu symulator żyje z nowych tras. Widać to dobrze po premierze ET 22 i nowych scenariuszy. Chwilę się wszyscy pocieszyli, a potem znowu powiało nudą, bo ile byś nie wymyślił lokomotyw, wagonów i scenariuszy, to mijanie Będzina po raz stodwudziestypierwszy po prostu nie cieszy. Nie cieszy i cieszyć z pewnością nie będzie po raz stopięćdziesiąty, bo te trasy już się ludziom "zjeździły". Naprawdę nie wiem, dlaczego tak uporczywie kiszona jest trasa do Krakowa i do Łodzi. Może jeszcze trwają jakieś prace, ale na moje, najpierw trzeba było oddać te odcinki, a potem bawić się ECTS, który tak naprawdę jest średnio potrzebny graczom, a wpakowali w niego masę czasu i roboty. ECTS dostał jednk priorytet, zapewne ze względu na przeznaczenie do symulatorów kolei.

Naiwnie wierząc, że ktoś jednak czyta nasze wpisy i bierze pod uwagę w planowaniu prac, uprzejmie proszę, błagam i apeluję - myślcie już teraz, drodzy devsi, o kolejnych trasach. Mamy jakąś perspektywę dwóch innych tras, ale już teraz trzeba zaczynać kolejne. Nie mam żadnego problemu w zapłaceniu stówki za trasę. Byka nie kupiłem i nie kupię, bo i tak będę jeździł w te same miejsca, co zawsze. Jak to mówił śp. Jan Himilsbach: "Wszędzie chodniki budują, tylko chodzić k**** nie ma dokąd". Można by to parafrazować: nowe lokomotywy budują, tylko nie ma gdzie nimi pojechać.

Edited by MALECKI
  • Like 2
  • Haha 1
  • I agree 13
Link to comment
Share on other sites

@MALECKI jakbym mógł Ci dać podwójnego like to bym dał 🙂 100% prawda co piszesz... Oczywiście, że nowe trasy są najważniejsze, ale nawet te co obecnie są tak długie, że można wracać, ale nie na 5 godzin 🙂 Nawet tego save nie ma. A mój jedyny kontakt z ECTS jaki był to wejście w opcje i wyłączenie... 🙂 Jeśli naprawdę to był priorytet dla SimKol to źle widzę przyszłość tej gry... 🙂 

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)

Tak samo jak ja owszem, kupię DLC Warszawa Łódź ale  będę dopiero zadowolony w pełni jeśli dodadzą  moją stację czyli Fabryczną, obojętnie czy sami twórcy, czy zajawkowicze tworzący  mapy, po prostu wtedy dla mnie to będzie kompletny produkt.

Edited by adisuper
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, MALECKI napisał(a):

Ja tutaj już nie raz pisałem, że tego typu symulator żyje z nowych tras. Widać to dobrze po premierze ET 22 i nowych scenariuszy. Chwilę się wszyscy pocieszyli, a potem znowu powiało nudą

Dałbyś nową trasę, to znów ludzie by się chwilę pocieszyli a potem byłoby nudno. Tak to niestety działa. Ja tam mogę mijać Będzin po raz 150, zresztą pewnie w życiu już to zrobiłem. Nie potrzebuje nowej trasy, potrzebuję czegoś ciekawego do roboty na tej trasie, która jest i na tym taborze, który już mam. Ostatni patch wprowadził do gry manewry, ciekawą mechanikę która nie trafiła jakimś cudem do multi. Nawet z DLC licząc, doszło nam tylko pięć nowych scenariuszy do singla. Moim zdaniem to trochę mało jak na prezentację nowych, długo wyczekiwanych mechanizmów (manewry, scenariusze w LUA) i pojazdów. Fajnie, że Bykiem i nowymi wagonami można polatać w multi. Tutaj z kolei nie ma nowego rozkładu, nie ma manewrów, nadal do pociągu magicznie się teleportujesz w trakcie jazdy i jesteś z niego wyrzucany gdzieś w polu... Krótko mówiąc, w multi bez zmian.

  • I agree 4
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mluczak.kutno napisał(a):

Dałbyś nową trasę, to znów ludzie by się chwilę pocieszyli a potem byłoby nudno. Tak to niestety działa.

Działa, działa... Jakby miało nie działać to w takim ATS byłby jeden stan, a dodawano by jakieś hamulce pneumatyczne do ciężarówek... W Fernbusie czy Omsi 2 wyłącznie nowe autobusy a z tras Niemcy i Berlin... Tak samo w TSW4. Siłą każdych symulatorów są nowe trasy choć akurat w SimRail już na starcie jest tego sporo bo 5 godzinna trasa jest poza możliwościami (i pazernością) takiego Dovetail...

Tak naprawdę dyskusja w jaką stronę ma iść SimRail to taka bardziej dyskusja akademicka na zasadzie naszych oczekiwań bo generalnie progress idzie bardzo wolno... Właściwie nie idzie... 🙂 Nawet głupie ustawienia pogody i pory dnia/roku na singlu już by dużo dały. Ale z czym do ludzi jak od wypuszczenia gry "zapomniano" o save i robi się go parę lat...

  • Like 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, adamets2 napisał(a):

Działa, działa... Jakby miało nie działać to w takim ATS byłby jeden stan, a dodawano by jakieś hamulce pneumatyczne do ciężarówek...

Bo w ATS czy tam ETS2 już masz dodane mnóstwo fajnych mechanik gry. Dodajesz content do gry, która już jest kompletna. SR kompletny nie jest. I byłbym w stanie zrozumieć jeszcze ten argument, gdyby w SR była jedna, króciutka trasa. Tak nie jest, nowymi mechanizmami rozgrywki można jeszcze bardzo wiele wycisnąć z obecnej mapy.

  • Like 1
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy