Rafał

jakie to ma znaczenie że jakaś inna gra jest 3 lata w ea, skoro SimRail miał wyjść z ea do końca zeszłego roku a The Bus nie? Ci 'uczciwi' napisali że gra wyjdzie z ea w 2023. 2023 rok się skończył i słowem się nie zająknęli co dalej z premierą gry. Dla porównania jak ja cię okradnę na 150zł to będzie ok bo ktoś inny mógłby cię okraść na 400zł? XD Co to w ogóle za porównywanie cen. Mamy nieskończoną, zabugowaną grę, a producenci nie wywiązują się ze swoich własnych obietnic i w pełni zasługują na krytykę.

Robią jeszcze MetroSim. Nie wiemy na jakim etapie są te gry ale tłumaczenie czegokolwiek 'małym zespołem' a mimo to porywanie się na trzy gry jednocześnie do mnie nie trafia. Gra miała wyjść z wczesnego dostępu do końca zeszłego roku. Wraz z końcem wczesnego dostępu mieliśmy dostać brakujące kilometry torów do Krakowa. Zrozumiałym jest że pytamy o Kraków skoro jest już po terminie a informacji o nim żadnych za to jesteśmy częstowani screenami z płatnymi DLC.

Ale my tutaj o komunikacji ze społecznością a nie o częstotliwości patchy rozmawiamy. Tak tylko mówię żeby zaraz nie przyszedł ktoś z SimKola i nie odwrócił kota ogonem że my tu oczekujemy patchy co 24h z 1000km nowych torów. To chyba czegoś dowodzi, prawda? No i o to się rozchodzi. Gdybym się umówił z dziewczyną, ale nie przyszedł i bym się nie odzywał to miałby prawo się na mnie wkurzyć, prawda? I tak samo jesteśmy wkurzeni my, gracze. @Marcion te pytania nie są skierowane do ciebie. To takie retoryczne pytania do ludzi pracujących nad grą.

Zdecydowanie się mylisz.

Oni nie napisali raz, więc my to przewałkujemy na sto różnych sposobów w stu różnych wątkach. Nie że kogoś namawiam do jakiegoś bez sensownego spamu, po prostu stwierdzam fakt że to już się dzieje. Na forum wczoraj powstały dwa niezależne wątki dopytujące co dalej, na disco też co chwilę wybucha dyskusja gdzie patch. To że twórcy siedzą cicho udając że nie ma żadnego opóźnienia nie znaczy że gracze będą siedzieć cicho. Pojedyncza informacja dot. pojedynczego patcha nic nie zmieni. To musi być regularne, żeby coś się zmieniło w odbiorze gry.

Ponowię pytanie które zadałem wczoraj na disco.... Jak ci telewizja nie działa to też dzwonisz do prezesa TVP?

Tak udostępnią coś czego nie udostępnili na najważniejszym etapie rozwoju gry czyli we wczesnym dostępie. Moja krytyka i sugestie nikomu nie przeszkadza w pracy. Od tego jest to forum. Chwalić, krytykować i wyrażać opinię mogę w każdym dowolnym momencie. Niech udostępnią możliwość stawiania dedykowanych serwerów graczom.... ale nie udostępnią 😉 PlayWay który jest wydawcą też jest 'profesjonalnym' klientem. Zapomniałem o tym... To nie ja im ustalałem datę wyjścia z wczesnego dostępu. Ja rozliczam to co sami sobie ustalili i co mi obiecali kiedy kupowałem ich produkt we wczesnym dostępie.

Forum jest jednym z kanałów komunikacji pomiędzy społecznością (klientami) a firmą SimKol odpowiedzialną za grę. Nikt z klientów nie będzie szukał członków zarządu aby przekazać im swoje pytania bądź sugestie.

żeby czekać na coś za co zapłaciłem 12 miesięcy temu z obietnicą że w tym roku już sobie pogram w pełnoprawny produkt. Pozostałym graczom, nie polskojęzycznym, też niczego nie komunikują. Tutaj nie chodzi o brak komunikacji w języku polskim, tutaj się rozchodzi o brak komunikacji w jakimkolwiek języku. No taaa jeżeli chciałbym puścić w niepamięć swoje czcze zapowiedzi i obietnice to faktycznie dobrą strategią byłoby zapadnięcie się pod ziemię i siedzenie cicho. No i poznajemy. Płodności w tym ogrodzie to próżno szukać.

No takie milczenie, gdzie jest tyle niepewności i niewiadomych, jeszcze nigdy nikomu na dobre chyba nie wyszło. Pojawiają się też argumenty że gra jest tylko projektem pobocznym i dlatego jest traktowana po macoszemu. Tylko już nie jedna gra pokazała że projekt poboczny stał się projektem głównym.

Możemy się domyślać. Brak komunikacji najczęściej chyba wynika z chęci ukrycia czegoś. Wiedząc zbyt wiele moglibyśmy wyciągnąć wnioski, dojść do konkluzji które nie są korzystne dla promocji gry/firmy, co mogłoby wpłynąć na reputację, oceny na steam i w samym końcu sprzedaż. Oczywiście to tylko moje gdybania nie potwierdzone niczym, ale sukcesów się nie ukrywa, ukrywa się niewygodne fakty.

+1

Zluzuj kucyki panie, chłopie, kolego czy jakkolwiek inaczej chcesz być określany. Czytając huda też musisz odrywać wzrok od torów i patrzeć w prawy dolny róg ekranu więc tak samo musisz pilnować WIELU RZECZY JEDNOCZEŚNIE!1!one. Dlatego pozwolę sobie stwierdzić że twój argument do mnie nie przemawia. To dobrze bo to nie wyglądało na dyskusję z twojej strony. Bardziej jak jakieś leczenie kompleksów. Zaczepki ad personam, sugerowanie braku ambicji i inne twoje teksty nie mają nic wspólnego z dyskusją.

Podnosić poprzeczkę z reguły oznacza robić coś trudniejszego, wymagającego większych umiejętności. Usiłujesz być bardzo przemądrzały i nie tylko słabo ci to wychodzi to w dodatku sam sobie zaprzeczasz przez co delikatnie mówiąc jesteś zabawny. I nie miej mi tego za złe co napisałem ale sam mnie prowokujesz swoimi zaczepkami.

Jeżdżę bez hud'a chociaż często zastanawiam się nad jego ponownym włączeniem bo w tej grze znaki widoczne są dopiero z bardzo bliska (szczególnie w nocy bo nie są odblaskowe). I właściwie to nie wiem na czym miałby polegać problem (lub trud) z odczytem wskazań manometrów, amperomierzy i woltomierzy, bo właściwie to wygodniej się je czyta niż hud'a. Z kogo próbujesz durnia zrobić?

Ja też nie jestem fanem ciężarówek a jednak w ETS/ATS spędziłem trochę czasu bo podoba mi się aspekt ekonomiczny gry. Żeby przyciągnąć większą grupę graczy gra musi oferować zróżnicowane mechaniki, wtedy więcej osób znajdzie w niej coś dla siebie. Jeżeli mnie pamięć nie myli to rozmawiamy tutaj o faunie która jak najbardziej dodaje realizmu. Na oblodzonej trakcji natężenie się zmienia. A tak generalnie to się z tobą zgadzam, gra jest zaskakująco prosta i w dłuższej trasie faktycznie wieje nudą. Dlatego uważam że niespodziewane zdarzenia na szlaku nie tylko by grę utrudniły ale dodałby też szczyptę adrenaliny urozmaicającej rozgrywkę.

Zrozumiałym jest że nie da się dogodzić każdemu, ale tryb dyżurnego już jest. Właściwie to jak już działa w zupełności wystarczy do gry SP. Jeżeli nie oficjalne scenariusze to chociaż dajcie jakąś furtkę aby poprzez scenariusze graczy dało się zostać dyżurnym w rozgrywce SP. Nie chodzi o nic super zaawansowanego, zwykła kalka z MP. Chodzi o to aby gracz miał możliwość przyjrzenia się i zapoznania się z nastawniami bez wywierania negatywnego wpływu na serwer z graczami. Prosimy 🙂

Dziękuję. Potrafię. https://forum.simrail.eu/search/?&q=edytor&quick=1&search_and_or=or&sortby=relevancy https://forum.simrail.eu/search/?&q=modyfikacje&quick=1&search_and_or=or&sortby=relevancy https://forum.simrail.eu/search/?&q=mody&quick=1&search_and_or=or&sortby=relevancy I dlatego uważam że aktualizowana i czytelna road mapa to podstawa. Nie będę wertował setek postów żeby znaleźć o czymś jakąś wzmiankę.

Edytor scenariuszy - to jedyne co jest potwierdzone i nijak się ma to do scenerii tworzonych przez użytkowników. Też w wolnym czasie przygotowuję assety ale co z tego skoro nadal nie ma żadnego potwierdzenia czy zostaną udostępnione narzędzia/możliwość ich wdrożenia do gry? Więc nie rozumiem co ten render ma udowadniać.

I wydaje mi się że działa to na ich niekorzyść. Pytam ich o plany. Każde przedsięwzięcie się planuje, przynajmniej z grubsza. Nie pytam o szczegóły tylko o ogół, czy w ogóle przewidują. To tak jakby stolarz nie zdecydował czy tworzy krzesło czy stół pomimo że oba rozwiązania przetestował na budowanym meblu a w dodatku był w plecy z terminem oddania mebla do użytku.

Nadszedł poniedziałek... Więc podbijam pytanie.

Pozwolę sobie podbić pytanie nim minie 48h bez odpowiedzi....

Strasznie nie lubię tego określenia 'odrębne zespoły'. Gdzieś tam na disco czy nawet tutaj na forum widziałem wpisy dev'ów które tłumaczyły powolny rozwój małym zespołem. Tylko, że te 'odrębne zespoły' to nadal ludzie zatrudnieni w Simkol i nie są to tak odrębne zespoły żeby nie dało ich połączyć. Niezależnie czy są to programiści czy graficy czy world designerzy. Dla SimRail każda pomoc się przyda w obecnym stanie. I wiem że łatwo się mądrzyć w internetach ale praca równoległa nie zawsze daje efekty szybszych postępów. Czasami lepiej jest zadania zakolejkować i skupić się najpierw na tych o wyższym priorytecie, a skoro SimRail zalicza obsuwy to logicznym jest że powinien stać się najwyższym priorytetem. Niestety obawiam się że Simkol próbuje złapać wiele srok za ogony. Jak to się skończy nie wiem, ale się domyślam. Część pewnie można zwalić na PlayWay, ale to nie PlayWay odpowiada za szczerą komunikację z nami. Nie wiem jak to inaczej skwitować, więc skwituję krótko. Nie. W DCSie liczba graczy stale rośnie , w MSFS'a grał chyba każdy niezależnie od zainteresowań, a BMS przeżywa 2gą młodość a po aktualizacji terenu przeżyje pewnie trzecią. Latam wirtualnie ponad 20 lat i tylu ludzi do latania co ostatnimi czasy nie było nigdy.

Community już jest niejako odsunięte. Nie idzie się nawet czegokolwiek dowiedzieć. Niemal 24h temu zapytałem o to czy i jakie będzie wsparcie dla modów.... do tej pory zero odpowiedzi. Nawet jakiejś wymijającej. Pomysł jest, zgodzę się fajny i ciekawy. Ale ten pomysł jest bardzo mglisty, jest jakiś ogół ale szczegółów brak. Jak to klasyk mawiał 'teraz na chaos'. I ten chaos widać. Łącznie gra ma już chyba z dwuletnią obsuwę, a na pytanie kiedy dostajemy odpowiedź że terminy są jeszcze tak odległe że ciężko coś wyrokować. I to nawet nie są pytania o terminy całości, a jakichś poszczególnych ficzerów, patchy. Kupiłem całą masę gier w EA i zawsze oznaki braku planu i przejrzystości w działaniu kończyły się na fajnym pomyśle na grę bo wykonanie albo było średnie o ile nie tragiczne albo gra koniec końców była porzucana (czyt. kończona przedwcześnie). Bez przytaczania konkretnych tytułów, ale fajne gry w okresie wczesnego dostępu nie tylko miały jasny plan na siebie, ale były do tego stopnia otwarte na społeczność że część modyfikacji trafiała do core gry jako reakcja dev'ów na potrzeby graczy. Jak jest w SimRail? Poza przekopywaniem się przez wątki na forum nie idzie nawet sprawdzić jakie bugi zostały zgłoszone i pomimo że bot podaje jakieś numerki zgłoszeń to nie da się nawet sprawdzić statusu tego zgłoszenia. Pic na wodę fotomontaż. W normalnej grze można domniemywać co będzie w następnym patchu... W SimRail? A cholera wie, może dodadzą jakiś pociąg, a może poprawią tylko literówkę w tooltip'ach. Ktoś słyszał o jakichś kamieniach milowych? Ma być Kraków przed wyjściem z EA. Wyjście z EA miało być jakiś czas temu a ten Kraków to tylko legenda której nikt nie widział. Szkoda strzępić język.... Jeżeli mnie pamięć nie myli to SimRail sięga 2021 roku i jakiegoś już niedostępnego dema. Trochę wody w Wiśle od tego czasu upłynęło i ciężko to nazwać nową produkcją.

No nie wiem. Ja mam pewne wątpliwości. Powolny rozwój, brak jakichkolwiek modyfikacji. MP też nie jest idealne... zawsze wsiadasz w już uruchomiony i jadący pociąg. No tak średnio na jeża. W najlepszym peaku 2,2k graczy, średnio dziennie ok.300 i spada. Bez dodatkowych regularnych zastrzyków nowej zawartości po czasie zostaną tylko ci najbardziej zakochani. W przeciwieństwie do flight sim'ów próg wejścia jest znaczni niższy, zarówno pod względem potrzebnego sprzętu jak i wiedzy a randomów nie przybywa. Przypadkiem tą grą zainteresowałem się ja, pomimo braku zainteresowanie koleją. Pograłem trochę na początku roku i po 2ch dniach wiało nudą. Wróciłem na jesień jak wyszedł EN57, pograłem trochę dłużej... ale znowu wieje nudą. Offline praktycznie nie tknięty od wejścia w EA, a MP też pozostawia wiele do życzenia pod względem 'symulacji'. Myślisz że jak zostaną naprawione błędy, dodane kilka kilometrów trasy do krakowa to nagle na tę grę rzucą się tysiące graczy? Nie sądzę. Siłą niemal wszystkich simów jest community które modyfikuje grę. Poczynając od drętwego jak kłoda OMSI, przez ETS'y po wszelkie flight simy.