Martwa gra

[Orzeł85A]

2 godziny temu, adamets2 napisał(a):

Tak offowo napiszę, że dla mnie ten Train Life to taka pociągowa arkadówka... Gram głównie z uwagi na klimat, że można sobie przejechać pół Europy. I druga sprawa, że to jest chyba jedyna gra z pociągami z otwartym światem. I naprawdę się nie nudzi bo trzeba uważać na liczne zdarzenia losowe. Natomiast chyba jestem odosobniony bo jednak gracze nie są w stanie zaakceptować aż tak ogromnych uproszczeń i gra nie jest wspierana.🙂 Ale to chyba najlepiej wydane przeze mnie 7zł. Za te pieniądze mam naprawdę fajną rozrywkę.

Ważne że tobie się podoba jeśli lubisz singiel player to polecam tobie maszynę.

[adamets2]

W dniu 25.10.2025 o 15:32, Orzeł85A napisał(a):

Akurat ja się z tym w pełni zgadzam i zaraz powiem dlaczego:

- Na dyżurkach w TD2 panuje bardzo duża dyscyplina

- Uczy dobrych nawyków ( myślenia z wyprzedzeniem gdzie dany pociąg dać aby sobie nie zablokować stacji).

-  Uczy odpowiedzialności 

- Monitorowanie i reagowanie na opóźnienia 

- Uczy zasad prowadzenia ruchu kolejowego.

- Uczy utrzymywania  stałej i klarowną komunikację z maszynistami i innymi dyżurnymi.

A to że tyle skarg na forum to może tylko świadczyć że Regulamin jest przestrzegany.Jeśli sumienie wykonujesz swoje obowiązki nie masz czego się bać.

Właśnie wszedłem przypadkowo na steam i poczytałem o tej grze. 

Jak ktoś nie chce się nabawić stresu pourazowego to lepiej żeby nie angażował czasu w TD2 🙂 Jeśli do DARMOWEJ gry są mieszane opinie i aż tak dużo ludzi skarży się nawet nie na poziom trudności, który jest bardzo wysoki, ale to, że na forum mają jakiś system donosów i dowodów (!) to znaczy, że to  Polska w pigułce... Niedowartościowani ludzie albo dzieciaki 15-30 lat popisują się władzą co to nie oni i jakie to rozumy nie pozjadali...

Gra raczej wyłącznie dla młodzieży chcących pracować jako maszyniści i dyżurni bo wierzę, że przy tak wysokim poziomie trudności mogą się czegoś nauczyć. Pytanie tylko, czy gra ma być rozrywką czy nauką... 🙂 Osoby naprawdę bardzo lubiące pociągi też może się tam odnajdą, ale jeśli w opiniach jest mowa o 10 godzinach nauki (do GRY !) i kolejnych 10 godzinach wdrażania się to nie dziwię się dlaczego jest darmowa... 🙂 A mimo tego ma tak niskie oceny... I mimo takiego poziomu trudności banowanie.

Oby SimRail nigdy nie poszedł tą drogą. Ale nie pójdzie bo na szczęście za to ludzie płacą 🙂 

[Orzeł85A]

3 godziny temu, adamets2 napisał(a):

Właśnie wszedłem przypadkowo na steam i poczytałem o tej grze. 

Jak ktoś nie chce się nabawić stresu pourazowego to lepiej żeby nie angażował czasu w TD2 🙂 Jeśli do DARMOWEJ gry są mieszane opinie i aż tak dużo ludzi skarży się nawet nie na poziom trudności, który jest bardzo wysoki, ale to, że na forum mają jakiś system donosów i dowodów (!) to znaczy, że to  Polska w pigułce... Niedowartościowani ludzie albo dzieciaki 15-30 lat popisują się władzą co to nie oni i jakie to rozumy nie pozjadali...

Gra raczej wyłącznie dla młodzieży chcących pracować jako maszyniści i dyżurni bo wierzę, że przy tak wysokim poziomie trudności mogą się czegoś nauczyć. Pytanie tylko, czy gra ma być rozrywką czy nauką... 🙂 Osoby naprawdę bardzo lubiące pociągi też może się tam odnajdą, ale jeśli w opiniach jest mowa o 10 godzinach nauki (do GRY !) i kolejnych 10 godzinach wdrażania się to nie dziwię się dlaczego jest darmowa... 🙂 A mimo tego ma tak niskie oceny... I mimo takiego poziomu trudności banowanie.

Oby SimRail nigdy nie poszedł tą drogą. Ale nie pójdzie bo na szczęście za to ludzie płacą 🙂 

 

Trzeba przyznać, że TD2 nie jest grą dla każdego, ale właśnie to w niej jest wyjątkowe. To nie kolejny arcade, tylko symulator z prawdziwego zdarzenia, gdzie trzeba trochę czasu, żeby zrozumieć zasady i procedury – tak jak w prawdziwej pracy na kolei. Dzięki temu satysfakcja z opanowania wszystkiego jest naprawdę duża. Społeczność bywa wymagająca, ale wielu ludzi naprawdę chce pomóc i zależy im, żeby zachować realizm. Dla osób, które interesują się koleją i lubią się uczyć nowych rzeczy, to świetne doświadczenie – szczególnie że jest darmowe. Widać, że projekt tworzony jest z pasją

[Orzeł85A]

2 godziny temu, adamets2 napisał(a):

To dlaczego jak jest tak dobrze to jest tak źle? 🤣 Naprawdę, żeby za DARMOWĄ grę zasłużyć sobie na mieszane opinie i to co piszą ludzie na steam to trzeba mieć talent...

Tak - Twórcy zrobili genialny projekt tylko ludzie nie dorośli... Jak w PRL mówiono o tzw. filmach "artystycznych".... 🤣

I ludzie wcale nie skarżą się na poziom trudności. To ja poruszyłem ten temat. Tylko na popisywanie się władzą i banowanie z byle powodu. Dla mnie pociągi to gry 3 wyboru więc mi wszystko jedno, ale jakbym bym fanem tak jak autobusów i ogarnąłbym poziom trudności, ale byłby jakieś sądy kapturowe i dział donosów na forum 🤣 to raczej byłbym bardzo zniechęcony.

Oznacza to, moim zdaniem, że po prostu większość graczy oczekuje rozrywki i nawet wymagają tego od darmowej gry. Takich co chcą się uczyć po 20h czegoś za co płaci się w pracy zawodowej, a potem jeszcze pokornie znoszą stanie na semaforze jest raczej znaczna mniejszość... Do tego mega nierealistyczne rozkłady. Zaplanowana trasa na 30min idzie 1,5h z czego 1h stoi się na semaforze... To nie o tej grze mówi się, że to symulator stania przed semaforem? 🤣 To nawet w realu pociągi, obecnie nie mają takich opóźnień. Więc jak ma być niby taki realizm to jak? 🙂 

Zarówno mechanika (wieczne opóźnienia) jak i mentalność moderatorów dostosowana do PRL.... 🤣🤣🤣

EOT na temat TD2... 🙂 Na szczęście mam SR i TSW 🙂 

  

TD2 to świetny projekt z ogromnym potencjałem, tylko niestety nie każdy potrafi go docenić. Twórcy wykonali kawał genialnej roboty, ale mentalność wokół gry trochę przypomina czasy PRL-u — więcej kontroli i kar niż współpracy i zabawy. Sam poziom trudności nie jest problemem – to raczej kwestia atmosfery: banowanie za drobiazgi, niepotrzebne napięcia i ‘sądy kapturowe’. A przecież większość graczy szuka po prostu rozrywki, nie symulatora cierpliwości pod semaforem. 😉

TD2 to piękny przykład, jak darmowy projekt może mieć serce i pasję, ale też jak społeczność potrafi sama sobie utrudnić zabawę. Szacunek dla twórców, bo zrobili coś wyjątkowego – tylko szkoda, że w praktyce często bardziej przypomina to symulator stania niż jazdy

 

 

[adamets2]

Tak odnośnie jeszcze na chwilę TD2 na dzień dzisiejszy wygląda to tak na steam:

średnia ilość osób:

DARMOWY TD2 - ok 125

PŁATNY SR - ok 500

PŁATNE TSW - ok 1000

I to całe podsumowanie tego jak wielu graczy gra w TD2 i ilu chce się uczyć grania 🙂 Niedawno FanSim miał live i wybrał specjalnie ekspress pasażerski w TD2, a i tak dyżurny go zablokował na jakimś semaforze... 🤣

 

Edited Saturday at 02:43 PM by adamets2

[Matys]

5 godzin temu, adamets2 napisał(a):

PŁATNY SR - ok 500

PŁATNE TSW - ok 1000

I tutaj wychodzi moc multiplayera.

TSW może mieć setki tras i lokomotyw i tysiące scenariuszy za 10000 plnów a i tak jest niewiele przed SimRailem jak się porówna ile są już na rynku i jaką mają moc przerobową i ile zewnętrznych deweloperów robi dla nich trasy.

Podejrzewam, że dla SimRaila problem z podwykonawcami może wynikać ze skomplikowania tworzenia w tym środowisku. Założę się, że stworzenie "głupiej" stacji na której jest tylko możliwość zmiany toru jest kilkukrotnie bardziej skomplikowana niż stworzenie dużego węzła w TSW.

[adamets2]

@Matys mi bardziej chodziło o zobrazowanie gdzie na tym tle jest TD2. Jeśli chodzi o porównanie TSW i SR to w obu przypadkach są plusy i minusy. Na pewno stosunkiem jakość do cena SR bije na głowę TSW. Ale np jeśli chodzi i save to już jest on w TSW. Jeśli chodzi o wykonanie tras, modeli pociągów, grafikę to jest podobnie. Nieco lepsza pogoda w TSW. Ale ludzi mimo, że mniej to lepiej wykonani w SR. Biorąc pod uwagę to co pisałeś - ile czasu jest na rynku SR i TSW to SR broni się bardziej.

[Spanddark]

5 godzin temu, adamets2 napisał(a):

@Matys mi bardziej chodziło o zobrazowanie gdzie na tym tle jest TD2. Jeśli chodzi o porównanie TSW i SR to w obu przypadkach są plusy i minusy. Na pewno stosunkiem jakość do cena SR bije na głowę TSW. Ale np jeśli chodzi i save to już jest on w TSW. Jeśli chodzi o wykonanie tras, modeli pociągów, grafikę to jest podobnie. Nieco lepsza pogoda w TSW. Ale ludzi mimo, że mniej to lepiej wykonani w SR. Biorąc pod uwagę to co pisałeś - ile czasu jest na rynku SR i TSW to SR broni się bardziej.

W TD2 zagrałem 2 razy tylko, i powiedziałem - to nie dla mnie, ta gra (jeśli ją tak można nazwać) wydaje mi sie (przepraszam za wyrażenie) jako ogryzek tego co oferuje SR i TSW, jest zbyt płytka, graficznie kiepska i moim zdaniem nie ma w niej emocji. To jest zaznaczam moja prywatna opinia.

Mam i SR i Tsw, ostatnio dłuższy czas grałem w Tsw, mam już ponad 3/4 dlc  po Niemczech i prawie wszystkie ich lokomotywy i pojazdy trakcyjne w tym słynne ICE, natomiast w SR mam komplet. 

Cena no tak kolosalna różnica na TSW wydałem do tej pory 10 razy więcej niż na SR i tylko dlatego tak mało że poluję na promocje. Z obydwu jestem bardzo zadowolony, bo obydwie te gry odwzorowują teren dokĺadnie rzeczywisty i tak samo rzeczywisty czas przejazdu.

Co do sterowania, zabezpieczeń i możliwości jako maszynista większe wyzwanie dało mi TSW po prostu jest trudniejszy, jazda z zabezpieczeniami po Niemieckich trasach jest wyzwaniem, nie raz mam nagłe hamowanie.🫣

Grafika wydaje się lepsza w TSW wystarczy przejechać trasę z Koblencji do Moguncji wzdłuż Renu albo z Innsbruku do Garmisch Partenkirchen przez alpy żeby się przekonać. 😀 Sama pogoda jest podobnie zmienna, chodź w SR mi brakuje opadów śniegu i całego efektu związanego z poruszaniem się po nim. Natomiast w TSW brakuje mi czasu rzeczywistego w połączeniu gry z tym co dzieje się za oknem ( chodzi mi o połączenie czasu i zachodu słońca tak jak jest w SR z czasem rzeczywistym).

Co do pasażerów to bez rewelacji, w SR jest ich za mało, natomiast w TSW są podzielone na etapy, jest ich więcej zdecydowanie ale cały system jest sztuczny, za przykĺad dam to że w nocy na bocznicy stoją wagony a w nich cały czas siedzą pasażerowie.🤔

Czego jeszcze nie ma w pełni SR a jest w TSW to manewry tu jestem mile zaskoczony, są caĺe scenariusze przeznaczone tylko na manewry.

Przewagą SR zdecydowaną na plus to nastawnie i multiplayer (to jest powód że częściej gram w SR) wszakże w niektórych miejscach TSW maszynista ma możliwość zmiany ręcznie rozjazdu ale nastawnie dają cały klimat na kolei.😉

Przewagą SR są jeszcze Polskie trasy i oby ich było w miarę szybko najwięcej. 👌

Pozdrawiam miłośników kolei.

Edited yesterday at 03:19 AM by Spanddark

[Orzeł85A]

5 godzin temu, Spanddark napisał(a):

W TD2 zagrałem 2 razy tylko, i powiedziałem - to nie dla mnie, ta gra (jeśli ją tak można nazwać) wydaje mi sie (przepraszam za wyrażenie) jako ogryzek tego co oferuje SR i TSW, jest zbyt płytka, graficznie kiepska i moim zdaniem nie ma w niej emocji. To jest zaznaczam moja prywatna opinia.

Mam i SR i Tsw, ostatnio dłuższy czas grałem w Tsw, mam już ponad 3/4 dlc  po Niemczech i prawie wszystkie ich lokomotywy i pojazdy trakcyjne w tym słynne ICE, natomiast w SR mam komplet. 

Cena no tak kolosalna różnica na TSW wydałem do tej pory 10 razy więcej niż na SR i tylko dlatego tak mało że poluję na promocje. Z obydwu jestem bardzo zadowolony, bo obydwie te gry odwzorowują teren dokĺadnie rzeczywisty i tak samo rzeczywisty czas przejazdu.

Co do sterowania, zabezpieczeń i możliwości jako maszynista większe wyzwanie dało mi TSW po prostu jest trudniejszy, jazda z zabezpieczeniami po Niemieckich trasach jest wyzwaniem, nie raz mam nagłe hamowanie.🫣

Grafika wydaje się lepsza w TSW wystarczy przejechać trasę z Koblencji do Moguncji wzdłuż Renu albo z Innsbruku do Garmisch Partenkirchen przez alpy żeby się przekonać. 😀 Sama pogoda jest podobnie zmienna, chodź w SR mi brakuje opadów śniegu i całego efektu związanego z poruszaniem się po nim. Natomiast w TSW brakuje mi czasu rzeczywistego w połączeniu gry z tym co dzieje się za oknem ( chodzi mi o połączenie czasu i zachodu słońca tak jak jest w SR z czasem rzeczywistym).

Co do pasażerów to bez rewelacji, w SR jest ich za mało, natomiast w TSW są podzielone na etapy, jest ich więcej zdecydowanie ale cały system jest sztuczny, za przykĺad dam to że w nocy na bocznicy stoją wagony a w nich cały czas siedzą pasażerowie.🤔

Czego jeszcze nie ma w pełni SR a jest w TSW to manewry tu jestem mile zaskoczony, są caĺe scenariusze przeznaczone tylko na manewry.

Przewagą SR zdecydowaną na plus to nastawnie i multiplayer (to jest powód że częściej gram w SR) wszakże w niektórych miejscach TSW maszynista ma możliwość zmiany ręcznie rozjazdu ale nastawnie dają cały klimat na kolei.😉

Przewagą SR są jeszcze Polskie trasy i oby ich było w miarę szybko najwięcej. 👌

Pozdrawiam miłośników kolei.

 

 

TD2 i SimRail nie muszą ze sobą rywalizować. Wręcz przeciwnie — mogą się uzupełniać.
TD2 pokazuje ogromne zaangażowanie społeczności, kreatywność i pasję. SimRail idzie w stronę profesjonalnego, dopracowanego symulatora z dużą mapą i trybem dla wielu graczy. Jedni uczą się od drugich — czy to w kwestii tras, czy sterowania, czy infrastruktury. Im więcej ludzi gra w TD2, SimRail czy TSW, tym większa staje się społeczność, tym głośniej mówi się o symulatorach kolejowych, a twórcy każdego z tych tytułów mają motywację, by rozwijać swoje projekty.