KOlorowy

Są różne zboczenia o charakterze kolejowym 😉

A tego nie tworzą zupełnie inni ludzie, niezwiązani bezpośrednio z SimRailem?

Otóż nie! SimRail nie jest symulatorem kolei lat '90, ani na taki nie wskazuje, to po pierwsze. Po drugie, apelowaliśmy o to daaawno temu (też już z rok będzie) i na razie cisza na ten temat, a takie dwie - trzy spalinóweczki człowiek by "przytulił" - zważywszy, iż w grze już można korzystać z manewrów, a tego typu lokomotywy są NIEODŁĄCZNYM elementem wyżej wymienionego aspektu rozgrywki. Także PONOWNIE apelujemy o tego typu pojazdy

Dla osób korzystających z tejże usługi, znalazłem taki ciekawy artykuł. Wrzucam jako ciekawostkę (Tyczy się ona rzekomych limitów na granie na określonych zasadach)

Może nie będzie tak źle 🙄 u mnie również jest potrzeba nowego dysku (i to z tych szybszych, bo i tak musiałem dokupić kolejny na same dane), bo nie wiem, czy SimRail z dodatkami i nowymi trasami zmieści się na moim "staruszku". Co do wniosków to szczerze w to wątpię, niemniej pomimo tego gigantycznego zawirowania, komedii i cyrku to...cieszę się, że w końcu dostaniemy pełną wersję i to, na co czekaliśmy około rok. Ile błędów będzie, itp. rzeczy to ocenimy, gdy produkt dostaniemy do przysłowiowej ręki. Sądzę, że nie będzie przesunięć. Sama data może na to wskazywać. 13 grudnia to 1,5 tygodnia przed świętami - te 1,5 tygodnia (tak podejrzewam) twórcy zostawili sobie na ewentualne korekty, naprawy pilnych błędów itd. Jakiekolwiek przesunięcie to strzał już nie w kolano, ale centymetry od serca. Zaryzykują? Co do dodatku z Łodzią, również bym wolał dostać ten produkt przed końcem roku (i w momencie, kiedy nie wyjdzie wraz z Krakowem, będzie wielkie narzekanie). I tak. wersja z lat 80 jest ino na Katowice-Sędziszów. Z tym też jest związana pewna sytuacja, ale pożyjemy, zobaczymy

Dziękuję serdecznie za tak liczny odzew w kwestii mojego pytania o... pytania na forum. Cieszę się i jestem rad, że w społeczeństwie jest tak silne wsparcie dla osób z upośledzeniami. A teraz tak na poważnie to po przejrzeniu odpowiedzi na wybrane pytania, nie dowiadujemy się zbyt wiele. Jest kilka pozytywów i mniej więcej wiemy już coś o: manewrach w trybie wieloosobowym, o innych pojazdach jako dodatki (tutaj to rozumiem w zupełności, jednak mam jedno ważne zastrzeżenie, jak przy dodatku Cargo - cena, musi być ADEKWATNA do zawartości) - jednak dalej nie znamy szczegółów, jakie to będą pojazdy, o poprawie jakości dźwięków i dodaniu echa, o nieregularnym rozkładzie (ale to CHYBA było już wiadomo od dawna), o tym jak będzie wyglądała praca w lokomotywie (ale tutaj wyczuwam ogromna irytację wśród użytkowników z powodu pewnego problemu o którym napiszę w odpowiednim czasie), o urządzeniach SRK w trybie jednoosobowym, o rozkazach pisemnych i to tyle. Pytań w wersji Polskiej było aż na 9 stron (niektóre były bezsensowne i powtarzały się), a w wersji angielskiej 4 strony. Część z nich, niezwykle ważnych i ciekawych nie znalazła ostatecznie odpowiedzi, a powinna! Dalej nic, albo niewiele wiemy: o dalszych planach po wyjściu z wczesnego dostępu, rozszerzeniu linii w kierunku Zwardonia, Opola, Częstochowy, Zakopanego, Chorzowa, Gliwic, Zabrza itd. wraz z posterunkami, co z trasą Warszawa - Wrocław, co z ostatnim wagonem z dodatku Cargo (a przypominam, to powinno znaleźć się jako jeden z obowiązkowych punktów), co z możliwością zapisu gry, co z lokomotywami spalinowymi, co z tzw. SKM, co z trasą Katowice - Kraków, jak będzie wyglądało działanie urządzeń mechanicznych, co z bocznicą Warszawa Grochów, co z rozpoczynaniem jazdy na bocznicy w trybie wieloosobowym, co z resztą nastawni (a w szczególności te w obrębie Warszawy), czy pojawianie się tras jest uwarunkowane od zleceń przewoźników, czy jest możliwa zmiana sposobu w jaki kończymy jazdę (to pytanie od użytkownika KIEROWNIK), co z większą ilością pasażerów (i rzeczy z nimi związanych), co z wyświetlaniem komunikatu o restarcie serwera, co z okienkami stacyjnymi w trybie dyżurnego ruchu, co z jazdą bezprądową, co z wagonami sypialnymi, co z dedykowanymi wyświetlaczami (pytanie od Pana Kury), co z odwzorowaniem szafy WN (jako "grywalnej" części lokomotywy, jak jest to w przypadku ET22) w innych jednostkach, pojawiło się również humorystyczne pytanie o machanie do siebie między mechanikami (dodałem ze względu na duże zainteresowanie) i wiele wiele innych. Wybierałem te, które cieszyły się sporym zainteresowaniem, ale odpowiedzi na nie, nie uzyskaliśmy. Nie muszę mówić, że większość pytań (w wątku pytań i odpowiedzi) była brana z angielskiego wątku, przypadek? 😉 Jeśli chodzi o resztę pytań, na które zostały udzielone odpowiedzi, nieźle podsumował to kolega Bazinga. (Na zasadzie - nie wiemy, może, w przyszłości, zastanowimy się itd.) Nie spodziewałem się innej odpowiedzi odnośnie pytania w kwestii stabilności i płynności finansowej projektu (gdyby coś było nie tak, my gracze dowiemy się, jak będzie po wszystkim). Mój śmiech rozbudziła odpowiedź na pytanie o PRAWDZIWĄ przyczynę opóźnień. Halo halo! To, co zostało tam napisane, zostało już dodane dawno temu, więc dlaczego TERAZ wszystko ślimaczy się niemiłosiernie? Zostało to napisane na tym forum (przez graczy, ale i kiedyś jeden z twórców przyznał się), że to BRAK ludzi, o czym sami twórcy napisali kilka dni temu. Planują zatrudnić dodatkowe osoby w momencie, kiedy gra wyjdzie z wczesnego dostępu :v czyli, jak będzie po wszystkim. Apelowaliśmy o to już ROK temu! Uśmiałem się również przy pytaniu o częstsze wydawanie aktualizacji...naprawdę? NAPRAWDĘ?! Tutaj żadne wyimaginowane przestoje, ani szukanie stabilnej wersji nie są przyczyną. Jest pewna taka osoba, która stwierdziła, że nie ma już czego wydawać w mniejszych aktualizacjach, co czas pokazał, jest poglądem błędnym! Dzięsiątki, jak nie setki studiów na bieżąco wydają poprawki, a tutaj rzekomo nie da się? Pięciu lat nie mam, więc nie wierzę w coś takiego. Jednak to nie koniec zaskoczeń, gdyż na pytanie o bardziej szczegółowy regulamin serwera, pada odpowiedź "...Na ten moment nie planujemy modyfikacji regulaminu..." - zaraz zaraz...GDZIE jest ten regulamin serwera? Na jakiej podstawie blokowani są gracze i według jakiego taryfikatora? Od ROKU (jak nie więcej) apelujemy o przejrzysty regulamin. Państwo kpicie, czy o drogę pytacie? Na ten moment to CHYBA tyle. Tak to widzę i taki mam na to pogląd. Kropla w morzu - tak bym to ocenił.

Jestem może niedorozwinięty, ale...szukałem pytań z serii Pytania i odpowiedzi i nie mogę znaleźć. Ktoś może podesłać link na forum?

Napiszę w ten sposób. Aktualnie wybrałem mniej legalną metodę, jednak zauważyłem, że jest na Steamie przecena i to spora, więc nie wykluczam zakupu. Co do samej gry, odnoszę wrażenie, że twórcy starali połączyć się morską walkę wraz z ukazaniem sposobu w jaki załogi żyły na owych okrętach. Moim zdaniem wyszło nawet nieźle. Musimy "zadbać" (jest to dosyć prosty proces, ale równie ważny i trzeba przykładać do niego należytą uwagę) o załadunek torped (mamy kilka typów i musimy je odblokowywać wraz z postępem), amunicji, wyposażenia (części zamienne, pochłaniacze do wentylatora, czy choćby olej i apteczki), czy zróżnicowanej żywności. Załoga, zamiast być bezkształtnym tłem, dostaje imiona, nazwiska, krótką historię i możliwość (w przypadku oficerów) rozwijania umiejętności, a w przypadku szeregowych podwodniaków - wyłonieniu (to akurat dzieje się automatycznie) wilków morskich (którzy charakteryzują się nerwami ze stali) i możliwość awansowania ich na oficerów. Misje są zróżnicowane, więc znajdą się ciekawe zadania pokroju walki z wrogimi konwojami przekraczającymi 20 statków (eskorta i parowce), montowanie stacji pogodowych na Grenlandii, ale i patrolowaniu danych terenów w zakreślonym obszarze, które kończy się czasem jednym trafieniem samotnego statku transportowego. To tak w skrócie, bo gra jest nawet nieźle rozbudowana. Do tego tytułu wróciłem z dwóch powodów. Pierwszy to podczas czytania książki napisanej przez Großadmirala Karla Dönitza - 10 lat i 20 dni. Pomogła mi zrozumieć pewne rzeczy i sytuacje które zostały odwzorowane w grze, jak i samą charakterystykę ubootwaffe (moim zdaniem, tutaj twórcy mieli ciężki orzech do zgryzienia, żeby wszystko omówić i odkryć przed nami tajniki walki morskiej). Drugi powód to zwyczajna aktualizacja która sprawiła, że gra stała się pełnoprawnym tytułem, a z nią spora (z tego co pamiętam) nowa zawartość, która zrobiła na mnie dobre wrażenie. Tak to widzę. Czas pokazał, że taka taktyka jak i jej pochodne, poniosły całkowite fiasko 🙂 PS: Pojawiły się pytania i odpowiedzi

Nadzieje na jakiekolwiek pozytywne zmiany porzuciłem dawno i "wrzuciłem na luz". Z resztą, skoro mowa o grach to dałem SimRailowi dłuższy czas odpocząć i w miarę możliwości ogrywałem kilka innych tytułów, takich jak jak Red Dead Redemption 2, Satisfactory, Wiedźmina 3 ze wszystkimi dodatkami (po raz pierwszy z resztą w życiu), Hearts of Iron IV, czy niszową grę Polskiego studia - UBOAT (i wiele wiele innych). Po jakimś czasie (liczonym w miesiącach) wróciłem do SimRaila i jednego tej grze nie można odmówić, a mianowicie klimatu i dobrej grywalności (pomimo pewnych błędów i niedoskonałości).

Czy da się uratować tę grę? Tego nie jestem pewien, ALE jest właśnie kilka wyjść. Jedna z opcji to taka, którą kolega zaproponował. Druga, to całkowita zmiana (o 180 stopni) dotychczasowej polityki prowadzonej przez Panów z SimRaila, na co składa się kilka aspektów, które zostały wymienione w tym temacie. Każdy miesiąc zwłoki przy aktualnej polityce jest działaniem na niekorzyść owego produktu i jego przyszłości

Ze swojej strony mogę zaproponować dwa filmy. Może nie takiego "kalibru", jak w tytule, ale w moim odczuciu równie ciekawe i warte uwagi. (odnośniki w tytułach) Ludzie z pociągu (1961) Droga na zachód (1961) Obydwie produkcje dostępne w internecie

Przykro się na to patrzy i mówi to bardzo wiele

Widziałem dawno temu - warto!

Albo znowu spróbują kupić dodatkowe dwa miesiące. Miesiąc na zadawanie pytań i miesiąc na odpowiedzi

21 listopada zeszłego roku, wyszła PIERWSZA część październikowej aktualizacji. Opóźnienie wynosi już...rok 🙂

Ale co ma Polskość do tego? Proszę o zdecydowanie więcej informacji. Twórcy gry również o to zapytają - "Karda graficzną envidia" to zdecydowanie za mało. Jaka konkretnie konfiguracja sprzętowa? Może logi warto wysłać? Czy w momencie, kiedy kolega nie transmituje na żywo swojej rozgrywki, taki błąd również występuje? Jak w przypadku innych gier? Zmiana ustawień graficznych pomaga? Wszystkie sterowniki aktualne? (I mam naprawdę na myśli wszystkie możliwe w komputerze; od dźwięku, aż po przeróżne biblioteki itd.) Bez tego nikt tutaj koledze nie pomoże, a to, że kolega wyżej ironicznie, ale i z humorem podsumował temat to nie jest to powodem do oburzenia i zarzucania mentalności Polaka

Tak swoją drogą prosimy o informację, dlaczego nie było wczoraj (tj. 6 października) podsumowania tygodnia

Na miłość boską... Żeby coś wyjąć, trzeba najpierw coś włożyć (i nie może być to byle co) i w tej konkretnej sytuacji sprawdziłoby się idealnie. Jeśli symulator ma przynosić zyski to trzeba nad nim pracować, ale nie jak dotychczas. Trzeba (tak jak już napisałem) kuć żelazo póki gorące i zaangażować wszystkie siły. Dzięki temu prace nad projektem byłyby intensywne i czas ich trwania byłby skrócony, a co za tym idzie, pojawiałaby się szybciej nowa zawartość, a co za tym idzie przyciągałaby nowych graczy (tworząc zainteresowanie projektem) i zatrzymała dotychczasowych, a co za tym idzie, byłby ZYSK, a wraz z zyskiem ROZWÓJ i koło znowu się zamyka. Czego chcieć więcej? Argument jakoby Polska i polskie koleje były nudne, jest całkowicie nietrafiony. Mogę powiedzieć ze swojej perspektywy, że główną rzeczą, jaka mnie przyciągnęła do SimRaila była właśnie Polska i polskie koleje. Nigdy nie pociągały mnie koleje na zachód od Odry (bądź też te w Stanach Zjednoczonych). Wychuchane i nowoczesne lokomotywy (wraz z wagonami), do tego lokalizacje jak z prospektu wydawanego przez biura podróży. Brakowało mi wschodnich klimatów i Polskich realiów. Starsze lokomotywy, dzikie tereny, małe stacje czy posterunki (nie mówiąc o większych) wyglądem pamiętające towarzysza Gierka (nie mówiąc o Gomułce). Jak widać, drugą znaczną grupą odbiorców (zagranicznych) są...Niemcy. Ot taki psikus. Są też Węgrzy, Czesi, Francuzi, nie mówiąc o reszcie. Zainteresowanie było naprawdę spore, tak samo jak pole do popisu. Reszty nie będę szerzej komentował, gdyż Pańska wypowiedź sugeruje, jakoby mielibyśmy cieszyć się z tego co mamy, bo mogłoby być gorzej, a tak to lepiej jest jak jest. Czyli źle. Jest to oczywiście optymistyczny wariant 🙂 Cieszyłbym się jak głupi (i nie tylko ja), gdybym wreszcie mógł kończyć trasę w Chorzowie, czy Zabrzu, a z tego co kojarzę to kilka składów znalazłoby się. Nie jest to daleko. A po to, żeby coś zmienić - na lepsze, rzecz jasna. Poza tym, jak już mówiłem, jest w końcu szansa na pokazanie, że Polska kolej i te tereny, też są warte uwagi. Przez wiele wiele lat (z tego co kojarzę) mieliśmy do dyspozycji MaSzynę (no i Train Driver 2), jeśli chodzi o "nasze" podwórko. Potem pojawił się SimRail, więc dlaczego niewykorzystać tej szansy?

*Roczna obsuwa i wiele wiele innych, słusznych zarzutów. Co do dat, to nie mają NIC na swoją obronę. To nie pierwszy raz, kiedy daty (nawet te przybliżone) nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Trzeba było kuć żelazo, póki gorące. Teraz jest co najwyżej ciepłe, co by nie powiedzieć, że wystygło.

I może jeszcze utrzymywać kontakt z sąsiednimi posterunkami? Planować ruch pociągów z wyprzedzeniem? Prowadzić w jasny i zrozumiały sposób komunikację na linii mechanik-dyżurny? Panie, daj Pan spokój. Kto to widział

Miał być 21, czyli... wczoraj 🙂 czekałem

Tak. W SimRail istnieją moderatorzy. Jak zostać moderatorem? To raczej mało możliwe, ale sądzę, że nabór byłby prowadzony przez twórców i kierowaliby się kryteriami tylko im znanymi. W momencie, kiedy zgłaszasz kogoś, moderatorzy dostają zgłoszenie i je sprawdzają, po czym nakładają karę. To w jaki sposób i jak często to już inna sprawa

https://forum.simrail.eu/topic/9240-pl-qa-14092024-30092024/page/6/#comment-38751 Tutaj może kolega zadać takie pytanie. Swoją drogą, wszystko jest skrajnie opóźnione o przynajmniej rok i panuje tam niezły bałagan. Cudów bym nie oczekiwał

Wasza wysokość jest zbyt łaskawa 😉

Sama aktualizacja jest spóźniona o rok (i to jest w zasadzie druga, czy tam trzecia część jednej aktualizacji). Pewne zarzuty i spostrzeżenia, które w tym wątku zostały poruszone, jak widać sprawdzają się, co nie jest optymistyczne