-
Posts
257 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
11
Everything posted by KOlorowy
-
Dyżurny BOT w Starzynach
KOlorowy replied to Masterczulki's topic in Sugestie usprawnień [Tryb wieloosobowy]
Dlatego taki poradnik zamierzam stworzyć (o czym już wspominałem i drobna część jest gotowa). Podzielony będzie na dwie części. Pierwsza jako uruchomienie lokomotywy (były głosy, że takiego czegoś brakuje w formie "pisemnej". Na dobry początek seria 4E i 102E, a potem ET22) i część druga jako "W trasę", czyli obejmująca semafory, gdzie dać Rp1, jak komunikować się na szlaku itp. rzeczy. Brakuje takich rzeczy, a jeśli są, to niewidoczne -
Dyżurny BOT w Starzynach
KOlorowy replied to Masterczulki's topic in Sugestie usprawnień [Tryb wieloosobowy]
Temat stary i znany jak symulatory kolejowe. Zacznijmy od tego - grając jako mechanik i będąc na szlaku mam przeświadczenie, że ten kto siedzi na nastawni jest kompetentny i wie co robi. Nie mamy prawa wtrącać się dyżurnemu do jego pracy, tak samo jak dyżurny do pracy mechanika. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy zachodzi potrzeba szybszego ruszenia składem (tzw. ucieczki), bo chcemy jak najszybciej pozbyć się, powiedzmy, zatoru. Wtedy dyżurny może zapytać się, ewentualnie poprosić o to, żeby ruszyć (albo czy da się) szybciej tym składem z peronów (obojętnie, czy to pasażerski czy towar). Analogicznie mechanik może zapytać się dyżurnego, czy można zrobić nieplanowany postój, pominąć 'techniczny' i tym podobne rzeczy. Ten kto lubi grać na nastawni to wie, ile obowiązków ma taki dyżurny. EDR powinien być prowadzony skrupulatnie - przyjazd, odjazd, przejazd. Do tego dodajemy wybieganie myślami na przód i planujemy kogo, gdzie wpuścimy, kogo przepuścimy pierwszego, kogo damy na bok, a kto nie przyjechał, bo gdzieś wykoleił się - plus opóźnienia samych składów. Kolejna bardzo ważna rzecz, a tak często (przynajmniej z moich obserwacji) traktowana po macoszemu to współpraca między posterunkami, która jest w zasadzie NIEZBĘDNA. Komunikacji niekiedy wcale nie ma, czego na przykład ja, jako maszynista niestety doświadczam. Odnośnie cytatu kolegi Masterczulki powiem tak: Jeśli widzę, że dyżurny średnio sobie radzi, albo ma pełne ręce roboty to w momencie kiedy wybija godzina odjazdu, usłyszeliśmy gwizdek, a wyjazdu brak to zwyczajnie w świecie komunikuję na radiu "xxxx gotów do odjazdu" - przeważnie pomaga. Sam któregoś razu będąc na Katowicach, poprosiłem wszystkich mechaników o zakomunikowanie mi gotowości do odjazdu, gdyż panował dosyć spory bałagan i musiałem to wszystko ogarnąć, a chciałem żeby składy wyruszyły o czasie (w miarę możliwości). Co do interakcji, też jest to tematem rzeka i było na forum poruszane niejednokrotnie i tutaj przyznaję rację koledze 'miśkowi' - masz semafor i powinieneś umieć go "czytać". Zadawanie co sekundę pytań nie sprawi, że zostanie szybciej podany wyjazd. Zdarzały się sytuacje, że przelocik świeci od dobrych 3 minut, a chłop co do stacji ma z 5-10 kilometrów, pyta się o przejazd. Czysty absurd. Kolejna sytuacja (to w zasadzie codzienność) - prowadzę skład i słyszę co sekundę "Przejazd podany", "Wyjazd podany", "Przelot podany". Naprawdę nie ma sensu. To wszystko widać na semaforach. Nawet doświadczyłem kłótni o to, że dyżurny podał przelot NIE PRZEZ TEN ROZJAZD CO TRZEBA. No komedia to mało powiedziane. Ostatnio doświadczyłem takiej sytuacji: Czekając za Żelisławicami na wjazd do Włoszczowej, przede mną stał skład (z tego co wywnioskowałem, na Włoszczowej). Dyżurny poinformował mechanika, że chyba bot dalej nawalił i jest jeden wielki zator na trasie. Stara się on puszczać pociągi, ale trwa to bardzo powoli i wymaga zwyczajnego czekania. Ile ja się nasłuchałem. "No puuść mnie" (mija minuta) "No ile jeszcze?" (mija minuta) "No i jak z tym wyjazdem?" (kolejna minuta) "No co taak długo? Weź mnie puść". Myślałem, że wyjdę z siebie. Zdjąłem słuchawki i po prostu czekałem na "zielone", wpatrując się w monitor. Sytuacji takich jest bardzo wiele i jedni, jak i drudzy mają za uszami. Można pisać o tym elaboraty. Troszkę chaotycznie to opisałem, ale reasumując: Nikt nie jest alfą i omegą, zważywszy, że to gra. Nikt nie wymaga od nikogo kucia na pamięć tras, czy danych odcinków szlaków. Wszedłeś na nastawnię? Rób swoją robotę w podstawowym zakresie, prowadź płynnie ruch, komunikuj się z posterunkami, nie pouczaj mechaników, wypełniaj EDR i tyle. Kultura osobista mile widziana. Prowadzisz skład? Stosuj się do semaforów, nie nadużywaj radiotelefonu, słuchaj poleceń dyżurnego i nie komentuj jego pracy. Podał przebieg/wjazd/wyjazd tak, a nie inaczej i bez zgodności z Twoimi oczekiwaniami? Najwyraźniej na daną chwilę taka była możliwość. Nie Tobie o tym decydować. Proste- 21 replies
-
- 10
-
-
Zważywszy, że zapełnienie serwerów maleje z każdym miesiącem (albo i tygodniem) i nawet po ostatniej aktualizacji odpowiednia liczba graczy utrzymywała się zdecydowanie krócej, niż po wcześniejszych aktualizacjach - świadczy niezbyt dobrze. Liczy się czas i trzeba kuć żelazo póki gorące. Tutaj to przegapiono (wiemy dlaczego).
-
Jak wyżej. Na serwerze PL2 jest problem z botem na Idzikowicach (nie mam pojęcia, jak na innych stacjach). Mianowicie, jadąc jednego dnia pociągiem oznaczonym MPE (opóźnionym prawie godzinę) i drugiego dnia, pociągiem oznaczonym jako EIE (o czasie), wjeżdżając na Idzikowice (w kierunku Warszawy), bot kierował mnie (dwa razy) na tor główny dodatkowy, przez co musiałem zwolnić do 40 kilometrów na godzinę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że tor główny zasadniczy był puściutki (nikogo nie przepuszczaliśmy itd.). Gdy kończyły się Idzikowice, bez problemu wjeżdżałem na tor główny zasadniczy (a raczej jego końcówkę) i potem normalnie już szlakowym.
-
Pragnę przypomnieć, że forum dudni o tym od więcej, niż pół roku 😉 jeśli dobrze pamiętam. I tak, nikt nie miałby pretensji, gdyby opóźnienie wyniosło nawet pół roku, ale pod warunkiem, że wcześniejsze aktualizacje i zapowiedzi pojawiałyby się o ustalonym czasie. Każdemu ma prawo powinąć się noga raz...góra dwa, ale nie za każdym razem - z resztą, wiemy jaka jest sytuacja. To wszystko było omawiane i tutaj i w innych tematach. Moja propozycja odnośnie tego (i paru innych rzeczy) wisi w polskim dziale "Offtopic" i przeszła bez większego echa. Też to było wałkowane. Mnie to nie interesuje, czy pomylili się, kłamali, czy coś się zmieniło drastycznie, czy zarząd zmienił decyzję, czy gra sprzedaje się dobrze i tak dalej i tak dalej. Mnie interesuje to, czy zapowiedzi opublikowane przez twórców będą miały pokrycie w rzeczywistości. Ja, jako gracz nie mam prawa zaprzątać sobie głowy rzeczami o których pisałem w pierwszym zdaniu. Dla mnie, firma może zarabiać miliony, dzień pracy twórców może być 4 godzinny, dodatki jak i sama gra może sprzedać się w 10 albo i w 500 000 sztuk egzemplarzy. Owszem, mogę być tego wszystkiego świadom, ale to nie jest mój problem tak naprawdę. Ja oczekuję realizacji projektu zgodnie z zapowiedziami i częściowo z oczekiwaniami (mam tutaj na myśli dział usprawnień/sugestii - zastosowałem duży skrót myślowy). I można wierzyć, albo i nie, ale ludzie są gotowi zapłacić za ten produkt, ale MUSZĄ zostać spełnione pewne warunki, które są w zasadzie fundamentem tego typu działalności. Zgłupiałem, jak to przeczytałem. Sądzę, że oficjalna wiadomość brzmiała by tak, że praca nad jednym nie odbywa się kosztem drugiego, ale szczerze - nie uwierzę w to. Widzę co dzieje się. O ciągnięciu kilku srok za ogon też była mowa. PS: (Za Królikiem Uszatym) nie wchodźmy na tematy społeczno-polityczne bo w tym temacie nie zaprowadzi nas do niczego sensownego
-
Znalazłem! Było na Steamie. (Swoją drogą, z uśmiechem politowania patrzy się na tę mapę zapowiedzi, która została opublikowania na początku stycznia )
-
O tym też już była mowa niejednokrotnie. Co do studia to można sądzić po wielu wskazówkach, że jest naprawdę niewielkie. Z resztą jeden z członków zespołu Simrail jakiś czas temu przyznał się, że mają za małe moce przerobowe. Niestety, nie znajdę tego wpisu na forum, ale takowy był na 100%. Po prostu za dużo wzięli sobie na głowę, mając przy tym za małe możliwości szybkiej realizacji. Drogi Klejnocie Nilu, jeśli dobrze pamiętam i rozumiem, chodzi o wagon kontenerowy SGS albo SGNS (Ale mogę się mylić. Samemu dodatkowi towarzyszył chaos i do ostatniej chwili nie było wiadomo co wyjdzie, a co nie) Z chwilą, kiedy zobaczyłem wpis (wraz ze zrzutami) na stronie Facebookowej Simraila, pomyślałem w zasadzie tak samo. Skoro mamy czerwiec i widzimy, w jakim stanie to jest, to co działo się pół roku temu? Prace naprawdę muszą być opóźnione i to nie jest kilka tygodni...
-
Trafne spostrzeżenie. Tak, pamiętam o tym brakującym wagonie i dalej na niego czekam. Wydając niepełny dodatek, priorytetem powinno być jak najszybsze uzupełnienie braków, a nie czekanie do kolejnych "wielkich" aktualizacji. Co szanowni państwo sądzą właśnie o ostatnich zrzutach ekranu dotyczących Krakowa, który jest już spóźniony... pół roku?
-
Będąc dyżurnym na Opocznie Południe, na serwerze PL2, zauważyłem problem z zajętością torów od strony Pilichowic. W momencie kiedy jedzie pociąg, pojawia się on na odcinku o numerze 1056 i 1040, za to znika na 1018, po czym pojawia się na 1000, znika na 982, pojawia się na 968 i znika na 952. Potem pojawia się na pulpicie w momencie, kiedy już wjeżdża na Opoczno
-
Witamy serdecznie kolegę "po fachu". Już spieszę z odpowiedziami. Punkt numer 1 i numer 2 podsumuję tak. Nie warto dawać wiary w to, co malkontenci, przygłupy, bajkopisarze i inne stwory baśniowe wypisują na grupach na Facebooku. Wiedzą tyle, co i my, albo i zdecydowanie mniej. Jak już wspominałem nie raz, nie dwa, tam szły takie teorie i wymysły, że oczy wychodziły z orbit (kompletna paranoja). Nawet jedna z dosyć rzekomo popularnych grup dotyczących SimRaila, twierdziła, że "Trzyma rękę na pulsie i na bieżąco będzie informować o nowościach" - śmiech na sali, bo wydźwięk takiej wiadomości wskazuje, jakoby mieli wiedzieć więcej, niż przeciętny gracz, co jest czystym kretynizmem. Wszyscy czerpią informacje z kilku źródeł (forum, Discord, konto Pana Szota na Twitterze i strona SimRaila). W punkcie trzecim odpowiedział Pan sobie sam 🙂 Co do punktu czwartego to był on już omawiany na forum przez graczy i to nie raz, nie dwa (nawet w tym temacie chyba). Jak grochem o ścianę. Ja to wiem, Pan to wie i inni to wiedzą, jednak (!) nie wszyscy. Punkt numer 5 też był już przerabiany. Taki gorący kartofelek, który jest przerzucany na zasadzie: my piszemy o obsuwach czasowych i niedotrzymaniu terminów, a z drugiej strony dostajemy wiadomość, że to nieprzewidziane błędy i w sumie kilka pomniejszych rzeczy, ale to też nasza wina, bo chcieliśmy więcej zawartości. Druga strona o tym, że wymuszamy terminy, a my odpisujemy, że chcemy mieć to, co zostało zapowiedziane od dawna i żądamy wywiązywania się z obietnic i tak dalej i tak dalej...(Opisałem to w ogromnym skrócie i bardzo powierzchniowo, bo rocznej batalii nie będę tutaj szczegółował). Punkt 5 wynika niejako z punktu 4. Co do punktu 6, odsyłam do odpowiedzi o punkcie czwartym.
-
Czuję się wtedy najlepszym człowiekiem na świecie. Takim niezwykłym superbohaterem, który ma mięśnie tak wielkie, iż można nimi rozgniatać arbuzy. Poza tym, identyfikuję się jako najsilniejszy pół człowiek pół robot, więc proszę te swoje homofobiczne i rasistowskie wpisy zachować dla siebie.
-
Jeśli nikt nie zgłosi się, poszukaj na forum, ale u kolegów z zagranicy. Potrafią tworzyć dosyć ciekawe rzeczy
-
To chorzy psychicznie też mają dostęp do komputera i internetu, nie mówiąc już o takich grach? 🤔
-
Powiem tak, mi to nie przeszkadza kim gram, jednakże spotkałem się z głosami, którym zbytnio nie podobało się, że ich postać to murzyn, albo kobieta i ja ich rozumiem. Można by wprowadzić taką funkcję, ale zapewne trafi do grupy o najniższym priorytecie
-
Pytanie - dla czego nie mogę grać na trybie multiplayer?
KOlorowy replied to Tekati's topic in Dyskusja [Tryb jednoosobowy]
Potwierdzam. Słyszałem na radiu sytuację z pociągiem widmo, jakiś czas temu. -
Tutaj z kolegą nie zgodzę się. Bycie wrażliwym na krytykę, to jedna z gorszych rzeczy i jest to nierzadko powiązane z podejściem emocjonalnym (albo zbyt emocjonalnym). Wtedy dzieją się niezbyt dobre rzeczy (a czasem i komiczne). Co innego to bycie gotowym na krytykę i przyjęcie jej pod każdą postacią (bezpodstawną, bądź nie, jednak ta druga wersja jest bardziej pożądana). Co do reszty to zgadzam się. Osoby udzielające się publicznie, MUSZĄ liczyć się z krytyką i to w szczególności, jeśli pracują przy tak dużych i poważnych projektach. Jeśli ktoś ma z tym problem, to nie powinien uczestniczyć w tego typu przedsięwzięciach. Wszyscy dobrze wiemy dlaczego. Odnośnie wpisów Pana Szota dotyczących "grup hejterskich" (cokolwiek to znaczy) i "wymuszeń", postanowiłem nie komentować tego. Szkoda mojego czasu i nerwów, chociaż można by tutaj opublikować niezły elaboracik na ten temat. Pogląd, jakoby nie było już czego wydawać w małych aktualizacjach, spełzł na niczym i pięknie pokazał to czas 🙂 z resztą na temat zostało już wiele powiedziane. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na pewien szczegół. Pod ostatnim wpisem na Facebookowej stronie SimRaila, nie ma (JUŻ!) możliwości komentowania, a komentarze (nawet po wybraniu trybu sortowania) są niewidoczne. Nie wiem, czy to błąd Facebooka, edycji na telefony komórkowe, czy co tam, ale sprawdziłem to z dwóch różnych kont Facebookowych i problem jest ten sam. Proszę o informację, czy tylko ja mam taki błąd? Nie mówiąc o tym, że pod wpisem o aktualizacji, została możliwość komentowania ograniczona dla osób, które "lubią" stronę dłużej niż 24 godziny. Ktoś chyba naprawdę ma problem z przyjmowaniem krytyki
-
Zgadzam się w zupełności! Oczywiście ja stosuję pewne odstępstwa od tej reguły. Po pierwsze, w momencie kiedy stoi sobie towar na boku i trwa to z dobre pół godziny albo godzinę to wtedy informuję na bieżąco maszynistę, kiedy może spodziewać się "włączenia do ruchu" i przed samym podaniem wyjazdu, informuję o tym. Dlaczego? A no dlatego, że niejednokrotnie w przeciągu 5 minut potrafią zmienić się mechanicy. Niektórzy widzą, że skoro to towar i stoimy na boku, to pewnie postoimy bardzo długo i znikają gdzieś, przez co nie ma z nimi kontaktu, kiedy przychodzi czas odjazdu. Po drugie, w momencie kiedy jest wjazd, ale bez wyjazdu (ale tylko wtedy, kiedy dany skład ma przelot). Tutaj czasem informuję, że czekamy na wolny odstęp i takowy skład wcale nie musi zatrzymywać się, tylko toczy się na spokojnie i w międzyczasie jest podany wyjazd (o tym już nie informuję). Dlaczego? A no dlatego, że zdarza się, iż dyżurni podają wjazd, ale bez wyjazdu, bo... zapominają! (Jako maszynista miałem kilka takich przypadków). Dzięki temu zaoszczędzam cenne sekundy, czy minuty czekając, aż dany skład (nie daj Boże, jak to towar!) ponownie rozbuja się. Sam grając jako maszynista pytam się dyżurnych, czy długo postoimy, bo wtedy wiem, jak zarządzić swoim czasem za sterami lokomotywy. Pewnie o czymś zapomniałem, ale tak to mniej więcej wygląda w moim wykonaniu.
-
Dziwne. Jechałem ET22 i na samym początku po przejęciu składu, wyłączyłem kuchenkę. Potem na chwilkę musiałem włączyć bota. Gdy go wyłączyłem, zauważyłem że kuchenka została ponownie włączona. Taki "problem" był na 07 i na "Śwince" bodajże. Niestety, do końca maja nie mam jak tego sprawdzić. Z tego co zauważyłem, to tak.
-
Witam Moja propozycja usprawnień dotyczy: 1. Forum Chodzi o takie działy jak "Sugestie usprawnień" w trybie jednoosobowym i wieloosobowym. Tematy, które tam tkwią są otwarte, bez odpowiedzi, albo ze znikomą ich ilością i co najważniejsze, bez informacji czy takowe usprawnienie jest przewidywane w grze, czy nie. Proponuję, żeby w każdym takim temacie była informacja, czy możemy liczyć na dane usprawnienie zgłoszone przez gracza, czy nie. Jeśli nie, temat zamykamy i po sprawie. Dałoby to nam pewny obraz tego, czy warto tam cokolwiek zgłaszać, czy autor sugestii może liczyć na to, czy jego pomysł znajdzie się w grze i czego my, jako gracze, możemy spodziewać się w przyszłości (dalekiej, bądź tej bliższej). Nikt się raczej nie obrazi, gdy jego pomysł nie zakwalifikuje się. 2. Aktualizacje - informacja Proponuję na przykład na forum, utworzyć zakładkę Aktualizacja. Znalazłyby się tam informacje odnośnie najbliższej aktualizacji, takie jak data, czas i co najważniejsze, dokładna zawartość. No dobrze, ale po co? No na przykład po to, ażeby ukrócić niekończące się pytania, kiedy owa zawartość będzie, i co będzie. Uporządkuje to chaos, który panuje wśród graczy odnośnie tego, co dostaniemy (tutaj takie teorie lecą, że oczy wychodzą z orbit). Jeśli na przykład sami twórcy nie znają dokładnej daty aktualizacji, niech będzie ona chociaż orientacyjna (z odpowiednim dopiskiem). 3. Zgłaszane błędy Tyczy się to działu "Zgłaszanie błędów" w obydwu trybach. Niekiedy zdarza się tutaj bałagan i głosy, że stare błędy występują nadal w grze, że twórcy tego nie naprawiają (albo że i nic nie naprawiają) i tak dalej i tak dalej. Każde zgłoszenie dostaje numer i jak ktoś kiedyś zauważył, nic (przynajmniej nam) te numery nie mówią, a mogłyby. Tutaj moja propozycja jest taka, żeby została utworzona zakładka, czy jak to tam by wyglądało z numerami zgłoszeń. Po kliknięciu numeru zgłoszenia, przenosi nas do działu z danym zgłoszeniem. Przy każdym numerze widniałaby informacja, czy dany błąd został już naprawiony, czy nie. (Nawet, jeśli oczekujemy na łatkę. Dałoby to obraz tego, że faktycznie coś dzieje się i jest poprawiane.) Dla odmiany, można też takie oznaczenie zastosować w samych tematach, czy dany błąd został naprawiony, czy nie. (Pomijam te tematy w których udzielają się twórcy). 4. Samouczki Proponuję też przypiąć temat "Samouczki" w widocznym miejscu na forum, gdzie nowemu graczowi (po wejściu na forum) od razu będzie rzucało się to w oczy. W samouczkach, które będą mogły być dostępne do pobrania dla każdego, będą znajdowały się porady odnośnie uruchamiana każdej jednej lokomotywy, sposobu komunikacji na linii maszynista - dyspozytor ( i na odwrót), poradnik prowadzenia ruchu i kolejność wyprawiania pociągów, jak i choćby opis semaforów. Takie samouczki mogą być stworzone przez twórców, a jak jakiegoś brak to i przez graczy (po odpowiednim zatwierdzeniu). (Tutaj chcę stworzyć parę samouczków, więc pomoc mile widziana) Zapraszam do dyskusji!
-
Starsze lokomotywy które w swoim wyposażeniu mają kuchenki, po objęciu składu przez mechanika pozostają włączone, zamiast być wyłączone.
-
-
własny skład w trybie multiplayer
KOlorowy replied to PKPziom's topic in Dyskusja [Tryb wieloosobowy]
Mając z góry ułożony rozkład, nie ma takiej możliwości i raczej jej nie będzie. Twórcy na temat kiedyś wypowiadali się -
Sądzę, że tego kolega nie doczeka się. Po mojemu, lokomotywa jest gotowa tylko musi zostać ukończona do niej mapa z lat '80 - i z tego co zrozumiałem, ma być ten zestaw dostępny tylko w rozgrywce jednoosobowej (tutaj wyciągam wnioski z tego, co przeczytałem jakiś czas temu tutaj na forum). Jeśli okaże się to prawdą, będą o to spore pretensje ;> I nie, nie będzie to dodatek, a bezpłatna aktualizacja