Nieciej

EW58 miałeś oczywiści na myśli, bo EW55 jeździły w Warszawie do 1995 roku (tak, wiem - na początku były też ekploatowane w Katowicach, ale to prehistoria i wraz z dostawami EN57 przekazano je do Warszawy). Ja znam tylko "tyku-tyku", a tak a'propos tego odgłosu, to ostatnio słyszałem tę sprężarkę spod jednego z EN71 Kolei Mazowieckich, niestety nie zapamiętałm numeru jednostki.

Przy czym błąd jest z gatunku tych rażących, więc moglibyście nadać mu jakiś wyższy priorytet.

Na multiplayerze wciąż jest jesień, która trwa do 21 grudnia - od 22 nastanie kalendarzowa zima, która potrwa do 21 marca, itd. Jest jeszcze pewna inercja, przypuszczalnie zamierzona, tj. od wejścia do gry do "urealnienia" się pogody musi upłynąć ładnych kilka minut.

Nie wydaje mi się aby planowali oddanie do użytku drugiej nitki średnicy...

Jest alternatywa dla TrackIR - nawet gdzieś tu o tym było i to pozytywnie - stamtąd mam link do produktu - mam na myśli to: Nadajnik IR do śledzenia ruchów głowy FTrack czarny (link prowadzi do Alle_rogo)

Jeśli już mam resztki sił i chęci żeby się po powrocie z pracy zalogować i pograć - czy to na nastawni czy na pojeździe, to głównie PL3, bo... no właśnie jak wyżej: bo tam jest dzień o północy czasu polskiego rzeczywistego. PL2 to nawet w dzień niechętnie, bo tam prawie wszystkie nastawnie zajęte, do objęcia głównie chałowe pociągi, bałagan, sporo niekompetencji, korki, często więcej stania niż jechania, chore zabawy dyżurnych, symulujących "rzeczywistość na PKP" bez technicznych przyczyn (bo usterek w symulacji nie ma), itd, no ale jak wynika z innego wątku - jestem w mniejszości.

To nie jest żaden "kolega", a już na pewno nie dla mnie. To największy malkontent na tym forum - z ujemną reputacją. Jego zdanie DLA MNIE się nie liczy. WYŻEJ, jeśli już, bo liczy się to w odniesieniu do TWOJEGO postu, w którym napisałeś "niżej", a nie względem mojego. A co do tematu: przypominam, że powtarzają/(ły, bo z braku aktualizacji ucichło też w tej kwestii) się narzekania na niewspółmierną wydajność tego symulatora (tj. płynność) w stosunku do oczekiwanej i to zwykle na sprzęcie GRUBO przewyższającym zalecane wymagania oraz ŻĄDANIA aby tę płynność poprawić poprzez dalszą OPTYMALIZACJĘ - WIĘC WIDOCZNIE POTRZEBA za kilkanaście tysięcy, bo niektórym NA ZALECANEJ się przycina (mnie na Phenomie II x4/AMD FX x6 dzisiejsza optymalizacja SR zadowala, ale to MNIE - wielu innych NIE, bo w OMSI/2 pewnie nie grali i nie wiedzą co to brak optymalizacji - na nowszym silniku to się dopiero okaże) - a to-to tutaj zadziała akurat w odwrotnym kierunku i... narzekań będzie więcej, bo to zbędne "wodotryski", które nie wpływają na nic, a ich brak mało komu robi tak naprawdę różnicę. Jeśli nad czymś pracować, to zamiast bawić się teksturami, pracować nad "oświetlaniem" w porze nocnej przedmiotów przed pojazdem trakcyjnym, w tym wskaźników (przytorowych, ale także tych zawieszonych na sieci), na ODPOWIEDNIO DUŻĄ odległość (w realu EU07 i reszta polskiego taboru posiadająca wiadra "swieci" tymi wiadrami naprawdę mocno i daleko, a tu jakby miał samochodowe latarki do jazdy dziennej zapalone - i teksturami widocznymi jedynie z przeciwka tego nie zmienisz). NIE POTRZEBUJĘ twoich "dobrych" rad. Nie kieruj swoich wypowiedzi bezpośrednio do mnie - już ci swoje zdanie na twój temat wyraziłem i ono się nie zmieni. Twoja reputacja na tym forum świadczy najlepiej z jak daleka należy cię omijać. ----------------- Ogólnie: takie pierdoły NIC NIE ROBIĄ, bo nie ma w tym wirtualnym świecie realnych snopów światła i realnego oświetlania nimi czegokolwiek (ani oślepienia maszynisty nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku), a jedynie dodatkowe tekstury reflektorów do przemielenia przez pamięć jedną, a zaraz potem drugą, graficzną. Magistrale danych w komputerach nie są z gumy i trzeba je racjonalnie wykorzystywać.

Myślę, że szkoda zasobów sprzętowych na takie pierdoły - naprawdę... nie wszyscy mają komputery za 15 tysięcy upgrade'owane natychmiast po wyjściu nowego steppingu procesora lub nowej grafiki...

Już jest odpowiedź oficjeli na twoje pytanie gdzieś na forum. Jeśli chcesz, to poszukaj - jeśli nie chcesz, to mnie też się nie chce szukać za innych i linkować - ogólna odpowiedź brzmi NIE, bez wskazania na plan B, bo na razie chyba na to za wcześnie - dopiero się zaczęło.

Nie ma. Można sprawdzić tylko swoje osiągnięcia (ilość przejechanych km, ilość godzin "pracy" w nastawni, itd.) - sposób na to jest opisany w tym wątku.

Powtarzacie się, a to na forach internetowych nie jest mile widziane, stąd @MavPL MA RACJĘ! Nie ma tu w czym pomagać - zaszkodzić też nie można - była już o tym mowa i na tym powinien być koniec dyskusji - niczego nowego nie zaproponował, ale też nie czytał wcześniejszych propozycji. Nie wiem skąd u ciebie problem z "nabijaniem postów"?. Przypuszczam, że z jakiegoś forum, na którym są nagrody/przywileje za ilość postów - tu tego NIE MA, ale jeśli ktoś tu sobie "posty nabija" to akurat właśnie TY - dopiero po 3 tygodniach rzucając się agresywnie na zamieszczającego jedyną prawidłową odpowiedź. Można to śmiało podciągnąć pod odgrzewanie starych kotletów, a tego też na forach nie lubimy.

Częściową aktualizację zawartości gry na stary silnik w trakcie procesu aktualizowania silnika tej gry do nowej/nowszej/najnowszej (nie wiemy dokładnie - w sumie po nic to enduserom) wersji? Chyba sobie żartujesz... Poza tym: "po prostu" i "NaRZekał*".

Miałem dobre wyniki na Testowie i Liskowie w sym. ISDR, ale tu na Opocznie nie usiądę, bo ono na żywo jest i będzie niezłe kino jak coś spalę xD Lubię sobie ponaciskać guziki w Januszu albo polikać myszką po Olszamowicach :D. Grodzisk Maz. to tylko się wydaje taki straszny, a tak naprawdę to masz wydzieloną linię podmiejską 447, wydzieloną dalekobieżną LK1 z BEZKOLIZYJNYM odczepem na CMK lub kontynuacją na wprost do Ući i potem jeszcze połączenie się owej LK1 z LK447 od strony Żyrardowa już ZA odczepem na CMK. + pewnie jakieś przejścia wewnątrz stacji, ale normalnie tam się nie jeździ, bo prawie wszystko idzie w Grodzisku "na prosto" dopóki się nic nie zrypie na szlaku lub Pendolino kogoś nie przejedzie, a do tego w Multi na tę chwilę nic nie kończy w Grodzisku, więc odpada jeszcze odstawianie jednostek z II na żeberka i podstawianie z żeberek na I (+ manewry nie są w ogóle obsługiwane). A tak w rzeczywistym świecie to 30 lat temu były jeszcze bocznice i był służbowy, ryflowany kibel z/do Idzikowic na zewnętrznej krawędzi peronu II... Mam nadzieję że pocieszyłem wizualną znajomością tej stacji "na gruncie" dawniej i dziś 😄

Lokomotywy TRAXX EU47 latają do 160 km/h na regioekspresach Push-Pull Kolei Mazowieckich - do Radomia, Skarżyska-Kamiennej, Siedlec, Łukowa, Żyrardowa, Skierniewic i do Płocka p. Kutno - w dni powszednie przez cały rok, także poza sezonem Słonecznego - osobiście podróżowałem Łukowianką z taką prędkością - osobowy (bilet miałem na osobowy i pytałem kierownika czy to odpowiedni bilet na ten pociąg na wycieczkę do Siedlec - i był on odpowiedni) jeździ szybciej, niż znaczna część pociągów IC w ogóle. Takie RE wciąż nie kursują po 7-ce do Dęblina, a jeśli nawet taki ci się tam trafi, to i tak będzie jechał w rozkładzie Turbokibla, czyli do 120.

W 2018 roku jeździło po Polsce (nie obchodzi mnie co jeździ po krajach anglojęzycznych) całkiem sporo EN57 mniej lub bardziej zmodernizowanych, w tym co najmniej jeden taki pojazd niewiele odbiegający od oryginału (mam na myśli 038 w stanie sprzed standaryzacji w KM i przywróceniem żółto-niebieskiego malowania, bo w zielono-żółtym była ta jednostka bardziej "fabryczną", niż jest obecnie - nawet hamulec Knorr wtedy "babcia" jeszcze miała - taki sam, jaki kible odziedziczyły po EW55). W Polsce nadal jeżdżą parowozy, tzn. są czynne egzemplarze z dopuszczeniem do ruchu i prowadzą pociągi pasażerskie - zasoby tych lokomotyw są zarówno państwowe (PKP Cargo), jak i prywatne - nie chce mi się ustalać czy w 2018 roku jeździły z Wolsztyna (tj. te od PKP Cargo) LINIOWO, tj. z rozkładowymi, codziennymi pociągami, ale to całkiem możliwe - dawniej jeździły nawet pełen obieg Wolsztyn - Wągrowiec, p. Poznań Gł. Przestań się mądrzyć co kto ma prawo wyrażać, a czego nie ma prawa, bo tobie się nie podoba. Polska to (prawie) wolny kraj i nikt się ciebie nie pyta o zgodę!

Na wypadek gdyby ktoś nie znał podstaw angielskiego, tłumaczenie brzmi: "OCENIAMY, że SimRail pozostanie [tł. kontekstowe zamiast dosłownego] we Wczesnym Dostępie od 3 do 6 miesięcy." - słowo klucz wyróżnione wielkimi literami. Na pewno nie jest to żadne ostateczne ZOBOWIĄZANIE. Mam nadzieję, że nikt nie chce aby wersja, jaką mamy obecnie po tych 6 miesiącach EA została pełną wersją, zresztą sami twórcy raczej tak tego dziś nie oceniają - zatem pozostaje czekać i nie zanudzać reszty czekających bliźniaczymi wątkami co kilka(naście) dni od powtarzającej się grupy użytkowników, sprowadzającymi się do nacisku na szybsze wydanie kolejnej wersji, nawet jeśli nie jest gotowa do publikacji i wywołałaby falę zgłoszeń dziecinnych błędów. To nie jest proste oprogramowanie, nawet jeśli zdaniem niektórych na takie właśnie wygląda i jednak wiele czasu i pracy trzeba włożyć, aby działało jak należy, że o stronie wizualnej nie będę nawet wspominał (niektórym ona nie odpowiada, ale może oczekują zbyt wiele od zastosowanego silnika - na drugi raz proponuję więcej poczytać o składnikach, z jakich to jest robione jeszcze przed zakupem, bo tak to "mądry Polak po szkodzie", skoro jak się okazało wszystkie te problemy graficzne związane z Unity BYŁY ZNANE przed powstaniem tego symulatora). Dziecinne błędy sam piętnuję i tego efektem jest moja obecna ocena na Steamie - jakże inna od początkowej (od tamtej pory nie mam problemów z graniem całymi godzinami na komputerze, który nie spełnia OFICJALNYCH wymagań, bo nie tam był problem, panie twórco - ale powtarza się ten problem u wielu innych użytkowników, nawet spełniających sprzętowe wymagania, o czym świadczą utworzone na forum wątki na ten sam, powtarzający się temat wyrzucania z dowolnego serwera po minucie lub dwóch).

O co mu chodzi to ja rozumiem - mój komentarz dotyczy faktu, że KM nie jeżdżą takich rzeczy, bo to pilnie strzeżony urzędowo "teren" PKP IC, a opowieść poniżej świadczy, że kiedyś tak nie było i kursowały osobowe, jadące przez wiele (ówcześnie małych) województw. Swoją drogą ciekawe czy ktoś by takie coś przejechał w całości osobowym, bo wyszłaby niezła szychta za nastawnikiem... znaczy czy by się nie znudziło jechać tyle godzin.

Na taką trasę to obecnie chyba byłoby potrzebne specjalne pozwolenie od UTK... Ale tak na poważnie, to takie pociągi przez całą Polskę (nierzadko 12-to wagonowe) kiedyś jeździły i miały czterocyfrowe numery, jak ekspresy, tylko ekspresy miały na trzeciej pozycji w numerze zero, a OsP miały tam jedynkę - Lech [Ex | R] na Świnię i 12 wyselekcjonowanych wagonów Warszawa <> Poznań 1703/7104, a osobowy przyspieszony [ET22/EU07 i 12 wagonów, w tym ze dwa 1 klasy, ale cały skład tuż przed NG lub za moment w postępowaniu kasacyjnym] Warszawa <> Szczecin 1811/8112 (albo np. Warszawa <> Lublin <> Bełżec/Hrubieszów 1211/2112).

Narzekacze i krzykacze (dziś mówi się "aktywiści") będą ciągle - do "starych" dołączają tylko nowi, ale to i tak nieduży procent. Tak jest wszędzie - nawet najdoskonalsze produkty będą miały swoich narzekaczy i krzykaczy, choćby z powodu ich niewiedzy - a co dopiero Wczesny Dostęp tak niszowej produkcji jak (możliwie) realistyczny symulator kolei z multiplayerem, w którym niektórzy gracze nawet ograniczeń prędkości nie potrafią przestrzegać.

To było zapewne to, co można poprawić edytując jedynie synchronizowaną automatycznie zawartość serwerów - i zaktualizowanie następuje bez pobierania wielogigabajtowych paczek przez każdego użyszkodnika indywidualnie, bo aktualny pulpit nastawni wczytuje się tylko temu, kto się w niej zaloguje. Mogą mnie poprawić admini, jeśli się mylę...

Sam zestaw Bhp, produkowany w latach 1959-1977 w VEB Waggonbau Görlitz (Bipa zyskała takie oznaczenie po zmianie przepisów), to naprawdę byłoby Coś przez duże C, a przypomnę, że to były składy zespolone, nierozłączalne poza warsztatem, jak EZT, więc podstawowa wersja czterowagonowa (fabryczna) ale też trójwagonowa (składak z jednym wagonem środkowym) i dwuwagonowa (składak w przypadku braku "na magazynie" sprawnych wagonów środkowych do umieszczenia w takim zespole). Pojemność składu 4-wagonowego przekraczała 800, a po przebudowie na układ siedzeń 2+2 (z fabrycznego 2+3) i 4 kible - zapewne osiągała 1000 osób. Gagara do Bipy nie potrzeba - SR jest obecnie zelektryfikowany w zasadzie w 100% (temu nie wyszczególniłem niczego z trakcji spalinowej do odwzorowania w SR xD) - wystarczy EU07, bo zespoły Bhp mają chyba vmax 120 i ogrzew. el. / par. - więc nawet SP45 z kotłem ogrzewania parowego na zimę nie potrzebują (ale budowany właśnie - podobno - parowóz takie parowe ogrzewanie może oczywiście zapewnić) - ogrzewanie el. fabryczne potrzebuje z sieci trakcyjnej 164,5kW, a oszczędnie "zmodernizowane" w ZNTK jedynie 145,4kW (mowa o składzie fabrycznym - 4-wagonowym) - warto wziąć pod uwagę przy projektowaniu podstacji trakcyjnych, bo w przyszłości mają być zależności od obciążenia xD. Żeby potem korków nie wywalało xD.

...EL100, EL200, EL2, EL3 (i zelektryfikowaną na 1200V wąskotorówkę 900mm do kompletu - od biedy może być kopalniana), EL16 (na przyszłość, do pracy na lokomotywowni), EP02, EP03, EU04, EU05, EU06, ET05, EP40, EU20, ET13, ET21, ET23, ET40, ET42, EU40, EU44, EU47 (+ push-pulle Bombardiera w komplecie do obsługi regioekspresów KM), EU160, 111Eb, 111Ed PS: Ja jeszcze EW55 poproszę (koniecznie z hamulcem Knorra), a jak się da to i E91 (EW51), a jak niedasię, to chociaż EW60 przed modernizacją do AKM (tj. z drzwiami co dwa okna) lub chociaż jakiś EN57AL, którego pełno w całym kraju xD Elfy są nudne jako jedyne regionalne EZT w całym SR i w sumie należy przyjąć, że EN57 oporowy tego nie zmieni, bo on nie wszędzie będzie mógł rozkładowo pojechać według standardów z 2018 rok, także właśnie - jakiś 45We, ER75, ER160... dla urozmaicenia xD i jeszcze frytki dla każdego do tego wszystkiego, żeby się smacznie jeździło... PS2: W EN57 niegdyś nie było żadnych brzęczyków - jak i w EW55. Drzwi się zamykały i pociąg odjeżdżał... a jak się nie zamykały, to się upalnym latem dyndało nogami za drzwiami EW55 do Otwocka xD

Nie no, zależności nastawiania i podawania sygnałów zostawmy w spokoju, bo zaczną pociągi krzyżować na siebie w stacjach, żeby zyskać rozgłos...

Nie pograłem za darmo - bez owego "dobrowolnego" datku (coś na zasadzie kościelnego "co łaska, ale nie mniej niż...") nie możesz tam pograć (ew. nie mogłeś - nie wracam do tematu, bo sporo sobie wówczas poczytałem i absolutnie nie odpowiada mi ani forma tej symulacji (łączenie ze sobą losowo odcinków fikcyjnych linii - wiesz skąd wyjedziesz, ale nie wiesz dokąd pojedziesz, jaka tam jest vmax, jakie ograniczenia i czy w ogóle chcesz tam jechać) ani towarzystwo, nie mówiąc staniu godzinami pod semaforami w stacjach. W każdym razie w kabinie pojazdu trakcyjnego Train Driver nigdy się nie znalazłem i to już nie nastąpi - na pewno. Ale same pliki rzeczywiście (w odróżnieniu od plików SR) można pobrać za darmo - pytanie brzmi: po co? Edit: Przypomniałem sobie (to jednak już parę lat minęło, odkąd ten twór próbuje zrewolucjonizować symulacje kolejowe w Polsce): użyszkodników darmowych obowiązuje KOLEJKA, jak do Tibii, która jednak w odróżnieniu od tibijskiej nie dawała nawet nadziei na wejście choćby dla przetestowania jak to w ogóle "chodzi". Tak czy inaczej jest to dziś tak samo przestarzałe i nudne, jak MaSzyna (TAK, MaSzyna jest nudna i przestarzała, a przy tym potrafi przycinać się na naprawdę mocnym sprzęcie - jak OMSI/2 - i na dodatek gryzie się z Radeonami, bo ktoś się kiedyś uparł, że tak jest/będzie okej).

Zamierzałem, ale okazał się właśnie płatną usługą online, więc nigdy do tego nie doszło.