W przypadku eliminowania zablokowania się stacji/pociągów proponuję tak:
Jeśli pociąg nie porusza się od 30-60 min (czas do uzgodnienia) + jest brak jakakolwiek możliwość podania przebiegu z powodu zajętego toru lub coś innego co uniemożliwia wysłanie na podstawie systemu, który wysyła na czacie komunikat o złym nastawionym przebiegu np. Pociąg X ze stacji Katowice Zawodzie do Sosnowca Południowego stoi na wjeździe z powodu zajętego szlaku pomiędzy SG, a SPł to pociąg zostanie usunięty, ponieważ nie można podać żadnego przebiegu (do Południowego jest zajęty, a do Głównego by rozwiązało przebieg, bo wysłałoby w złym kierunku). W momencie kiedy pociąg poruszy się z prędkością 1 km/h to czas zostałby zresetowany. Ta zasada działa tylko jeśli na stacji jest bot, jak wejdzie w trakcie jakiś to czas do usunięcia zatrzymuje się oraz restartuje.
Na stacji zawsze musi pozostać wolny tor (który nie jest zamknięty). Przebieg zostanie rozwiązany w momencie jak dyżurny będzie chciał wpuścić wszystkie pociągi w tym samym kierunku, aby pociąg z przeciwka mógł wjechać. Ta zasada tyczyłaby się tylko stacji, które mają liczbę torów w stacji mniejszą lub równą 3 oraz jak siedzi tam bot (nie dotyczy to bocznic i ogólnie torów, z których można podawać tylko przebiegi manewrowe)
W momencie kiedy pociąg zostałby usunięty na szlaku lub blokada dziwnie się zepsuje (nie dotyczy SBL) to jeśli na torze szlakowym nikogo nie ma oraz nie ma żadnego przebiegu z semafora wjazdowego to blokada automatycznie zwalnia po 5-10 minutach nawet jeśli na obu stacjach siedzą gracze.
Takie rozwiązanie oczywiście nie naprawiłoby tego problemu w 100%, więc również potrzebni są moderatorzy, aby mogli też śledzić to co dzieje się na serwerze (stany blokad, rozmowy na czacie i na telefonie pomiędzy dyżurnymi (zwłaszcza botów), stan pociągów). W ten sposób będzie można ograniczyć automatyczny restart serwerów, które mogłyby być o 03:00 i 12:00 kiedy jest mniejszy ruch na serwerze (uwzględniając strefy czasowe).