mateusz424

Check your RAM's XMP profile settings in UEFI. Selecting an XMP profile with a lower clock speed may help.

This is the battery voltmeter.

Aha. A w spryskiwaczu mam klej do szyb zamiast płynu 😉 Pisałem, że po użyciu spryskiwacza przejrzystość szyby wraca. Ale tylko na 15-20 sekund. Potem szyba "zbija" się na nowo. Przypadek jednorazowy, nie powtórzył się.

Aha. No to jak tak, to nie 😄 Podobało mi się coś takiego w jakimś innym scenariuszu, ale tam chyba rzeczywiście był lok i skład towar. To mam propozycję innego usprawnienia. Dodaj na wjeździe do tunelu przed Centralną trigger, który w wersji jesiennej oraz w zimowej będzie zmieniał pogodę na taką bez opadów. A za Centralną, na wyjeździe z tunelu dodaj drugi trigger, który przywróci opady. Taki myk, aby obejść tą przypadłość SimRail-a, że w tunelach, w zadaszonych w całości peronach w Krakowie i na Wa-wie Centralnej pada deszcz albo śnieg. EDIT I jeszcze rzeczy do poprawki: Jeśli w Grodzisku nie korzysta się z opcji respawnu i obrotu składu, to podczas jazdy do Milanówka po zepsutego Elfa oraz podczas powrotu z nim do Grodziska symulacja cały czas odejmuje punkty za "jazdę z niewłaściwym kanałem radiowym". Pojawia się przy tym podpowiedź "Poprawny kanał...." ale bez numeru tego kanału. Sprawdziłem wszystkie, żaden kanał nie jest poprawny. W trakcie jazdy po zepsutego Elfa, pod czerwoną SBL-ką przed Milanówkiem sugeruję dodać tekstowe info, że po zatrzymaniu można ją minąć z prędkością nie większą niż 40 km/h. Nie wszyscy to wią. Zepsutego Elfa ciągniemy jak wagon. Ale po ponownym połączeniu z Elfem, który został w Grodzisku chyba znowu powinna być próba uproszczona? Po powrocie do Wschodniej, przed zjazdem w postojowe, kierowniczka pociągu po sprawdzeniu składu żegna się z mechanikiem kończąc służbę i wychodząc (WSD2_PERON_4). A około 2 minuty później zgłasza przez radio "91970 gotów do odjazdu".

Już tyle razy jechałem z Powiśla przez Stadion na Wschodnią, że wiem w którym momencie włącza się czuwak 🤣😂🤣 I u mnie pełen sukces! Przed połączeniem obu jednostek, w drugim Elfie daje się załączyć baterie, daje się do niego wejść no i w obu jego kabinach działają wyświetlacze pulpitowe i wyświetlacz radia. Fajnie, cieszę się bo scenariusz jest zacny i trochę żal było, że nie wszystko działało poprawnie. Ale już jest OK 👍 To teraz, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, popraw w taki sam sposób spawn tego "zepsutego" Elfa. Bo gdy się pod niego podjechało, to w nim objawy były identyczne jak w tym z toru 26 na Wschodniej. Niech on się spawnuje np. gdy jadący po niego Elf dostaje wjazdowy na stację. I będzie OK. Myślę, że fajnie też będzie wolnym czasem uzupełnić plikami audio rozmowę przez radio z rewidentem podczas próby uproszczonej hamulca na Wschodniej. I próbę hamulca zrobić po wciśnięciu ZEW1, a ZEW3 niech będzie dla dyżurnego 🙂

Pisałeś, że Tobie wyświetlacze zawsze działają. Ciekawi mnie czy Ty na swoim kompie, gdy podjedziesz tym Elfem z Powiśla do tego stojącego na torze 26, przed połączeniem obu jednostek jesteś w stanie wejść do środka tego drugiego Elfa? Bo w moim teście da się i załączyć baterię i wejść do środka. Jeśli nie możesz wtedy wejść do drugiego Elfa, to raczej nie jest to wina dużego ruchu AI. Owszem, on mógłby mieć wpływ na zawartość wyświetlaczy, czyli jej brak (na słabszych kompach może nie wystarczać wątków CPU i VRAM-u na kolejny z wielu wyświetlaczy obecnych jednocześnie na mapie). Zapewne ma też wpływ na znaczny spadek FPSów. Ale duży ruch chyba nie może mieć wpływu na zablokowane drzwi. Wcześniej w Twoim scenariuszu, w drugim Elfie przed połączeniem obu jednostek dawało się przynajmniej włączyć baterię. Teraz, po poprawce w ver 1.1.14 - nie da się zrobić nawet i tego. Coś ewidentnie jest nie tak. I na pewno nie jest to duży ruch AI. Bo kiedy na starcie wybierze się miejsce startu Wa-wa Wschodnia (kiedy oba Elfy spawnują już połączone), to wszystkie wyświetlacze działają. A ruch AI jest przecież wtedy tak samo gęsty. Jakoś przeczuwam, że jest całkiem niedaleko od znalezienia przyczyny. I że rozwiązanie jest banalnie proste. Bo zawsze "najciemniej jest pod latarnią" 🙂

Niestety ☹️ To nie to albo nie tylko to. U mnie w ver 1.1.14 po połączeniu i załączeniu baterii kabina drugiego Elfa nadal wygląda tak jak wcześniej: Przy okazji: W twoim scenariuszu, w Elfie jadącym z Powiśla (nie sprawdzałem jak w innych jednostkach) wygląda na to, że skończył się zapas płynu w zbiorniku spryskiwacza. Nie widać strugi płynu na szybie gdy użyje się spryskiwacza. To też inaczej niż w moim teście i w innych scenariuszach.

Wybrałem sobie dziś scenariusz Wa-wa Kraków (2 x ED250). Pogoda: lato, słonecznie. Połączyłem obie jednostki, wjechałem w perony, otworzyłem drzwi. I nagle: Oblodzenie? 11 czerwca? Co prawda chłodnawo bywa ostatnio ale żeby aż tak? 🤣🤣🤣 Pomaga użycie spryskiwacza. Ale tylko na 10 - 15 sekund. Przy wjeżdżaniu w perony (25 km/h) jakiś ptak chyba zrobił mi zrzut na przednią szybę, plama była zdecydowanie zbyt duża jak na owada. To i umyłem szybę wycieraczkami ze spryskiwaczem. Może ma to jakiś związek z tym tajemniczym oblodzeniem. Mam nadzieję, że to jakieś jednorazowe zdarzenie u mnie.

W Twoim po połączeniu kabiny działają bez problemu. Daje się ruszyć z kabiny drugiego Elfa. Ale w żadnej z kabin tego drugiego, podłączonego Elfa nie działają wyświetlacze pulpitowe i wyświetlacze radia. Chociaż radio też wydaje się działać, można je włączyć, wcisnąć ZEW, zmienić kanał, zmienić głośność (dźwięki wydają się to potwierdzać). Tak to wygląda u mnie: W Twoim scenariuszu, do tego drugiego Elfa nie daje się wejść przed połączeniem obu jednostek (menu się wyświetla ale nie otwierają się drzwi). W moim można wejść do środka przed połączeniem. Ja u siebie drugiemu Elfowi też ustawiam: SetAllowCouplerAttach(true), bo przecież później w scenariuszu, po zmianie kabiny to on się odłącza od składu i łączy z tym "zepsutym" Elfem. Przesunąłem też drugiego Elfa z 15 m od semafora (u Ciebie) na 18 m. Przy 15 m, po połączeniu - drzwi pierwszego Elfa są prawie na równi ze słupem trakcji. Aha! Polecam przed połączeniem jednostek włączyć radio w drugim, dołączanym Elfie. Tylko na czas łączenia. Bez tego symulacja potrafi odjąć 100 pkt za "jazdę z wyłączonym radiem" 🙃 Mój kod ze spawnem (wewnątrz funkcji StartScenario() ) : PlayerTrainset = SpawnTrainsetOnSignal("FirstElf", FindSignal("WSD_K21"), 18, false, true, false, false, {CreateNewSpawnVehicleDescriptor(LocomotiveNames.EN76_022, false)}) PlayerTrainset.SetState(DynamicState.dsCold, TrainsetState.tsDeactivation, true) PlayerTrainset.SetTimetable(LoadTimetableFromFile("Timetable.xml"), true) Trainset02 = SpawnTrainsetOnSignal("SecondElf", FindSignal("WSD_N26"), 18, false, false, false, false, {CreateNewSpawnVehicleDescriptor(LocomotiveNames.EN76_022, false)}) Trainset02.SetState(DynamicState.dsCold, TrainsetState.tsDeactivation, true) PlayerTrainset.SetAllowCouplerAttach(true) Trainset02.SetAllowCouplerAttach(true)

Jako ciekawostkę napiszę, że stworzyłem urywek scenariusza na Wa-wie Wschodniej z dwoma jednostkami EN76 Elf. Taki nie do publikacji, tylko do przetestowania łączenia dwóch Elfów. Używałem wyłącznie "standardowych" metod, funkcji, zmiennych (opisanych w wiki SimRail). W moim teście po podjechaniu do drugiego Elfa na torze postojowym 26, jeszcze przed połączeniem obu jednostek - da się w nim (tak jak w Twoim scenariuszu) załączyć baterię. Ale daje się także do niego wejść. Co jest niemożliwe w Twoim scenariuszu (przed połączeniem obu jednostek!). I po włączeniu baterii, zarówno przed połączeniem obu jednostek jak i po połączeniu - w drugim Elfie w obydwu kabinach działają wyświetlacze pulpitowe i wyświetlacze radia. Zmiana kierunku jazdy składu i zmiana kabin nie ma żadnego znaczenia. Można to robić dowolną ilość razy, a wyświetlacze działają we wszystkich kabinach, w obu Elfach do końca scenariusza. Zawsze, za każdym razem. Z tego powodu przyjrzałbym się funkcjom napisanym przez Ciebie od nowa - myślę o tych w pliku iss_train.lua (choć może nie tylko tam). Czy one na pewno są napisane i czy działają prawidłowo (z punktu widzenia SimRail - bo z punktu widzenia LUA pewnie są prawidłowe). Bo raczej tu szukałbym źródła problemów, a nie w samym silniku symulacji (czego chyba dowodzi mój test). Może też być tak, że Twój scenariusz jest jak najbardziej prawidłowy. Ale nie jest optymalny. Przez co wymaga np. procesora z większą liczbą wątków (bo to chyba one odpowiadają za zawartość wyświetlaczy). I użytkownicy z CPU np. od silnego i7 wzwyż żadnych problemów nie mają, a słabsze i7 oraz i5 nie wyrabiają. A może przy Twoim scenariuszu znaczenie ma także ilość VRAM? Ale to już są tylko dywagacje. W każdym razie jakiś powód gdzieś być musi. Kabina drugiego Elfa po połączeniu obu jednostek - w moim teście:

Widok kamery z czoła lokomotywy? Przecież jest. Wciśnij klawisz 6 dwa razy. Przy budowie prostego pulpitu jako zadajniki jazdy i hamulca (joysticki) można wykorzystać dowolne przełączniki trójpozycyjne chwilowe (astabilne - po wychyleniu wracają do pozycji środkowej), np: https://www.elstat.com.pl/p11062,przelacznik-hebelkowy-dzwigniowy-chwilowy-on-off-on-2-biegunowy-25a-12v.html A to może się komuś do czegoś przyda - nie trzeba niczego programować: https://www.leobodnar.com/shop/index.php?main_page=product_info&cPath=94&products_id=204&zenid=b7626febb86146ea0f8eacf5aeec37d6

Przetestowane. Na Pendolino daje się już patrzeć przez dłuższą chwilę, choć ideał to to jeszcze nie jest. Nowe światła są o niebo lepsze od tego co było. Jak dla mnie żarówki przyciemnione są jeszcze ciut za ciemne, zwłaszcza w padającym deszczu słabo widać szlak. Myślę, że cały ten mit o słabym świeceniu reflektorów żarówkowych bierze się nie tyle ze "starożytności" żarówek jako źródeł światła - tylko ze skorodowanych i/lub zabrudzonych odbłyśników w reflektorach. Stan połączeń przewodów zasilających też pewnie robi swoje. Tym bardziej, że lokomotywy z takimi reflektorami (a więc i same reflektory) są już trochę wiekowe. Realizm realizmem ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w symulacji takie żarówkowe reflektory były w stanie jak np. tydzień po ich wyprodukowaniu. Albo po renowacji do takiego stanu 😉 Ale generalnie ze wszystkimi światłami jest już na tyle dobrze, że po najbliższym "updacie" zacznę chyba jeździć głównie w nocy 😄 Już mi się bardzo podoba, dziękuję za czas poświęcony na te poprawki. Moje uznanie za dobrą robotę 👍

No! Wreszcie coś widać. Może trochę dalej doświetliłbym samo torowisko. Ale ogólnie jest super. Zwłaszcza po tym co było do tej pory. Dzięki, dobra robota 👍 Będzie w najbliższej aktualizacji? Innych propozycji nigdy dość, ale nie może być ciemniej! 😂 Myślę, że tworząc taką (czy podobną) symulację, zawsze warto pamiętać, że nie siedzimy przecież w kabinie w tej ciemności. Ale przed ekranem monitora, czasem w pomieszczeniu, w którym musi być włączone jakieś źródło światła (bo są inni domownicy). I dlatego z akomodacji wzroku przy monitorze raczej nic nie będzie.

Wsiedli bez biletów?

Drobna sprawa, do zrobienia wolnym czasem. Czyli pewnie... nigdy 😉 Gdy zatrzymamy się i otworzymy okno w kabinie albo wyjdziemy na zewnątrz - dobiegają nas odgłosy otoczenia. Między innymi śpiew ptaków. I to bardzo miło posłuchać rozćwierkanych i rozśpiewanych pitaszków. Ale 15 stycznia, pośród śniegu i zamieci, taki ptasi koncert brzmi co najmniej dziwnie. Nie wiem jak to zostało zrobione w symulacji. Jeśli jest jakiś mechanizm, który włącza odtwarzanie śpiewu ptaków - to proponuję dodać w nim warunek: "sprawdzić czy nie Winter". A jeśli odgłosy otoczenia to jeden plik audio (całość z innymi odgłosami) - to przydałoby się stworzyć drugi taki plik, bez śpiewających ptaków, do odtwarzania w scenariuszach z zimową porą roku.

Fajnie, dzięki. Czekamy zatem cierpliwie z nadzieją.

A czy można potem w dowolnym momencie wrócić z tej wersji beta do zwykłej? Bo nigdzie nic o tym nie piszą.

Strona z oryginalnej instrukcji Elfa z reala: Czyli w drugim Elfie aktywację kabiny ustawia się na "Aktywacja ostatniej kabiny w trakcji wielokrotnej" w "kabinie leżącej po stronie przeciwnej do kierunku jazdy". Czyli w ostatniej kabinie składu, a nie w kabinie od strony sprzęgu? W pierwszej kabinie pierwszego Elfa (z której będziemy dalej jechać) - "Aktywacja pierwszej kabiny w trakcji wielokrotnej". W drugiej kabinie pierwszego Elfa oraz w pierwszej kabinie drugiego Elfa (w kabinach od strony sprzęgnięcia) - aktywacja kabiny na "0". W drugiej kabinie drugiego Elfa (na końcu składu) - "Aktywacja ostatniej kabiny w trakcji wielokrotnej". A my ustawiamy jako ostatnią kabinę w trakcji wielokrotnej - pierwszą kabinę drugiego Elfa (od strony sprzęgnięcia). Może dlatego ekrany w drugim Elfie nie działają? Pytanie na ile realnie jest to odwzorowane w SimRail

Wersja next, nawet bez odbić, jest o niebo lepsza. Zresztą cokolwiek będzie lepsze od wersji standard. Czekamy na aktualizację.

Nie wyszło. To wygląda na 2-3 cm a nie 1 mm. Jak średniowieczna zbroja ręcznie klepana młotkiem na kamieniu. Rozumiem pęd do realizmu ale chyba już lepiej, żeby poszycie było zupełnie gładkie. Albo przynajmniej niech jeden wariant będzie gładki, żeby gracze mogli sobie podmienić w scenariuszu w trybie Single.

Racja. Zupełnie bez sensu.

Spoko. Należą Ci się gratulacje za wspaniałą robotę. Nic nie trzeba przerabiać. Zawsze można zmniejszyć trochę ustawienia gry u siebie, jeśli klatkuje i przycina. A dużym ruchu pociągów wspomniałem w odniesieniu do kolejnych Twoich scenariuszy, które mam nadzieję licznie się pojawią 😉

Tekstura raczej jest sporo mniej pracochłonna niż cały model 3D. Obawiam się, że jakiś wandal powyginał siatkę modelu 3D i teraz co by na to nie nałożył, jaką bądź teksturę - to będzie tak samo szkaradnie wyglądało.

Postuluję, żeby któryś jeden z czterech dostępnych ED250 (np. 018) - był całkowicie gładki, 0% gniotków. I także bez tych szkaradnych zacieków, widać je co prawda z bliska i patrząc pod światło - ale wygląda to jakby przelatujące stado bocianów miało rozwolnienie nad Pendolino. Do wyboru dla grających. A swoją drogą: kto, dlaczego i po czym - wpadł na taki pomysł, żeby tak oszpecić ED250?

Wczoraj przejechałem scenariusz. Wspaniała sprawa, duży wybór opcji, wszystko działa, ekrany też. Jedyna moja uwaga dotyczy intensywnego ruchu kolejowego: z jednej strony fajnie sobie jechać wśród tylu innych pociągów. Z drugiej strony taka ilość pociągów powoduje u mnie spadek fps w Warszawie, chwilami do wartości nawet 17 fps. Podczas gdy w innych scenariuszach całą Warszawę przejeżdżam w stabilnych 66 fps. Może warto dodać jeszcze jedną opcję przed rozpoczęciem scenariusza: ruch duży -> średni -> mały, dla posiadaczy nieco słabszych kompów? Co do sprzęgania dwóch Elfów zrobiłem to w taki sposób: 1. Podjechałem do drugiego ("zepsutego") Elfa i "wjechałem" w niego z prędkością około 3 km/h. Nastąpiło połączenie sprzęgów. 2. Wysiadłem z pierwszego Elfa i w drugim Elfie włączyłem baterię przełącznikiem pod klapką obok drzwi. 3. Wszedłem do kabiny drugiego Elfa i tam aktywowałem kabinę jako ostatnią kabinę w trakcji wielokrotnej. Upewniłem się czy zadajnik jazdy nie jest w pozycji hamowania i czy dźwignia hamulca jest w położeniu wyluzowany. 4. Wróciłem do pierwszego Elfa, do kabiny w której przyjechałem - czyli od strony dołączonego "zepsutego" Elfa. I w tej kabinie: a) ustawiłem zadajnik jazdy w pozycji utrzymania prędkości (druga od przodu) i ustawiłem dźwignię hamulca w pozycji wyluzowany, upewniłem się że hamulec sprężynowy jest wyłączony. b) przestawiłem nawrotnik w pozycję neutralną, c) przełącznik świateł ustawiłem na 0 (wyłączone), d) opuściłem pantograf, wyłącznika szybkiego wyłączyć się nie da. e) wyłączyłem radio, f) i tu WAŻNE: zdezaktywowałem tą kabinę - przecież w drugą stronę będę sterował z przeciwnej. 5. Przeszedłem do drugiej kabiny tego Elfa (zmiana kabiny). 6. Tą kabinę aktywowałem jako pierwszą kabinę w trakcji wielokrotnej. Wtedy włączają się ekrany. 7. Włączyłem radio. 8. Podniosłem przedni pantograf - w Elfie, inaczej niż w innych pojazdach, jeździ się z podniesionym przednim pantografem. Podniosły się przednie pantografy w obu Elfach. 9. Włączyłem wyłącznik szybki (pomimo, że w poprzedniej kabinie pozostał przecież włączony). 10. Przełącznik świateł ustawiłem na Tb1. 11. Po nabiciu powietrza przez sprężarki bez problemu odhamowałem skład. Być może chodzi o zdezaktywowanie kabiny, w której podjeżdżałeś do "zepsutego" Elfa i o powyłączanie tam wszystkiego. No bo na logikę biorąc jak można by sterować z drugiej kabiny, skoro pierwsza została aktywna w trakcji jednokrotnej i wszystko pozostało tam włączone? Ale mogę się mylić 😉