mateusz424

Przetestowane. Na Pendolino daje się już patrzeć przez dłuższą chwilę, choć ideał to to jeszcze nie jest. Nowe światła są o niebo lepsze od tego co było. Jak dla mnie żarówki przyciemnione są jeszcze ciut za ciemne, zwłaszcza w padającym deszczu słabo widać szlak. Myślę, że cały ten mit o słabym świeceniu reflektorów żarówkowych bierze się nie tyle ze "starożytności" żarówek jako źródeł światła - tylko ze skorodowanych i/lub zabrudzonych odbłyśników w reflektorach. Stan połączeń przewodów zasilających też pewnie robi swoje. Tym bardziej, że lokomotywy z takimi reflektorami (a więc i same reflektory) są już trochę wiekowe. Realizm realizmem ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w symulacji takie żarówkowe reflektory były w stanie jak np. tydzień po ich wyprodukowaniu. Albo po renowacji do takiego stanu 😉 Ale generalnie ze wszystkimi światłami jest już na tyle dobrze, że po najbliższym "updacie" zacznę chyba jeździć głównie w nocy 😄 Już mi się bardzo podoba, dziękuję za czas poświęcony na te poprawki. Moje uznanie za dobrą robotę 👍

No! Wreszcie coś widać. Może trochę dalej doświetliłbym samo torowisko. Ale ogólnie jest super. Zwłaszcza po tym co było do tej pory. Dzięki, dobra robota 👍 Będzie w najbliższej aktualizacji? Innych propozycji nigdy dość, ale nie może być ciemniej! 😂 Myślę, że tworząc taką (czy podobną) symulację, zawsze warto pamiętać, że nie siedzimy przecież w kabinie w tej ciemności. Ale przed ekranem monitora, czasem w pomieszczeniu, w którym musi być włączone jakieś źródło światła (bo są inni domownicy). I dlatego z akomodacji wzroku przy monitorze raczej nic nie będzie.

Wsiedli bez biletów?

Drobna sprawa, do zrobienia wolnym czasem. Czyli pewnie... nigdy 😉 Gdy zatrzymamy się i otworzymy okno w kabinie albo wyjdziemy na zewnątrz - dobiegają nas odgłosy otoczenia. Między innymi śpiew ptaków. I to bardzo miło posłuchać rozćwierkanych i rozśpiewanych pitaszków. Ale 15 stycznia, pośród śniegu i zamieci, taki ptasi koncert brzmi co najmniej dziwnie. Nie wiem jak to zostało zrobione w symulacji. Jeśli jest jakiś mechanizm, który włącza odtwarzanie śpiewu ptaków - to proponuję dodać w nim warunek: "sprawdzić czy nie Winter". A jeśli odgłosy otoczenia to jeden plik audio (całość z innymi odgłosami) - to przydałoby się stworzyć drugi taki plik, bez śpiewających ptaków, do odtwarzania w scenariuszach z zimową porą roku.

Fajnie, dzięki. Czekamy zatem cierpliwie z nadzieją.

A czy można potem w dowolnym momencie wrócić z tej wersji beta do zwykłej? Bo nigdzie nic o tym nie piszą.

Strona z oryginalnej instrukcji Elfa z reala: Czyli w drugim Elfie aktywację kabiny ustawia się na "Aktywacja ostatniej kabiny w trakcji wielokrotnej" w "kabinie leżącej po stronie przeciwnej do kierunku jazdy". Czyli w ostatniej kabinie składu, a nie w kabinie od strony sprzęgu? W pierwszej kabinie pierwszego Elfa (z której będziemy dalej jechać) - "Aktywacja pierwszej kabiny w trakcji wielokrotnej". W drugiej kabinie pierwszego Elfa oraz w pierwszej kabinie drugiego Elfa (w kabinach od strony sprzęgnięcia) - aktywacja kabiny na "0". W drugiej kabinie drugiego Elfa (na końcu składu) - "Aktywacja ostatniej kabiny w trakcji wielokrotnej". A my ustawiamy jako ostatnią kabinę w trakcji wielokrotnej - pierwszą kabinę drugiego Elfa (od strony sprzęgnięcia). Może dlatego ekrany w drugim Elfie nie działają? Pytanie na ile realnie jest to odwzorowane w SimRail

Wersja next, nawet bez odbić, jest o niebo lepsza. Zresztą cokolwiek będzie lepsze od wersji standard. Czekamy na aktualizację.

Nie wyszło. To wygląda na 2-3 cm a nie 1 mm. Jak średniowieczna zbroja ręcznie klepana młotkiem na kamieniu. Rozumiem pęd do realizmu ale chyba już lepiej, żeby poszycie było zupełnie gładkie. Albo przynajmniej niech jeden wariant będzie gładki, żeby gracze mogli sobie podmienić w scenariuszu w trybie Single.

Racja. Zupełnie bez sensu.

Spoko. Należą Ci się gratulacje za wspaniałą robotę. Nic nie trzeba przerabiać. Zawsze można zmniejszyć trochę ustawienia gry u siebie, jeśli klatkuje i przycina. A dużym ruchu pociągów wspomniałem w odniesieniu do kolejnych Twoich scenariuszy, które mam nadzieję licznie się pojawią 😉

Tekstura raczej jest sporo mniej pracochłonna niż cały model 3D. Obawiam się, że jakiś wandal powyginał siatkę modelu 3D i teraz co by na to nie nałożył, jaką bądź teksturę - to będzie tak samo szkaradnie wyglądało.

Postuluję, żeby któryś jeden z czterech dostępnych ED250 (np. 018) - był całkowicie gładki, 0% gniotków. I także bez tych szkaradnych zacieków, widać je co prawda z bliska i patrząc pod światło - ale wygląda to jakby przelatujące stado bocianów miało rozwolnienie nad Pendolino. Do wyboru dla grających. A swoją drogą: kto, dlaczego i po czym - wpadł na taki pomysł, żeby tak oszpecić ED250?

Wczoraj przejechałem scenariusz. Wspaniała sprawa, duży wybór opcji, wszystko działa, ekrany też. Jedyna moja uwaga dotyczy intensywnego ruchu kolejowego: z jednej strony fajnie sobie jechać wśród tylu innych pociągów. Z drugiej strony taka ilość pociągów powoduje u mnie spadek fps w Warszawie, chwilami do wartości nawet 17 fps. Podczas gdy w innych scenariuszach całą Warszawę przejeżdżam w stabilnych 66 fps. Może warto dodać jeszcze jedną opcję przed rozpoczęciem scenariusza: ruch duży -> średni -> mały, dla posiadaczy nieco słabszych kompów? Co do sprzęgania dwóch Elfów zrobiłem to w taki sposób: 1. Podjechałem do drugiego ("zepsutego") Elfa i "wjechałem" w niego z prędkością około 3 km/h. Nastąpiło połączenie sprzęgów. 2. Wysiadłem z pierwszego Elfa i w drugim Elfie włączyłem baterię przełącznikiem pod klapką obok drzwi. 3. Wszedłem do kabiny drugiego Elfa i tam aktywowałem kabinę jako ostatnią kabinę w trakcji wielokrotnej. Upewniłem się czy zadajnik jazdy nie jest w pozycji hamowania i czy dźwignia hamulca jest w położeniu wyluzowany. 4. Wróciłem do pierwszego Elfa, do kabiny w której przyjechałem - czyli od strony dołączonego "zepsutego" Elfa. I w tej kabinie: a) ustawiłem zadajnik jazdy w pozycji utrzymania prędkości (druga od przodu) i ustawiłem dźwignię hamulca w pozycji wyluzowany, upewniłem się że hamulec sprężynowy jest wyłączony. b) przestawiłem nawrotnik w pozycję neutralną, c) przełącznik świateł ustawiłem na 0 (wyłączone), d) opuściłem pantograf, wyłącznika szybkiego wyłączyć się nie da. e) wyłączyłem radio, f) i tu WAŻNE: zdezaktywowałem tą kabinę - przecież w drugą stronę będę sterował z przeciwnej. 5. Przeszedłem do drugiej kabiny tego Elfa (zmiana kabiny). 6. Tą kabinę aktywowałem jako pierwszą kabinę w trakcji wielokrotnej. Wtedy włączają się ekrany. 7. Włączyłem radio. 8. Podniosłem przedni pantograf - w Elfie, inaczej niż w innych pojazdach, jeździ się z podniesionym przednim pantografem. Podniosły się przednie pantografy w obu Elfach. 9. Włączyłem wyłącznik szybki (pomimo, że w poprzedniej kabinie pozostał przecież włączony). 10. Przełącznik świateł ustawiłem na Tb1. 11. Po nabiciu powietrza przez sprężarki bez problemu odhamowałem skład. Być może chodzi o zdezaktywowanie kabiny, w której podjeżdżałeś do "zepsutego" Elfa i o powyłączanie tam wszystkiego. No bo na logikę biorąc jak można by sterować z drugiej kabiny, skoro pierwsza została aktywna w trakcji jednokrotnej i wszystko pozostało tam włączone? Ale mogę się mylić 😉

Jak wiadomo byczek nie był fabrycznie wyposażany w wycieraczki ze spryskiwaczem. Z czasem w niektórych stosowano nieoryginalne rozwiązania: https://www.youtube.com/watch?v=69-A8fZ6e_w W SimRailu wszystkie ET22 mamy w stanie fabrycznym, przez co owady rozbite na przedniej szybie jadą z nami do końca trasy. Bo są nieusuwalne przez wycieraczki, nawet gdy pada deszcz. Może dałoby się (tylko do ET22) zastosować w SR taką formułę (lub podobną)? if (Wycieraczki) && (PadaDeszcz) { RobaleZSzybyWeg 3x dłużej } elseif (Wycieraczki) { RobaleZszybyWeg 10x dłużej } Albo podczas jakiegoś pt po wyjściu na zewnątrz i kliknięciu na przednie szyby dodać opcję "Ręczne czyszczenie szyby"? 🤔 Jechałem ostatnio ET22 z Katowic do Warszawy Zach. 4 godziny 18 minut. Latem. Odwłok ścielił się gęsto 🤣

I już się ucieszyłem: Ale radość trwała krótko: To może dałoby się zrobić tak, żeby 3 warianty dziobaka zostały takie wymiętoszone jak są - a jeden wariant (np. 018) zrobić całkiem gładki (igła)? Taki jak te:

Ustawienia, ustawienia, ustawienia. Mam RTX 4060, chociaż nie w lapku a w stacjonarce. Po ostatniej aktualizacji zaczęła się bryndza, wyrzucanie do pulpitu, niskie fps i framerate. Teraz mam stabilne 60 fps i framerate 15-16. Nawet w Krakowie czy w Wa-wie Centralnej. Czasem, bardzo rzadko się lekko przytnie, ale jest o niebo lepiej niż było. Polecam spróbować ustawień opisanych tutaj: W panelu Nvidii zamiast zmieniać ustawienia globalne - wygodniej jest na zakładce "Ustawienia programu" utworzyć profil ustawień specjalnie dla SimRail 🙂 Ja opcję "Wygładzanie krawędzi FXAA" zostawiłem wyłączoną, bo u mnie ta opcja zepsuła wygląd czcionki w grze (w menu i na wyświetlaczach pociągów).

Wiadomo które to przejazdy. Więc teraz doraźnie: zwolnić przed przejazdem do 20 km/h i nic nie pęka. Sprawdzałem.

Czytałem, czytałem. Na początku dziobak podobno był gładki. Na Elfa to aż miło jest popatrzeć. Trzeba temat powtarzać i podtrzymywać, żeby nie było że nam takie "Celulitto" pasi 😉

Nie wiem czy ma to związek ale dziwnym trafem liczne i u mnie przypadki błędu aplikacji i wyjścia do pulpitu skończyły się definitywnie od momentu, gdy przed uruchomieniem SimRail wyłączam całkowicie Widows Defendera 🙂

Dosyć dziwnie ustawione semafory SBL po obu stronach wiaduktu przed wjazdem do Będzin Miasto od strony Zawiercia: Chyba nie powinny być ustawione tak wysoko na tych skarpach i tak daleko od torów? Współrzędne tego miejsca: S: katowice_lazy_terrain_x-4_z17, P: (-2032.24, 263.32, 9183.91), R: (0.65, 231.45, 0.00)

Bardzo proszę o poprawienie w najbliższej aktualizacji wyglądu ED250. Poszycie Pendolino wygląda szkaradnie i mało realistycznie. Jak po ciężkim gradobiciu albo po zderzeniu z wielkim stadem wron. To prawda, że w trakcie eksploatacji tabor się zużywa ale tu ktoś mocno przesadził. Przy okazji: "zacieki" na szybach okien też nie są dobrym pomysłem, przed podstawieniem w perony tabor jedzie przecież na myjnię. Rozumiem pęd do realizmu ale może bardziej warto go spożytkować na dodawanie nowych funkcjonalności, uruchamianie nieaktywnych na dziś przycisków, ekranów, itp. w kabinie 😉

Mnie osiągnięcie "Kiedyś dojedzie..." zaliczyło po przejechaniu scenariusza EIP Warszawa - Kraków, z podwójnym Pendolino. 10 minut opóźnienia po manewrach na starcie, a potem było już tylko gorzej. Czyli lepiej. Awaria czujnika dymu w tunelu przed Wa-wą Centralną (+5 min), itd, itd. Z początku starałem się dogonić rozkład ale potem sobie odpuściłem, bo stało jasne że się nie uda. W krakowskie perony wjechałem z opóźnieniem 35 minut 🤣

Propozycja małego usprawnienia: Okienko z rozkładem jazdy (spod F1) nie jest niezbędne przez cały czas jazdy. W okienku z info o miejscu najbliższego punktu z rozkładu jazdy (spod F2) mamy nazwę tego punktu, odległość do niego i godzinę oraz minutę, w której powinniśmy do niego dojechać. Gdy zamkniemy okienko z rozkładem jazdy, to wtedy trochę brakuje tam zegara. Myślę, że byłoby fajnie gdyby po zamknięciu (wygaszeniu?) okienka z rozkładem jazdy (F1) - w okienku spod F2 pojawiał się także zegar z aktualną godziną i minutami. Oczywiście tylko po zamknięciu okienka rozkładu jazdy, po wyświetleniu rozkładu jazdy ten zegar w okienku spod F2 by znikał. Zegar z aktualnym czasem jest co prawda na Haslerze lub na wyświetlaczach - ale żeby go odczytać trzeba zoomować. Jest tak: A czy mogłoby być tak? Mała rzecz, a cieszy (łaby) 🙂

Czyli znowu emigracja 😄