Dyskusja o Roadmapie SR

[PeVoo]

10 godzin temu, mluczak.kutno napisał(a):

Czy "fizyka" bota w SR bierze pod uwagę tarcie? Chyba nie, skoro ochoczo daje radę wjeżdżać całą naprzód na strome pochyłości 🙂 Czy interesują go takie rzeczy, jak oblodzone druty i spadki napięcia w sieci?

Jeśli tak rzeczywiście jest, to to by ponownie dowodziło, że bot jest oszukany (a dokładniej cały pociąg, bo wyłączana jest mu fizyka i wyliczana pozycja i prędkość według wzoru, w którym nie uwzględniona jest nawet pogoda).

9 godzin temu, KOlorowy napisał(a):

(tak swoją drogą, przecena jest na dodatek Cargo, jak by ktoś chciał)

Spieszmy się jeździć wagonami PKP Cargo, tak szybko odchodzą...

Ale generalnie to 14 euro za jedną lokomotywę to nadal trochę za drogo jak dla mnie. W TSW zwykle kupuję całe trasy poniżej 10 euro na dobrych zniżkach 60-90%, a lokomotywy to tak bardziej jak są za 5 i mniej i też raczej tylko wyjątki - jak są naprawdę ciekawe i inne niż te co mam (i których nie można kupić razem z jakąś trasą). A tu nie ma trasy i lokomotywa jest bardzo podobna do EU07 (jedynie mocniejsza i trochę więcej fajnej zabawy z uruchamianiem, którego zresztą i tak nie ma gdzie ćwiczyć bo jest 1 scenariusz na singla a na multi nie ma uruchamiania). No cienko to wygląda, co mam powiedzieć, -28% zniżki ledwo, za kota w worku obiecanego i tworzonego przez "trailer company"... 😕

7 godzin temu, qbahn napisał(a):

Reasumując, widzę dość dużą zbieżność w p. 1, 3, 4/5 (wg. Twojej numeracji). Reszta tak sobie 😄 

Też bym się na takie pomysły jak kariera (oddzielna dla każdego trybu) chętnie zgodził, bo one się wpisują jakby w ten mój brak celu gry i ocen. Parę tych punktów bym mógł też dorzucić do swojej listy, bo wiadomo, że przecież z głowy pisałem i nie mogłem sobie przypomnieć wszystkiego. Losowe wypadki też jakby wpisują się w moje oczekiwania (zarówno na singlu - ciekawe scenariusze - jak i na multi - możliwość popełniania błędów i ich rozwiązywania). Na super-dokładnym liczeniu tarcia kół czy powietrza mi aż tak krytycznie nie zależy (doceniłbym jakby było, ale i tak nie umiem ocenić czy jest do końca realistyczne bo nie jeździłem prawdziwymi), ale np bujanie kamery (i całej lokomotywy) to jest coś, co mnie zachwyciło w Prologu a teraz tego już zdaje się nie ma albo jest bardzo mocno ograniczone. A już zwłaszcza jak zapierdzielasz kiblem, w którym telepie jak w ruskim czołgu (a w grze nic). W ogóle nie wiem czy wiecie, ale od tego bardzo mocno zależy poczucie prędkości. Przykład: kiedy jedziesz kiepskim samochodem i przy 80km/h zaczyna Cię tak telepać że się boisz jechać szybciej, to "czujesz że jedziesz szybko", natomiast jak wsiądziesz w nowe BMW, w którym leciutko naciśniesz gaz, a on jedzie gładko i po paru sekundach nagle piszczy, że przekraczasz 120, to masz niedosyt prędkości i wkurzasz się na ograniczenia. Swoją drogą przegięli z tym w tych BMW, raz takiego miałem (wypożyczonego) i naprawdę ciężko było nie przekraczać (znacznie) prędkości i się nie denerwować, bo to tak jakbyś dostał rower i miał nakaz go prowadzić, ZAWSZE. Do dźwięków też bym miał wiele zastrzeżeń, bo to jednak najważniejsza część symulatora, a co najmniej tak samo ważna jak grafika. Nic tak nie daje frajdy i immersji jak naprawdę dobrze zrobiony dźwięk (stereo!). Ale np. cienie od świateł to nie jest fizyka (wbrew pozorom) tyko grafika gry (do fizyki zalicza się wyliczanie ruchu i odbić ciał wszelakich, a cienie to część renderingu obrazu, tzw. pixel shadery).

6 godzin temu, adamets2 napisał(a):

Nie wiem czy posiadasz TSW4.

Nie, mam TSW3 (i 2). Czwórka (jak zwykle) nic nie wniosła nowego, a trasy i lokomotywy, które z nią wciskają są średnie, może poza jedną, która mnie ciekawi, więc chyba poczekam na piątkę i wtedy się zastanowię. Była już bardzo duża zniżka na 4 i też nie wziąłem. Generalnie traktuję już kolejne części TSW jako "bundle z trasami" (których część jest zawsze niechciana) - jeśli liczba tras których jeszcze nie mam i które bym chciał kupić jest wystarczająca żeby opłacało się je kupić w takiej paczce (tak jakbym je kupował oddzielnie na dużej zniżce), to wtedy mogę kupić "nową część". Ale ostatnio TSW w ogóle mnie nie cieszy już, więc stwierdziłem, że po co mam kasę tracić nawet jak już są te duże zniżki - skończy się tylko tak, że nawet nie będę w to grał. Zawsze jest w kółko to samo wszędzie w DLC od TSW, nawet już nie robią zimnego startu nigdzie. Masówka jest. Mają tak dużo DLC już, że wśród nich NA KTÓRYŚ NA PEWNO się nabierzesz, że fajny (po obrazkach i opisie) i kupisz, a oni i tak wyjdą na swoje.

6 godzin temu, adamets2 napisał(a):

Tam są dwa tryby: scenariusze i tryb rozkładów. W scenariuszu nie zmienisz nic. W trybie rozkładów wszystko.

No to chyba tak samo jest w TSW3 - i zdaje się w TSW2.

6 godzin temu, adamets2 napisał(a):

Bardzo fajna opcja ze zmianą pogody, pory roku, dnia. To by dało drugie życie SimRail bez żadnych nowości.

Też jeszcze zależy dla kogo. Mnie bardziej interesują aspekty kolejowe (nietypowe sytuacje i prawidłowe reagowanie na nie) niż pogoda. Generalnie nie lubię i zimy i deszczu, bo widoki są nieciekawe i przygnębiające wtedy. Wiecie, jeszcze jakby to było jakoś super realistyczne, że widać dokładnie śnieg na gałązkach drzew itd, to może by było trochę lepiej, ale śnieg zawsze jest bardzo mocno upraszczany przez twórców gier (a w SimRail to już w ogóle jest tragedia). Deszcz też jest przygnębiający dla mnie, mam go na co dzień, nie lubię też głośnych wycieraczek. Nie lubię mało co widzieć gdzie jadę (dostrzeganie znaków na czas przy 60 FPS jest i tak już wystarczająco trudne). Więc jeśli mam wybór, to po prostu gram w lato i tyle. Jesień ew. też fajna bo kolorowo. Fajnie raz kiedyś się sprawdzić pod ciężką górę na śniegu, czy w ekstremalnej ulewie itp, ale nie ciągle, tylko od święta. Ja jednak gram żeby sobie poprawić nastrój, a nie się dobijać deszczem i zimnem. Zapewne częściowo przez moją lokalizację, no bo kurde ile można...

4 godziny temu, adamets2 napisał(a):

4. Nowe DLC mapowe (wszędzie tylko nie Niemcy, ewentualnie planowana trasa przez granicę może być)

Ja akurat lubię Niemcy, ze względu na PZB. Zawsze w TSW masz UK, Niemcy i USA, z czego UK jest średnie, Niemcy mają PZB i ciekawe pociągi, a USA mają wszystkie loko na jedno kopyto i z tymi samymi dźwiękami, których już nie mogę zdzierżyć, a do tego nierzadko trasy przez pustynie 2-kilometrowymi pociągami, które ledwo w ogóle można ruszyć z miejsca, a co dopiero rozpędzić. Także niemieckie właśnie najlepsze, tylko musisz sobie obejrzeć ten film najpierw i wtedy bardzo polubisz niemieckie pociągi. Z amerykańskich jedynie lubię te szybkie pasażerskie podmiejskie bo są fajne jak nasze kible i mają też fajne 2 systemy kontroli prędkości (które oczywiście trzeba sobie ręcznie włączyć). Z UK w praktyce lubię jedynie ten stary diesel, w którym się zmienia biegi jak w samochodzie, co jest BARDZO nietypowe. Ten szybki też jest ok, ale trasy nie za ciekawe i systemy. Szkoda że TGV francuski ma tak spartaczoną wizualnie i krótką trasę, bo też jest fajny.

4 godziny temu, adamets2 napisał(a):

5. Ruch Ai autobusów miejskich, większej ilości pojazdów

Mnie bardziej razi to jak wolno i nierealistycznie jadą, jakieś 50km/h poza terenem zabudowanym, przecież to żenujące jest. Kto w Polsce tak jeździ? Jak już się nawet taki trafi to go na trzeciego wszyscy wyprzedzają. Zwykle to się auta ścigają z pociągiem jak już jadą równolegle (i zwykle zresztą wygrywają).

4 godziny temu, adamets2 napisał(a):

6. Od czasu do czasu piesi na dróżkach przy torach

Zapomnij. To już jest kategoria "dopicowywanie gotowego produktu".

2 godziny temu, adamets2 napisał(a):

Dosyć ciekawe jest porównanie na steamdb wyników ilości graczy.

I rządzi niepodzielnie TSW4 z 3x wyższą ilością niż reszta:

1. TSW4 ok 1500 graczy

2. Sim Rail ok 420 graczy

3. Derail Valley ok 150 graczy

4. JRE ok 100 graczy

5. ZUSI 3 ok 40 graczy

Dla zwolenników max realizmu: najtrudniejsza gra czyli ZUSI 3 na ostatnim miejscu. Najłatwiejsza czyli TSW4 3x więcej niż cała reszta. W średnim przedziale SimRail sobie radzi dobrze, ale z uwagi na wniesioną pracę to by raczej powinna gonić TSW4

Nie jest to dziwne skoro TSW jest najstarsze i ma setki filmów i live'ów na yt. Byli pierwszi, recenzenci zwykle od nich zaczynali też (jako nowa kategoria gier w ogóle), jak ktoś już trafi na pociągi to zwykle na coś o nich, w dodatku z racji ilości sprzedanych kopii i DLC Steam i reszta ich najbardziej promuje. A tak w ogóle to te liczby to takie nietęgie są raczej... Rozumiem, że to średnia liczba jednoczesnych graczy dziennych czy coś tego typu. Jak widać SimRail mógłby zdobyć ten rynek jakby się postarał, przecież oni praktycznie żadnej kampanii marketingowej nie mieli chyba nawet. DV przyznam, że sam też już nie gram, głównie dlatego, że przeszedłem całą karierę, zdobyłem wszystkie licencje - i teraz czekam albo na nową mapę albo na VR żeby zagrać od nowa na najtrudniejszym i najbardziej realistycznym trybie. JRE to ten japoński wynalazek z grafiką 1:1 do rzeczywistości, kosztem rozglądania się. Jest to coś innego niż cała reszta, praktycznie prawie nie robi nam konkurencji. Sam bym to kupił tylko kurde bardzo za drogo jest i mam obawy, że po paru razach mi się ten FILM znudzi bo będę znał każdy szczegół na pamięć, kiedy gdzie jaki pociąg przejeżdża i jaki człowiek idzie na peronie i kiedy ptak przelatuje - rozumiecie problem. A tego ZUSI to przyznam, że nawet nie mam pojęcia co to jest i nigdy o tym nie słyszałem, więc nie jest dla mnie dziwne, że szoruje dno.

Natomiast nie zgadzam się z sugerowaną tezą, że realizm jest odwrotnie skorelowany z popularnością gry. Pomijając, że każdy lubi co innego i każdy powinien móc znaleźć coś (grę) w swojej niszy, ale też zwyczajnie jest dużo więcej różnych czynników, które wpływają na popularność bardziej. Jak choćby grafika czy durne pierwszeństwo na rynku. Jak coś jest pierwsze w swojej kategorii, to zwykle już do końca świata jest pierwsze i nikt (lepszy) tego nie może wyprzedzić (jak Facebooka). Dopiero jakiś przełom technologiczny lub super genialny pomysł u młodego konkurenta może spowodować przełom. I jak dla mnie takim czynnikiem w kategorii symulatorów byłby realizm + wartość szkoleniowa takiego symulatora, tzn. super ciekawe i realistyczne scenariusze, z których gracz bawiąc się, jednocześnie się uczy prawdziwej jazdy zgodnej z rzeczywistością. Pomyślcie dlaczego ludzie w ogóle grają w symulatory zamiast w normalne gry, które są dużo ciekawsze i ładniejsze niż rzeczywistość, gdzie dużo więcej się dzieje i dużo więcej jest możliwe? Otóż odpowiadam: dlatego, że mają poczucie, że uczą się prawdziwych realnych umiejętności, które potencjalnie mogliby wykorzystać w prawdziwym życiu, a nie tylko wpisać się cyferkami na listę najlepszych wyników jakiejś zmyślonej gry. Rozumiecie? Ja mam sam podobne motywacje grania w symulatory - jak mam ćwiczyć godzinami zmyślone umiejętności, to wolę ćwiczyć prawdziwe. Dlatego właśnie szedłbym właśnie w tym kierunku. Bo nie dość, że to jest dużo bardziej ciekawe niż takie proste i nudne TSW, to jeszcze jest z tego jakaś realna wartość w prawdziwym świecie. Wiecie, to tak jak ktoś napieprza w dobre realistyczne symulatory samochodu i potem w realu też ma dobry refleks i odruchy, umie wyjść z nagłego poślizgu itp. - i WIE, że ma te umiejętności. Fajnie jak gra daje realne umiejętności a nie wirtualne i zmyślone na potrzeby tylko jednej gry. Jeszcze jak taka gra jest super popularna na świecie, to takie umiejętności też zaczynają mieć jakąś "realną" wartość, no bo każdy w to gra i każdy to zrozumie i doceni, że Ty umiesz lepiej. Ale jak jesteś najlepszy w jakieś przykładowo wyścigi star warsowe, no to kogo to gówno obchodzi? No nie jest tak? No jest. Jak pokażesz komuś palcem lokomotywę na stacji i powiesz "umiem tym jeździć" (albo jakimś helikopterem latać), to to jest kul, ale jak powiesz, że wymiatasz w debilne skrajnie nierealistyczne wyścigi nieistniejących statków kosmicznych, no to tylko spojrzą na Ciebie z politowaniem. Weźcie to też pod uwagę, bo ludzie naprawdę mocno kierują się takimi rzeczami, tylko że podświadomie (i pora to sobie uświadomić). A ta gra jednak uderza do takich właśnie ludzi - lubiących symulatory + lubiących pociągi. Pomyślcie co by było, gdyby ta gra miała opinię u specjalistów (prawdziwych kolejarzy), że jest wierną kopią rzeczywistości i naprawdę można się na niej nauczyć wszystkiego co oni robią w robocie. Po takiej rekomendacji wszyscy fani pociągów rzuciliby się na SimRail jak wściekli. "Shut up and take my money!". Pomyślcie jak zareagowalibyście gdybyście usłyszeli taką opinię o nowym symulatorze pociągów od eksperta z branży. No nie rzucilibyście się kupić? Ja bym się rzucił.

Edited June 29 by PeVoo

[adamets2]

@PeVoo ale mi chodziło tylko o to, że jak znasz TSW to wiesz o co mi chodzi z losowością w trybie rozkładów. Bo wiesz, że jest i tryb rozkładów i scenariuszy. W tym drugim nie ma losowości - jak słusznie wcześniej pisałeś jakiś skład w szczególnie trudnych warunkach mógłby być niemożliwy do jazdy. Ale w trybie rozkładów tak.

Co do oczekiwań mamy inne bo ja akurat bardzo lubię zmiany pogody i pory, a deszcz mnie maksymalnie relaksuje w symulatorach. Realizm jako tako, ale nie może spowodować, że przestaje to już być zabawa. Ale wiem, że masz tu całkowicie inne zdanie i szanuję to. I wiesz co? Można pogodzić obie sprawy. Magiczne opcje w menu: włączania i wyłączania różnych rzeczy i oboje będziemy zadowoleni. Gram w TSW4 bez żadnych systemów. Tak samo tu. Nie ma nawet czuwaka.

A co do Niemiec to nie miałem na myśli lokomotyw i systemów tylko po prostu - nie opatrzyły Ci się już te wszystkie niemieckie miasta i widoki? Ile można?

[Rafał]

3 godziny temu, adamets2 napisał(a):

Dla zwolenników max realizmu: najtrudniejsza gra czyli ZUSI 3 na ostatnim miejscu

Jak mnie to już zaczyna drażnić. A przyszło ci do głowy że popularność gier i symulatorów to wypadkowa wielu czynników a nie tylko realizmu? Np. ja do żadnego zusi nie siądę i tym bardziej go nie kupię z wielu innych powodów niż realizm.

[PeVoo]

👍

2 godziny temu, adamets2 napisał(a):

A co do Niemiec to nie miałem na myśli lokomotyw i systemów tylko po prostu - nie opatrzyły Ci się już te wszystkie niemieckie miasta i widoki? Ile można?

A co, inne to lepsze są? Stacje to wszystkie mi się znudziły 😉 Zresztą z żadnej nie da się nawet dobrze wyjrzeć na zewnątrz przez wyjście, także co to za fun jak tylko peron da się zobaczyć, nawet najczęściej do hali nie można wyjść. Ale za to jazda z PZB jest bardzo fajna i wymagająca, trzeba każdy semafor potwierdzać itp. - nie jest nudno i jest challenge żeby nie paść ofiarą karnego hamowania awaryjnego 😉 

A te nasze lokomotywy widziałem, że też mają wajchy do PZB, więc byłoby super kul jakby dało się nimi pojechać do Niemiec i to wykorzystać!

[Arkadio40]

W dniu 28.06.2024 o 21:17, PeVoo napisał(a):

Ja po prostu nazwy tego mostu nie znałem (bo nie jestem z Warszawy) oraz nie widziałem wideo w tym artykule. Stąd to zamieszanie.

Nie zamieszanie tylko grzeczna informacja dla Ciebie

[mluczak.kutno]

Robicie listy, to i ja swoją dołożę 🙂 Kolejność dowolna.

1. Jazda klockiem po stole. Nie macie takiego wrażenia, że lokomotywy jeżdżą po idealnie gładkim stole i zupełnie brak im zawieszenia? Coś tam się czasem giba na boki, ale to gibanie (a w zasadzie efekt wahadła) wygląda cholernie sztucznie. Bujamy się na prostym torze, z kolei zmiana kierunku jazdy na rozjeździe nie robi na naszym wozie wrażenia (sztywniutki jest, skubany). Przy przejazdach przez łączenia szyn pojazd nam wręcz "nurkuje" i po chwili się podnosi- też na sztywno, jakby mu zaspawano zawieszenie.
Efekty, o których wspominam powyżej, są już w chyba każdej grze kolejowej. W pewnym sensie ma to nawet staruszka Maszyna. Ma to nawet TD2. Z TSW4 można się nabijać, że ma bardzo sztuczną fizykę, aczkolwiek w którymś updacie doszła symulowana praca zawieszenia i działa to nawet nawet (szczególnie fajnie wygląda z kamery zewnętrznej):

Super ma to także zrobiona gra Diesel Railcar Simulator (IMHO bardzo niedoceniany tytuł):
https://youtu.be/wCtPhuLizhw?list=PLd_0BXn5xxdGhpmND4ffVkfERfkb4CzBc&t=67

2. Sterowanie. Otwórz drzwi -> przejdź przez drzwi -> zamknij drzwi. Nie można prościej, jeden klik na drzwiach, uruchamia się animacja i cyk myk, jesteśmy w kabinie a drzwi są zamknięte? Tak samo przełączenie różnych przełączników i pokręteł za pomocą myszy- "łapiesz" przełącznik i ciągniesz myszą. Mi się często nie udaje za pierwszym razem trafić tego, co chciałem. Mam do tej pory koszmar związany z programatorem świateł w Traxxie. Co sugeruje? Branżowy, symulatorowy standard- lewy myszy włącza, prawy wyłącza. Kręcenie pokrętłami zrobione tak, że jeden przycisk przekręca go w jedną stronę, drugi w stronę przeciwną.

3. Wszechobecna czystość i sterylność. Modele są za czyste, wyglądają jakby każdy z nich został zbudowany wczoraj. Węglarka czysta jak łza? Być może czasem w rzeczywistości się to zdarza, tutaj to codzienność. Tak jak torowisko zawsze idealnie czyste, bez śladów żadnej roślinności rosnącej sobie między podkładami (a jakże, czyściutkimi jakby je położono wczoraj).

4. Bardzo niski zasięg renderowania. Dotyczy to szczególnie terenu i torów. Kuriozalnie wygląda sytuacja, kiedy z oddali oglądamy sobie zbliżający się do nas pociąg i widzimy, że ten dosłownie lewituje- bo na tym dystansie nie widać torowiska. Tak samo, jak na kamerze zewnętrznej oglądamy sobie bardzo długiego towara- jego ostatnie wagony zdają się już wisieć w powietrzu. Swoją drogą, ostatnio rzuciła mi się w oczy jakaś górska trasa do TSW4. Z pociągu widać było spokojnie górskie szczyty, oddalone o dobrych kilka kilometrów od torów. Czy to samo możnaby powtórzyć w SR?

5. Mały wybór taboru. Każdy mijany Elf Kolei Śląskich ma taki sam numer. To samo z Elfami KM. Zdaje sobie sprawę, ile trwa modelowanie nowego taboru. Czy tyle samo trwa robienie do niego nowych tekstur? Złóżcie sobie pociąg towarowy z np samymi platformami. Są ich ach dwa rodzaje, brązowa i niebieska. Niestety taki towar wygląda trochę jak atak klonów.

Chyba pięć punktów wystarczy, chociaż to niejedyne negatywy, które chodzą mi po głowie. Wiele z nich zostało już tutaj wspomniane przez innych, czy to w tym wątku czy w wątkach z sugestiami. Oczywiście wypisane dla samego wypisywania, nie liczę, że ktoś się nad tym pochyli 🙂

 

 

[misiek_131415]

2 godziny temu, mluczak.kutno napisał(a):

Mały wybór taboru. Każdy mijany Elf Kolei Śląskich ma taki sam numer. To samo z Elfami KM. Zdaje sobie sprawę, ile trwa modelowanie nowego taboru. Czy tyle samo trwa robienie do niego nowych tekstur? Złóżcie sobie pociąg towarowy z np samymi platformami. Są ich ach dwa rodzaje, brązowa i niebieska. Niestety taki towar wygląda trochę jak atak klonów.

Jestem bardzo na tak żeby dodać więcej siódemek, kibelków  i innych z nowymi numerami. No i nie ma malowania siódemki budyń jeszcze w grze. 

Przy okazji. EP07-174 dostępny w grze. 18 kwietnia 2024 roku dokonał swojego żywota.  Pocięty na żyletki. 

 

[Rafał]

8 godzin temu, mluczak.kutno napisał(a):

Z TSW4 można się nabijać, że ma bardzo sztuczną fizykę, aczkolwiek w którymś updacie doszła symulowana praca zawieszenia

8 godzin temu, mluczak.kutno napisał(a):

Diesel Railcar Simulator

No i namówiłeś, kupiłem TSW4 jakieś super duper edyszyn za cenę podobną do ceny pojedynczego DLC do SimRail'a xDD Trochę mi się pościąga te 64GB na satelitarnym internecie ale w końcu porównam.

Tego Diesel Railcar'a też przed chwilą kupiłem i kurde fajne to. UI słabe w opór, ale jeździ się super. Niedoceniane pewnie przez grafikę która jest no... słaba, tzn. gdyby chociaż te pociągi z zewnątrz jakoś wyglądały. Kurcze ten ruch AI w tej grze to sztos. SimKol powinien brać z tej gry przykład jak rozgrywka SP powinna wyglądać.

A co do malowań pociągów, to obiecuję że jak tylko simkol rozszyfruje pliki lub w jakikolwiek inny sposób umożliwi edycję/dodawanie taboru to zrobię wam skórki z każdym możliwym malowaniem i numerem. I pewnie nie tylko ja będę chętny aby to zrobić.

Edited June 30 by Rafał

[Królik Uszasty]

9 godzin temu, mluczak.kutno napisał(a):

2. Sterowanie. Otwórz drzwi -> przejdź przez drzwi -> zamknij drzwi. Nie można prościej, jeden klik na drzwiach, uruchamia się animacja i cyk myk, jesteśmy w kabinie a drzwi są zamknięte?

Myślę, że część problemów rozwiąże Ci opcja pomijania jednoelementowych okien komunikatów.

[Averrnor]

21 godzin temu, Królik Uszasty napisał(a):

Myślę, że część problemów rozwiąże Ci opcja pomijania jednoelementowych okien komunikatów.

Mam prośbę do twórców. Nie lekceważcie "siły" porządnej instrukcji, zawierającej między innymi takie niuanse. Wiem, że na obecnym etapie może być ciężko, bo produkt się caly czas zmienia, ale docelowo...

Mówię tylko za siebie, po prostu nie trawię wideo tutoriali, wolę zagłębić się nawet w nieszczęsnego pdf'a (ach, gdzież są czasy twardych wydań instrukcji do gier...) niż dowiedzieć się z 39tej minuty jakiegoś preview, że jakaś funkcja jest dostępna, albo że dany przełącznik robi to, tamto i jeszcze trochę.

Popieram jednak kwestię porządnych samouczków w grze, które mogą nieco zastąpić pewne rzeczy z instrukcji.

Pozgredziłem, wracam do pracy, pozdrawiam 😉

Edited July 1 by Averrnor

[Conrad]

Godzinę temu, Averrnor napisał(a):

Popieram jednak kwestię porządnych samouczków w grze, które mogą nieco zastąpić pewne rzeczy z instrukcji.

Pozgredziłem, wracam do pracy, pozdrawiam 😉

@Królik Uszasty Wystarczy kanał na youtube z krótkimi filmikami samouczkami, lektor i merytoryczny tekst (macie dostęp do ludzi z branży, którzy mogą wesprzeć Was w tym zadaniu). Nie opierać się tylko na społeczności czy coś zrobi, gdyż to staje się zbyt rozproszone, żeby miało siłę skutecznego dotarcia do użytkowników.

[adamets2]

Takie moje przemyślenie, że ten save i DLC z Łodzi i rozszerzenie na Kraków będzie niestety na jesień/zimę... W wakacje se nie pogramy w SimRail... 😞 Tzn. ja nie pogram, ale chyba inni gracze też rzadziej obecnie grają. Wielka szkoda. A już chyba od tej zapowiedzi z początku roku minie za chwilę pół roku czyli x2 do zapowiadanego terminu.

[KOlorowy]

Godzinę temu, adamets2 napisał(a):

Takie moje przemyślenie, że ten save i DLC z Łodzi i rozszerzenie na Kraków będzie niestety na jesień/zimę...

Też odnoszę wrażenie, że jeszcze dłuuugo poczekamy na cokolwiek. Obym się mylił...

[BrejSki]

A moim zdaniem się nie doczekamy 😅 

[Conrad]

wychodzi że update będzie 20-22 września 2024, więc na razie miłych wakacji 🙂

- czerwona kropka - UPDATE
- szara kropka - PATCH
- pomarańczowa - DLC

 

 

Edited July 5 by Conrad

[PL_Andrev]

W dniu 29.06.2024 o 20:27, PeVoo napisał(a):

Ale generalnie to 14 euro za jedną lokomotywę to nadal trochę za drogo jak dla mnie.

(...)

No cienko to wygląda, co mam powiedzieć, -28% zniżki ledwo, za kota w worku obiecanego i tworzonego przez "trailer company"... 😕

Zauważ że z kolei cała trasa Tunel-Kraków ma być za darmo. Szczerze mówiąc na miejscu dev ja bym się wycofał z tego "darmowego" dodatku na rzecz płatnego, chociaż patrząc na cenę obecnego DLC to aż strach sie bać.

 

W dniu 29.06.2024 o 20:27, PeVoo napisał(a):

No cienko to wygląda, co mam powiedzieć, -28% zniżki ledwo, za kota w worku obiecanego i tworzonego przez "trailer company"... 😕

Przecież nikt nie każe Ci kupować dodatków. Jak wypuszczą a cena do zawartości Cię nie satysfakcjonuje to czekasz na jakąś promocję. Spekuluję ale być może z dodatkiem TUN-KRK / Łódź dojdzie dużo zestawów wymagających ET22, wiec jeżeli ktoś będzie chciał grać na serwerze wypełnionym graczami (a z tego jest największa zabawa), to przy ograniczonej dostępności składów DLC może być niemal koniecznością.  

 

56 minut temu, BrejSki napisał(a):

A moim zdaniem się nie doczekamy 😅 

Dewsi też chcę iść na urlopy. Nie przesadzajmy, coś tam z progresu wrzucają dwa razy na miesiąc. Za mało aby rozbudzić większe zainteresowanie, ale to nie jest tak że nic się nie dzieje. 

Fakt faktem dodatki (nawet te darmowe) MUSZĄ zarabiać na siebie. Wydaje się więc że aby TUN-KRK był zyskowny to wszystko wyjdzie jednocześnie z portem na PS i X. Może nawet razem z dodatkiem na Wawa-Łódź.

[misiek_131415]

11 minut temu, PL_Andrev napisał(a):

o przy ograniczonej dostępności składów DLC może być niemal koniecznością.  

I widzisz. Tu jest pies pogrzebany. Czy kupując podstawkę gry umawialiśmy się że bez DLC nie zagram? Nie.  Dodawanie DLC ma być równoznaczne z DODANIEM składów z pojazdami z DLC.  A nie podmiana istniejących. Płacę za gre i po dwóch latach nie zagram bez DLC?. To nie jest uczciwe postępowanie. Kupuję grę i gram w to co jest w dniu zakupu. I decyduje czy chcę zawartość dodatkową. Nie chcę to męczę tą siódemkę i świnkę na CMK latami do śmierci. A nie że wycięto darmowe lokomotywy z tras. 

A najgorsze wiesz co jest? Że jest coraz więcej osób takich jak Ty. Że są oszukiwani, zwodzeni i jeszcze się cieszysz z tego. Co to znaczy że konieczne jest kupno DLC. Trzeba było to napisać dużą czcionka w ponad rok temu. 

16 minut temu, PL_Andrev napisał(a):

miejscu dev ja bym się wycofał z tego "darmowego" dodatku na rzecz płatnego

A mógłbyś to uzasadnić? Bo ja traktuje Tunel-Kraków jako rekompensatę za te kłamstwa jakie nam wciskano i nadal się wciska. 

[KOlorowy]

33 minuty temu, PL_Andrev napisał(a):

Szczerze mówiąc na miejscu dev ja bym się wycofał z tego "darmowego" dodatku na rzecz płatnego, chociaż patrząc na cenę obecnego DLC to aż strach sie bać.

Gdyby tak stało się to oburzenie byłoby tak ogromne (i słusznie), że gra zwyczajnie w świecie by umarła z dnia na dzień. 

33 minuty temu, PL_Andrev napisał(a):

Dewsi też chcę iść na urlopy. Nie przesadzajmy, coś tam z progresu wrzucają dwa razy na miesiąc. Za mało aby rozbudzić większe zainteresowanie, ale to nie jest tak że nic się nie dzieje. 

Urlop to nagroda za dobrą pracę. Przy obecnym stanie to jest jakaś kpina. Nie wiem czy to ironia, czy kolega tak na poważnie. 

Cytat

A mógłbyś to uzasadnić? Bo ja traktuje Tunel-Kraków jako rekompensatę za te kłamstwa jakie nam wciskano i nadal się wciska. 

A to jeszcze nie koniec! 

Edited July 5 by KOlorowy

[BrejSki]

Godzinę temu, PL_Andrev napisał(a):

 

Dewsi też chcę iść na urlopy. Nie przesadzajmy, coś tam z progresu wrzucają dwa razy na miesiąc. Za mało aby rozbudzić większe zainteresowanie, ale to nie jest tak że nic się nie dzieje. 

 

Spoko, urlop to urlop. Wiadomo. Ale mam wrażenie, że tam jest wieczny urlop 🤣

[PL_Andrev]

35 minut temu, misiekczołgista napisał(a):

I widzisz. Tu jest pies pogrzebany. Czy kupując podstawkę gry umawialiśmy się że bez DLC nie zagram? Nie.  Dodawanie DLC ma być równoznaczne z DODANIEM składów z pojazdami z DLC.  A nie podmiana istniejących. 

Po pierwsze to moje spekulacje, więc nie wylewajmy hejtu. Po drugie - myślę że bez problemu zagrasz, tylko że w singla albo na pustawych serwerach.

Miałem na myśli sytuację gdy serwer będzie pod dużym obciążeniem i inne składy niż te z DLC nie będą już dostępne. To sytuacja hipotetyczna, aczkolwiek osoby które grają na okrągło mogą coś powiedzieć na temat składów DLC - czy wyszły jako składy dodatkowe, czy też istniejące zostały już podmienione.  

 

 

35 minut temu, misiekczołgista napisał(a):

A najgorsze wiesz co jest? Że jest coraz więcej osób takich jak Ty. Że są oszukiwani, zwodzeni i jeszcze się cieszysz z tego. Co to znaczy że konieczne jest kupno DLC. Trzeba było to napisać dużą czcionka w ponad rok temu. 

 

Podkreślam jeszcze raz - to moje spekulacje. Nie cieszę się, ale godzę się z tym że na części tras nie pojadę, tak jak nie pojadę do Łodzi Fabrycznej jeśli nie kupię dodatku. Kupując grę w EA i tak liczyłem się z tym że cały ten projekt się wywali. Nie podoba mi się cena dodatku i za taką cenę go nie kupię. Poczekam na inną promocję.

 

 

35 minut temu, misiekczołgista napisał(a):

A mógłbyś to uzasadnić? Bo ja traktuje Tunel-Kraków jako rekompensatę za te kłamstwa jakie nam wciskano i nadal się wciska. 

 

Kłamstwa? Ja nigdy nie kupuję bazując na tym że mi coś ktoś obieca. Kupiłem SimRail, bo koledzy chwalili grę i sam jako dzieciak bawiłem się H0 / TT, więc nostalgia. A nie dlatego że miało być za darmo. 

Pytasz o uzasadnienie: to moim zdaniem koszt wykonania trasy ws. koszty. Dewsi nie pracują charytatywnie, a firma musi zatrzymać doświadczonych pracowników i jeszcze zarabiać na swoim produkcie. Dlatego sądzę że ten dodatek (jednak jako darmowy) wydadzą dopiero z portem an PS i X.  

[PL_Andrev]

Jeszcze wsadzę jeden kij w tą stajnię Augiasza, ale UWAGA: to tylko moje spekulacje.

Dewsi wspominają o edytorze. Mam nadzieję że większość z was domyśla się, że nie będzie to edytor tras a jedynie edytor scenariuszy na już dostępnych trasach?

Bo wiecie, trasa to: krajobraz + tor + stacje + sygnalizacja + nastawnie, czyli serce gry.

A w końcu dewsi muszą na czymś zarabiać, więc raczej to będą właśnie nowe trasy. Aczkolwiek to właśnie my, gracze, powinniśmy budować nowy content, a dewsi żyli tylko ze sprzedaży kolejnych podstawek, czego Wam (i sobie) życzę.

 

[PL_Andrev]

22 minuty temu, BrejSki napisał(a):

Spoko, urlop to urlop. Wiadomo. Ale mam wrażenie, że tam jest wieczny urlop 🤣

Jedna osoba łata bugi, druga patrzy jak bardzo peron w Krakowie długi, trzecia układa nastawnie w Łodzi, mały team szybkością pracy w życiu graczom nie dogodzi...

BTW. Ja i tak jestem zadowolony że dodali gwizdek odjazdu - chyba jestem osobą o niskich potrzebach  

[qbahn]

2 godziny temu, KOlorowy napisał(a):

Urlop to nagroda za dobrą pracę.

Wg. jakiego prawa? Kaduka chyba tylko? :]

Mnie uczono, że za dobrą pracę można dostać nagrodę czy awans, ale urlop to jak psu misa się należy.

Edited July 5 by qbahn

[KOlorowy]

16 minut temu, qbahn napisał(a):

Wg. jakiego prawa? Kaduka chyba tylko? :]

Mnie uczono, że za dobrą pracę można dostać nagrodę czy awans, ale urlop to jak psu misa się należy.

Urlop to odpoczynek, a odpoczywamy po ciężkiej i efektywnej pracy. Z resztą, skoro  rzekomo należy się to proszę bardzo. Przypominam jedynie, że ten statek z każdym dniem tonie coraz bardziej

Edited July 5 by KOlorowy

[BrejSki]

4 godziny temu, KOlorowy napisał(a):

Urlop to nagroda za dobrą pracę. Przy obecnym stanie to jest jakaś kpina. Nie wiem czy to ironia, czy kolega tak na poważnie. 

U mnie w pracy jest takie powiedzenie (żartobliwe oczywiście): Praca jak urlop
 

 

Godzinę temu, qbahn napisał(a):

Mnie uczono, że za dobrą pracę można dostać nagrodę czy awans, ale urlop to jak psu misa się należy.

Tak, jeśli zatrudnia się na Umowie o pracę. Jak się zatrudnia na B2B (co jest bardzo popularne w IT), to nie masz de facto urlopu, a jak bierzesz urlop, to masz niższe wynagrodzenie. 

 

3 godziny temu, PL_Andrev napisał(a):

Jedna osoba łata bugi, druga patrzy jak bardzo peron w Krakowie długi, trzecia układa nastawnie w Łodzi, mały team szybkością pracy w życiu graczom nie dogodzi...

BTW. Ja i tak jestem zadowolony że dodali gwizdek odjazdu - chyba jestem osobą o niskich potrzebach  

Wydaje mi się, że devteam jest nieco większy niż 3 czy 4 osoby. Anyways, społeczność uspokoiłaby komunikacja, która nie istnieje "z winy społeczności, która wylewa wiadro pomyj na nowe newsy". 

Już nawet pal licho tę komunikację. Wystarczy regularnie uzupełniany devlog, nawet cotygodniowo. Na swoim przykładzie komunikacji z użytkownikami (rozwijam radar lotniczy) - cotygodniowe (środa pomiędzy 16, a 19) podsumowanie prac, regularnie prowadzenie devloga na wiki, aktualizacje po wdrożeniu zmian/poprawek, w tym też na środowiska nieprodukcyjne.