Jump to content

Ogłoszenie Eventów na forum


Recommended Posts

19 godzin temu, Szczurson napisał(a):

Uff, udało mi się przebrnąć przez cały ten temat w końcu 😄 . Jako w większości prowadzący składy, postanowiłem, że też się wypowiem w temacie, może wniosę coś konstruktywnego, bo problem jest, ale trzeba po prostu jakieś rozwiązanie wymyślić 🙂.

(..... ciach ciach ......)

Sorry za ścianę tekstu i gratuluję, jeśli się to komuś chciało przeczytać w całości 🙂 .

popieram wypowiedź i dorzucę 2 grosze:

Ja tam nie mam pretensji. Każdy ma prawo grać jak uważa. To, że ja jestem PRO a Ty Nooob to nie ma znaczenia. Sorki ale prawa konsumenta - taka jest prawda - kupiłem grę i gram jak chcę.

Wydawca gry dyktuje zasady - a raczej ich brak (no jedna jest na PL1). Gdyby była jasna informacja to jest podstawa do egzekwowania zachowania graczy. Tak to tylko dobre wychowanie, dobra wola. Nic nie zrobimy z tym.

Jedynie co możemy zrobić to poprosić wydawcę o przemyślenie zasad i może zaproponowanie. Może serwery dostępne na podstawie określonego doświadczenia graczy? Nie wiem.

Podsumowując - ja tam lubię "zadymę" na serwerze - jest ciekawiej. Nudzi mnie jazda punkt A do B codziennie tak samo.

Jedynie co mi przeszkadza to traktowanie radia bliżej Katowic jak discorda i gadanie o dupie marynie.

Pozdrawiam i walczcie 🙂

  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Szczurson napisał(a):

Uff, udało mi się przebrnąć przez cały ten temat w końcu 😄 . Jako w większości prowadzący składy, postanowiłem, że też się wypowiem w temacie, może wniosę coś konstruktywnego, bo problem jest, ale trzeba po prostu jakieś rozwiązanie wymyślić 🙂.

Z mojej perspektywy eventy są, jak to kolega przede mną określił, "uatrakcyjnieniem gry" nie tylko dla dyżurnych (choć przede wszystkim), ale także dla maszynistów (choć nieraz w mniejszym stopniu). Ja sam cieszę się, jak trafię, że nagle pojedziemy np. wyjątkowo po lewym, albo poczekamy chwilę, bo puszczamy ruch akurat z naprzeciwka, bo jeden tor szlakowy zamknięty. Zawsze to jakaś odskocznia od np. samych przelotów. ALE...

To co już było poruszane, a jakoś zostało chyba lekko zbagatelizowane, to po prostu skupienie się na tym, by to wszystko miało ręce i nogi dla obu stron, a nie np. tylko dla dyżurnych. Poczekanie pod S1 np. 10, a może nawet i wyjątkowo 20 minut, na jeden przejazd przez CMK, przynajmniej dla mnie, tragedii nie czyni. Problem pojawia się, gdy albo takich eventów jest kilka na jeden przejazd, albo gdy zamiast jechać, to czekasz pod semaforem ponad godzinę. Nikt nie włącza gry z nadzieją, że będzie sobie obserwował czerwone światełko na semaforze przez pół dnia. To po prostu musi być robione z głową i wtedy ma sens dla obu stron. Reasumując, to po pierwsze balans ilości takich wydarzeń, a po drugie "balans" w prowadzeniu już takiego wydarzenia (żeby nie skutkowało to tym, że trzeba będzie czekać "obrazową" godzinę).

I tak często tworzą się opóźnienia nie wynikające nawet z żadnych takich "zabaw", a po prostu z faktu, że to tylko gra, i mamy na serwerach zarówno mniej doświadczonych maszynistów (np. ktoś nie ogarnie wyluzowania hamulca, albo ruszanie pójdzie mu baaaardzo powoli itp.), jak i mniej doświadczonych dyżurnych ruchu (np. ktoś wypuści jakiś towarowy nie zwracając uwagi na ekspres, który już pędzi do niego na szlaku). To powoduje, że gdzieś dalej na szlaku trzeba coś przepuścić, zjechać na chwilę na bok, itp. Są to, w pewnym sensie, też jakieś wydarzenia dla dyżurujących na stacjach, gdzie teoretycznie "nic by się normalnie nie działo".

Trzeba też zrozumieć, że dla maszynisty te "Opóźnienie XX minut", to nie tylko czerwony tekst na ekranie, ale realnie stracony czas na gapieniu się w ekran i oglądaniu S1. To ten wolny czas, który ktoś chciał poświęcić na rozrywkę, odstresowanie się i frajdę z prowadzenia wirtualnego pociągu. Myślę, że nikomu by nie przeszkadzało być spóźnionym nawet i 20 godzin, gdyby nie fakt, że traci się własny, wolny czas, stąd też rozumiem frustrację i powody graczy prowadzących składy.

Teraz co do samego pomysłu wprowadzenia informacji o eventach. Jeśli byłoby to jakoś zaimplementowane w samej grze - jak najbardziej super. W przeciwnym wypadku, obawiam się, że nie każdy (a nawet powiedziałbym, że mało kto) będzie wchodził na forum lub Discorda by poczytać, gdzie i czy się coś dzieje. Tak samo też, nie każdy by wchodził napisać, że coś się będzie działo. Myślę, że jest mimo wszystko spora część graczy, która nie zagląda na fora / Discorda i ma je w nosie. Gdyby mieli taką informację np. na ekranie wyboru serwera, to każdy by od razu widział co i jak i mógł podjąć decyzję. Tak samo gdyby będąc na serwerze dało się taki event "ogłosić", co mogłoby jeszcze dodatkowo blokować możliwość takiego wydarzenia gdzieś dalej na linii. To tylko propozycje, albo nawet i marzenia, bo pewnie to nigdy nie trafi do gry 🙂. Nie chcę negować samego pomysłu, bo idea jest spoko. Rzecz w tym, że obecnym stanie, raczej niestety nie do zrealizowania.

Na sam koniec, spróbuję się tylko odnieść do typowego "Idź na PL1 jak nie chcesz eventów"/"Idź na PL4 jak chcesz sobie robić eventy", bo akurat tak mi się te "uzasadnienia" skojarzyły z tekstem, jaki wypowiedział kiedyś były nasz Pan Prezydent, zapytany o to jak w Polsce kupić mieszkanie zarabiając 2 tyś. zł miesięcznie: "zmienić pracę i wziąć kredyt". Dla mnie to jest po prostu "argument" bez najmniejszego sensu i jest na równi "Jak się nie podoba, to wypad", czyli jest jedynie obrazem braku konstruktywnego myślenia i próby rozwiązania problemu tak, by wilk był syty i owca cała.

Dlaczego ja sam wybieram PL2, a nie np. PL1? Ponieważ odczuwam, że na tym serwerze jest jednak zauważalnie wyższy poziom "zaawansowania" graczy (dyżurni ogólnie nieco lepiej ogarniają, mechanicy płynniej jeżdżą) i ogólnie, "poziom serwera" jest wyższy. Do tego jest to, co jak co, najbardziej oblegany Polski serwer. Dla mnie żadną frajdą byłoby jeździć wśród samych botów na PL100 i nie mieć nikogo, do którego można się odezwać słowem.

Sorry za ścianę tekstu i gratuluję, jeśli się to komuś chciało przeczytać w całości 🙂 .

 

 

Ładnie to jest napisane, ale jak zadowolić maszynistów "A" i dyżurnych "B"? stworzyć  AB czy C? Nie da się. Ja akurat jestem w proporcjach 80/20 dyżurny/maszynista.

Mi by też się nie uśmiechało stać pod S1 pół godziny, w tym czasie można zrobić wiele innych rzeczy, ale jak sam powiedziałeś na wiele czynników nie mamy wpływu. Błąd ludzki jest tutaj na pierwszym miejscu, jak i gra nie pozwala na wiele. Poza tym aby dyżurni się nie nudzili, zagęścili pociągi tak, że nie ma teraz wiele miejsca na poślizg, a czasem 20 minut na Nastawni nie ma co robić (a później przyjadę cztery naraz). Szerokości i przyczepności na szlaku dla każdego.

Jeszcze mnie naszła kolejna myśl po napisaniu tego posta. Za dużo jest różnych grupek na Fb i discordzie i wymiana informacji między graczami na tym cierpi, szkoda, że wszyscy nie dołączą do oficjalnego tylko tworzą swoje grupki znajomych czy też zapraszają obcych do siebie.

 

Edited by Prądzik
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hej witam

jesli moge to sie moze wypowiem jak to wyglada z perspektywy kogos kto kupil gre stosunkowo niedawno ( mam lvl 60 od jezdzenia loko, nei wiem czy przekroczylem juz 2k km ale chyba nie)

 

aha no i musze nadmienic, ze uczylem sie obslugiwac nastawnie i loko glownie od tych co strimuja na YT, np. GraNaKompa / Pabellus (to nie jest bezczelna wtyka, ja go na serio oglada(le)m)... dosc gesto, zanim kupilem gre.

 

(a i zeby nie bylo nie mam lat 10 😛 )

 

Mnie, jak wchodzilem ok. 2300 - 0100 czasu polskiego, zwykle takie 'klocki' sie nie zdarzaly, zeby ktorys obszar byl nie do uzytku na PL2.

Ale lubiac wchodzic na nastawnie srednio-trudne (dla mnie, wtedy jak sie uczylem), jak Psary, moze Opoczno, Wloszczowa Pn czy Zawodzie albo Sosnowce obydwa, czy np. Grodzisk Maz, o tej porze na PL1 zwykle nie ma miejsca na nich. Wiec musze sie dostosowac do tego co koledzy na nastawniach sasiednich robia i tyle.

A przypadki zdarzaja sie... niekoniecznie z 'woli' zabawienia sie czyims kosztem, np... wczoraj na PL2, na Sosnowcu Glownym... mialem juz ustawiony przebieg (czyli rowniez wybrany kierunek blokady) i ... no nie dogadalem sie z kolega na SPoludniowym, komu lepie bedzie puscic najpierw, myslalem ze trzeba bedzie zmienic kierunek blokady, wiec zdjalem przebieg doraznie ... ale strzalka blokady juz wtedy byla i /pozostala/ czerwona (w kierunku na wyjscie ode mnie) mimo ze pociag nie mial jeszcze jechac dluuuugo, i nie dalo sie zmienic jej kierunku ani jej odwolac... no wiec musialem dogadac sie z kolega dokladniej, puscilismy 2 pociagi po bialym mrugajacym, jeden ja ode mnie, drugi on od siebie i stan blokady sie skasowal dopiero wtedy.

Konia z rzedem temu kto mi pokaze jak sobie poradzic inaczej z taka sytuacja 😛 tych dwoch Panow co musieli na biale migajace jechac wczoraj miedzy 23 a 00 od Sp do Sg i/lub z Sg do Sp, serdecznie z tego miejsca przepraszam 🙂

O puszczaniu z Juliusza do Doroty po niesamoczynnej blokadzie i zapomnieniu (albo niewiedzy) o istnieniu KoD juz nie wspomne bo tez zdarzylo mi sie (i co najmniej raz na Julku, jak sie nie nacisnelo KoD to strzalka pozostala czerwona i nie dala sie skasowac, zadnym innym przyciskiem, czy Dorota byl czlowiekiem czy nie.). Wtedy pozostaly nam tylko Sz-y...

Co do prowadzenia pociagow,

rozne rzeczy sie zdarzaja tez,

np okno czatu potrafi 'przepuscic' klikniecie w pulpit i sobie nacisniesz jakis guzik na EU07 (nie dalej jak wczoraj, wylaczylem sobie wylacznik szybki w ten sposob w polciemnosci... i zapadla totalna ciemnosc O.o) albo gdzies na innym Dragonie czy Traxie chcac napisac cos na czacie, sie nie aktywuje okienki i wciskasz sobie cos z rzedu zxcvbnm albo asdfgh (nie wiem dokladnie ktore bo to mialo byc do czatu) i.... gleba, nawet jak oddam kontrole botowi to jak chce wrocic (nie wylogowujac sie) to wracam do stanu jak zostawilem, czyli... totalna ciemnosc i nie wiem co zrobilem, ale np swiatlo na pulpicie nie chce sie zalaczyc jak naciskam # ... no i musze sie wylogowac bo nie chce byc tylko pasazerem - moge tylko zostawic moje loko botowi i miec nadzieje, ze nastepny user bedzie mial wiecej szczescia.

Albo jak sie tak skutecznie zahamuje Dragonem albo Traxem... chyba Traxem? z wagonami posp.... no, tak skutecznie ze nie chce potem ruszyc, chocbym nie wiem co probowal, klawiatura, mysza, odluznianie, zerowanie zadajnikow, nic nie pomaga i tak przez co najmniej 2 min sie probuje. Ratuje sytuacje tylko bot.  Ale to iluzja, bo jak wyzej, jak bot ruszy to ja chce przejac z powrotem - nie da sie, bo znow hamuje do zera i sie nie da ruszyc. I, tak, probowalem wyprobowac / sie nauczyc co robic na singlu, ale nie udalo mi sie tego powtorzyc w singlu. Ale jak probujemy sie wykaraskac z sytuacji i nie powodowac zatoru to sie nam dostaje...

 

Ech dobrze ze sie nie pcham do gry w porach kiedy panowie purysci na serwerach siedza o.O

Link to comment
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy