Uprawnienia Dyżurnego Ruchu od lvl 50...

[POLON_PL]

Dostęp do trybu Dyżurny Ruchu na poziomie 1 dopiero od lvl 50 i dalej wprost proporcjonalnie do poziomu trudności... 

[Michał key-drop.pl]

Ma to sens, zwłaszcza dla takich "dzieciaków 12/14 lat", gdy siedzą na dyżurce i nie ogarniają tematu....

[Nieciej]

Od oceniania nieogarniania tematu są administratorzy i moderatorzy - wiek uczestnika nie ma żadnego znaczenia. Nie na dyżurce, bo w nastawni lub na posterunku ruchu - w dyżurce pielęgniarki na oddziale siedzą. Nie ma związku pomiędzy umiejętnością prowadzenia pociągu (ów level uzyskasz prędzej czy później nawet jak tego nie umiesz i nie wyhamowujesz w peronie lub notorycznie przejeżdżasz S1), a umiejętnością sterowania ruchem kolejowym - w prawdziwym świecie to dwie odrębne profesje i podobnie powinny być traktowane w SR.

Edited April 16, 2023 by Nieciej
O pielęgniarkach w dyżurce

[Michał key-drop.pl]

Niech Ci będzie, ale po co komu jakieś levele skoro i tak nic nie daje?

[Ir.Ba.]

8 godzin temu, Nieciej napisał(a):

(ów level uzyskasz prędzej czy później nawet jak tego nie umiesz i nie wyhamowujesz w peronie lub notorycznie przejeżdżasz S1)

A i właśnie w tym problem, że punkty zdobywasz za przejechane km a nie za przestrzeganie przepisów i co za tym idzie twoją naukę i umiejętności. Teraz jest tak że jedziesz i łamiesz wszystkie przepisy a i tak level idzie do góry nawet jeśli przejedziesz S1. Wiadomo że jak przejedziesz S1 to masz punkty karne i jak przekraczasz dozwoloną prędkość też dostajesz punkty karne,  ale końcowy wynik jest zawsze na plus, zamiast w takich sytuacjach bardziej na minus.  Wprowadzenie dostępu na dyżurki od X levelu miało by sens gdyby twój lewel zależał przede wszystkim od poprawnej jazdy, zgodnej z przepisami ruchu kolejowego. W TD2 miało to sens i tu też by miało to sens. Wtedy jest motywacja do zdobywania punktów, więc zgadzam się z tymi opiniami, że aby zdobywanie punktów na level miało większy sens to punkty powinny być zdobywane w większym stopniu za poprawną jazdę, przestrzeganie przepisów, doświadczenie a w mniejszym stopniu za przejechany dystans. Bo co mi z tego że mam level 110, 350 czy 1000  jak i tak nie umiem jeździć i się nie staram. Na nastawni też nie muszę się starać żeby czasem nie wyjść z punktami ujemnymi, bo i tak mam dostęp do wszystkich nastawni bez względu na level, nawet jeśli  nic nie umiem i zakorkuję wszystkie posterunki koło siebie 🙂 Jaka to motywacja zdobywania punktów?  Jak dla mnie, lepiej bym się czół i starał jakbym czasem wyszedł z ujemnymi punktami za popełnione wykroczenia i zdobywanie punktów w końcu miało by naprawdę sens.

[Nieciej]

3 godziny temu, Michał key-drop.pl napisał(a):

Niech Ci będzie, ale po co komu jakieś levele skoro i tak nic nie daje?

Na razie "po nic" i gdzieś na tym forum już o tym czytałem. Temat zapewne będzie wracał co jakiś czas, dopóki nie znajdzie się poważne zastosowanie dla tego parametru i sam lvl nie będzie regulowany drastycznie na podstawie rzeczywistych zachowań za nastawnikiem.

 

52 minuty temu, Ir.Ba. napisał(a):

A i właśnie w tym problem, że punkty zdobywasz za przejechane km a nie za przestrzeganie przepisów i co za tym idzie twoją naukę i umiejętności. Teraz jest tak że jedziesz i łamiesz wszystkie przepisy a i tak level idzie do góry nawet jeśli przejedziesz S1. 

Za przejechanie S1 oraz W4 na postoju handlowym akurat powinno zabierać całe levele, a nie pojedyncze punkty... Za przekroczenie prędkości o każdy km/h powinno być -10, z mnożnikiem x2 po przekroczeniu o 10 (do 9 km/h10x9=90, a za 10km/h już 2x(10x10)=200), a nie po jednym punkciku w odstępach czasu. Tak to by miało jakiś wymierny wpływ i ogólny sens, jako środek dyscyplinujący...

Edited April 17, 2023 by Nieciej

[pomperek]

22 minuty temu, Nieciej napisał(a):

Na razie "po nic" i gdzieś na tym forum już o tym czytałem. Temat zapewne będzie wracał co jakiś czas, dopóki nie znajdzie się poważne zastosowanie dla tego parametru i sam lvl nie będzie regulowany drastycznie na podstawie rzeczywistych zachowań za nastawnikiem.

Za przejechanie S1 oraz W4 na postoju handlowym akurat powinno zabierać całe levele, a nie pojedyncze punkty... Za przekroczenie prędkości o każdy km/h powinno być -10, z mnożnikiem x2 po przekroczeniu o 10 (do 9 km/h10x9=90, a za 10km/h już 2x(10x10)=200), a nie po jednym punkciku w odstępach czasu. Tak to by miało jakiś wymierny wpływ i ogólny sens, jako środek dyscyplinujący...

Nie przesadzałbym z tak drakońskim karaniem. To bez sensu. Cały level za przejechanie S1. Po co ? Przekroczenia prędkości. Nawet w życiu fotoradar jest ustawiony na 5- 10 wyżej niż stanowią znaki. Zachowuje się pewną tolerancję nie tylko u nas ale nawet w Europie. Tutaj powinna być tolerancja w górę. Są sytuacje że powstają opóznienia. Czasami też z winy dyżurnych ale nie tylko. Powinna istnieć możliwość dogonienia rozkładu. 

[mluczak.kutno]

6 godzin temu, pomperek napisał(a):

Cały level za przejechanie S1. Po co ?

Dla mnie zabranie tylko jednego lvl za przejechanie S1 to i tak bardzo łagodna kara, szczególnie porównując z prawdziwymi, życiowymi konsekwencjami. Wiem, SR to nie poważny świat tylko gra, punkty (trąbnij i +50XP wpadnie), nabijane kilometry i te sprawy. Dlatego już dałem sobie jakiś czas temu spokój z SR.

6 godzin temu, pomperek napisał(a):

Powinna istnieć możliwość dogonienia rozkładu

Masz opóźnienie to trudno. Dla idealnego czasu przejazdu będziesz gnał ponad limit i ryzykował życiem swoim, pasażerów i osób postronnych? Przecież punkty dostajesz też za spóźnienie (co swoją drogą jest nieco kuriozalne, jakby gra premiowała, że w ogóle gdzieś dojechałeś).

[pomperek]

2 godziny temu, mluczak.kutno napisał(a):

Dla mnie zabranie tylko jednego lvl za przejechanie S1 to i tak bardzo łagodna kara, szczególnie porównując z prawdziwymi, życiowymi konsekwencjami. Wiem, SR to nie poważny świat tylko gra, punkty (trąbnij i +50XP wpadnie), nabijane kilometry i te sprawy. Dlatego już dałem sobie jakiś czas temu spokój z SR.

Masz opóźnienie to trudno. Dla idealnego czasu przejazdu będziesz gnał ponad limit i ryzykował życiem swoim, pasażerów i osób postronnych? Przecież punkty dostajesz też za spóźnienie (co swoją drogą jest nieco kuriozalne, jakby gra premiowała, że w ogóle gdzieś dojechałeś).

Niech każdy zostanie przy swoim poglądzie. Prędkość przekroczona o 3 km/h powoduje śmierć pasażerów.  Nic głupszego już chyba dzisiaj nie przeczytam. Ciekawe, czy w życiu jesteś taki praworządny. Symulator to zabawa. Jeśli ktoś ten produkt traktuje śmiertelnie poważnie to jest chyba idiotą. 

Co do symulatora. Uruchomienie wszystkich posterunków i pełna obsada graczami starającymi się stosować do zasad i ważności pociągów  wyeliminuje zgrzyty na styku gracz- bot. Korekta zachowań AI, do tego korekta rozkładu z pewnością uporządkuje całość. Ale jak wiadomo wszystko z czasem. Symulator się buduje. 

[mluczak.kutno]

46 minut temu, pomperek napisał(a):

Prędkość przekroczona o 3 km/h powoduje śmierć pasażerów

Zawsze zrównujesz wszystko do absurdu? Nie wiem, czy rozkład chcesz doganiać jadąc tylko 3km ponad limit, czy może 30. W ogóle to doganianie rozkładu poprzez przekraczanie prędkości, to zdecydowanie najgłupsza rzecz, jaką tu przeczytałem i to nie tylko dzisiaj. Przez S1 też przejedziesz na pełnej, "bo rozkład"?

 

48 minut temu, pomperek napisał(a):

Symulator to zabawa

I dlatego znienawidziłem multiplayer. Dla Ciebie to zabawa. Dla mnie to symulacja czegoś, czym się w życiu zajmować nie będę. Chociażby dlatego traktuje to chociaż trochę poważnie. No ale jak Ty chcesz gonić rozkład, to nie mam więcej pytań. Szkoda, że SR w multi to coraz bardziej gra, takie pociągowe MMO, niż "pełnoprawny" symulator. A tak pięknie się zaczynało...

[Nieciej]

13 godzin temu, pomperek napisał(a):

Nie przesadzałbym z tak drakońskim karaniem. To bez sensu. Cały level za przejechanie S1. Po co ? Przekroczenia prędkości. Nawet w życiu fotoradar jest ustawiony na 5- 10 wyżej niż stanowią znaki. Zachowuje się pewną tolerancję nie tylko u nas ale nawet w Europie. Tutaj powinna być tolerancja w górę. Są sytuacje że powstają opóznienia. Czasami też z winy dyżurnych ale nie tylko. Powinna istnieć możliwość dogonienia rozkładu. 

JEDEN level? Nie! Pisałem o całych levelach zamiast jakichś punktów, nie konkretnie o JEDNYM. Skłonny jestem proponować -5 leveli za przerżnięcie S1 i takie same -5 leveli za wyhamowanie pociągu mającego postój handlowy na danej stacji za wskaźnikiem W4, co powoduje konieczność cofania składu w celu dokonania wymiany pasażerskiej.

Do tego możliwość posiadania ujemnego levelu (zapewne obecnie nie ma) oraz wdrożenie konsekwencji bycia "na minusie" w postaci pewnych ograniczeń w grze, np. brak dostępności szybkich pojazdów trakcyjnych do prowadzenia na takim koncie. Nie szanujesz zasad, bo czujesz się "ponad" innymi - jeździsz EU07 i kiblami (jak już będą), na których masz ponownie nauczyć się prawidłowo prowadzić pociągi i regulować siłę hamowania, żeby nie psuć zabawy innym. To SYMULATOR KOLEJOWY, nie GTA5.

W realu za S1 i W4 możesz trafić przed oblicze prokuratora i pod sąd karny, także to co wyżej rozpisałem, to byłyby raczej delikatne i ostrożne konsekwencje - żebyś nie psuł zabawy innym i miał wybór: albo szanujesz zasady albo Vmax 125km/h.

--

Co do przekraczania prędkości: w realnym świecie prawdopodobnie zostaniesz w ogóle odsunięty od pracy (zawieszony), jeśli w wyniku kontroli okaże się, że nagminnie przekraczasz prędkość o kilka km/h. Jeżeli zaś przekroczysz choćby o 1km/h i z tego powodu dojdzie do wypadku - to już prawdopodobnie trafisz za kraty prędzej lub później.

Na kolei nie toleruje się przekraczania prędkości i nie jest to środek do nadrabiania opóźnień. Bezpieczeństwo ruchu przede wszystkim - opóźnienia są trzecioplanowe - dlatego jest ich tyle, ile jest. Na kolei nie ma żadnych fotoradarów i ŻADNEJ TOLERANCJI - masz skalibrowany, legalizowany prędkościomierz rejestrujący - ten sam, na którym sam masz tę prędkość kontrolować aby nie przekraczać - i on zapisuje w sposób ciągły dowody twoich przekroczeń w czasie rzeczywistym, wraz z podaniem typu i numeru pojazdu oraz daty i godziny. 

Do zmniejszania opóźnień w realnym świecie służy technika jazdy: skrócony rozbieg i skrócone hamowanie - ma to wpływ na przyspieszone zużycie niektórych części w pojazdach, ale przekraczanie Vmax może kosztować czyjeś życie.

4 godziny temu, pomperek napisał(a):

Co do symulatora. Uruchomienie wszystkich posterunków i pełna obsada graczami starającymi się stosować do zasad i ważności pociągów  wyeliminuje zgrzyty na styku gracz- bot. Korekta zachowań AI, do tego korekta rozkładu z pewnością uporządkuje całość. Ale jak wiadomo wszystko z czasem. Symulator się buduje. 

Zgrzyty to niestety zazwyczaj są na linii gracz-maszynista vs. gracz DR, bo bot tylko wykonuje program, a nie wymyśla które tory dziś zamknąć na węzłowej stacji, żeby się pobawić w awarię USRK, kosztem maszynistów, bo generując im opóźnienia i wydłużając czas do ukończenia scenariusza w gratisie.

Edited April 17, 2023 by Nieciej

[0x8000ffff]

2 godziny temu, mluczak.kutno napisał(a):

I dlatego znienawidziłem multiplayer. Dla Ciebie to zabawa. Dla mnie to symulacja czegoś, czym się w życiu zajmować nie będę. Chociażby dlatego traktuje to chociaż trochę poważnie. No ale jak Ty chcesz gonić rozkład, to nie mam więcej pytań. Szkoda, że SR w multi to coraz bardziej gra, takie pociągowe MMO, niż "pełnoprawny" symulator. A tak pięknie się zaczynało...

Nie mogę powiedzieć, że nienawidzę multiplayera, ale mimo licznych zalet ma swoje zasadnicze wady. Najpoważniejsza to spłycanie symulacji do poziomu zabawy. Dla mnie to też nie jest po prostu zabawa, to niezrealizowane nigdy marzenia o pracy na kolei z powodu bardzo wyśrubowanych norm zdrowotnych. Nie będę jednak tu o tym pisał, aby nie zbaczać z tematu. Widzę, że jest tu sporo osób, zwłaszcza w funkcji DR, którzy, to się da wyczuć i zauważyć, dokładają starań aby uczynić z "gry" symulację właśnie.  Cóż z tego, gdy więcej chyba jest takich, dla których jest to po prostu tylko gierka w pociągi. Projekt jest komercyjny, więc pomimo założeń stanie się pewnie tylko grą, gdyż wygląda na to, że tak chce większość. Pozostanie więc porzucić nadzieję, że kiedykolwiek zaistnieje symulator w trybie multiplayer dla pasjonatów kolei, chcących znać przepisy, przestrzegać ich i "grać" w sposób jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości. Dla trybu jednoosobowego są choćby Maszyna czy ISDR, dla multi...? No cóż...

[Nieciej]

5 godzin temu, pomperek napisał(a):

Niech każdy zostanie przy swoim poglądzie. Prędkość przekroczona o 3 km/h powoduje śmierć pasażerów.  Nic głupszego już chyba dzisiaj nie przeczytam. Ciekawe, czy w życiu jesteś taki praworządny. Symulator to zabawa. Jeśli ktoś ten produkt traktuje śmiertelnie poważnie to jest chyba idiotą. 

Ja w tym symulatorze jestem taki praworządny i w MaSzynie jestem taki praworządny, ale w realu nie pracuje na kolei - przy czym instrukcje Ir-1 przeczytałem - naprawdę. O katastrofach kolejowych, spowodowanych nieprzestrzeganiem m.in tej instrukcji też czytam od dziesięcioleci (mam aż 47 lat i trochę ich już nawet za mojego dorosłego życia było w Polsce).

Nie możemy zostać przy swoich poglądach w przypadku SYMULATORA, skoro jeden z tych poglądów zakłada z góry łamanie zasad, "bo tak", "bo ja tak chcę", bo HW*P - symulator kolei zakłada przestrzeganie zasad panujących na kolei. Jeśli nie mogą to być instrukcje PKP PLK (bo są objęte jakimiś wyimaginowanymi nienaruszalnymi prawami autorskimi państwowego kombinatu pod przykrywką "Sp z o.o" lub opatentowane), to przynajmniej ogólnych założeń prawnych, na podstawie których te instrukcje powstały, należy przestrzegać (jest odpowiednia USTAWA) - i nieprzestrzeganie powinno być karane pogorszeniem warunków zabawy dla naruszających, żeby pozostałym symulacji ruchu kolejowego swoimi fanaberiami nie psuli. Wszyscy zapłaciliśmy za to samo, ale takich "atrakcji" jak @pomperek w zestawie nie przewidziano - kropka.

Edited April 17, 2023 by Nieciej

[0x8000ffff]

14 godzin temu, pomperek napisał(a):

Nie przesadzałbym z tak drakońskim karaniem. To bez sensu. Cały level za przejechanie S1. Po co ? Przekroczenia prędkości. Nawet w życiu fotoradar jest ustawiony na 5- 10 wyżej niż stanowią znaki. Zachowuje się pewną tolerancję nie tylko u nas ale nawet w Europie. Tutaj powinna być tolerancja w górę. Są sytuacje że powstają opóznienia. Czasami też z winy dyżurnych ale nie tylko. Powinna istnieć możliwość dogonienia rozkładu. 

Kolej to nie komunikacja samochodowa. Drogę hamowania dla samochodów liczy się w dziesiątkach metrów, dla pociągów w setkach, a w przypadku składu rozpędzonego do 160 km/h nawet w kilometrach. Przejechanie semafora wskazującego sygnał S1 - STÓJ to jedno z najcięższych "przestępstw" jakie może popełnić maszynista. Oto sobie przewala S1 i spotyka się na rozjeździe z krzyżującym z nim innym pociągiem. Chciałbyś być w tym momencie pasażerem któregoś z nich?

Spóźnienia pociągów w realu są już niemal normą, wiedzą o tym wszyscy korzystający z kolei. Dzięki dostępnej dla pasażerów na różnych wyświetlaczach informacji o prędkości pociągu, miałem okazję zauważyć, znając maksymalne prędkości na szlaku, że maszynista "pędzi" 105 km/h zamiast dozwolonych 100 km/h, próbując w ten sposób chociaż nie powiększać opóźnienia, a czasem nawet zbić je po godzinie czy więcej takiej jazdy z 25 minut do 20. Potwierdził to także konduktor, ale na więcej się maszynista nie odważy, bo ma rejestrator prędkości i głowę na karku. W odróżnieniu od wielu kierowców samochodów, którzy jeżdżą jak wariaci, traktując przepisy jako zamach na ich prawo do dociskania gazu do dechy (nie wiem tylko z czego to prawo wywodzą, może z samego faktu posiadania wypasionej fury?). Chcesz sprowadzić komunikację kolejową do tego samego poziomu? Pojedziesz pociągiem prowadzonym przez wariata ścigającego się z czasem?

Reasumując, na kolei (ze względów bezpieczeństwa) nie ma zmiłuj się, semafor z S1 jest świętością, podobnie jak wszelkie ograniczenia prędkości, dlatego zazwyczaj nie ma możliwości dogonienia rozkładu.

[mluczak.kutno]

8 godzin temu, 0x8000ffff napisał(a):

Nie mogę powiedzieć, że nienawidzę multiplayera, ale mimo licznych zalet ma swoje zasadnicze wady. Najpoważniejsza to spłycanie symulacji do poziomu zabawy. Dla mnie to też nie jest po prostu zabawa, to niezrealizowane nigdy marzenia o pracy na kolei z powodu bardzo wyśrubowanych norm zdrowotnych. Nie będę jednak tu o tym pisał, aby nie zbaczać z tematu. Widzę, że jest tu sporo osób, zwłaszcza w funkcji DR, którzy, to się da wyczuć i zauważyć, dokładają starań aby uczynić z "gry" symulację właśnie.  Cóż z tego, gdy więcej chyba jest takich, dla których jest to po prostu tylko gierka w pociągi. Projekt jest komercyjny, więc pomimo założeń stanie się pewnie tylko grą, gdyż wygląda na to, że tak chce większość. Pozostanie więc porzucić nadzieję, że kiedykolwiek zaistnieje symulator w trybie multiplayer dla pasjonatów kolei, chcących znać przepisy, przestrzegać ich i "grać" w sposób jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości. Dla trybu jednoosobowego są choćby Maszyna czy ISDR, dla multi...? No cóż...

Myślę dokładnie jak Ty. Jak już pisałem, początki były fajne, SR nie był jeszcze tak wypromowany i przyciągał pasjonatów. Aktualnie mam przegrane trochę ponad 100 godzin i zauważyłem, że formuła multiplayera w dotychczasowej formie już się wypaliła. Ile można wsiadać do jadącego już pociągu, który uruchomił bot, który zaczyna poza mapą, przejeżdża swoją trasę i znika poza mapą? Jak jeszcze za dyżurowanie brali się entuzjaści, to można było taki schemat gry ciągnąć i ciągnąć. Teraz jest zbyt wielu dyżurnych z przypadku, którzy marzą jedynie o ruchu jednotorowym przez pół mapy. Kategoria pociągu to dla wielu dyżurnych już niestety tylko sugestia, pierwszy przyjechał towar to zielone i w drogę. Niech się pośpiech snuje za nim. Swoją drogą, kiedyś była mowa o serwerze dla właśnie takich chcących realizmu graczy- bez HUD, z przepisami itd. Gdzież on jest?
Ps. Pytanie dla "podglądaczy" serwerów testowych- czy w nowym rozkładzie są jakieś pociągi, które zaczynają i kończą bieg gdzieś w obrębie mapy?

10 godzin temu, Nieciej napisał(a):

nieprzestrzeganie powinno być karane pogorszeniem warunków zabawy dla naruszających, żeby pozostałym symulacji ruchu kolejowego swoimi fanaberiami nie psuli.

Tak x2.

[plu96]

Przede wszystkim odzielic poziomy, wysoki LVL zdobyty przy jezdzie nie ma nic wspolnwgo z umiejetnosciami prowadzenia skladu

[Grandal74]

W dniu 18.04.2023 o 00:05, Nieciej napisał(a):

Nie szanujesz zasad, bo czujesz się "ponad" innymi - jeździsz EU07 i kiblami (jak już będą),

Znajdzie się pewnie wielu takich, w tym ja, którzy jeżdżą wyłącznie EU07 i w przyszłości planują dodatkowo jazdę kiblami i bykami. Więc dla mnie to żadna kara. Kompletnie żadna bo uwielbiam turlać się dostojnie 40 km/h siódemką z podpiętymi węglarami. Co więc byś przewidział jako karę dla takich? 

Jasne, że ja staram się jeździć prawie jak w realu, ale trzeba pamiętać, że to tylko i aż... symulator na komputerze. Ważne, żeby nie niszczyć rozgrywki innym na serwerze, a błąd przestrzelenia S1 czy peronu przy postoju handlowym powinien skutkować jedynie, że po skończeniu takiej misji nie ma żadnego postępu. Nie trzeba odejmować punktów. 

[Husarz]

W dniu 17.04.2023 o 21:07, mluczak.kutno napisał(a):

[...] Dla Ciebie to zabawa. Dla mnie to symulacja czegoś, czym się w życiu zajmować nie będę. Chociażby dlatego traktuje to chociaż trochę poważnie. 

Jakby każdy tak do tego podchodził - byłoby pięknie. 

 

Na ten moment piaskownica. Na radiu jak nie pogaduszki o pogodzie, to wołanie do pociągu znajdującego się 10 km. od stacji o przelocie.. Nie wiem, czy użytkownicy nie zdają sobie sprawy, że dyżurny ruchu tak naprawdę nie ma czasu na takie "życzliwości"? W rzeczywistości ma do wypełnienia tonę papierów, obsługę przejazdów, a nawet zapowiedzi stacyjne. Oczywiście nie piętnuję ludzi, którzy w ten sposób chcą "umilić" komuś rozgrywkę, podbudować dobrym słowem itd., ale spotkałem się wręcz z agresją, gdy nie poinformowałem maszynisty, że ma przelot. Jakby semafory nie istniały, a na kolei zatrudniali samych niewidomych. 😉 

To samo z prędkością. Pytasz człowieka, czemu śmiga 250 km/h na 160? A co to kogo interesuje ile jadę? A po co się tak napinać? Przecież to tylko gra.

Moim zdaniem powinien powstać serwer z odpowiednim oznaczeniem, gdzie osoby które chcą się wczuć w symulację 100% znajdą swoje miejsce. 

Edited April 23, 2023 by Husarz

[Szymon]

Sam dopiero początkuję w roli dyżurnego ruchu, ale szybko się uczę. I bardzo mi się podoba, gdy jadąc w roli maszynisty słyszę jak dyżurny zwraca się ,,panie mechaniku". Dalej będę się uczył i nie będę wdawał się w pogaduchy, chyba że jest odrobina luzu - wtedy można wymienić doświadczenia. To właśnie wtedy bardzo wiele powiedział mi gracz, który z zawodu jest dyżurnym ruchu. Sam poczytałem dokumentację od ISDR, więc wiem nieco więcej, ale nie wszystko i wszystkiego nigdy wiedział nie będę. Ale w pełni popieram tezę, że bawimy się na poważnie. Jestem pod dużym wrażeniem życzliwości wielu z Was.

[Nieciej]

4 godziny temu, Grandal_Noob napisał(a):

Znajdzie się pewnie wielu takich, w tym ja, którzy jeżdżą wyłącznie EU07 i w przyszłości planują dodatkowo jazdę kiblami i bykami. Więc dla mnie to żadna kara. Kompletnie żadna bo uwielbiam turlać się dostojnie 40 km/h siódemką z podpiętymi węglarami. Co więc byś przewidział jako karę dla takich? 

Jasne, że ja staram się jeździć prawie jak w realu, ale trzeba pamiętać, że to tylko i aż... symulator na komputerze. Ważne, żeby nie niszczyć rozgrywki innym na serwerze, a błąd przestrzelenia S1 czy peronu przy postoju handlowym powinien skutkować jedynie, że po skończeniu takiej misji nie ma żadnego postępu. Nie trzeba odejmować punktów. 

Tych "wielu" (bo nie tak znów wielu), którzy chętnie będą jeździć 7-kami, bykami i kiblami, bo je lubią, zapewne nie ma problemu z hamowaniem, jazdą z Największą DOZWOLONĄ Prędkością (bo wiedzą, że nie jest to prędkość konstrukcyjna pojazdu i ED250 w Polsce nie jeździ nigdzie rozkładowo 250) i innymi sprawami specyficznymi dla kolei - zdanie to jest skierowane do tych, którzy traktują SimRail jak jeszcze jedną ścigałkę, tylko czymś zdecydowanie większym od ciężarówki - lub wręcz jak GTA V - symulator popełniania przestępstw. Czep się więc waść tramwaja, jak nie masz się czego czepić, bo dobrze wiesz o co chodzi, jeśli łaskawie przeczytałeś wątek od początku - punktacja i levele w chwili obecnej to jakaś farsa bez praktycznego zastosowania.

Jak będziesz się turlał z węglarami 40, to posterunki z bokami maja za zadanie ściągać cię na bok na wyprzedzanie, w sytuacji gdy tamujesz ruch pociągów pasażerskich. To może będzie nie tyle kara, co właśnie normalne postępowanie z towarowymi na kolei.

[Grandal74]

9 godzin temu, Nieciej napisał(a):

Jak będziesz się turlał z węglarami 40, to posterunki z bokami maja za zadanie ściągać cię na bok na wyprzedzanie, w sytuacji gdy tamujesz ruch pociągów pasażerskich. To może będzie nie tyle kara, co właśnie normalne postępowanie z towarowymi na kolei.

Na to cały czas liczę i czasami DR już teraz potrafi zadziałać jak trzeba co tylko dodaje realizmu rozgrywce. Mam nadzieję, że zrozumiałeś zamysł "turlania się z węglarkami" zgodnie z ograniczeniami na szlaku, a nie w/g własnego widzimisię . 

9 godzin temu, Nieciej napisał(a):

Czep się więc waść tramwaja, jak nie masz się czego czepić, bo dobrze wiesz o co chodzi, jeśli łaskawie przeczytałeś wątek od początku - punktacja i levele w chwili obecnej to jakaś farsa bez praktycznego zastosowania.

Niczego się nie muszę czepiać, wyraziłem swoje zdanie i tyle. Nie musi być ono całkowicie zbieżne z twoim. Z częścią twojej wypowiedzi zgadzam się w 100%, system jest słaby, sporo wpychających się na serwery nie ma kompletnie pojęcia o przepisach czy prowadzeniu składów. Część jest wręcz nastawiona na psucie rozgrywki i to jest największa patologia. Jednako zaproponowany przez ciebie system punktacji/karania może mi się nie podobać.  Jakimś rozwiązaniem byłoby, gdyby system zliczał wewnętrznie (jakiś algorytm) przewinienia danego użytkownika i widząc częste poważne łamanie przepisów jak choćby przewalenie S1... karał punktami ujemnymi. To raczej, a nawet na 100% nie zostanie wprowadzone.  

[mluczak.kutno]

36 minut temu, Grandal_Noob napisał(a):

To raczej, a nawet na 100% nie zostanie wprowadzone.  

I to jest słabe. Gdzieś właśnie tu leży granica między symulatorem a kolejną grą o pociągach w stylu TSW. TSW nie jest złe, ale na pewno nie określę go symulatorem- przynajmniej nie teraz. Widzę jedno wyjście- podział serwerów na te dla zwykłych, chcących tylko się bawić użytkowników i na te dla graczy tak jakby "pro". Oczywiście na tych drugich się bawimy, ale realnie- z zachowaniem odpowiedzialności za swoje czyny 🙂  Ps. W tej grze zdecydowanie brakuje samouczków. Gdybym nie miał jako- takiego doświadczenia z innymi symulatorami (oraz wiedzy teoretycznej z Internetu) nie wiedziałbym np, po co w ogóle są nastawy hamulca albo jak odblokować przekaźniki nadmiarowe w 07. Czy może kiedyś autorzy się pokuszą chociażby o stworzenie dla każdego pojazdu pdf-a z informacjami, co robi dany przycisk, kiedy go wykorzystać, co oznaczają poszczególne ikony na wyświetlaczach itp? 

[Orzeł85A]

16 godzin temu, Husarz napisał(a):

Jakby każdy tak do tego podchodził - byłoby pięknie. 

Na ten moment piaskownica. Na radiu jak nie pogaduszki o pogodzie, to wołanie do pociągu znajdującego się 10 km. od stacji o przelocie.. Nie wiem, czy użytkownicy nie zdają sobie sprawy, że dyżurny ruchu tak naprawdę nie ma czasu na takie "życzliwości"? W rzeczywistości ma do wypełnienia tonę papierów, obsługę przejazdów, a nawet zapowiedzi stacyjne. Oczywiście nie piętnuję ludzi, którzy w ten sposób chcą "umilić" komuś rozgrywkę, podbudować dobrym słowem itd., ale spotkałem się wręcz z agresją, gdy nie poinformowałem maszynisty, że ma przelot. Jakby semafory nie istniały, a na kolei zatrudniali samych niewidomych. 😉 

To samo z prędkością. Pytasz człowieka, czemu śmiga 250 km/h na 160? A co to kogo interesuje ile jadę? A po co się tak napinać? Przecież to tylko gra.

Moim zdaniem powinien powstać serwer z odpowiednim oznaczeniem, gdzie osoby które chcą się wczuć w symulację 100% znajdą swoje miejsce. 

Trudno się z tobą nie zgodzić a to tego dochodzą dyżurni którzy nie ogarniają blokad linowych  i potrafią zakorkować najprostrzą stacje.