PrykStary

Niezłe jaja, a może zespół był zazdrosny bo wyglądały lepiej 🙂

po za tym sam @Stele który chyba jest osobą wchodzącą w skład zespołu zapodał listę dostępnych wagonów i lokomotyw więc myślę że mogę to uznać jako zachętę do tego by eksperymentować 🙂

@_Oficer_ Hm ban powiadasz, no powiem tak jak nie chcą żeby coś było robione to ten cały wątek powinien być całkowicie usunięty 🙂 Edytor nie zostanie udostępniony prędzej niż oficjalne zakończenie prac nad grą w wersji podstawowej.

Może trochę chaotycznie ale powinniście się połapać 🙂 Co gdzie i w czym zmieniać 🙂

Rozumiem że w kodzie odnośnie konkretnego pociągu ważny jest parametr "timetable" gdzie określamy xml z rozkładem. Pytanie zatem czy posiadając sam xml (timetable) z wytyczonymi punktami przejazdowymi tak będzie kierowany pociąg czy trzeba jeszcze wszystko w json ustawiać. Dodatkowo wiem też że funkcja "shuting" tyczy się przetaczania czyli manewrowania. Kolejne pytanie to podanie w "timetable" zmiennej "PS" wystarczy do tego by pociągi się przemieszczały. Dodam że dla mnie to i tak czarna magia jeśli chodzi o skrypt json. Chętnie bym się pozbył pewnych działań jakie są w scenariuszu a mianowicie wjazd na Sz (14103) przy wjeździe do stacji Juzefinów Są też wprowadzone w kod same zestawy wagonów bez lokomotyw i tu też robi się problem co z nimi można zrobić 🙂 "$id": "155", "name": "deco7", "timetable": "", "reversed": false, "player": false, "track": "t12140", "vehicles": "412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9 Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9 Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9 Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9 Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52+412W/412W_v4_364-9_b Variant::52", "offset": -600.0, "speed": 0.0, "braked": false, "shunting": false, "cold": false, "requestSpawn": false, "requestRemoval": false Niestety mimo wszystko jest to bieganie po kodzie po omacku.

Hmm, z tym global spead limit nie jestem taki pewny. Traxx ma przelotową Vmax 140 (przynajmniej tak jest w grze ustawione) Wagony wybrałem te najnowsze więc też prawdopodobnie maja Vmax 140. Natomiast GlobalSpeedLimit miałem ustawiony na 120 bo zapomniałem zmienić i mimo wszystko tam gdzie nie było mniejszego ograniczenia wynikającego ze szlaku tam mogłem ciskać po 140 🙂 Dlatego co do GlobalSpeedLimit mam wątpliwości (zwłaszcza że jest to ustawiane w xml z rozkładem jazdy więc być może ma na nieco inne parametry wpływ)

A tak z czystej ciekawości możemy zrespić w singlu dodatkowe ciapungi ino że nie będą one jechać. Po prostu zrespią się i tyle w wybranych miejscach. Skrypt json zawiera kilka zestawów. Nawet zestawy bez lokomotyw, składające się z towarowych wagoników i o ile mnie pamięć nie zawodzi to też był jakiś jeden z samych pasażerskich 🙂 niestety skrypt nie opiewa już dla tych ciapungów informacji co jak po jakim torze którendy przez jakie rozjazdy do jakiej stacji i tak dale (tak się wydaje na pierwszy rzut oka, ale najważniejsze nie ma żadnych dodatkowych plików xml z przebiegiem trasy dla tych ewentualnie zrespionych, ale sam fakt fpadając na centralną Wawe widzieć czoła 3 pociągów jest całkiem fajne na singlu. Tle że prawdopodobnie to nieźle wciąga zasoby bo mi strasznie wydajność spadła, A po wyjeździe z Wawy już było ok. Mały gameplay, ale niestety, komputer ma swoje lata i wygląda to tak jak wygląda. Co za tym idzie OBS zabija wiele spraw. Ale jak kogoś to interesuje to może posłuchć sobie coś tam obejrzeć jak to wygląda po takiej powierzchownej modyfikacji 🙂

Nie wiem czy to legalne będzie 🙂 co na to developerzy w końcu to ingerencja w pliki 🙂

Nie będzie łatwo utrzymać ciekawość na dłuższą metę. Na razie każdy czeka na to co będzie następne. Owszem gdy wejdą (może nie wejdą) manewry, zostaną udostępnione wszystkie posterunki to owszem będzie ciekawie przez jakiś czas a po pewnym czasie wszystko zostanie już przerobione. Ograne i znów zapanuje rutyna a to już niedaleko do nudy. Taka niestety jest kolej na kolei. Coś co wydaje się nam jakimś ciekawym aspektem prawdopodobnie po pewnym czasie by nas znudziło. Pojawiały by się dni w których wszystko przebiega zgodnie z planem. Oczywiście tak mogą odczuwać osoby które nie lubią rutyny. Będziemy zatem wszyscy czekać na poszerzenie scenerii, na nowe kierunki, nowe połączenia i tak dalej. Co też może być czym co przyciągnie ludzi ale pytanie na jak długo. Tutaj będzie potrzeba aby developerzy wykazali się przede wszystkim dopracowanymi algorytmami na posterunkach aby wszystko poprawnie ze sobą się zazębiało. Inną sprawą jest fakt iż w realnym świecie kolei przeprowadzanych jest masa remontów, renowacji. Co róż to gdzieś coś zamknięte ruch jednotorowy. Takie rozwiązania też mogą i developerzy wprowadzać że na jakiś czas zamkną jakiś odcinek torowy między dwoma a może i nawet trzema posterunkami. Tak czy siak takie ewolucje będą dopiero miały sens jak już wszystko zostanie przygotowane. Zaś SimRail pozbędzie się masy problemów z jakimi obecnie się boryka a i funkcjonalności posterunków będą że tak powiem dostępne tak jak się należy 🙂 Oczywiście przyszłość. Czy bliska, czy daleka tego nawet nie podejmę się zgadywać. SimRail, z pewnością ma potencjał, z pewnością jest to ambitny projekt. Jak będzie zobaczymy. :)

Zaś ogólnie sprawę ujmując obecnie mam podejście do tego projektu na zasadzie, niech się rozwija swoim tempem. Wyłączyłem że tak powiem swoje oczekiwania. Jakoś tak nagle podejście na luzie się załączyło. Oczekiwania schowałem sobie do "kieszeni" i generalnie sobie włączam rozgrywkę wybieram czy to posterunek czy to pociąg i gram, na zasadzie, bez oczekiwań, czasami coś mnie zaskoczy nowego, i jest to miłe. Czasami zaskoczy mnie działanie AI na jakimś posterunku, gdzie do tej pory takiej sytuacji nie miałem. Czasami działanie gracza mnie zaskoczy 🙂 ale to już w dwojaki sposób jest odbierane 🙂 Walnięcie przed gębą S1 na wyjazdowym (150m) przy Vmax. I ucieczka z posterunku. 🙂 Co bardziej mnie bawi niż złości bo te ujemne punkty to można sobie tak naprawdę wiadomo gdzie wsadzić. Będę chciał to sobie zrobię kilka scenariuszy w singlu i odrobi się z nawiązką straty 🙂 Nadgorliwość która dla mnie jest zawsze gorsza od faszyzmu. I pośpiech który raczej wskazany jest przy łapaniu pcheł. Lecz są gracze którzy do tych dwóch kwestii podchodzą na zasadzie życia i śmierci 🙂 ale też nic nie poradzę. Tacy są i koniec. Co w głębszym sensie też urozmaica rozgrywkę. Tylko na pytanie kiedy ktoś mnie zatrzymuje na szlaku pada wymyślna odpowiedź że mam postój ( ciekawe jaki )z mojej strony zaś pada odpowiedź stwierdzająca fakt, tylko taki że jestem przed czasem, następuje zawijka z posterunku. Zamiast powiedzieć że wyjazd będzie planowo. No to ręce mi też opadają. Wbiaj bot i podaje wyjazd i wachlowanie na nastawniku i boczniku. A taka odpowiedź też by była fajna bo przykładowo powiedziałbym że skorzystam i skoczę sobie po kawę 🙂 Dlaczego takie dziwne reakcje są?, nie wiem 🙂 Coś robisz to miej odwagę powiedzieć co robisz i koniec. Wstrzymujesz jeden pociąg do planowego odjazdu, to to halo, rób tak do wszystkich bez wyjątków a nie tu gracz to poleci tu bot to nie poleci albo co gorsza gracz poleci a bot nie i to jeszcze wbrew jakiejkolwiek logice i rozkładowi bo gracz ważniejszy 🙂 hehe. Ech. Co będzie to będzie. Poczekamy zobaczymy. A co do społeczności. Na razie wszyscy wyczekują. Będzie tak że część się wykruszy bo pewne elementy się znudzą jeśli chodzi o scenariusze, scenerie połączenia i jazdę pociągami zaś nowych spraw będzie jak na lekarstwo coraz mniej. Inni zaczną przychodzić. Jak to będzie czas pokaże. Prawda jest taka że ten czas będzie bardzo sprawiedliwym sędzią i wiele aspektów rozstrzygnie 🙂

Inaczej podejdę do tematu. Wydaje mi się czasami iż nie ważne co by nie zostało wprowadzone, fontanny, wodotryski i inne udziwnienia to i tak nie dogodzisz. Z innej strony sięgając po stare powiedzenia, jeszcze nie znalazł się taki co by wszystkim dogodził. A i tu społeczność jest ogromna, każdy ma inne podejście do gry. Jedni potrzebują motywacji a inni nie koniecznie. Ja na Pilichowice wchodzę jak chcę sobie posiedzieć na totalnym luzie na posterunku, nie martwiąc się czy aby czasem dobrą decyzję podjąłem i jakie będą jej konsekwencje i skutki i czy aby za chwile nie poleci jakiś "Łomot" przez radio jaki to nie ogarnięty człek jestem 🙂 Ale to też można by było rozstrzygać pod innym wątkiem. W każdym razie siadam jak mam czas i praktycznie ten czas poświęcam w całości na jeden posterunek. Jak usiądę to siedzę i to długo. Nie skaczę jak żaba po kilku posterunkach na zasadzie o nic nie jedzie to spadam, albo przeleciały dwa, trzy ciapungi to spadam. Raczej siedzę jakiś czas. A może co się wydarzy fajnego i zazwyczaj tak jest, jak jakieś "skoczki" wpadają na Olszamowice pchną dwa ciapungi bez większego zastanowienia i już można powiedzieć jest akcja. Bo trzeba dogadywać z Opocznem czy dziobaka po lewym przyjmie i tak dalej. Owszem tu trzeba mieć w Opocznie szybko myślącego i podejmującego takowe decyzje w miarę szybko. A nie na zasadzie ja piszę i głucha cisza. Bo telefonu to nawet nie łaska odebrać. Trza być konkretnym tak albo nie. I ja wiem jak mam reagować. Proste. Nie ma co się bać odpowiedzi. Ale trzeba się liczyć z konsekwencjami. A jest wesoło później. Bo nagle uciekanie z posterunku i tak dalej. Po co to? Nie przyjąłeś po lewym, masz takie prawo. Ja bić za to nie będę. Tak że czasem wystarczy nieco więcej czasu spędzić na jakimś z pozoru nudnym posterunku. Jednak jak są osoby które potrzebują przysłowiowego "kija" lub "marchewki" no to ja już nic nie poradzę 🙂 Każdy ma swoje indywidualne podejście do tych spraw 🙂

Coś tam udało mi się zmienić w plikach json i xml, na razie do momentu nie przetestowania wszystkiego uznaję to za eksperyment 🙂 całkiem ładny wizualnie 🙂 Ale tylko ładny wizualnie jak na parametry mojej karty graficznej 🙂 to i tak mogę śmiało powiedzieć że jestem zadowolony. Traxik już popyla te 140 Vmax więc jakiś progres jest 🙂 Co do reszty to oczywiście kwestia umowna 🙂

Jeśli uda mi się rozgryźć coś więcej niż tylko samą podmianę wagonów i lokomotywy to może coś więcej na ten temat powstanie. Kto wie może się czymś podzielę 🙂 Ale tak jak piszę wyżej jest to błądzenie w cholernie gęstej mgle. 🙂 Zwłaszcza dla osoby która jako tako z xml miała styczność tak z json praktycznie żadnej a wiem tyle że tylko developerzy wiedzą i znają tajniki co i jak z czym do czego 🙂 zaś sam skrypt json jest całkiem potężny 🙂

Powiem tak, samo nanoszenie zmian w pliku json to jedna z kwestii która tak na dobrą sprawę podmieni nam konkretnie zestawienie całego składu. Jednak nie zmieni nam praktycznie nic jeśli chodzi o scenariusz. Nadal przebieg misji będzie wyglądał tak samo jak dla oryginalnego składu. Tyle że będziemy mieli do czynienia z inną lokomotywą i jak nam się zachce innymi wagonikami. Co do prędkości maksymalnych te też nie ulegną zmianie i to jest niestety mała bolączka. I o tyle o ile rozkminiłem sobie jak zmienić godzinę rozpoczęcia scenariusza nadal nie mogę rozkminić jak zmienić aby prędkości maksymalne były że tak powiem dostosowane do możliwości samej lokomotywy. Zmieniając już same wagoniki i tak dalej. Słynny scenariusz gdzie prowadzimy pociąg 14103 Warszawa -> Katowice 🙂 z zawrotną prędkością rozkładową 120km/h Vmax. To aż prosiłoby się aby po wstawieniu Traxxa można było śmignąć te 140km/h Vmax gdzie oczywiście jest to możliwe. I niestety wprowadzenie samej zmiany w pliku xml w odpowiednim miejscu które aż kole w oczy, i wygląda na intuicyjny zabieg, prawdę powiedziawszy niczego nie wnosi. Nadal śmigamy 120km/h Vmax. Po mimo wielu prób i wysiłków w zrozumieniu odpowiedniego pliku json, jak i plików xml osadzonych w konkretnym scenariuszu. Obawiam się że jest to ponad moje siły. Niestety nie znając mechanizmów i oddziaływania wewnątrz gry skryptów pisanych w json, jest to błądzenie we mgle po omacku z przepaską na oczach. A już nie wspomnę o innych sprawach takich jak przykładowo zmiana przebiegu trasy, zmiana postojów na inne stacje. To jest już zupełnie inna para kaloszy. Obecnie mogę stwierdzić że zabawa i ingerencja w pliki skryptowe json, jak i w pliki xml można traktować jako małe eksperymenty. Małą zabawę i odskocznie jeśli chodzi o kombinowanie. Bez wiedzy developerskiej o tym jak jest gra napisana i jak budować skrypty json do scenariuszy a tego przecież raczej nie zdradzą. Przynajmniej na razie. To taka bardziej zabawa. Choć nie powiem uczy co nieco. Ale żeby rozgryzać na własną rękę co do czego i po co, często gęsto w momencie gdy jest to dość zagmatwanie opisane, często gęsto według jakiegoś klucza. To już inna sprawa 🙂 Dla mnie bardziej przypomina pracę nad rozkodowaniem ENIGMY 🙂 niż na pracy na elementach że tak powiem intuicyjnych 🙂 tyle że tutaj mamy dosłownie naparstek informacji. Co gigantycznie komplikuje całą sprawę. A przecież mowa tutaj o potężnym pliku json, w którym to jest zawarty cały przebieg scenariusza, wszystkie trigery, punkty detekcji, punkty wyzwolenia przez maszynistę pewnych funkcji i informację co ma się dziać po ich wyzwoleniu w odpowiednim momencie. A nawet jak by się przyjrzeć jest przygotowany ruch na torach aby nie było tak że sami śmigamy przez pół Polski 🙂 pytanie czy jest to do uruchomienia czy na razie jest to tylko zapis wstępny, szkic, przygotowanie. Czy faktycznie obejmuje ten plik wszystkie zależności i symulację ruchu kolejowego 🙂 Na te pytania na pewno jeszcze nie poznamy odpowiedzi. Ja sobie poeksperymentuje i zobaczymy co będzie się działo 🙂 jak się wszystko albo nic, zmieni 🙂 sam jestem ciekaw efektów, czy w ogóle cokolwiek się zmieni. A kiedy gra zrobi crasza 🙂 A dla ciekawskich po pewnych modyfikacjach tu i ówdzie mój singleplayer wygląda tak 🙂

Nie wiem czy są to obejścia. Nie wiem czy dodanie Rawskiej nic nie wniesie. To identyczny posterunek co Pilichowice a czasem warto tam posiedzieć 🙂 Bywają ciekawe sytuacje. Czy apelować, nie wiem czy jest jeszcze jakiś sens o apelowanie. Niektórzy posłuchają inni będą mieli na to wyłożone. Czy developerzy ogarną jakoś problem żeby AI na posterunkach nanosiły zmiany w EDR myślę że kiedyś to się stanie. Kiedy to już się okaże w przyszłości. Co do prostoty, mogę powiedzieć tylko tyle Pilichowice totalna nuda jeśli na Opocznie mamy dyżurnego i na Olszamowicach którzy wiedzą co robią i wiedzą przede wszystkim jak ogarniać te konkretne dwa posterunki. Wówczas można powiedzieć że na Pilichowicach nie ma co robić i puszczamy pociągi z prawej na lewą. Owszem tak to może wyglądać ale sytuacja może ulec zmianie i to poważnie jeśli na trasie pojawi się jakiś pociąg ze sporym opóźnieniem albo puszczony totalnie poza swoim że tak powiem okienkiem, a nawet nie zostanie odprawiony z jakiegoś posterunki optymalnie. Od chodźby z Idzikowic albo z Włoszczowej. Wówczas może się zadziać. I tu taki posterunek jak Pilichowice może zrobić robotę jeśli będzie współpracował z Olszamowicami i Opocznem. Co do nudnych posterunków to mogę śmiało powiedzieć że ten punkt widzenia będzie zależał od sytuacji jaką miało się na danych posterunkach. Np. ja mogę powiedzieć że do tej pory najnudniejszym posterunkiem na jakim miałem okazję posiedzieć to właśnie Grodzisk Mazowiecki. Totalna nuda. Pociągi przepuszczane z prawej na lewą i odwrotnie, nic się nie dzieje nadzwyczajnego. Ale pewnie zaraz podniosą się głosy że wcale tak nie jest. A swoją ocenę mogę opierać jedynie na swoim czasie poświęconym na danym posterunku. Co do samych posterunków jest ich masa do oddania, pytanie zasadnicze to ile tak naprawdę posterunków chcą oddać developerzy dla graczy. Kolejne pytanie to czy i jak wprowadzone zostaną wielce utęsknione manewry i tak dalej. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę iż moim skromnym zdaniem nie ma nudnych posterunków. A to co się na konkretnych będzie działo zależy od wielu czynników. Teraz pewnie napiszecie że przecież przed momentem napisałem że do nudnych zaliczam Grodzisk Mazowiecki, tak zaliczam ale tylko po to by pokazać iż wszystko zależy od wielu czynników w tej grze. Jak są postrzegane posterunki przez graczy. Każdy będzie miał inne zdanie wyrobione na temat poszczególnych posterunków. Ale żeby twierdzić iż jest to jakieś obchodzenie. Wydaje mi się że nie do końca. Powinno nam raczej zależeć na tym by tych posterunków przybywało. Aby był większy wybór. Po prostu.

Jaka stacja i kiedy się pojawi to już mniej istotne. Mam trochę inny punkt widzenia obecnej sytuacji, którym chciałbym się podzielić tutaj. Obecnie mamy dwa posterunki, trochę takie oddzielone od całej sieci. Grodzisk Mazowiecki oraz Dąbrowę Górniczą Wschodnią. Niestety w obecnym systemie działania z nowym EDR te stacją są trochę osamotnione ( niestety nie zauważyłem by algorytmy działające na pośrednich posterunkach nanosiły korekty do EDR ) Dlatego też działanie na takich jest nieco utrudnione, i trudniej na tych posterunkach przewidzieć pewne sprawy. Oczywiście można posiłkować się dodatkowymi usprawnieniami uruchomionymi na monitorach dodatkowych jeśli ktoś ma taką możliwość. Zatem mam nadzieję że jak najszybciej będą oddawane do użytku te posterunki które będą wypełniać lukę po między tymi dwoma posterunkami jakie wymieniłem. I będzie to realizowane w szybszym tempie niż do tej pory. Oczywiście to szybsze tempo jest jedynie życzeniowe. Dlatego też fajnie by było gdybyśmy w najbliższym terminie doczekali się takich posterunków jak Szelgi, Biała Rawska, Strzałki. Jako wypełnienie CMK między Grodziskiem Mazowieckim a Idzikowicami. Oraz posterunki Dąbrowa Górnicza Ząbkowice, Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce, Sosnowiec Kazimierz, Dorota, Juliusz, Dańdówka jako uzupełnienie rejonu wokół Dąbrowy górniczej Wschodniej. Następne posterunki powinny być oddawane sukcesywnie rozwijając poszczególne kierunki, w sensie idąc dalej tak by nie robić przerw. Mogę powiedzieć też inaczej wolę poczekać dłużej na kolejny posterunek np. Bukowno, jeśli wraz z tym posterunkiem zostaną oddane posterunki Sławków, Bukowno Przymiarki i Bukowno w tym samym czasie i momencie. A to już byłoby coś. Oczywiście doskonale rozumiem że każdy ma swoje ulubione miejsca na obecnym dostępnym w grze świecie. Obecnej scenerii. I doskonalę to rozumiem że za chwile będziemy ścigać się na argumenty co w pierwszej kolejności. Choć sami powiedzcie czy nie fajnie by było jak by coś więcej się pojawiło od DG Wschodniej w kierunku Sędziszów. Od takie moje małe przemyślenia 🙂

Nie powiedziałem że się bawiłem źle, nie jestem arogantem który chełpi się swoimi umiejętnościami. Wręcz przeciwnie, powiem to dosadnie mam wiedzę amatora. No może bliżej pasjonata kolejowego ale na pewno nie posiadam jej aż tak dużej. po prostu czytam inne wypowiedzi. Dodaję dwa plus dwa, opierając się na swoich doświadczeniach z gry na tym co musiałem się nasłuchać gdzie nie gdzie i tak dalej. Sterylnie nie musi być. I tu chyba się nie zrozumieliśmy. Gra daje możliwość wielu form rozgrywki. Nawet mój syn nie mający pojęcia o niczym co jest związane z koleją potrafi poprowadzić pociąg. I super że taka możliwość jest. Ale gra też ma walory edukacyjne "ponoć" Moje wypowiedź więc może się też zaliczać po części do walorów edukacyjnych. I myślę że chyba nikt się nie będzie tutaj zrażał ani obrażał.

Zdaję sobie sprawę że może i kogoś obraziłem czy też skrzywdziłem swoimi słowami za co przepraszam. Ale tekst powstał na gorąco zaraz zaraz po zakończeniu że tak powiem mojej podróży, nie wydarzenia. Gdzie w głowie aż furczało od myśli wniosków i tak dalej. Niestety już taki jestem że piszę opinie z gorącą głową, często gęsto zaraz po czymś aby mieć w sobie też emocje. Często też tekst może być chaotyczny i mogą być problemy z jego zrozumieniem, też zdaję sobie z tego sprawę. Niestety nie jestem polonistą 🙂

Zgadza się nie wszystko widać, z poziomu gracza. Zgdza się nie musisz się tłumaczyć zwłaszcza ze spraw organizacyjnych. To są wasze wewnętrzne ustalenia w grupie. Zatem skoro wiadomo jak to mogło wyglądać z poziomu gracza to chyba nie powinno być zdziwienia że komuś po prostu się zebrało. No i poleciał z tekstem. Ale tak to już jest.

Nie no bomba. Tyle że sam widzisz Kolego. Wiedziałeś tylko ty, i devy. Nikt więcej, a potem zdziwienie że ktoś po kimś pojedzie. I wszyscy się dziwią że ludzie się czepiają. (teraz mieliście się okazję przekonać, sami o co ludziom może chodzić jeśli mają namyśli kontakt z devami, informacje i tak dalej) Szczerze to tak naprawdę jestem cholernie ciekaw ile jest tak naprawdę testowanych sytuacji przez devów w czasie uruchomionych serwerów. A o tym się nie mówi. Nie wiem czemu ma to służyć, czy wkurzaniu graczy czy czemu innemu. Awaria SRK zajebista sprawa pytanie czy gra na ten moment jest wstanie taką awarię usunąć, jeszcze dochodzi pytanie co dokładnie wywaliło na SRK, zasilanie, jakieś obwody, różne rzeczy mogę mieć miejsce. Nawet takie że zgaśnie cały pulpit i koniec. Ale to powinno być wiadome, to powinno być znane dyżurnym. Pada zasilanie, pada SRK do momentu przywrócenia zasilania prowadzenie ruchu jest praktycznie nie możliwe. Eksperymenty bez wiedzy większej ilości osób nie będą skuteczne. A eksperymenty na osobach które nie mają wiedzy że w ogóle są jakiekolwiek przeprowadzane to już nie powiem do czego to może doprowadzić, jedynie do złości, i zawodu. Niestety to jest przykre, ale tłumaczyć się że jest to wczesny dostęp, i przeprowadzać różne eksperymenty bez wiedzy większej grupy to już trochę cios po niżej pasa. Zwłaszcza jak to może dotknąć osobę na posterunku, która mało jeszcze wie. Albo nawet osobę zaawansowaną. Co też już miało miejsce na forum gdzie były wytknięte braki w pulpitach kafelkowych i aspekty których nawet nie ma a być powinny czy też są ale nie działają poprawnie. Oczywiście hmm, czy było to zlane, czy nie tego nie wiem. Ale nie jest to fer.

Zatem wniosek jakiś jest. Myślę że dałoby radę wszystko ułożyć. Co do niespodzianki, no kurczę super ale robić niespodziankę w momencie gdy wszyscy wiemy ile jeszcze rzeczy nie działa poprawnie to trochę jak strzelanie sobie w kolano. Ja to tak odbieram. Myślę że wnioski macie bo przynajmniej tak piszecie ale warto dokładnie omówić sytuację z devami. Aby nie było niespodzianek. Niespodzianki mają mieć gracze a którzy prowadzą loki, Dyżurni zaś powinni wszystko wiedzieć i mieć pod kontrolą. To naprawdę wystarczy.

" weszli też inni użytkownicy " - sprawa do przewidzenia, jeśli serwer jest otwarty, może warto było przemyśleć inne podejście albo zmniejszyć odcinek wykluczenia jednego toru. Nic nie było psute, weszli i robili swoje, chyba że robili coś co do nich nie należy. Jaka była pomoc ze strony devów - tego się nie dowiemy prawdopodobnie nigdy, ja mogę wyrażać swoje poglądy do których mam pełne prawo na podstawie tego co widzę i słyszę w czasie gry. Nie posprzątaliście - nie jest to absurdalne jest to tylko na podstawie tego co wydarzyło się po tym jak obwieściliście koniec, miałem cały czas podgląd na mapę i nagle posterunki opustoszały. Nagle odzywa się ktoś na Opocznie i pyta się w czy jadę w kierunku Opoczna, raczej to dev nie był. Opóźnienia 20minut - po pierwsze nie mam pretensji do opóźnień mogę i nawet 200 minut stać jeśli będzie ogarnięte. Straszenie banem - nikt nie straszy, wyrażam tylko swoją opinię a wydarzenie powinno być dopasowane do możliwości jakie daje gra a nie tłumaczyć się że błędy że wczesny dostęp. Wiedząc o tym wykazujecie się też małą powago robiąc wydarzenie wykraczające poza możliwości jakie daje sam aktualny stan gry jeśli chodzi o możliwości. Co i jak było dogadane świadczy o tym że albo było to nie do końca dogadane albo było to na wyrost. Albo nawet ekipa SE nie wie do jakiego stopnia można skomplikować pewne sprawy i chciała coś przetestować. A wy skupiliście się na banie. Tak ban, bo jakbyście posiedzieli i spojrzeli na to z mojego punku to też moglibyście do takiego wniosku dojść. Nie nie jest to straszenie, jest to tylko stwierdzenie faktów jakie widzi osoba, gracz, jadący lokomotywą. Tekst jaki popełniłem powinien być przeczytany w całości, odebrany jako opinia człowieka który znalazł na szlaku w czasie trwania wydarzenia. A nie rozbieracie ten tekst na cząstki które zaczynają gubić wątek. Czy był to pierwszy event. Nie mam zamiaru wnikać. Czy chcę dołączyć do grona i wejść w skład ekipy do kolejnego eventu. Po tej pięknej odpowiedzi i wypowiedzi jakoś mnie chęci odebrało. Co do łapek w górę, cóż ja na łapki w górę nie zwracam uwagi, po za tym nie mam czasu na to by śledzić wszystkie strony na FB i forum i co tam jeszcze nie jest wymyślone. A coraz więcej jest tego w przestrzeni internetowej jeśli chodzi o SR.

Pozytywne myślę że jest, możecie potraktować to co napisałem jako krytykę mocną ale szczerą. Jeśli chodzi o inne sprawy to zawsze mogę pomóc w miarę że tak powiem możliwości wiedzy i tak dalej. Oczywiście sam się uczę, uczymy się cały czas. Inna sugestia to plan. Przykładowo rozpoczynamy o 15:00 ( czyli logujemy się zajmujemy posterunki i tak dalej ) o godzinie 15:30 wdrażamy plan symulacji zdarzenia prowadzimy ograniczony ruch, i realizujemy inne działania. O godzinie 17:00 zdarzenie zostało usunięte od tego momentu zaczynacie przywracać stabilność i przepustowość, realizacja ruchu już po obu torach szlakowych i tak dalej. Po przywróceniu normalnej przepustowości a wierzcie mi będzie co robić, bo priorytety bo rozkłady i tak dalej. I to będzie największą jazdą. Oraz może zająć sporo czasu. Okaże się że dopiero po dwóch godzinach będziecie odprawiać z posterunków pociągi które się będą pokrywały z tym co jest w rozkładzie czyli będą jeszcze takie relacje które będą posiadać opóźnieni do +10 minut ale i takie które pojadą na czas. Wówczas możecie ogłosić że to już koniec wydarzenia.

Ok rozumiem wiele spraw mogło się posypać bo devy coś pomajstrowali, ale fajnie by było skontaktować się z nimi co zmajstrowali, czy szło to poogarniać czy tak zmajstrowali że szlak trafił wszystko. Co do manewrów. To taka wskazówka na przyszłość jeśli chodzi o symulowanie do momentu kiedy nie będzie to możliwe w pełni w grze skoro chcecie cię uczyć. Przede wszystkim powinieneś poinformować mnie że będą manewry. Powiedzieć abym zbliżył się do konkretnego semafor albo nakazać jazdę manewrową do przodu pod semafor. Na mnie spoczywa odpowiednie dostosowanie prędkości manewrowej i tu można to rozwiązać dwojak. Albo zakładamy że semafory z sygnałem Sz traktujemy jako manewrowe albo, wówczas moja prędkość ze składem pasażerskim w którym są osoby a tak można zakładać bo wydarzenie miało miejsce w środku mojego przejazdu. Będzie miała do 10km/h albo do 25km/h Warto się zapoznać wiele niema ale treściwe wszystko jest: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/ogolne-warunki-prowadzenia-ruchu-kolejowego-i-sygnalizacji-17217770/par-9 Jednak przede wszystkim komunikacja, po pierwsze informacja że będziemy robić manewry, ja wówczas sobie to odnotowuję, ustawiam odpowiednie światełko na czole pociągu zgłaszam gotowość do manewrów. Następnie polecenie i z mojej strony realizacja. Przykład: Opoczno do 14123 - będziemy przeprowadzać manewry 14123 przyjąłem 14123 gotowy do manewrów -> 14123 jedziemy do przodu pod semafor (x) 14123 pod semaforem (x) -> 14123 podaję sygnał, jedziemy za rozjazd (x) manewry będą wykonywane poza granicę przetaczania (wskaźnik W5) info, tylko i wyłącznie za zgodą dyżurnego i uprzednim poinformowaniu przez niego mogę minąć wskaźnik W5 Tutaj tutaj możesz też dodać że jedziemy do nakazu zatrzymania albo aż nie podam komendy stój. I w odwrotną stronę to samo. Prędkość manewrowa do 40km/h jest dozwolona jeśli pojazd jadący luzem lub ciągnący tabor kolejowy jedzie po wolnym torze o czym zostanie powiadomiony maszynistę, natomiast jeśli będzie przejeżdżał przez rozjazdy to ta prędkość z automatu nie może być większa niż 25km/h chyba że są inne powody i prędkość tę należy jeszcze obniżyć. Więc przypomnij sobie jak wyglądała komunikacja między Tobą a mną na lokomotywie którą trzeba było przemanewrować. Jeśli mieliście haos na innych łączach to powinniście pomyśleć aby unikać takich sytuacji. Rozumiem że się uczycie, ja też się uczę. Ale wiem że do momentu kiedy zajmuję lokomotywę, system mnie nie wywali z gry chyba że będzie to twardy reset serwera. Nawet jak będę miał +200 minut co już mi się tak zdarzyło. Kolejna sprawa to taka że jeśli devy coś nabroiły to po pierwsze po raz kolejny zgarniają u mnie gigantycznego minusa. Udawadniając coraz to większą niekompetencję, wprowadzając coś nieoczekiwanego w system który nie jest do końca w pełni sprawny i nie działają wszystkie funkcje. Jednakże to powinno być konkretnie dogadane między wami i devami i teraz wyjaśnione co wykombinowali i z jakiego powodu. Niech też się trochę potłumaczą. Co chcieli udowodnić robiąc to co zrobili. Bo resetu serwera nie było. Dlatego też cała złość cała frustracja spada na Was. Byłaby mniejsza jakbyście byli do końca i na spokojnie powoli próbowali to ogarnąć i wyprostować. Znając życie pewnie by się to udało. Na Idzikowicach też miałem sytuację gdzie było wykolejenie i teoretycznie miałem rozwalony rozjazd. Mimo wszystko udało się ruch prowadzić, a po pewnym czasie nagle rozjazd zaczął funkcjonować. Oczywiście pomijając fakt że przyciski KR na kostkowym na razie są bo są ale nie mają funkcjonalności i przyciski "Jz" też można sobie wsadzić między wiersze. Bowiem też nie działają 🙂 Lecz to jest inna bajka. Moim zdaniem powinna być konkretna rozmowa z devami, bo jeśli chcieli wam uwalić wydarzenie to im wyszło na cacy, a Wy stajecie się kozłem ofiarnym do zbierania łomotu. A jak jest w grze zaś co jest pisane to dobrze widzę grając i spędzając masę godzin na posterunkach. 🙂 Natomiast nagła ucieczka dolała oliwy do ognia. Tak nie powinniście robić.

Dnia 5.03.2023 zostało zorganizowane wydarzenie. Serwer na tę okazję został odpowiednio nazwany PL-88 (Wtdarzenie), Moim zdaniem wystarczyło dopisać samo wydarzenie do PL-8 i byłoby spoko, i nie zmieniać tego tematu przynajmniej do restartu serwera które jest zaplanowana. Ta uwaga do developerów, i adminów serwera! A tak ponoć do 21:00 miało się dziać a okazało się że serwer zmienił nazwę przed tą godziną zaplanowaną i pojawiły się problemy. Teraz parę słów o samym wydarzeniu, tu jednak muszę zaznaczyć że jest to moje zdanie. Założenie wydarzenia, a mianowicie zamknięcie odcinków szlakowych po między kilkoma posterunkami, następnie prowadzenie ruchu jednym torem jak najbardziej ciekawa sprawa. Niestety przeprowadzenie tego było dość karkołomne. Otóż początkowa sprawa idzie gładko, ale pociągi się gromadzą i im dłużej magistrala gdzieś jest nie drożna tym więcej problemów będzie się piętrzyć. To osoby organizujące event powinny przewidzieć. Analiza rozkładów jazdy zwłaszcza na posterunku Opoczno Południe które posiada tylko jeden peron powinna przewidzieć jakie pociągu będą nadjeżdżać ze strony Olszamowic. By nie doszło do takiej sytuacji do jakiej doszło. O czym nie omieszkam tutaj wspomnieć. Tak że będzie co czytać. Nim przejdę dalej dodam że, z pewnością było fajnie jak trafiliście na początek wydarzenia, jak udało się Wam przejechać i kontynuować. Ja wam powiem tylko jedno nie wyglądało to tak kolorowo i pięknie w dalszej części. Serwer PL-88 który stał się serwerem PL-8 został pozostawiony z całym bałaganem kilka składów bez opieki, posterunki przejęte przez boty, które nie do końca były wstanie sobie poradzic z bałaganem jaki organizatorzy pozostawili po sobie. Takie jest moje zdanie, i mogę powiedzieć tylko tyle że wiele sytuacji jakie wynikły po waszej "zabawie" trzeba było prostować i ogarniać. Błędna sygnalizacja na posterunku Pilichowice mogła zostać spowodowane tym że jeden z pociągów który pozostał bez opieki jechał tolem lewym na blokadzie liniowej przeciwnej w kierunku Pilichowic. Algorytm AI na Pilichowicach został zmieniony, i ma problemy z przestawianiem ruchu na tor lewy w kierunku Opoczna Południe. Jedziemy dalej. Robiąc założenie o wyłączeniu z ruchu jednego toru szlakowego na tak długim odcinku, dyżurni powinni mieć przygotowaną strategię, Co robi ą jak robię co ile pociągów będzie robione tgz. "wahadełko" kolejność wyprawiania pociągów i tak dalej. Wszystko można sobie ustalić. Zwłaszcza mając do dyspozycji posterunek Idzikowice. Który dysponuje sporą grupą towarową. Dowiedziałem się też że wydarzenie było nadzorowane przez developerów, no powiem tak, jeśli tak wygląda nadzorowanie, i tak wyglądają testy skryptów AI czy też funkcjonalności posterunków czy też działania nowych rzeczy które są wprowadzane do gry, to nic dziwnego że mamy serię restertów serwerów po wprowadzaniu owych nowości. To przytyk do devów, ale też mały pstyczek w kierunku osób które postanowiły wykonać takowe wydarzenie. W postach jakie pokazały się na temat wydarzeń, wydawało mi się że chodzi o symulowanie pewnych wydarzeń na szlaku, brzmiało to bardzo profesjonalnie. Niestety jak się przekonałem profesjonalnie to tylko brzmią reklamy, prawda zazwyczaj bywa inna. Co gorsza w odpowiedzi od jednej z osób które mogę śmiało zaliczyć do organizatorów zostałem utwierdzony że była to tylko zabawa. Zaznaczam słowa zabawa nie symulacja zdarzeń. Ponad to mogłem się świetnie o tym przekonać w grze, wyraźnie było słychać że dyżurni mają świetny ubaw. I nie chodzi mi tu o to że stałem pod semaforem gdzieś a o to że nie było to przygotowane tak jak się należy. Komunikacja, przy takim założeniu wszystkie posterunki powinny być ze sobą w stałej komunikacji, nie radiowej a telefonicznej, można to wykonać można to realizować w grze, jak nie chcecie przez grę bo to trudniejsze, to założyć discorda i tam wszystko dogadujcie. Sprawy które mnie najbardziej uderzyły i pokazały brak odpowiedniego podejścia do sytuacji. Dyżurny na Opoczno Południe nie miał bladego pojęcia jakie pociągi w jakiej kolejności będą nadjeżdżały do jego posterunku z Olszamowic - a powinien to wiedzieć. Tak samo Olszamowice jaki Włoszczowa północ powinna wiedzieć jakie pociągi czekają w Opocznie i Idzikowicach gdy jest prowadzony ruch z przeciwnego kierunku - to się nazywa raportowanie. Zaznaczam, mieliście czas na popierdułkę na radiu a nie mieliście czasu zająć się raportowaniem o sytuacji posterunków newralgicznych. To pokazuje mi jedno dla was to była tylko zabawa, a nie symulowanie zdarzenia. Kolejny błąd poprzedzony pierwszym- Nie mając medunków nie mając raportów o tym jakie pociągi są w oczekiwaniu na posterunku Olszamowice pociąg relacji Warszawa Grochów ->Bochumin został wpuszczony w perony. Co spowodowało sytuację wątpliwą aczkolwiek do opanowania, bo czasu było jak lodu na Arktyce. Jednak nie, czekanie do ostaniej chwili, i nagle prowadzenie manewrów. No tu panie dyżurny z Opoczna to żeś się nie popisał. Podstawowa prędkość jazd manewrowych nie powinna być większa niż 25 km/h. Jeżeli pojazd trakcyjny jadący luzem lub ciągnący tabor kolejowy jedzie po wolnym torze, o czym powiadomiono maszynistę, dopuszcza się prędkość jazdy do 40 km/h, z wyjątkiem jazdy po rozjazdach. Jazda po rozjazdach była tak więc ważny jest ten pierwszy człon. Na pewne rzeczy mógłbym przymknąć oko ale: Maszynista nie musi znać układu każdej stacji każdego posterunku, jeśli chodzi o oznakowanie semaforów i numery rozjazdów znajdującej się w infrastrukturze stacji! Maszynista prowadzący skład pasażerski winien być poinformowany iż będą prowadzone manewry to po pierwsze, jako że możliwości przeprowadzania manewrów nie ma. Można sytuację mniej więcej zasymulować podając sygnały zastępcze. Jednakże zasady dalsze nie powinny odbiegać od przynajmniej tych podstawowych norm jakie w zakresie manewrów są przewidziane. Komunikacja po między dyżurnym na Opoczno Południe a maszynistą była na poziomie mniejszym niż 0. Nie będę przeprowadzał wykładu jak to przeprowadzić by było jak najlepiej a nie konieczne było przyswajanie sobie całej instrukcji "Ogólne warunki prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji" paragraf 9. Wiem że da się, wielokrotnie przeprowadzałem manewry, z zachowaniem minimum zasad. Bo pewnych rzeczy nie powinniśmy robić. Ale to już inna bajka. Uważam że można to robić ale kurczę. Minimalna widza z zakresu jak to robić powinna być opanowana. Komunikacja leżała. Ba. Chłopie jak byś tak się do mnie odezwał w rzeczywistości to miałbyś przerąbane. A nie tylko do mnie odzywałeś się. Nie tylko ja cię słuchałem. Gdyby to było przeprowadzone na jakimś odpowiednim poziomie, gdyby było wyczuwalne zaangażowanie do danej sytuacji. Do symulowania pewnych problemów. T na wiele jestem wstanie przymknąć oko. Szacunek. Ogłada. Z samego faktu że rozmawiasz z innym człowiekiem. Pomijając już różnicę wieku. Dyżurny się spieszy, trzeba było myśleć wcześniej miał na to ponad 30 minut ! A przepraszam lepiej pośmiać się i robić sobie bekę. (to jest żałosne) A teraz klu sprawy. Nagle stwierdzono że koniec wydarzenia i szybkie rozłączenie z serwerów. Kuźwa za takie coś cała ekipa u mnie by dostała bana. Jak można pozostawić w takim stanie posterunki. Opoczno Południe, chłopie jak nie ogarniasz to się nie bierz za takie sprawy. Miałeś czas na to by pociąg z niefortunnych manewrów z powrotem spychać na bocznice. Aby algorytm AI który wejdzie po tobie w miarę to ogarnął albo poczekać i samemu dokończyć dzieło. Koniec i cześć jak czapka. Podsumuję, przyjechali, rozkopali, co nieco zawalili, popili, pojechali i wszystko szlak trafiło. BRAWO. >>> Pytanie do devów? Czy tak to ma wyglądać, jeśli tak to naprawdę bym się zastanowił nad pewnymi sprawami. Jeśli daliście zgodę i przyzwolenie na pozostawienie takiego syfu na serwerze to tylko pokazuje jak bardzo nie ogarniętą grupą jesteście. Tak mocne słowa ale powoli mam dość. Jak widać wasze algorytmy nie są IDIOTO odporne, i nie potrafią wrócić do stanu normalnego po tak dużej rozwałce, gubią się, i nie są wstanie przywrócić prawidłowego ruchu. Ja to wiem bo spędziłem na posterunkach sporą, masę ilość godzin, i wiem że jak są AI na posterunkach to po pierwsze trzeba postępować jak z jajem, po drugie nie wolno przeginać, a jak się przegnie to trzeba po sobie posprzątać. <<<< POSPRZĄTAĆ !!!! Tu powiem czara goryczy się przelała. Bo elementu zakończenia wydarzenia w ogóle nie było. A kiedy pojawiły się problemy. Tak bo za chwile będzie tłumaczenie że na Idzikowicach coś nagle padł, na Opocznie coś nagle padło. SERIO. Ile ma godzin wysiedzianych dyżurny na Idzikowicach, coś podpowiem, Idzikowice potrafią co nieco uprzykrzyć życie nie zawsze ale czasem się zdaża. Opoczno Południe. tu też bywa ciekawie. Ale to trzeba posiedzieć na posterunki przynajmniej te 2, czasem 3, godziny ciągłe, Nie na zasadzie wskakiwania. Pilichowice, też potrafią spłatać figla. Ja to wiem bo tam siedzę po wiele godzin. A wy powiedzieliście koniec i się wylogowaliście z serwerów. Poważnie, to jest to poważne podejście, to jest to symulowanie? Czego?, bo jeśli symulowanie jak być nie odpowiedzialnym dyżurnym to super podejście wykonanie pierwszorzędne ! Idąc dalej i powili kończąc. Pociąg pozostawiony w połowie manewrów musiał kontynuować jazdę torem nie właściwym z zasadami dotyczącymi prędkości do posterunku Pilichowice. gdzie blokada liniowa miała ustawiony kierunek przeciwny ponieważ dyżurnemu się nie chciało dokończyć manewrów. Prędkość 20km/h co semafor SBL zatrzymanie podanie RP1 jazda dalej z prędkością do 20km/h ( ponoć zakończone wydarzenie, no chyba nie do końca) Pociągi jadące z Idzikowic również problemy na semaforach SBL podających sygnału S1, podobna sytuacja jeśli chodzi o jazdę. Pilichowice AI problemy z podaniem odpowiedniego sygnału spowodowane pociągiem jadącym po torze lewym w kierunku Pilichowic na blokadzie przeciwnej. AI algorytm nie jest przygotowany na takie ewolucje dlatego też były problemy. Nie wiem ile posterunków zajmowaliście, więc dalej się nie będę wypowiadał. Nie miałbym nic przeciwko iventom jeśli: Będzie odpowiednie ogłoszenie na głównych kanałach SimRail, A zwłaszcza tutaj na forum. Wydarzenie zostanie przeprowadzone rzetelnie. Godzina rozpoczęcia, wprowadzenie symulacji uszkodzenia, prowadzenie ruchu w sytuacji awaryjne, zakończenie symulacji uszkodzenia, przywracanie drożności szlakowej, zakończenie wydarzenia. Najbardziej mnie boli jednak to że czytając informacje pomyślałem sobie że są to osoby które naprawdę podchodzą poważnie do tematu, jak się okazało bardzo się pomyliłem. Mam jednak nadzieję że wnioski na przyszłość zostaną wyciągnięte. Mam też nadzieję że w przyszłości podejdziecie do wyzwania bardziej ambitnie. Mam nadzieję że admini serwerów, czy też developerzy będą umieli się bardziej dokładnie dogadać co do takiego wydarzenia. Oraz mam nadzieję że jak pojawi się jeszcze jakaś grupa która będzie chciała przeprowadzić jakąś symulację zdarzenia to jednak po tym co wydarzyło się teraz developerzy nagle zdania nie zmienią. Cieszy mnie to że udało się niektórym przejechać ten odcinek i mogli sobie odpowiednio światełka na czole pociągu ustawić, nie mniej jednak dziwi mnie to że niewiele osób jednak kończyło swoją podróż. A to mogłoby być ciekawe zdanie do dyskusji. Tak pewnie powiecie że mogę sobie nie wchodzić na wydarzenia. Przykro mi serwer był ogólnodostępny, nie na zaproszenia. Więc liczcie się z tym tematem. Możecie sobie to przemyśleć albo nie. Co z tym zrobicie, w sumie powiem szczerze że mnie to nie interesuje. Siedząc po parę godzin w jednym podejściu na jednym posterunku nie mogę powiedzieć że się nudzę. Prowadząc skład bez uruchomionego HUD z wyjątkiem rozkładu jazdy też na nudę nie mogę narzekać. Zatem jeśli waszym zdaniem ogarnianie posterunku polega na sprawnej zmianie kierunku na blokadzie liniowej. To muszę powiedzieć że mój poziom jest na gigantycznym stopniu zaawansowania. A jednak uważam się za totalnego amatora który też jednak popełnia błędy. Więc nie wiem jak teraz mam patrzeć, widząc wiele wypowiedzi na temat że są dyżurni którzy nie ogarniają. Zastanawiam się jak mam siebie sklasyfikować. Daliście nadzieję i niestety była to bańka mydlana która prysła jak tylko usłyszałem pierwsze komunikaty. O łączności powiedziałem. Mocna krytyka wydarzenia ale co do wydarzenia to bym nawet tego nie nazwał tak. A już na pewno nie symulacją zdarzenia. Jeśli to miała być zabawa, to wbijcie sobie do głowy że bałagan po sobie się sprząta, chyba że inne wychowanie w domu mieliście. Chętnie też poznałbym zdanie osób które miały całe to wydarzenie nadzorować, bo coś tu mi nie gra na linii ekipa dyżurnych development. Coś się ewidentnie rozjechało. Ja jestem otwarty na rozmowy jeśli chcecie, te słowa kieruję do osób które można powiedzieć wchodziły w skład ludzi którzy przeprowadzili owe działania. Co do forumowiczów, cóż, jak to ocenicie, nie obchodzi mnie to. Możecie się zgadzać możecie się nie zgadzać. Są to tylko moje odczucia. Moje doznania, moje wnioski, moje sugestie. Natomiast ta jest jednak. Mierzcie siły na zamiary ! I nie bójcie się pytać.