jumps

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nikt nie mówi o uproszczaniu gry, a lepszych tutorialach lub podpowiedziach w grze dla mniej doświadczonych graczy. Przecież nikt ci nie będzie kazał mieć ich włączonych, jak chcesz sobie grać profesjonalnie to sobie graj. Nie można popadać w skrajność w żadnym kierunku, gra powinna mieć możliwość włączenia uproszczeń dla graczy niedzielnych, ale też możliwość realnej symulacji dla graczy profesjonalnych. A prawda jest taka, że to ta grupa "niedzielnych" graczy płaci Ci za nowe trasy i wszelaką nową zawartość jaka w tej grze się pojawi. Twoją logiką, skoro Simrail będzie dla Ciebie za prosty, to zamiast narzekać poszukaj sobie czegoś trudniejszego 😄

Nie wiem nawet jak skomentować argumentację panów @Corrazone @mluczak.kutno, czy wy w ogóle czytacie to co piszecie? Oczekiwać od niedzielnych graczy czytania kilkuset stron profesjonalnych instrukcji kolejowych? W głowę się puknij. Dobry tutorial to must-have w jakimkolwiek symulatorze. Obecnie takiego nie ma, bo te istniejące po pierwsze pomijają sporo ważnych kwestii, po drugie nie są dostępne dla wszystkich pojazdów. Robić notatki? To jest gra do cholery, gra ma sprawiać frajdę. Nikt nie będzie sobie robił notatek żeby móc pograć w pociągi. Z takim podejściem jak wasze ta gra nigdy nie będzie miała potencjału na międzynarodowy sukces czy dosięgnięcie poziomu TSW, a skończy jako zapomniany symulator dla mikoli jak Maszyna czy TD2. Skoncentrować się na jednej grze? Sam zauważyłeś, to jest gra. Nikt nie będzie rzucał wszystkich innych gier tylko po to żeby wkuwać jakieś durne instrukcje kolejowe bo nie ma jasnego tutoriala w grze. Czy wy sami czytacie to co piszecie? Czy wyobrazacie sobie żeby twórcy TSW zamiast tutoriala kazali graczom rzucić wszystkie inne gry i czytać niemieckie instrukcje kolejowe? Może jeszcze doradźcie że jak nie umie uruchomić lokomotywy to niech sobie ściągnie całą kilkusetstronową dokumentację do niej? Przepraszam bardzo, ale co ma jedno do drugiego? Porównujesz wymianę żarówki do uruchomienia lokomotywy? Nie mówiąc już o różnicy w trudności, to jedna z tych rzeczy jest wiedzą praktyczną a druga raczej mu się nie przyda poza grą. Jeszcze jakieś genialne uwagi? Może niech ukończy technikum kolejowe skoro nie potrafi uruchomić lokomotywy w grze? Ja rozumiem frustrację niektórymi opiniami @adamets2, takimi jak chociażby to że zwierzątka powinny mieć wyższy priorytet od manewrów, sam się oczywiście nie zgadzam z większością jego opinii. Ale tu staje po jego stronie, bo to co Panowie w tym momencie piszecie jest całkowitą odklejką od rzeczywistości. Cała ta wielka "trudność" czyli kilkanaście kroków które trzeba wykonać w odpowiedniej kolejności żeby w ogóle móc jakkolwiek ruszyć. Bez uruchamiania myślenia? Przepraszam bardzo, ale co ma myślenie do pamiętania tej listy kroków. Tu nie ma żadnego logicznego myślenia, to jest po prostu sekwencja kroków którą trzeba wykuć na pamięć. Myślisz, że taki gracz co chce się zrelaksować co niedzielę po robocie będzie pamiętał co po kolei naciskać w każdym z bodajże sześciu różnych dostępnych pociągów w grze? I w każdym z nich to się znacznie różni? Nie każdy jest zapalonym mikolem co poświęca całe swoje życie symulatorom, wręcz powiedziałbym że ta grupa to mniejszość. I tak, młody Amerykanin się odbije, a razem z nim jego pieniądze. A potem będzie płacz że gra się nie rozwija i nie ma DLC bo twórcom się to nie opłaca. Może i jest. Dla gracza bez styczności wcześniej z koleją i tak jest to nie do zrobienia bez poprowadzenia za rączkę. Obecnie jak pisałem wyżej tutoriale w grze średnio sobie z tym radzą, nie ma ich dla każdego pojazdu i nie przewidują każdej sytuacji. Tak prostych rzeczy jak uruchomienie lokomotywy powinna uczyć gra, a wymaganie od graczy czytania instrukcji albo wykuwania godzinami innych dokumentów żeby móc sobie pograć jest po prostu absurdem.

Miałem kilkukrotnie podobny błąd tylko na pasażerskich, pomimo odhamowanej lokomotywy ledwo się dało jechać i było słychać dźwięki hamulców z jednego z wagonów. Za każdym razem pomogło danie na hamowanie pełne, poczekać aż się zapełni, a potem dać napełnianie uderzeniowe i trzymać odluźniacz przez ok. minutę.

Ruch AI jest obecnie dodawany ręcznie przez twórców scenariuszy, czemu w oficjalnych go nie ma to nie wiem, ale w tych stworzonych przez społeczność jest. Wymaga to jednak sporo dodatkowej pracy, bo pierwsze trzeba ustawiać ręcznie triggery żeby te pociągi spanować/usuwać, po drugie każdy z nich musi mieć ręcznie ustawiony przebieg i semafory żeby nie stał w miejscu (a żeby zatrzymywały się na przystankach trzeba im jeszcze robić osobny rozkład jazdy), po trzecie pociągi AI na singlu powodują ogromne spadki wydajności i zazwyczaj więcej niż 4-5 pociągów w jednym momencie być nie może. Wina przestarzałego systemu scenariuszy, liczę że w tym nowym będzie to jakoś lepiej rozwiązane.

Kanał pl_dyskusja_ogolna w godzinach 20-21 dość mocno się udzielali i odpowiadali na pytania. Można sobie w wyszukiwarce wpisać żeby się pokazały wiadomości od nich.

Jest i powinna być od początku we wszystkich ogłoszeniach. Tak się coś obsunie i jest wycie, że obiecali a nie ma. Ja osobiście ufam, że dotrzymają terminu. Jeśli nie, też spoko, o ile odpowiednio wcześniej o tym poinformują, a nie na jeden dzień przed końcem pierwotnego terminu. To nie jest obietnica. To jest informacja, kiedy spodziewać się nowej zawartości i wolę taką informację niż całkowitą ciszę i domyślanie się czy będzie za miesiąc czy za rok, albo snucie jakichś teorii na podstawie wiadomości testerów na dc, jak to niektórzy robili. Nie wiadomo ile maksimum. Gdyby miało być za rok to wątpie że by dawali 3+ miesięcy, więc raczej będzie to coś koło 3-6 miesięcy. Ja to raczej traktuje jako informacje co będzie kiedy, że najpierw priorytetem są manerwy, trasa do Krakowa, Łodzi itd. a na tamte rzeczy trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Terminy przesuwają się w nieskończoność? Dla połowy z tych rzeczy nigdy nie było terminu. Wiadomo, że wyjście z EA, a co za tym idzie manewry, ETCS miały być do końca 2023, ale bez przesady 1-3 miesiące to naprawdę nie jest długo. Lepiej 3 miesiące obsuwy żeby gra w końcu finalnie wyszła z tego EA niż potem narzekanie że są błędy i nie da się grać. Słabo że jest obsuwa? Tak. Czy to jest powód żeby się wyżywać na developerach? Nie. Przecież nie opóźniają wam gry specjalnie. Jedyne co można zarzucić to słabą komunikację z graczami, która raz na jakiś czas (tak jak teraz) ożywa, a potem stopniowo znowu zanika. Lepiej chyba żeby były prognozy kiedy mniej więcej spodziewać się danej zawartości, niż rzucanie dat których potem nie uda się dotrzymać. Rzucą konkretną datę i nie uda się jej dotrzymać? Źle, bo oszukali. Rzucą konkretną datę i wypuszczą niedopracowany produkt żeby się w niej zmieścić? Źle, bo niedopracowane. Podadzą kiedy mniej więcej spodziewać się aktualizacji, z zastrzeżeniem że może się to zmienić? Źle, bo nie dają konkretnych informacji. Nawet jeśli nie uda się dotrzymać tych 3 miesięcy (chociaż liczę na to, że te 3 miesiące to już z zapasem i uda się dotrzymać tego terminu), to nie widzę problemu jeśli napiszą że przepraszamy, ale przesuwamy aktualizację, bo to i to trzeba dopracować, spodziewajcie się aktualizacji tego i tego dnia. Faktycznie, ostatnia sytuacja z "update w październiku", który został ostatniego dnia października przesunięty na koniec listopada była słaba. Ale jeśli coś takiego się powtórzy, wtedy będzie można ich za to krytykować, nie teraz. Jeszcze jedno, na bardzo bardzo duży plus dzisiejsze odpowiadanie na pytania graczy na Discordzie przez szocia i uetama. Zdaję sobie sprawę że to pewnie jednorazowa akcja, ale może warto by było to raz na jakiś czas powtórzyć, takie Q&A raz na 2 tygodnie mogłoby ostudzić emocje i wyjaśnić wiele niedopowiedzeń.

W sumie to szczerze zaczynam rozumieć twórców i tą ciszę z ich strony po dzisiejszej reakcji społeczności. Najpierw jest narzekanie na brak komunikacji, a jak pojawia się komunikacja gdzie dają orientacyjne terminy i czego się spodziewać w pierwszej kolejności to też źle i wycie, bo "było mówione wcześniej", "nic nowego się nie dowiedzieliśmy", "długo jeszcze trzeba czekać". Ludzie, litości. Nie mówiąc już o tym że to jest totalnie nieuzasadnione bo większość z tych rzeczy nie była mówiona wcześniej, chyba że co najwyżej info "kiedyś się pojawi", ale nie mieliśmy żadnych informacji co jest na ukończeniu, co jeszcze w pracach, co wyjdzie w jakiej kolejności itd. Ja się cieszę i właśnie na taką informację czekałem, wiadomo czego się mniej więcej spodziewać i kiedy.

Nie rozumiem. A zagraniczni gracze to nie chcą komunikacji? Wystarczy wejść na zagraniczne kanały na discord i widać też niezadowolenie ze strony graczy międzynarodowych

Nic nie poradzę, tak to się nawet w grze nazywa 😉 No więc właśnie, czyli jego zabawa kosztem innych. Jak ktoś już decyduje się zagrać jako dyżurny na najbardziej obleganych serwerach, no to jest osobą odpowiedzialną też za zabawę innych. Ja rozumiem że to jest gra, ale powiedz mi co to za frajda z gry jak robisz sobie godzinną traskę tylko po to żeby pod koniec się wykoleić przez nieuwagę/głupotę innego gracza. A celowe odmawianie podania powodu jazdy na Sz raczej podchodzi pod głupotę lub wręcz złośliwość, bo każdy kto ma jakiś faktyczny powód żeby ten sygnał dać nie powinien mieć problemu z przedstawieniem tego powodu maszyniście. I mi nie chodzi o czytanie formułek typu "uszkodzenie urządzeń sterowania ruchem kolejowym", "usterka izolacji" i inne tego typu bzdury jak niektórzy mówią, tylko po prostu zwykłe "nie mogę podać wjazdu, wjedziemy na tor 1 na zastępczy". Jaką trudność sprawia to dyżurnemu? Zerową.

Tylko że pytanie z jakiego powodu jest sygnał zastępczy i na jaki tor nie jest bezsensownym trzymaniem się Ir-1, a uzasadnionym pytaniem na które każdy dyżurny powinien odpowiedzieć. Jeśli dyżurny ma uzasadniony powód to go poda wraz z numerem toru na który odbędzie się wjazd. Jeśli nie umie podać powodu, to w większości przypadków kończy się to czołówką lub zakończeniem jazdy na wykolejnicy. Sam kiedyś jeździłem na ślepo jak dyżurny wyświetlał Sz i nie zliczę sytuacji gdy potem okazywało się że pojechałem w złym kierunku, na szlak z wyłączoną SBL, na czołówkę, na wykolejnice, na tor bez sieci trakcyjnej, długo by wymieniać... Dlatego teraz się pytam i jeśli dyżurny nie umie mi podać powodu i toru na który jadę, to stoję i niech podaje albo przebieg pociągowy albo powód jazdy na Sz. Bot z reguły nie wysyła pociągów na czołówki dla zabawy, graczom się zdarzy.

Dodam tylko że dopóki nie ma takiej opcji w grze rozkłady można znaleźć na simrail.express, wpisać numer pociągu i sobie otworzyć w przeglądarce.

Zacznijmy od tego, że tu chłop ma rację, bo większość graczy ETS2 (w tym ja) nie uważa się za fanów ciężarówek, tylko po prostu szukają dobrej gry do zrelaksowania się. Tego samego szukają w TSW, tego samego szukają w Simrailu. TSW pod żadnym względem nie można nazwać realistycznym symulatorem, a mimo tego bije rekordy popularności, właśnie dlatego że można sobie śmignąć pociągiem i nie trzeba się wysilać, uczyć sygnalizacji ani żadnych przepisów (wymaganie od graczy czytania instrukcji kolejowych do gry jest absurdem btw) Szczerze mimo że staram się grać w SR z największym realizmem, bez HUDu i brakuje mi takich mechanik jak właśnie poślizgi czy zmienne napięcie w sieci, to absolutnie nie jestem w stanie spędzić ani chwili w grach typu Maszyna czy TD2, właśnie m.in. przez grafikę która jest dla mnie archaiczna i niezależnie od tego jak bardzo te gry są realistyczne, nie sprawia mi absolutnie żadnej frajdy patrzenie się na ekran monitora w którym masz grafikę niczym z PS1 i jeździsz pośrodku niczego albo po torach otoczonych rozpikselowanymi teksturami drzew w 2D. Ale jak ja zaczynałem przygodę z grami to taka grafika już powoli zaczynała być przestarzała, więc to akurat raczej ze mną jest problem xD Co mam na myśli, to że niektórym mimo wszystko zależy na graice. A żeby uznawać jeszcze grafikę w Maszynie za zaletę to w ogóle nie rozumiem. Ale wracając do tematu, myślę że obydwaj Panowie mają tu trochę racji. Z jednej strony symulator powinien być przyjazny dla niedzielnych graczy, którzy nie interesują się za bardzo koleją. Z drugiej, nie może być za prosty i powinien też apelować do bardziej zagorzałych fanów kolei. Dlatego dla mnie najlepszą opcją będą serwery profesjonalne, kto będzie chciał większego realizmu, zmiennych napięć, bardziej skomplikowanych manewrów itd. wejdzie sobie na taki serwer i będzie miał realizm. Kto chce jechać przed siebie żeby się zrelaksować po pracy, wejdzie na zwykły serwer i będzie u niego to wyglądało jak mniej więcej wygląda obecnie. A na singlu jak wyjdzie edytor można by było samemu sobie decydować jakie mechaniki będą włączone a jakie nie.

Przyganiał kocioł garnkowi. I w trybie dyżurnego i maszynisty mało się dzieje, takie są symulatory. Sam powiedziałeś, że to nie jest gra akcji. W nastawni klikasz guziczki na pulpicie, jako maszynista klikasz guziczki w pociągu. Ja np. kupowałem grę z myślą o jeździe na singlu (nie wiedziałem nawet, że jest tryb dyzurnego), a nie dość że wciągnąłem się w multi, to jeszcze większość czasu spędzam tam jako dyżurny, bo dla mnie jest to po prostu ciekawsze. Na większych stacjach często trzeba użyć mózgu i rozplanować jak chce się daną sytuację rozwiązać, aby nie powodować zbyt dużych zatorów. Do tego ciągła presja ze strony maszynistów, bo wiadomo, że nikt nie chce stać w miejscu. I dla mnie na przykład to jest ciekawsze niż jazda, gdzie jak jest czerwone to stoisz a jak zielone to jedziesz.

A to bardziej nowe info, też od osoby z zespołu Simrail. Więc nie byłbym niczego taki pewien.

Warto tylko pamiętać, że trasy w Simrail to skala 1:1, w ETS jest bodajże 1:19 czy coś takiego. O MaSzynie nawet nie wspomnę bo 90% tam to scenerie fikcyjne i dość ubogie jeśli chodzi o szczegóły otaczającego świata. Dla mnie zresztą właśnie to jest głównym elementem wyróżniającym SimRail dzięki któremu tę produkcję kupiłem, możliwość jazdy po realnych polskich trasach odwzorowanych 1:1, no i jeszcze grafika która w przeciwieństwie do pozostałych polskich symulatorów nie wygląda jakby była robiona pod PS1.

Jedyny minus jaki widzę to że jakoś ten pociąg musi z tej stacji odjechać, bo przecież nie zniknie nagle w peronach. Dziwnie z perspektywy dyżurnego i innych graczy wyglądałoby to że pociąg "gaśnie" i opuszcza pantografy, żeby po chwili jak przejmie go bot znowu je podnieść i w przeciągu sekundy odjechać. Ale mimo to myślę, że takie rozwiązanie byłoby lepsze. Tak samo przy pojawieniu się pociąg mógłby być prowadzony przez bota do pierwszej stacji i tam gracz mógłby przejąć go "na zimno" i samodzielnie uruchomić. Pytanie jednak czy jest sens wprowadzać tego typu zmiany, jeśli zaraz i tak mają pojawić się te manerwy. Skoro twórcy już nad nimi pracują to chyba lepiej zaczekać na wypuszczenie manewrów i wtedy zmiana kierunku po prostu będzie się odbywać w obrębie stacji.

W sumie to nic nie stoi na przeszkodzie żeby robić tak teraz. Podjeżdżasz do końcowej stacji, wyłączasz wszystko w lokomotywie i wychodzisz z serwera przez menu. Może lekka prowizorka, ale punkty dostajesz, więc nic straconego oprócz tych kilkunastu sekund jazdy dalej do granicy mapy.

Około 500km tras jest. Mamy dwie główne trasy Warszawa - Katowice (302km) i Katowice - Sędziszów (100km). Do tego dochodzi sporo odnóg w obrębie metropolii górnośląskiej, które później łączą się z głównymi trasami, m.in. towarowa trasa z KWK Staszic do Dąbrowej Górniczej Wschodniej p. Juliusz, Dorotę (30km), kawałek Dorota - Dąbrowa Górnicza Ząbkowice (12km) czy trasa Dąbrowa Górnicza Wschodnia - Łazy Łc p. Kozioł i Przemiarki (20km). Jest też ok. 30km kawałek linii nr 64 Starzyny - Kozłów łączący CMK z tamtejszą częścią mapy. Nawet będzie więcej, bo niedługo za darmo ma dojść przedłużenie z Tunelu do Krakowa, czyli kolejne 50km. Na multiplayer te wszystkie odnogi tworzą bardzo fajną siatkę połączeń, zarówno pasażerskich jak i towarowych. Natomiast w singleplayer z tego co wiem tych tras, poza Staszicem nie wykorzystuje obecnie żaden scenariusz. Zostają scenariusze z forum (chociaż też chyba jest niewiele wykorzystujących te odcinki), próbować męczyć się z własnym lub zaczekać aż twórcy wypuszczą edytor scenariuszy, wtedy będzie można sobie samemu ułożyć trasę.

Ogólnie co do 1 i 2 to twórcy wielokrotnie wypowiadali się, że nad DLC i Metrosimem pracują odrębne zespoły i nie ma to żadnego wpływu na rozwój gry. Ale wiadomo w rzeczywistości pewnie może być różnie

Jeśli tych tras nie będzie mogła tworzyć społeczność to te możliwości są znikome, robi je dość małe studio dla którego zresztą simrail jest pobocznym projektem bo zajmują się głównie profesjonalnymi symulatorami.

Było coś mówione o udostępnieniu SDK, na pewno miała być możliwość edycji scenerii, ale nie wiem jak z resztą malowaniami itd. Potem temat ucichł, a potem zaczęli mówić, że nie będzie i nie planują udostępniać.

Stosunek ilości graczy (drugi screen) którzy obecnie mają uruchomionego Simraila na Steamie do łącznej ilości graczy zalogowanych na wszystkich serwerach (pierwszy screen) Edit: A /1771 w liczbie graczy online oznacza ilość dostępnych pociągów do objęcia na wszystkich serwerach, jeśli o to chodzi.

Według SteamDB 542 graczy łącznie, z czego 374 zalogowanych na serwerach, to daje 69% graczy obecnie na multiplayer. Ale fakt, jednym z powodów na pewno jest obecny stan singleplayera. Wiele może się jeszcze zmienić.

A że zdecydowana większość osób gra obecnie na multi, to zostawienie tworzenia malowań moderom jak widać nie jest dobrym rozwiązaniem.

Ja się zapytam zwięźle. Po co? Nie widzę żadnego powodu dlaczego takie rzeczy miałyby zostać dodane do gry, chyba że naprawdę twórcy już nie mieliby absolutnie nic innego do roboty. Może ty nie, ale większość osób która gra w tą grę tak. Są ludzie którzy oczekuszają od gry maksymalnego realizmu bo większość z nas prawdziwym pociągiem przejechać się nie może i chce mieć doświadczenie jak najbardziej zbliżone do prawdziwej jazdy. A jeśli "nawet najlepsza gra nie zastąpi prawdziwego życia" to zawsze można wyjść na dwór i popatrzeć na ptaki i zwierzątka na peronach 🙃 A tak na poważnie, było mówione już wiele razy ale chce to podsumować i nie wracać już do tego tematu. To jest symulator kolejowy. Nieodłącznym elementem kolei są manewry. Niezależnie od tego czy ktoś chce z tej mechaniki korzystać czy nie, musi ona znaleźć się w grze. Jeśli nie chcesz brać udziałów w manewrach to zakończysz scenariusz lub wybierzesz sobie taki w których ich nie ma. To jest po prostu rzecz na którą wiele osób czeka i bez której symulatory kolejowe nie mają prawa bytu. To, że to jest gra niczego nie zmienia, większość ludzi kupując symulator kolei oczekuje możliwości, kto by się spodziewał, symulowania kolei wraz z wszystkimi jej elementami. Jeśli wszystkie kluczowe mechaniki zostaną zrobione, wtedy będzie można myśleć o zwierzątkach na peronach. Dobrym przykładem jest MSFS, jeśli chcesz latać i podziwiać widoki masz opcję rozpoczęcia już w powietrzu i wiele ułatwień które można sobie dowolnie wyłączyć i włączyć. Jak chcesz realizmu, rozpoczynasz na lotnisku i samodzielnie startujesz. Jeśli chcesz jeszcze większego realizmu, masz takie rzeczy jak VATSIM. I taki powinien być priorytet Simraila, żeby zarówno gracze rekreacyjni jak i ci którzy oczekują większego realizmu znaleźli w tej grze coś dla siebie. Twoje wcześniejsze sugestie to coś jakby MSFS miał jedynie opcję rozpoczęcia lotu już w powietrzu, ale za to po ziemi biegałyby zwierzątka. 🫠