Dyskusja o Roadmapie SR

[adamets2]

@Roxy Migurdia za to Dovetail wydaje co 2 miesiące trasę na 30min-40min po 184zł 🤣 To teraz sobie podziel cały odcinek od Warszawy do Katowic na kawałki po 30-40min i tak samo z Katowic do Sędziszewa i policz ile miałbyś tras od tego 13.01.2023? 🙂 Tyle samo co pazerne Dovetail wydało? Coś podobnie. Tylko tu masz wszystko bez ściemy za 150zł a nie za 1500zł 🙂 

Edited August 23 by adamets2

[misiek_131415]

Godzinę temu, Roxy Migurdia napisał(a):

Od premiery gry czyli 13 stycznia 2023 ile zostało wydanych nowych tras? Zadna. To dzięki nowym trasom i nowym taborom gra przyciąga ludzi. 

Nie wiem czy mam rację ale coś kojarzę że dodali Wschodnia - Kozioł - Łc. Niby niewiele ale jednak dodali. 

[uetam]

14 godzin temu, misiekczołgista napisał(a):

Nie wiem czy mam rację ale coś kojarzę że dodali Wschodnia - Kozioł - Łc. Niby niewiele ale jednak dodali. 

Plus oczywiście tor doświadczalny w Żmigrodzie na potrzeby samouczków ETCS.

[qbahn]

11 godzin temu, uetam napisał(a):

Plus oczywiście tor doświadczalny w Żmigrodzie na potrzeby samouczków ETCS

dorzućcie tam jakiś tabor... np. do testów zderzeniowych 😄. Chyba tam kiedyś robili takowe... Byłby to bodajże pierwszy symulator kolei z takimi scenariuszami 😉 

[PL_Andrev]

W dniu 23.08.2024 o 19:16, Roxy Migurdia napisał(a):

Od premiery gry czyli 13 stycznia 2023 ile zostało wydanych nowych tras? Zadna. To dzięki nowym trasom i nowym taborom gra przyciąga ludzi. 

Jasne - TSW bawi tysiące graczy. Ale część gier (np SR) przyciąga do siebie niepowtarzalnym klimatem.

BTW. Dzięki raportom z postępów prac dużo częściej wchodzę na forum, a przy okazji i do gry. 

 

Edited August 25 by PL_Andrev

[77]

Porównywanie TSW i SR nie ma sensu. Przede wszystkim różne kraje do jeżdżenia, różny tabor i właśnie różne długości tras. SR ma rozmach bo mamy cały odcinek Warszawa-CMK-Katowice. Skala przygniatająca i nieosiągalna dla Dovetail. I to jest dla mnie duży plus. Wszak łatwiej jest zrobić różnej długości służby mając do dyspozycji tak długi szlak i z kolei jeśli mamy czas to możemy sobie "pyknąć" i Pendo na całości czy poturlać się bruttem 4 godziny. Jeśli nie mamy czasu to wskakujemy, jedziemy jakiś odcinek i przekazujemy skład. Do TSW siadamy, mamy 5 godzin, czteropak a i tak pojeździmy kikutami bez pełnej relacji.

SR mnie niezmiennie cieszy od początku. Mam czysto kolejowe podejście. Uwielbiam kolej i same zwykłe przejażdżki w symku dają mi frajdę. Kręcenie kołem, mijanie stacji itp. koi mnie po całym dniu pędu w dzisiejszym świecie. TSW też mam ale tam to odskocznia od czasu do czasu. Nic nie zastąpi mi klimatu polskiej kolei. 

Bardzo kibicuję SR i wierzę, że nastąpi przełom. Przede wszystkim zostanie uporządkowane to co jest tak, żeby działało. Trasy? Niech dopieszczą to co jest, multi i single. Niech dojdzie opcja zapisywania i w miarę przyjazny edytor służb. Potem przyjdzie czas na tabor i trasy.

Nieco śmieszą mnie koncerty życzeń w innych tematach. Po co? Lepiej od razu napisać, że chcemy całą Polskę w SR bo wiadomo, że takie byłoby marzenie wszystkich z nas 😉 Podobnie z taborem. Jeśli nastąpi przełom i ten projekt ma ruszyć to będzie i tabor i trasy.

Trzymam kciuki za ekipę. Ogarnąć aktualne problemy, wyjść z beta i do przodu. 

 

 

 

[Ensifer]

W dniu 21.08.2024 o 15:32, Roxy Migurdia napisał(a):

i gdyby kogoś interesowała waga Całej TSW 4 i wszystkich DLC.

 

TSW to mnie może w pompkę pocałować - nie ta cena, nie ten klimat. No i akurat ilość zajmowanego miejsca na dysku to zdecydowanie nie jest powód do dumy, więc niespecjalnie rozumiem, co chciałeś przez to osiągnąć, jeszcze bardziej mnie zniechęcić? Zatem udało się. SR jest obecnie w kiepskim miejscu, to fakt, ale to nie oznacza, że TSW ma tutaj coś do powiedzenia.

 

[MALECKI]

W dniu 2.09.2024 o 10:34, Ensifer napisał(a):

TSW to mnie może w pompkę pocałować - nie ta cena, nie ten klimat. No i akurat ilość zajmowanego miejsca na dysku to zdecydowanie nie jest powód do dumy, więc niespecjalnie rozumiem, co chciałeś przez to osiągnąć, jeszcze bardziej mnie zniechęcić? Zatem udało się. SR jest obecnie w kiepskim miejscu, to fakt, ale to nie oznacza, że TSW ma tutaj coś do powiedzenia.

IMHO 209 zł za trzy trasy, to dobra cena jak na tego wydawcę.

[Ensifer]

Tylko jaki związek z prowadzeniem ruchu pociągów w Polsce ma TSW? Dla mnie to w ogóle nie jest konkurencyjny produkt.

[PL_Andrev]

5 minut temu, Ensifer napisał(a):

Tylko jaki związek z prowadzeniem ruchu pociągów w Polsce ma TSW? Dla mnie to w ogóle nie jest konkurencyjny produkt.

Niektórzy lubią sobie tylko pojeździć pociągami po różnych trasach, bez kooperacji z dyżurnym jako żywym człowiekiem. Dla takich osób SR i TSW są produktami konkurencyjnymi do siebie.

[adamets2]

Przede wszystkim nawet nie to. Niektórzy by się zanudzili na śmierć jeżdżąc tylko po Polsce 🙂 W TSW mamy trasy niemieckie, amerykańskie, angielskie, francuską, szwajcarską - piękne widoki, nowe miejsca. Zresztą zgodnie z zapowiedziami w SimRail też będą zagraniczne więc @Ensifer chyba miałeś na myśli wyłącznie tryb dyżurnego bo tu rzeczywiście SimRail nie ma konkurencji, ale dla graczy grających jako maszyniści jak najbardziej TSW jest konkurencją i to bezpośrednią.

Jak dla mnie nigdy za mało więc w SimRail też bym chciał zobaczyć zagraniczne trasy, byle nie niemieckie bo tych jest mnóstwo już w TSW 🙂 

Edited September 4 by adamets2

[PeVoo]

W dniu 20.08.2024 o 18:57, Roxy Migurdia napisał(a):

Juz jest zapowiedz TSW 5. A w Simrailu nadal cisza. TSW 5 ma być darmowe podobno. 

No, też oberwałem tą wiadomością w łeb. Chwilę po tym jak kupiłem TSW4 na -80% bo wreszcie była godna zniżka (godna zawartości). Teraz się upewniłem, że TSW należy kupować (jeśli ktoś to rozważa) w wakacje na letniej wyprzedaży, tuż przed wyjściem corocznej nowej wersji. Rok temu też było -80% tuż przed wypuszczeniem kolejnej. I tak się nic nie zmienia w kolejnych częściach, więc warto poczekać te parę miesięcy na -80%.

Ponadto jeszcze nie wypuścili TSW5, a już mają gnój na jutubie. I to nie tylko niezależny, ale nawet koleś, który sam się przedstawia jako ich ambasador ("możecie mnie hejtować", jak mówi) nagrał film pod tytułem Dlaczego nie cieszę się na TSW5, w którym jedzie po Dovetail i ich polityce. Ale nawet Dovetail chyba zrozumiał, że aż tak bezczelną chciwością rujnują sobie nie tylko opinię, ale też zyski, no i posłuchali i wydali to w formie darmowego update'a. Tyle tylko, że ten update jak się spojrzy na ich obrazek to NIC NIE MA - do tego stopnia, że nawet nie możesz w Mastery uczestniczyć, ani innych takich, w tym zdaje się nowych funkcjonalności takich jak "route hopping" czy "tryb konduktora" (czyli w zasadzie jak się przesiądziesz na to z TSW4 to jeśli dobrze rozumiem nie tylko nie dostaniesz nowych rzeczy z TSW5 ale też stracisz część funkcjonalności z TSW4, dopóki nie kupisz prawdziwego TSW5 lub 6 za pełną cenę). No trochę grzybnią zalatuje. Jedyny plus tego jest taki, że będziesz łaskawie mógł KUPIĆ sobie DLC z TSW5 i ono ZADZIAŁA. Do tego ludzie już narzekają na krytyczne błędy i niedoróbki w TSW5 na 2 tygodnie przed wyjściem, więc nie ma szans żeby to naprawili. M.in. zawieszenie kompletnie wyłączyli bo wykryli błąd i będziesz jeździł żelazkiem po stole dopóki nie naprawią i nie wypuszczą aktualizacji (w co ludzie śmią wątpić czy dotrzymają, jak zwykle). Jeszcze nie wypuścili, a już mają syf w internetach. A SimRail leży i kwiczy zamiast korzystać z tego i zgarnąć całą ich niezadowoloną społeczność do siebie, póki tamci się nie ogarną, bo zawsze jest ryzyko, że w końcu się jednak ogarną.
 

W dniu 23.08.2024 o 11:00, PL_Andrev napisał(a):

Nie ma multi, nie ma dyspozytornii, nie ma komunikacji, nie ma klimatu PKP

Komentarze pod oficjalnym filmem promującym TSW5:


😄
To chyba dobitnie podsumowuje cały temat 😄 
Łącznie z tym co niektórzy myślą o dyżurowaniu i konduktorowaniu 😉 

PS: a może takie loko do SimRaila: 😄 

 

[PeVoo]

PS2:
Dovetail ściągnął z SimRaila poradniki tekstowe w TSW5!

[PL_Andrev]

31 minut temu, PeVoo napisał(a):

Komentarze pod oficjalnym filmem promującym TSW5:


😄

Conductor mode... jprd... 

[PeVoo]

Coś się wali to forum. Nagle pokazało mi się to:

i wyświetliło mi 11 nowych starych postów pod moim najnowszym...

 

W dniu 4.09.2024 o 12:51, Ensifer napisał(a):

Tylko jaki związek z prowadzeniem ruchu pociągów w Polsce ma TSW? Dla mnie to w ogóle nie jest konkurencyjny produkt.

Jak najbardziej dla ludzi lubiących jeździć pociągami jest to bezpośrednia konkurencja. Po prostu Ty jesteś w małej podgrupie małej podgrupy graczy pociągowych, która toleruje tylko PKP, natomiast inni (w większości) lubią różnorodność, nowe trasy i nowe lokomotywy (a nie w kółko to samo) - co nie zmienia faktu, że też uważam, że należy najpierw skończyć single player (i generalnie "silnik" gry, czyli m.in. wszystkie systemy kolejowe) zanim się zacznie tworzenie tras i płatnych DLC, bo jeśli pogwałcimy zdrowy rozsądek, to skończymy jak Dovetail, którego każde DLC jest w zasadzie osobnym programem (skopiowanym i zmienionym kodem), przez co potem nie mogą wprowadzać nowości we wszystkich trasach tylko potem są takie kwiatki:

Próbują dodać VR i nie mogą tego zrobić w całej grze tylko na jednej z tras zrobili - i wszyscy na nich plują za to i (słusznie) domagają się żeby to było dostępne wszędzie - i w dodatku nie żeby działało tylko z jednym (najgorszym) sprzętem do VR. Tak samo zresztą jak pluli wcześniej, że nowości z TSW3 (takie jak dynamic weather) nie działały na trasach z TSW2 itp. Chcecie też mieć taki syf? Lepiej zrobić raz a dobrze - całą grę na jednym kodzie, a potem dopiero pykać jedną fajną trasę za drugą na tym kodzie, za pół-darmo.

Ale wracając do tematu, to JEST konkurencja. Co do Derail Valley to można się spierać (ale to bardziej taka konkurencja jak "8 godzin snu" dla Netflixa), natomiast tutaj oba są symulatorami pociągów, oba usiłują być realistyczne i odwzorowywać prawdziwe trasy i pociągi - i oba mają/planują(podobno) trasy z więcej niż jednego kraju. Co powiesz, jak nagle w TSW pojawi się trasa z Polski? Co niektórym mina by mocno zrzedła, a przecież to możliwe jest (Dovetail używa podwykonawców, więc teoretycznie mógłby nawet naszą drużynę SR zwerbować, o ile nie mają tego zakazanego przez umowę z PlayWay). A jak w SR będzie trasa z USA to co? Też nie może bo w TSW już jest? Nikt nie ma wyłączności na kraje, co najwyżej na loga kolei poszczególnych itp. U nas jest dispatcher, u nich konduktor. U nas jest multiplayer, u nich jest 100 DLC z trasami. U nas jest lepsza dokładniejsza punktacja, u nich w nowych trasach już też (choć nadal słaba). U nas są poradniki tekstowe, u nich już też dodali w TSW5. U nas są długie trasy, u nich nie dali rady ale przynajmniej dodali "route hopping" (teleporty pomiędzy DLC, które PRAWIE nie psują immersji - to "prawie" robi wielką różnicę, zwłaszcza że ekran znika). U nich są sejwy - u nas ludzie domagają się sejwów. U nich są trasy - u nas ludzie domagają się tras. U nas jest dispatcher i multiplayer, u nich ludzie domagają się dispatcher i multiplayer. I tak dalej. No konkurencja jak się patrzy. I od tego co który symulator ma zrobione lepiej/więcej, przemnożone przez to co najbardziej cenią gracze pociągowi, daje wynik który symulator zdobywa których graczy i który ma ich więcej (minus oczywiście to, że TSW jest już na rynku od lat i ma ugruntowaną pozycję lidera i wszędzie o nim głośno bo był pierwszym takim symulatorem, który był wystarczająco dobry i łatwy w obsłudze żeby odnieść sukces - przy czym nadal twierdzę, że oni przebili pierwszą ścianę dla graczy i wychowują nam graczy, którzy chcą "czegoś więcej", więcej wyzwań i realizmu, dlatego SR może być naturalnym następnym krokiem po TSW, tak jak to było i w moim przypadku bo sam też startowałem tam od zera - dzięki temu że wystawili TSW2 za piątala i się skusiłem na taki nietypowy zakup - nie mając wcześniej żadnego pojęcia o pociągach i nie wiedząc, że je lubię!). Dlatego uważam, że powinniśmy celować w przejmowanie ich graczy, którzy mają już dosyć banalnej prostackiej rozrywki. Niech oni sobie robią jakichś konduktorów dla dzieci żeby kasowały wirtualne bileciki, a my przejmiemy od nich tych, którzy chcą realizmu i wyzwań. A jeśli samouczki będą wystarczająco dobre żeby i zielony człowiek ruszył z miejsca i dobrze się bawił przy tym, to z czasem wygramy także i nowych, zielonych graczy i wszystko się zwróci z nawiązką - i będzie za co robić te dodatkowe trasy. Początek jest zawsze najgorszy. Ale odpuścić teraz i zmarnować tak dobry produkt i to jeszcze po udanej premierze (i rzekomych super wynikach finansowych), to byłby po prostu grzech niewybaczalny.

[PeVoo]

Do SR: jeśli PlayWay upierdzielił Wam cały interes zakręcając kurek i odbierając produkt dla siebie (nie pozwalając go rozwijać nikomu już nigdy), to moja rada (jeśli tylko jakaś podstępna umowa, w którą się wpakowaliście Wam tego nie zabrania): powiedzcie nam szczerze jak jest, bez owijania i udawania ekspertów od wszystkiego lub wielkiej firmy - i zwróćcie się do nas o pomoc. Zróbcie crowdfunding na nową grę, po szczerym wyjaśnieniu sytuacji (i w sytuacji, że albo to albo nic więcej nie będzie z SR) wierzę, że wszyscy fani stąd się zrzucą, a przy dobrym marketingu także i z innych miejsc. Nawet jeśli skasujecie każdego pełną cenę gry (jak to było przy EA). Dostaniecie kasę ze sprzedaży gry zanim jeszcze zaczniecie ją robić, więc będzie na utrzymanie deweloperów, zwłaszcza, że dokładnie wiecie ile czasu maksymalnie zajmie Wam napisanie tego wszystkiego od nowa bo już to robiliście (a tym razem będzie szybciej). W ten sposób uwolnicie się od sponsora i będziecie na swoim, bez ryzyka robiąc coś, co wiecie już jak zrobić, a na końcu wszystkie licencje i zyski będą dla Was i nikt Was nie uwali jedną odgórną decyzją. Jedyna moja wątpliwość jest taka, czy nadal jeszcze macie zaufanie ludzi ze swojej społeczności po tym co się ostatnio działo i czy odważą się jeszcze wyłożyć kasę, bo z jednej strony pokazaliście, że potraficie, ale z drugiej strony nie było szczerości, traktowania nas z szacunkiem i dotrzymywania obietnic (więc może być problem, no i może też przeceniam Polaków i ich kooperację w ciężkich chwilach...). Natomiast jeśli rzeczywiście stoicie przed ścianą to spróbować nie zaszkodzi, bo ryzyka nie ma dla nikogo - najwyżej zrzuta się nie uda i kasa wróci do ludzi. A jeśli jesteście kompetentnymi ludźmi z pasją, to to się musi udać, no i macie już doświadczenie bo już raz to zrobiliście, nie porywacie się z motyką na słońce. Nie wiem jak inni (możecie się wypowiedzieć poniżej), ale ja byłbym w takiej sytuacji skłonny zapłacić i poczekać ten rok czy nawet dwa, ale jednak ostatecznie DOSTAĆ ten wypaśny symulator ukończony tak jak się zapowiadał, czyli na poziomie do którego TSW nie dorasta do pięt. Ja się pewnie na wielu rzeczach nie znam (w tym na marketingu) i wiele nie wiem, ale pomyślcie czy TO (lub lekka tego modyfikacja) to czasem nie jest wyjście z tej beznadziejnej sytuacji pod tytułem "koniec SR". No i oczywiście to wszystko ma zastosowanie tylko przy założeniu, że rzeczywiście Was uwalili, a nie tylko spauzowali (bo tak to z zewnątrz wygląda). Pozdr.

[Łukaszek]

W dniu 18.08.2024 o 19:17, Królik Uszasty napisał(a):

To chyba zepsuję zabawę - post i wątek (podobnie jak poprzedni i następne) został utworzony wcześniej jako notatnik na zapas.

Spiseg.

Tak naprawdę gra jest już dawno ukończona, ale ponieważ płaska ziemia i iluminati to zostanie wydana dopiero w 2137 roku, a zarząd będzie spijał śmietankę z early access.

[Ensifer]

Jak TSW zacznie mieć polskie trasy (nawet nie muszą dodawać dyżurki, niech stracę), to wtedy pogadamy. Na razie to czysta gdybologia.

[PeVoo]

W dniu 11.09.2024 o 15:06, Ensifer napisał(a):

Jak TSW zacznie mieć polskie trasy (nawet nie muszą dodawać dyżurki, niech stracę), to wtedy pogadamy. Na razie to czysta gdybologia.

Czarno to widzę. Oni od dawna już idą na łatwiznę i masówkę. Nie chce im się wychodzić poza te ich 3 kraje na krzyż (UK, Niemcy i kawałek USA). Ostatnio się wielce chwalili że nowy kraj dodali, wybitne osiągnięcie: Austria (1 trasa), która prawie niczym się nie różni od Niemiec. Jakby chcieli kombinować to by już dawno wyszli ze swojej "strefy komfortu" i robili jakąś Japonię co najmniej bo tam jest multum nietypowych pociągów (zwłaszcza że w ich starym Train Simulator Classic była z tego co widziałem), albo inne takie, w szczególności właśnie Polska, bo blisko, nietypowe pociągi, Polacy gadają po angielsku, a połowa z nich to i tak już siedzi u nich w UK. Widać tak dobrze im prosta tandetna masówka zażarła, że spoczęli na laurach. Widzę dwie opcje - albo im się nie chce już bo zarobili i stracili serce do tego, albo się rozrośli i zmienili w dużą korporację (w dodatku słabo zarządzaną), która ma już tak dużą bezwładność, że bardzo ciężko ją rozpędzić w jakąkolwiek stronę (a jak już się ją rozpędzi, to przez 3 lata nie wyhamuje po tym jak już dawno wszyscy wiedzą, że kierunek jest zły - bo tak działają korposy właśnie).

Edited Thursday at 10:00 PM by PeVoo

[JoeBlack72]

3 godziny temu, PeVoo napisał(a):

Czarno to widzę. Oni od dawna już idą na łatwiznę i masówkę. Nie chce im się wychodzić poza te ich 3 kraje na krzyż (UK, Niemcy i kawałek USA). Ostatnio się wielce chwalili że nowy kraj dodali, wybitne osiągnięcie: Austria (1 trasa), która prawie niczym się nie różni od Niemiec. Jakby chcieli kombinować to by już dawno wyszli ze swojej "strefy komfortu" i robili jakąś Japonię co najmniej bo tam jest multum nietypowych pociągów (zwłaszcza że w ich starym Train Simulator Classic była z tego co widziałem), albo inne takie, w szczególności właśnie Polska, bo blisko, nietypowe pociągi, Polacy gadają po angielsku, a połowa z nich to i tak już siedzi u nich w UK. Widać tak dobrze im prosta tandetna masówka zażarła, że spoczęli na laurach. Widzę dwie opcje - albo im się nie chce już bo zarobili i stracili serce do tego, albo się rozrośli i zmienili w dużą korporację (w dodatku słabo zarządzaną), która ma już tak dużą bezwładność, że bardzo ciężko ją rozpędzić w jakąkolwiek stronę (a jak już się ją rozpędzi, to przez 3 lata nie wyhamuje po tym jak już dawno wszyscy wiedzą, że kierunek jest zły - bo tak działają korposy właśnie).

A mi się wydaje że większość z nas źle pojmuje działanie biznesowe takie jak chociażby wydanie gry. Mam wrażenie że wiele osób myśli że robienie biznesu to realizowanie jakiejś szlachetnej idei. " Zróbmy symulator kolei ale taki najlepszy, i najlepiej niech obejmie cały świat, i niech każda nacja będzie zadowolona dostając swoje krajowe trasy, a potem spełniajmy życzenia każdego nawet pojedynczego gracza. Będą nas kochać". Tymczasem biznes chce jak najmniej wydać by jak najwięcej zarobić. To oczywiście nie oznacza wydania słabej gry sprzedawanej za duże pieniądze, bo to się nie uda, ale oznacza że zainwestowane pieniądze muszą się nie tylko zwrócić ale dać fajny zysk. Jeden rynek ma potencjał taki inny taki, jeden jest mały inny średni a jeszcze inny duży. Dlatego ciężko będzie liczyć na jakieś dzieła skierowane do rynków słabo rokujących z różnych powodów. Często się też okaże że lepiej dać odgrzewanego kotleta bo to mały nakład sił i środków niż wchodzić na nowy rynek bez gwarancji sukcesu. Mało tego, czasem lepiej wycofać się z nietrafionego projektu niż brnąć w niego dalej. Tak czy siak... nie wiem jak to wygląda w przypadku Simrail, nie wiem jak wygląda w przypadku TSW ale wiem, że tak naprawdę za mało wiemy żeby wypowiadać się, że jest tak czy inaczej. Nie mamy też większego wpływu na to. A jeśli tak to czkoda czasu się nad tym zastanawiać i lepiej sobie pograć w grę, którą lubimy.

[LeHack]

4 godziny temu, JoeBlack72 napisał(a):

To oczywiście nie oznacza wydania słabej gry sprzedawanej za duże pieniądze, bo to się nie uda

To jeszcze zależy od wielkości, khe khe, Ubisoft, khe khe, wydawcy 😉
Ale tak, z resztą nie można się nie zgodzić.

[MALECKI]

18 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Jakby chcieli kombinować to by już dawno wyszli ze swojej "strefy komfortu" i robili jakąś Japonię

Nie wiem czy wiesz, ale robią. Do tego Holandia.

Edited Friday at 03:58 PM by MALECKI

[Pasiur]

Ja nie gram w TSW już od jakiegoś czasu, ale trzeba zauważyć, że gra się sprzedaje i DLC też. Jak byście ją krytykowali, to nie zmienia faktu, że jest zainteresowanie TSW. Robią kasę, bo ją umieją robić. SR w tym względzie do pięt im nie dorasta.

[adamets2]

Uwierz mi, że jakby w TSW była jedna czy dwie trasy na krzyż to już dawno by ta gra umarła. Dovetail postawiła na krótkie trasy, ale różne i gra się nie nudzi. Ot i cały sukces. A do tego sprzedają trasę za trasą, a nawet pociągi.

Przy całym szacunku do SimRail trochę zaryzykowali z tak długą trasą bo nie każdy ma tyle cierpliwości. Oczywiście mówię o singlu bo na multiku to zupełnie inna sprawa. Ale analizując wyłącznie singla to danie kilku godzin monotonnej jazdy (szczególnie na niektórych odcinkach o czym już pisałem na forum) jest pewnym ryzykiem, a do tego nawet nie ma save. Ja od miesięcy apeluję o jak największe urozmaicenie gry.

[MALECKI]

17 godzin temu, adamets2 napisał(a):

Uwierz mi, że jakby w TSW była jedna czy dwie trasy na krzyż to już dawno by ta gra umarła. Dovetail postawiła na krótkie trasy, ale różne i gra się nie nudzi. Ot i cały sukces. A do tego sprzedają trasę za trasą, a nawet pociągi.

Przy całym szacunku do SimRail trochę zaryzykowali z tak długą trasą bo nie każdy ma tyle cierpliwości. Oczywiście mówię o singlu bo na multiku to zupełnie inna sprawa. Ale analizując wyłącznie singla to danie kilku godzin monotonnej jazdy (szczególnie na niektórych odcinkach o czym już pisałem na forum) jest pewnym ryzykiem, a do tego nawet nie ma save. Ja od miesięcy apeluję o jak największe urozmaicenie gry.

Noo, bez przesady. Obecnie standardem jest sto kilometrów, to nie jest zły wynik. A jak wydają coś krótkiego, to zazwyczaj wołają mniej kasy. Mniej, ale i tak to są drogie dodatki.

Długa trasa w SR, to ogólnie jej wielki atut, niestety z jednym problemem - odcinek między Zawierciem a Grodziskiem, to w zasadzie symulator zbijania czuwaka. Chyba, że trzeba kogoś przepuścić.