Jump to content

Po Dzisiejszym Patchu (16.12.22)


Go to solution Solved by PeVoo,

Recommended Posts

  • SIMRAIL Team
Posted
9 minut temu, TheShotte napisał(a):

Nie spodziewałem się że by było inaczej. Widać że wy macie ambicje aby jak najbardziej realistycznie reprezentować operacje kolejowe. To samo oczekiwałem od ekipy pewnego innego symulatora popularnego na PC i konsole, ale byłem w ostrym błędzie. Ja rozumiem że to jest biznes, ale robienie produktu który będzie się podobał graczom równa się większa sprzedaż. Koniec kropka. A więc przedłużenie czasu rozwoju sim'u to jest po prostu inwestycja. Na końcu na to samo wychodzi. Nie zainwestujesz, wypuścisz słaby produkt, dostaniesz słabe recenzje i mniej sprzedaż. 

Niestety z jednej strony mamy ludzi którzy chcą aby w 100% odwzorować operacje kolejowe na wzór VATSima a z drugiej strony mamy kompletnych laików. Trochę ciężko to pogodzić w jednej produkcji ale będziemy się starali 🙂

  • I agree 2
Posted (edited)
2 minutes ago, uetam said:

Niestety z jednej strony mamy ludzi którzy chcą aby w 100% odwzorować operacje kolejowe na wzór VATSIma a z drugiej strony mamy kompletnych laików. Trochę ciężko to pogodzić w jednej produkcji ale będziemy się starali 🙂

Ta, w stu procentach rozumiem. Jedyne co ci mogę poradzić to jest to, że absolutnie niema szans wszystkich zadowolić (coś co już pewnie wiesz), a więc musicie znaleźć jakieś "happy medium",  as realistic as playable.

 

O i jeżeli chodzi o laików, to dużo się wyrobi jak będą materiały aby ich nauczyć jazdy.

Edited by TheShotte
  • I agree 1
Posted

Żaden sabotaż. 😁Z tego to mi się śmiać chciało. Przed Playtestem, za cholerę się nie zapisał. Playtest się zaczął, a z tym rozmowy o SR w off-topic pokoju na prywatnym serwie Discord, dobre recenzje i w ogóle, to od razu poszedł się zapisać. Widzę też zmianę rozmowy z "Nie mamy się o co martwić" na "Widziałeś jak to działa? Patrz jak to zrobili, etc." 

  • Thanks 1
Posted
W dniu 18.12.2022 o 01:43, TheShotte napisał(a):

Piękne odpowiedzi na mój post w którym napisałem że "Absolutnie się z tobą zgadzam. Ale to nie oznacza że każdy feedback jest pozytywny i z dobrych chęci.". Wątpię żeby ktokolwiek lepiej zademonstrował o co mi chodziło. 

Ty mówisz o tym jak ty byś napisał? Ty nie rozumiesz co czytasz a chcesz pisać? Gdzie ktokolwiek napisał że to co się dzieje z kontrolą ruchu jest adekwatne? Patrzysz z zewnątrz do środka, i to na dodatek przez małe okienko, a więc masz zero pojęcia jak działa infrastruktura i systemy tej gry aby takie komentarze pisać. Na dodatek, jak byś faktycznie cokolwiek w życiu napisał poza bzdurnymi postami, to byś wiedział że jak bardzo by ci się tak chciało wydawać, to i tak nie jesteś w stanie przewidzieć absolutnie wszystkich możliwości, a tym bardziej w grze gdzie jest parędziesiąt graczy. Możesz napisać ze coś nie działa, ale u wież mi na słowo że nie masz zielonego pojęcia o tym jak ta gra działa (nawet jak byś faktycznie był developerem), tylko jak byś był developerem, to byś doskonale to wiedział i nie pisał takich żeczy.

I ty się dziwisz że ci posty znikły.

 

Serio? Na 3 merytoryczne posty z konkretami w odpowiedzi dostaję ataki personalne, obrażanie i insynuacje? Na taki poziom poniżej podłogi chcesz sprowadzić to forum? Prywatnych docinków? Pozwól więc, że (zamiast robić to samo) wyprostuję i doprecyzuję łopatologicznie parę rzeczy:

Nie będę tu udowadniał że nie jestem wielbłądem i że nie kłamię (Bo niby jak? Mam zacząć przynudzać wszystkim o tym czym jest polimorfizm, dziedziczenie, operatory, konstruktory statyczne, garbage collector, MVVM, inne wzorce projektowe, metody synchronizacji wielu wątków itp. itd., żebyś łaskawie uwierzył? I o tym jakie to już dla mnie wszystko nudne jest bo zaczynałem od BASIC-a jeszcze prawie 30 lat temu? No chyba nie... Możesz sobie nie wierzyć, ale jak nie masz pewności to wypadałoby chociaż nie obrażać.)

Powiem tak:

Nie muszę znać wewnętrznej struktury kodu danego projektu żeby wiedzieć pewne rzeczy oraz co jest na pewno możliwe, a z czym może być problem. Programowanie działa zawsze tak samo, w każdym języku i projekcie. I wszyscy (dobrzy) programiści mają pewne wspólne nawyki. Jednym z takich nawyków jest zastanawianie się "co może pójść nie tak" nad KAŻDĄ właśnie napisaną linią swojego kodu. A także nad swoimi założeniami zanim w ogóle zaczną je pisać. Bo w programowaniu jest taka zasada, że "Jeżeli coś gdzieś może stać się złego, to NA PEWNO się to stanie." (Testowane wielokrotnie na własnej D). Wiem też, że jeżeli twórcy gry doszli do takiego etapu kodu, jakiego efekty widzę na ekranie, to nie mogą być kompletnymi idiotami i na pewno mogą operować w swoim kodzie na wysokim poziomie logiki i kształtować ją jak chcą, bez konieczności zaorania całego kodu. (W sensie, że w kodzie można jasno i łatwo sprawdzić np. że dany pociąg jedzie po torze nr X bez porównywania jego współrzędnych ze współrzędnymi wszystkich kawałków torów na mapie itp., i że można łatwo wydać pociągowi AI jedną komendą takie polecenia jak "zahamuj do zera" bez przypisywania mu pozycji hamulca czy ręcznego zmniejszania prędkości w pętli aż się zatrzyma - rozumiecie o co chodzi). 

Z dwóch powyższych założeń wynika taki oto prosty fakt, że gdyby ktoś powiedział mi (jako deweloperowi tej gry) "Zrobimy w naszej grze tak, że gracze w multiplayer będą mogli przestawiać zwrotnice i semafory w dyżurkach", to z automatu załączyłoby mi się pytanie "Co może pójść nie tak przy takim podejściu?" i pierwsze co bym natychmiast odpowiedział takiej osobie z zespołu to "A co w sytuacji, kiedy gracz skieruje pociąg na zły tor, do innego miasta, albo skieruje pociągi na siebie i zablokuje wszystko?". Dążenie do satysfakcji klienta z mojego produktu natomiast nie pozwoliłoby mi powiedzieć ani przyjąć odpowiedzi "No to trudno, nic z tym nie zrobimy, najwyżej będą czekać godzinami i wyłączą jak się znudzą lub wkurzą. Potem pomyślimy jak będzie czas.". Nie. W takiej sytuacji, przełącza mi się tryb z "wyszukiwania dziur w całym" na "wyszukiwanie rozwiązań" i natychmiast pytam: "Co NALEŻAŁOBY zrobić? Co zrobiliby prawdziwi kolejarze w takiej sytuacji i czy możemy tak zrobić, żeby AI postępowało tak samo?". Jako że wiem, że sterowanie logiką na wysokim poziomie jest dostępne i łatwe do ogarnięcia w kodzie, to odpowiadam od razu "Tak, możemy to zrobić. Wystarczy że pociąg po przejeździe przez zwrotnicę sprawdzi, że tor na którym się znajduje nie prowadzi do żadnego miasta z jego rozkładu jazdy, w szczególności do następnego w kolejce. Wystarczy więc, że w takiej sytuacji wyda mu się (z kodu) polecenie "Zatrzymaj się" i jednocześnie wyśle do najbliższego dyżurnego (lub na czat) komunikat, że stwierdził skierowanie na nieprawidłowy tor. Potem już tylko trzeba ogarnąć żeby pociąg się cofnął na poprzednią stację kiedy dyżurny włączy mu na semaforze zielone na powrót skąd przyjechał (i wystarczy tylko, jeśli DA się to zrobić)". Serio, czy to jest tak trudne do wymyślenia i ogarnięcia? Czy ja jestem aż tak genialny, że nikt inny na to nie wpadł w tym zespole? No chyba nie. Pozostaje więc tylko pytanie jakim cudem zostało to olane do tej pory, no bo przecież nie można wypuścić takiej gry co się blokuje od byle czego i wszyscy nie mogą grać, nie? Pierwsze co zrobi konkurencja to przyjdzie blokować serwery i nagrywać na jutuba filmy "Co za beznadziejna gra! Próbowałem pograć przez godzinę, nie ujechałem nawet metra!". A jako, że to zostało olane aż do teraz, no to stąd właśnie mój głośny apel, że tak zostać nie może + podpowiedzi jak można to dobrze lub łatwo rozwiązać. Mam nadzieję, że teraz to jest już jasne i że zarzut w stylu "Nie jesteś w stanie przewidzieć absolutnie wszystkich możliwości, a tym bardziej w grze gdzie jest parędziesiąt graczy" jest nonsensem. Każdy dobry programista działa jak matematyk przeprowadzający dowód matematyczny lub jak hydraulik łatający przeciek - nie pozostawia żadnej luki, zabezpiecza nawet skrajnie nieprawdopodobne sytuacje brzegowe, na jakie tylko wpadnie - i dopiero wtedy uznaje swoją pracę za skończoną. Nie zostawiasz rury, która cieknie. A TAKIE sytuacje jak skierowanie na zły tor przez nieudolnego gracza, to już jest najprostsze co w ogóle można przewidzieć z tego typu rzeczy. Takie coś, to się przewiduje jeszcze zanim się przyłoży ręce do klawiatury. To mniej więcej tak jakbyś robił stronę do logowania i nie przewidział, że ktoś poda złe hasło albo zostawi puste pole login i by się zawieszało wszystko od tego - ten poziom. Takie coś to student pierwszego roku co najwyżej może popełnić. I wbrew pozorom nie piszę tego żeby dojechać drużynę od SimRaila, tylko żebyś TY zrozumiał jak bardzo się mylisz oraz żeby im POMÓC, do czego odniosę się jeszcze za chwilę.

> Ale to nie oznacza że każdy feedback jest pozytywny i z dobrych chęci. Wątpię żeby ktokolwiek lepiej zademonstrował o co mi chodziło.
OK... Rozbijmy sobie więc nasze posty na czynniki pierwsze:

Moje 3 posty zawierały:

  • apel, że gra nie może sobie nie radzić z sytuacjami DOPUSZCZONYMI W GRZE (czyli apel o zdrowy rozsądek) + argumenty dlaczego
  • opis jak rozwiązać obecne problemy w sposób prawidłowy i najlepszy (za pomocą ulepszenia kodu AI)
  • opis jak rozwiązać te same problemy bezkosztowo (bez pisania kodu, trudnych procedur dla AI) i jaki jest tego warunek konieczny
  • opis algorytmu jak (prawie bezkosztowo) rozwiązać WSZYSTKIE NIEPRZEWIDZIANE PROBLEMY (w tym powyższe) tak aby gracze nigdy nie byli zablokowani na zawsze, nawet jak coś jeszcze o czym dziś nie wiemy wyjdzie w praniu
  • pułapka, w którą można wpaść przy pisaniu algorytmu z poprzedniego punktu oraz pomysł jak ją łatwo rozwiązać
  • sugestia o bardzo pożądanej funkcji: nieryzykownej i szybkiej zmiany stanowiska wewnątrz sesji, której i bez powyższych zmian zawsze mi brakowało.
  • Czego za to nie było? Ataków i obrażania.

Twoja odpowiedź zawierała:

  • Sugestię, że się z Tobą kłóciłem jak idiota, mimo że się ze mną zgadzałeś
  • Sugestię, że moje merytoryczne posty były pisane w złej wierze
  • Sugestię, że w ogóle nie mam pojęcia o czym piszę i na niczym się nie znam
  • Twierdzenie, że jak nie znam kodu konkretnego projektu, to nie mam szans nic mądrego powiedzieć
  • Twierdzenie, że nie jestem w stanie przewidzieć pewnych rzeczy, tylko dlatego że Tobie wydaje się to niemożliwe do przewidzenia (zaręczam, że wielowątkowość jest znacznie gorsza od przewidywania zachowania ludzi, a trzeba przewidzieć wszystko, bo inaczej zawsze jest kaplica i program sypie się ordynarnie)
  • Sugestię, że moje posty są bezwartościowe
  • Obrażanie, oskarżenie o kłamstwo, o nie bycie deweloperem i generalnie ataki ad personam.
  • Czego za to nie było? Merytoryki i dyskusji nad rozwiązaniami palących problemów.

Także chyba niestety będę się musiał z Tobą zgodzić, że nie wszystkie posty są pisane w dobrej wierze. Tyle tylko, że mam wrażenie, że to nie ja tę tezę właśnie udowodniłem...

I żeby była jasność:

Kiedy piszę, że coś "nie działa", "źle działa" lub, że jest "na chwilę obecną beznadziejne, bo...", to nie jest to atak wymierzony w twórców, tylko wręcz przeciwnie. To jest ALBO policzek na obudzenie, ALBO znaczące oddolne podbicie priorytetu problemu, o którego istnieniu oni doskonale zdają sobie sprawę, ale póki co "nie mają czasu na pierdoły". Ja wiem jak to jest, kiedy nie ma czasu zrobić wszystko to co by się chciało zrobić. Ale jak się wywoła taki głośny alarm, to wtedy często nagle okazuje się, że budżet czasowy lub finansowy JEDNAK DA się na to zwiększyć, bo to jest jednak bardzo ważne skoro klienci na to tak bardzo narzekają. Rozumiesz? Odróżniasz to od ataku? To jest POMOC. To jest argument dla przełożonych, którzy decydują o priorytetach zadań. To jest tak jakby powiedzieć grubasowi, że "Słuchaj, masz problem, ledwo chodzisz po schodach już, a ciągle te hamburgery wpierdzielasz. Jak nie zmienisz swojego postępowania i diety to za chwilę po prostu umrzesz." - takie coś to jest realna pomoc, a nie stwierdzenie "Wszystko jest ok, nie przejmuj się co mówią inni, będzie dobrze." To drugie (choć miłe) to nie jest pomoc przyjaciela tylko prawie że morderstwo. Za to to pierwsze (choć bolesne) spowoduje, że człowiek się może obudzi i uratujesz mu tym życie. I rozsądny człowiek się o to NIE sfochuje tylko powie "kurde masz rację, muszę coś zmienić". A ja chcę uratować tę grę, bo chcę mieć w co grać po 13-tym i bardzo na nią liczyłem, bo zawsze mi brakowało polskich pociągów w moim zestawie. Natomiast to co widzę mnie osobiście przeraża, bo obawiam się fali krytyki, słabych ocen na Steamie i jutubie i upadku wizerunkowego i finansowego, zanim te wszystkie problemy zostaną naprawione i zanim produkt będzie świetny. Tak jak wspominałem już gdzieś wcześniej, za Cyberpunkiem 2077 do dnia dzisiejszego chodzi smród bugów, które mieli w dniu release'a - i nadal odstrasza to zagranicznych klientów, którzy TYLKO TO pamiętają. Dlatego W DOBREJ WIERZE alarmuję, że to AI, to jednak trzeba naprawić w pierwszej kolejności, żeby ludzie mogli w ogóle GRAĆ. Zwyczajnie mam z autorami wspólny interes: chcę żeby ta gra była zajebista i odniosła sukces (mimo, że z innego powodu niż oni). Dlatego bardzo proszę darować sobie dalsze oszczerstwa w moim kierunku.
 
> I ty się dziwisz że ci posty znikły.

Cieszę się, że nie tylko ja myślę, że to usuwanie to była ręczna robótka, a nie jakieś "mechanizmy antyspamerskie" 😉
Dodatkowo mamy tu w reakcji radochę z tego jak ładnie mi (za przeproszeniem) przysrałeś od tej samej osoby, która mnie własnoręcznie blokowała, więc chyba już jasne jest dla wszystkich, że tamte przeprosiny i wyjaśnienia nie były szczere, tylko były PR-ową koniecznością, żeby zachować resztki godności w sytuacji miażdżących dowodów. Ja stwierdziłem, że skoro zachowali pozory i jednak zaczęli stare posty przywracać, to może warto to przełknąć i pomagać dalej, więc zacząłem delikatnie znowu ludziom odpisywać, ale... 😕 Jeśli to będzie dalej schodzić na poziom poniżej podłogi, to chyba jednak odpuszczę, no bo ciężko z dobrym sercem pomagać komuś kto cię zwalcza i cieszy się jak cię obrażają. Od razu mi się przypominają niektóre zapomniane już powody wyjazdu... Człowiek po czasie wymazuje te złe rzeczy z pamięci i mu się przez to potem wydaje, że źle zrobił. Także niechcący też mi pomogliście. 😉

Pozdrawiam i liczę na nieagresywne i merytoryczne dyskusje następnym razem. Bo ja się oczywiście mogę mylić w wielu kwestiach, ale przecież nie trzeba od razu obrażać czy cenzurować, nie? W końcu chyba mamy jeden wspólny cel tutaj.

 

  • Like 1
  • I agree 2
Posted (edited)
33 minuty temu, PeVoo napisał(a):

"Tak, możemy to zrobić. Wystarczy że pociąg po przejeździe przez zwrotnicę sprawdzi, że tor na którym się znajduje nie prowadzi do żadnego miasta z jego rozkładu jazdy, w szczególności do następnego w kolejce. Wystarczy więc, że w takiej sytuacji wyda mu się (z kodu) polecenie "Zatrzymaj się" i jednocześnie wyśle do najbliższego dyżurnego (lub na czat) komunikat, że stwierdził skierowanie na nieprawidłowy tor.

No właśnie to nie jest takie proste. Jazda po niewłaściwym torze może prowadzić do "następnego miasta", a z naprzeciwka może nadjeżdzać inny pociąg, po właściwym TYM SAMYM torze do "następnego miasta" i gdyby to było takie proste i niewymagające geniuszu, w rzeczywistości nie byłoby ludzi na kolei, tylko AI sterująca pociągami i infrastrukturą, podobnie w ruchu lotniczym i pewnie w każdym aspektcie naszej egzystencji, ale tego jeszcze nie wymyślono. Niepotrzebnie spieracie się o pierdoły, Pany. Ja tam akurat mogę wierzyć, coś tam wiecie o tym czy o tamtym, ale logika w wydaniu logistyka wcale nie jest taka skora do chodzenia na smyczy "takich przecież oczywistych rozwiązań". Nie trzeba też być geniuszem, żeby to rozumieć.

// Dowód? Brak symulatora kolei z w pełni działającym AI DS + MP. Ja takiego w każdym bądź razie nie widziałem, a chcę wierzyć, kupiłem i ograłem już większość 😄

Poza tym, Święta idą, po co się stresować \o/

Edited by hyzwar
  • SIMRAIL Team
Posted

No cóż, jednym z rozwiązań może być stworzenie różnych zasad w zależności od typu serwera.

Na jednym zablokujemy każdą aktywność gracza która może teoretycznie spowodować zakorkowanie się serwera serwera a na innych ufając temu, że gracze już z pewnym doświadczeniem wiedzą co robią dopuścimy praktycznie wszystko 🙂

  • I agree 1
Posted (edited)

Taka gradacja serwerów, awanse do dyżurki w Zawierciu, bez żartów, wg mnie to byłaby dobra zabawa i motywacja, a w "piaskownicach" moderacja / pomoc / bany 😄

// albo nawet kategoryzacja stacji w obrębie serwera

Edited by hyzwar
  • I agree 1
Posted
8 minutes ago, hyzwar said:

Taka gradacja serwerów, awanse do dyżurki w Zawierciu, bez żartów, wg mnie to byłaby dobra zabawa i motywacja, a w "piaskownicach" moderacja / pomoc / bany 😄

Jak tacy profesjonaliści będą dzielić jedną biedną nierezynę Zawiercie, to jest to pytanie, które najbardziej mnie niepokoi.. 😏

Posted (edited)

Sugerujesz, tam jest tylko jedna +nieczynna toaleta? 🙂 Musi być jakaś wstępna tymczasowa selekcja, chyba.

Edited by hyzwar
Posted (edited)

Najważniejsze jest to, że wszyscy są zadowoleni, a wybór jest prosty i przejrzysty. Ponieważ w przeciwnym razie spowoduje to wiele pytań i odstraszy publiczność.

Edited by Loongeron
Posted (edited)
9 godzin temu, PeVoo napisał(a):

Serio? Na 3 merytoryczne posty z konkretami w odpowiedzi dostaję ataki personalne, obrażanie i insynuacje? Na taki poziom poniżej podłogi chcesz sprowadzić to forum? Prywatnych docinków? Pozwól więc, że (zamiast robić to samo) wyprostuję i doprecyzuję łopatologicznie parę rzeczy:

Nie będę tu udowadniał że nie jestem wielbłądem i że nie kłamię (Bo niby jak? Mam zacząć przynudzać wszystkim o tym czym jest polimorfizm, dziedziczenie, operatory, konstruktory statyczne, garbage collector, MVVM, inne wzorce projektowe, metody synchronizacji wielu wątków itp. itd., żebyś łaskawie uwierzył? I o tym jakie to już dla mnie wszystko nudne jest bo zaczynałem od BASIC-a jeszcze prawie 30 lat temu? No chyba nie... Możesz sobie nie wierzyć, ale jak nie masz pewności to wypadałoby chociaż nie obrażać.)

Powiem tak:

Nie muszę znać wewnętrznej struktury kodu danego projektu żeby wiedzieć pewne rzeczy oraz co jest na pewno możliwe, a z czym może być problem. Programowanie działa zawsze tak samo, w każdym języku i projekcie. I wszyscy (dobrzy) programiści mają pewne wspólne nawyki. Jednym z takich nawyków jest zastanawianie się "co może pójść nie tak" nad KAŻDĄ właśnie napisaną linią swojego kodu. A także nad swoimi założeniami zanim w ogóle zaczną je pisać. Bo w programowaniu jest taka zasada, że "Jeżeli coś gdzieś może stać się złego, to NA PEWNO się to stanie." (Testowane wielokrotnie na własnej D). Wiem też, że jeżeli twórcy gry doszli do takiego etapu kodu, jakiego efekty widzę na ekranie, to nie mogą być kompletnymi idiotami i na pewno mogą operować w swoim kodzie na wysokim poziomie logiki i kształtować ją jak chcą, bez konieczności zaorania całego kodu. (W sensie, że w kodzie można jasno i łatwo sprawdzić np. że dany pociąg jedzie po torze nr X bez porównywania jego współrzędnych ze współrzędnymi wszystkich kawałków torów na mapie itp., i że można łatwo wydać pociągowi AI jedną komendą takie polecenia jak "zahamuj do zera" bez przypisywania mu pozycji hamulca czy ręcznego zmniejszania prędkości w pętli aż się zatrzyma - rozumiecie o co chodzi). 

Z dwóch powyższych założeń wynika taki oto prosty fakt, że gdyby ktoś powiedział mi (jako deweloperowi tej gry) "Zrobimy w naszej grze tak, że gracze w multiplayer będą mogli przestawiać zwrotnice i semafory w dyżurkach", to z automatu załączyłoby mi się pytanie "Co może pójść nie tak przy takim podejściu?" i pierwsze co bym natychmiast odpowiedział takiej osobie z zespołu to "A co w sytuacji, kiedy gracz skieruje pociąg na zły tor, do innego miasta, albo skieruje pociągi na siebie i zablokuje wszystko?". Dążenie do satysfakcji klienta z mojego produktu natomiast nie pozwoliłoby mi powiedzieć ani przyjąć odpowiedzi "No to trudno, nic z tym nie zrobimy, najwyżej będą czekać godzinami i wyłączą jak się znudzą lub wkurzą. Potem pomyślimy jak będzie czas.". Nie. W takiej sytuacji, przełącza mi się tryb z "wyszukiwania dziur w całym" na "wyszukiwanie rozwiązań" i natychmiast pytam: "Co NALEŻAŁOBY zrobić? Co zrobiliby prawdziwi kolejarze w takiej sytuacji i czy możemy tak zrobić, żeby AI postępowało tak samo?". Jako że wiem, że sterowanie logiką na wysokim poziomie jest dostępne i łatwe do ogarnięcia w kodzie, to odpowiadam od razu "Tak, możemy to zrobić. Wystarczy że pociąg po przejeździe przez zwrotnicę sprawdzi, że tor na którym się znajduje nie prowadzi do żadnego miasta z jego rozkładu jazdy, w szczególności do następnego w kolejce. Wystarczy więc, że w takiej sytuacji wyda mu się (z kodu) polecenie "Zatrzymaj się" i jednocześnie wyśle do najbliższego dyżurnego (lub na czat) komunikat, że stwierdził skierowanie na nieprawidłowy tor. Potem już tylko trzeba ogarnąć żeby pociąg się cofnął na poprzednią stację kiedy dyżurny włączy mu na semaforze zielone na powrót skąd przyjechał (i wystarczy tylko, jeśli DA się to zrobić)". Serio, czy to jest tak trudne do wymyślenia i ogarnięcia? Czy ja jestem aż tak genialny, że nikt inny na to nie wpadł w tym zespole? No chyba nie. Pozostaje więc tylko pytanie jakim cudem zostało to olane do tej pory, no bo przecież nie można wypuścić takiej gry co się blokuje od byle czego i wszyscy nie mogą grać, nie? Pierwsze co zrobi konkurencja to przyjdzie blokować serwery i nagrywać na jutuba filmy "Co za beznadziejna gra! Próbowałem pograć przez godzinę, nie ujechałem nawet metra!". A jako, że to zostało olane aż do teraz, no to stąd właśnie mój głośny apel, że tak zostać nie może + podpowiedzi jak można to dobrze lub łatwo rozwiązać. Mam nadzieję, że teraz to jest już jasne i że zarzut w stylu "Nie jesteś w stanie przewidzieć absolutnie wszystkich możliwości, a tym bardziej w grze gdzie jest parędziesiąt graczy" jest nonsensem. Każdy dobry programista działa jak matematyk przeprowadzający dowód matematyczny lub jak hydraulik łatający przeciek - nie pozostawia żadnej luki, zabezpiecza nawet skrajnie nieprawdopodobne sytuacje brzegowe, na jakie tylko wpadnie - i dopiero wtedy uznaje swoją pracę za skończoną. Nie zostawiasz rury, która cieknie. A TAKIE sytuacje jak skierowanie na zły tor przez nieudolnego gracza, to już jest najprostsze co w ogóle można przewidzieć z tego typu rzeczy. Takie coś, to się przewiduje jeszcze zanim się przyłoży ręce do klawiatury. To mniej więcej tak jakbyś robił stronę do logowania i nie przewidział, że ktoś poda złe hasło albo zostawi puste pole login i by się zawieszało wszystko od tego - ten poziom. Takie coś to student pierwszego roku co najwyżej może popełnić. I wbrew pozorom nie piszę tego żeby dojechać drużynę od SimRaila, tylko żebyś TY zrozumiał jak bardzo się mylisz oraz żeby im POMÓC, do czego odniosę się jeszcze za chwilę.

> Ale to nie oznacza że każdy feedback jest pozytywny i z dobrych chęci. Wątpię żeby ktokolwiek lepiej zademonstrował o co mi chodziło.
OK... Rozbijmy sobie więc nasze posty na czynniki pierwsze:

Moje 3 posty zawierały:

  • apel, że gra nie może sobie nie radzić z sytuacjami DOPUSZCZONYMI W GRZE (czyli apel o zdrowy rozsądek) + argumenty dlaczego
  • opis jak rozwiązać obecne problemy w sposób prawidłowy i najlepszy (za pomocą ulepszenia kodu AI)
  • opis jak rozwiązać te same problemy bezkosztowo (bez pisania kodu, trudnych procedur dla AI) i jaki jest tego warunek konieczny
  • opis algorytmu jak (prawie bezkosztowo) rozwiązać WSZYSTKIE NIEPRZEWIDZIANE PROBLEMY (w tym powyższe) tak aby gracze nigdy nie byli zablokowani na zawsze, nawet jak coś jeszcze o czym dziś nie wiemy wyjdzie w praniu
  • pułapka, w którą można wpaść przy pisaniu algorytmu z poprzedniego punktu oraz pomysł jak ją łatwo rozwiązać
  • sugestia o bardzo pożądanej funkcji: nieryzykownej i szybkiej zmiany stanowiska wewnątrz sesji, której i bez powyższych zmian zawsze mi brakowało.
  • Czego za to nie było? Ataków i obrażania.

Twoja odpowiedź zawierała:

  • Sugestię, że się z Tobą kłóciłem jak idiota, mimo że się ze mną zgadzałeś
  • Sugestię, że moje merytoryczne posty były pisane w złej wierze
  • Sugestię, że w ogóle nie mam pojęcia o czym piszę i na niczym się nie znam
  • Twierdzenie, że jak nie znam kodu konkretnego projektu, to nie mam szans nic mądrego powiedzieć
  • Twierdzenie, że nie jestem w stanie przewidzieć pewnych rzeczy, tylko dlatego że Tobie wydaje się to niemożliwe do przewidzenia (zaręczam, że wielowątkowość jest znacznie gorsza od przewidywania zachowania ludzi, a trzeba przewidzieć wszystko, bo inaczej zawsze jest kaplica i program sypie się ordynarnie)
  • Sugestię, że moje posty są bezwartościowe
  • Obrażanie, oskarżenie o kłamstwo, o nie bycie deweloperem i generalnie ataki ad personam.
  • Czego za to nie było? Merytoryki i dyskusji nad rozwiązaniami palących problemów.

Także chyba niestety będę się musiał z Tobą zgodzić, że nie wszystkie posty są pisane w dobrej wierze. Tyle tylko, że mam wrażenie, że to nie ja tę tezę właśnie udowodniłem...

I żeby była jasność:

Kiedy piszę, że coś "nie działa", "źle działa" lub, że jest "na chwilę obecną beznadziejne, bo...", to nie jest to atak wymierzony w twórców, tylko wręcz przeciwnie. To jest ALBO policzek na obudzenie, ALBO znaczące oddolne podbicie priorytetu problemu, o którego istnieniu oni doskonale zdają sobie sprawę, ale póki co "nie mają czasu na pierdoły". Ja wiem jak to jest, kiedy nie ma czasu zrobić wszystko to co by się chciało zrobić. Ale jak się wywoła taki głośny alarm, to wtedy często nagle okazuje się, że budżet czasowy lub finansowy JEDNAK DA się na to zwiększyć, bo to jest jednak bardzo ważne skoro klienci na to tak bardzo narzekają. Rozumiesz? Odróżniasz to od ataku? To jest POMOC. To jest argument dla przełożonych, którzy decydują o priorytetach zadań. To jest tak jakby powiedzieć grubasowi, że "Słuchaj, masz problem, ledwo chodzisz po schodach już, a ciągle te hamburgery wpierdzielasz. Jak nie zmienisz swojego postępowania i diety to za chwilę po prostu umrzesz." - takie coś to jest realna pomoc, a nie stwierdzenie "Wszystko jest ok, nie przejmuj się co mówią inni, będzie dobrze." To drugie (choć miłe) to nie jest pomoc przyjaciela tylko prawie że morderstwo. Za to to pierwsze (choć bolesne) spowoduje, że człowiek się może obudzi i uratujesz mu tym życie. I rozsądny człowiek się o to NIE sfochuje tylko powie "kurde masz rację, muszę coś zmienić". A ja chcę uratować tę grę, bo chcę mieć w co grać po 13-tym i bardzo na nią liczyłem, bo zawsze mi brakowało polskich pociągów w moim zestawie. Natomiast to co widzę mnie osobiście przeraża, bo obawiam się fali krytyki, słabych ocen na Steamie i jutubie i upadku wizerunkowego i finansowego, zanim te wszystkie problemy zostaną naprawione i zanim produkt będzie świetny. Tak jak wspominałem już gdzieś wcześniej, za Cyberpunkiem 2077 do dnia dzisiejszego chodzi smród bugów, które mieli w dniu release'a - i nadal odstrasza to zagranicznych klientów, którzy TYLKO TO pamiętają. Dlatego W DOBREJ WIERZE alarmuję, że to AI, to jednak trzeba naprawić w pierwszej kolejności, żeby ludzie mogli w ogóle GRAĆ. Zwyczajnie mam z autorami wspólny interes: chcę żeby ta gra była zajebista i odniosła sukces (mimo, że z innego powodu niż oni). Dlatego bardzo proszę darować sobie dalsze oszczerstwa w moim kierunku.
 
> I ty się dziwisz że ci posty znikły.

Cieszę się, że nie tylko ja myślę, że to usuwanie to była ręczna robótka, a nie jakieś "mechanizmy antyspamerskie" 😉
Dodatkowo mamy tu w reakcji radochę z tego jak ładnie mi (za przeproszeniem) przysrałeś od tej samej osoby, która mnie własnoręcznie blokowała, więc chyba już jasne jest dla wszystkich, że tamte przeprosiny i wyjaśnienia nie były szczere, tylko były PR-ową koniecznością, żeby zachować resztki godności w sytuacji miażdżących dowodów. Ja stwierdziłem, że skoro zachowali pozory i jednak zaczęli stare posty przywracać, to może warto to przełknąć i pomagać dalej, więc zacząłem delikatnie znowu ludziom odpisywać, ale... 😕 Jeśli to będzie dalej schodzić na poziom poniżej podłogi, to chyba jednak odpuszczę, no bo ciężko z dobrym sercem pomagać komuś kto cię zwalcza i cieszy się jak cię obrażają. Od razu mi się przypominają niektóre zapomniane już powody wyjazdu... Człowiek po czasie wymazuje te złe rzeczy z pamięci i mu się przez to potem wydaje, że źle zrobił. Także niechcący też mi pomogliście. 😉

Pozdrawiam i liczę na nieagresywne i merytoryczne dyskusje następnym razem. Bo ja się oczywiście mogę mylić w wielu kwestiach, ale przecież nie trzeba od razu obrażać czy cenzurować, nie? W końcu chyba mamy jeden wspólny cel tutaj.

Masz absolutnie racje, z niektórymi wątkami się zgadzam. Czasami piszesz mądre rzeczy, wiesz jak pisać. Ale potem dodajesz coś takiego jak:

"Programowanie działa zawsze tak samo, w każdym języku i projekcie"

I teraz tak, dla czego to jest absolutna bzdura to twoje zdanie to ci nawet nie będę tłumaczył. Ten kto powinien wiedzieć i tak będzie wiedział. Ty pokazałeś co potrafisz jednym zdaniem.

To co piszesz dalej już ma dla mnie małą wartość i wiarygodność. Sorki jak czujesz się za atakowany. Czy jak bym ci powiedział ze nie jesteś krową czy też byś się tak czół? Chłopie patrz co ty piszesz, gdzie, i poco. Szczerzę, nawet nie czytałem wszystkiego tylko z grubsza bo mam lepsze rzeczy do robienia ze swoim czasem.

Ale mniejsza. To kim ty jesteś i co ty robisz jest mi mało istotne. W odróżnieniu od ciebie, czuje zero potrzeby aby ci się tu (czy komuś) udowadniać. 

Na temat gry: stary czy ty na prawdę po prostu nie możesz napisać że coś jest nie tak czy ci się nie podoba BEZ swojego JA?

Żeby to twój post wyglądał tak:

Cytat

Moim zdaniem każda rzecz, która jest dozwolona dla gracza i którą gracz może skopać, powinna być obsłużona przez AI. (W szczególności posłanie pociągu na zły tor lub skierowanie na siebie 2 pociągów na ten sam semafor z dwóch stron.) Jak ja bym pisał tę grę to bym te procedury dodał w pierwszej kolejności. Nie może być przecież tak, że gracz może coś namieszać i jest kaplica na serwerze i cały serwer stoi przez to i nikt nie może grać. Jeśli można coś skopać, to musi się dać to naprawić - w tym automatycznie jeśli gracz zniknie, ale jeśli nie automatycznie, to chociaż ręcznie.

 

Git. Nie ma problemu. Zgadzam się 100%, a potem nowy post napisany przez ciebie w "Sugestie usprawien"

Cytat

 

Ja uważam, że AI powinno obsługiwać procedury wycofywania pociągów ze złych torów (np. na polecenie dyżurnego, a także/albo samo zgłaszać, że jest na złym torze i że chce się wycofać). Nie wiem natomiast, czy tablice w dyżurkach to obsłuszą, bo często proste rzeczy są niewykonalne na nich (np. ostatnio nie dało się zdjąć przebiegu pociągowego w żaden sposób, a blokował on mi wszystkie wyjazdy ze stacji i nic tam nie stało), a co dopiero cofanie. Może się mylę, ale wydaje mi się, że one nie do końca jeszcze działają prawidłowo, bo czasem nic kompletnie się nie da zrobić i żaden przycisk nie działa na coś.

Jako fail safe, powinien być też taki automat naprawczy, że jak pociąg stoi godzinę (albo pół) pod tym samym semaforem i nie był w stanie się ruszyć, to z automatu jest on "znikany" i do widzenia. Przynajmniej nie będzie blokował. Jak wszystkie takie zablokowane znikną to reszta przejedzie. A taki mechanizm zadziała choćby nie wiadomo co się tam stało i choćby wszystkie przewidziane procedury naprawcze zawiodły i nawet jak adminów nie będzie żeby reagować.

 

A ty wrzucasz to swoje "ja" gdzie tylko możesz, i wychodzisz na mądrale który tak naprawdę nic nie wie, bo nawet z tego co napisałeś to tylko uczyłeś się BASIC 30 lat temu. Tak jak powiedziałem, wiesz jak pisać. Niby coś tam "udowodniłeś", choćby to było to, że 30 lat temu się BASIC'a uczyłeś. 

Na temat personalnego ataku. Jeżeli poczułeś się za atakowany, to twój problem nie mój. Dziwne że żaden mod nie zmazał posta. Jak ja bym cię za atakował to bym bana dostał z tego forum. Pffft. Szczerzę to ci trochę współczuje, bo to samotne życie mieć taki charakter.

Edited by TheShotte
  • I agree 1
Posted
W dniu 19.12.2022 o 07:06, hyzwar napisał(a):

No właśnie to nie jest takie proste. Jazda po niewłaściwym torze może prowadzić do "następnego miasta", a z naprzeciwka może nadjeżdzać inny pociąg, po właściwym TYM SAMYM torze do "następnego miasta" i gdyby to było takie proste i niewymagające geniuszu, w rzeczywistości nie byłoby ludzi na kolei, tylko AI sterująca pociągami i infrastrukturą, podobnie w ruchu lotniczym i pewnie w każdym aspektcie naszej egzystencji, ale tego jeszcze nie wymyślono. Niepotrzebnie spieracie się o pierdoły, Pany. Ja tam akurat mogę wierzyć, coś tam wiecie o tym czy o tamtym, ale logika w wydaniu logistyka wcale nie jest taka skora do chodzenia na smyczy "takich przecież oczywistych rozwiązań". Nie trzeba też być geniuszem, żeby to rozumieć.

// Dowód? Brak symulatora kolei z w pełni działającym AI DS + MP. Ja takiego w każdym bądź razie nie widziałem, a chcę wierzyć, kupiłem i ograłem już większość 😄

Poza tym, Święta idą, po co się stresować \o/

To nie jest wcale aż tak skomplikowane jak myślisz. Przecież to czy tor jest zajęty (w drugą stronę, czy nawet w tę samą) nie zmienia zupełnie faktu, że prowadzi on do złej lub dobrej stacji (względem Twojego rozkładu jazdy), prawda? Czyli wszelkie inne pociągi możesz w ogóle pominąć przy sprawdzaniu czy po przejechaniu przez zwrotnicę jesteś nadal na właściwym torze (w sensie, że Bot jest).

Sytuacja, w której 2 pociągi lądują przodem do siebie na tym samym semaforze jest oddzielna i podejrzewam, że te pociągi będą się widzieć (co zainicjuje "pretensje" do dyżurki obu maszynistów, a więc problem zostanie rozwiązany, bo dyżurny każe któremuś z nich zawrócić - a jeśli zawrócony pociąg natknie się na następny za nim tak samo, to wracamy do punktu wyjścia i dyżurny zawraca ten kolejny). Ponadto nawet jeśli takie pociągi skierowane na siebie by się nie widziały wzajemnie, to w prawdziwym życiu taki problem również nie zostałby wykryty i dopiero po pewnym czasie któryś z maszynistów by stracił cierpliwość wisząc na czerwonym i skontaktował z dyżurką i jakoś by doszli co się dzieje. AI może robić dokładnie to samo.

Moim zdaniem to wszystko da się zaprogramować. (Uwaga, technikalia!) Wystarczą proste funkcje i warunki, takie jak: zwróć odcinek torów na którym jest(em) pociąg X oraz kierunek względem niego, zwróć czy i jaki pociąg znajduje się za danym (następnym dla mnie) semaforem oraz jego kierunek (mogę wtedy porównać czy jest przeciwny do mojego) - jeśli istnieje pociąg i jego kierunek jest przeciwny, no to mamy problem, więc inicjujemy komunikację z dyżurką w celu jego rozwiązania (musi powstać nowe gotowe polecenie do tego). Dyżurka z kolei otrzymując takie zgłoszenie (od innego AI czy od gracza - o ile będzie taka gotowa opcja do wyboru), może zanalizować cały graf torów i sprawdzić kto znalazł się na błędnym torze (czyli kto jest na odcinku nie należącym do swojej trasy) i które pociągi należy wycofać (czyli tego co zabłądził oraz ew. wszystkie puszczone już za nim) do najbliższej stacji wstecz i rozplanować który pociąg na który wolny tor ustawi tymczasowo, aby zwolnić przejazd temu zabłądzonemu do powrotu aż do miejsca, w którym został on źle skierowany (proste operacje na grafach, rekurencja), po czym puścić go na dobry tor i kazać wszystkim zawróconym wcześniej pociągom powrót do dalszej jazdy do przodu, z czym już standardowe obecnie istniejące procedury AI powinny sobie poradzić. To naprawdę nie jest takie trudne, jeśli się operuje dobrymi funkcjami wysokiego poziomu (takimi jak wymieniłem). A one są do napisania, nawet jak ich jeszcze nie ma. Sam bym bardzo chętnie takie rzeczy pisał, bo to czysta przyjemność takie łamigłówki rozwiązywać i potem patrzeć jak to genialnie śmiga prawidłowo samo z siebie!

 

W dniu 19.12.2022 o 12:21, uetam napisał(a):

No cóż, jednym z rozwiązań może być stworzenie różnych zasad w zależności od typu serwera.

Na jednym zablokujemy każdą aktywność gracza która może teoretycznie spowodować zakorkowanie się serwera serwera a na innych ufając temu, że gracze już z pewnym doświadczeniem wiedzą co robią dopuścimy praktycznie wszystko 🙂

Takie coś może mieć sens (coś jak te serwery "tylko dla maszynistów"). Obawiam się tylko, że to wprowadzi dodatkowy poziom komplikacji dla (nie wtajemniczonego jeszcze) gracza oraz podzieli graczy na "lepszych i gorszych" i nie będą oni mogli grać razem i się od siebie uczyć (tylko będą w całkowicie oddzielnych sesjach). Wolałbym, żeby po prostu komputer podpowiadał jak naprawić sytuację. Jeśli sam będzie na tyle dobry, że będzie umiał naprawiać sytuacje po graczu (który coś skopał), to może również podpowiadać te same ruchy naprawiające graczowi (który właśnie coś skopał i nie wie co dalej). Może to być automatycznie po czasie, a może być na przycisk "HELP!" (wraz z ceną w punktach karnych za to). Ale generalnie idea serwerów "idiotoodpornych" (w których nieprawidłowe ruchy są blokowane graczowi) jest dla mnie również do przyjęcia (mogą być też obie te rzeczy zaimplementowane przecież).

 

W dniu 19.12.2022 o 15:32, TheShotte napisał(a):

Masz absolutnie racje, z niektórymi wątkami się zgadzam. Czasami piszesz mądre rzeczy, wiesz jak pisać. Ale potem dodajesz coś takiego jak:

"Programowanie działa zawsze tak samo, w każdym języku i projekcie"

I teraz tak, dla czego to jest absolutna bzdura to twoje zdanie to ci nawet nie będę tłumaczył. Ten kto powinien wiedzieć i tak będzie wiedział. Ty pokazałeś co potrafisz jednym zdaniem.

To co piszesz dalej już ma dla mnie małą wartość i wiarygodność. Sorki jak czujesz się za atakowany. Czy jak bym ci powiedział ze nie jesteś krową czy też byś się tak czół? Chłopie patrz co ty piszesz, gdzie, i poco. Szczerzę, nawet nie czytałem wszystkiego tylko z grubsza bo mam lepsze rzeczy do robienia ze swoim czasem.

Ale mniejsza. To kim ty jesteś i co ty robisz jest mi mało istotne. W odróżnieniu od ciebie, czuje zero potrzeby aby ci się tu (czy komuś) udowadniać. 

Na temat gry: stary czy ty na prawdę po prostu nie możesz napisać że coś jest nie tak czy ci się nie podoba BEZ swojego JA?

Żeby to twój post wyglądał tak:

Git. Nie ma problemu. Zgadzam się 100%, a potem nowy post napisany przez ciebie w "Sugestie usprawien"

A ty wrzucasz to swoje "ja" gdzie tylko możesz, i wychodzisz na mądrale który tak naprawdę nic nie wie, bo nawet z tego co napisałeś to tylko uczyłeś się BASIC 30 lat temu. Tak jak powiedziałem, wiesz jak pisać. Niby coś tam "udowodniłeś", choćby to było to, że 30 lat temu się BASIC'a uczyłeś. 

Na temat personalnego ataku. Jeżeli poczułeś się za atakowany, to twój problem nie mój. Dziwne że żaden mod nie zmazał posta. Jak ja bym cię za atakował to bym bana dostał z tego forum. Pffft. Szczerzę to ci trochę współczuje, bo to samotne życie mieć taki charakter.

Dobra, to żeby nie zaogniać i żeby coś z tego pozytywnego wyniknęło oraz żeby to zakończyć, odpowiem krótko odnośnie tylko tego kluczowego fragmentu (i powstrzymam się od wytknięcia innych rzeczy):

> A ty wrzucasz to swoje "ja" gdzie tylko możesz, i wychodzisz na mądrale który tak naprawdę nic nie wie, bo nawet z tego co napisałeś to tylko uczyłeś się BASIC 30 lat temu. Tak jak powiedziałem, wiesz jak pisać. Niby coś tam "udowodniłeś", choćby to było to, że 30 lat temu się BASIC'a uczyłeś. 

Wydaje mi się, że po prostu źle odbierasz moje intencje. To "wrzucanie swojego ja" odniosłeś do mojego zdania "Ja uważam, że AI powinno obsługiwać procedury wycofywania pociągów ze złych torów (...)". Widzisz, jest wręcz przeciwnie niż Ty to odebrałeś, ponieważ ja tego zdania nie sformułowałem w ten sposób ŻEBY podkreślić swoje jestestwo, czy nawet to, że jestem autorem tej myśli - zrobiłem to właśnie z odwrotnego powodu, żeby podkreślić, że jest to TYLKO MOJA OPINIA, a nie dogmat w który rozkazuję Wam wszystkim uwierzyć - rozumiesz już? Nie wywyższanie się, a wręcz przeciwnie. Nauczyłem się tego z pewnej mądrej książki, ale jak widać nie ma sposobów niezawodnych.

Natomiast nie wiem po co się tego BASIC-a uczepiłeś, bo ja go wymieniłem tylko po to, żeby powiedzieć gdzie i jak dawno zaczynałem, a nie gdzie obecnie jestem (aby obalić zarzut o brak kompetencji do wypowiadania się). GW BASIC pod DOS (w którym nie można było nawet zobaczyć całego programu tylko trzeba było w konsoli wylistować jego fragment specjalnym poleceniem, tak żeby jeszcze zmieścił się na ekranie) używałem w podstawówce jako dzieciak i to były moje pierwsze kroki z programowaniem. Nie sądzisz chyba, że na tym poprzestałem od tamtej pory?

Pozdrawiam.

PS: Nadal piszesz agresywnie.

 

Dobra, nie wytrzymam, jeszcze jedną rzecz muszę sprostować odnośnie tego:

Cytat

 

"Programowanie działa zawsze tak samo, w każdym języku i projekcie"

I teraz tak, dla czego to jest absolutna bzdura to twoje zdanie to ci nawet nie będę tłumaczył. Ten kto powinien wiedzieć i tak będzie wiedział. Ty pokazałeś co potrafisz jednym zdaniem.

 

W tym skrócie myślowym chodziło mi o to, że w każdym jednym (nie przestarzałym) języku do aplikacji desktopowych znajdziesz te same narzędzia: zmienne, pętle, warunki, klasy, metody, właściwości klas, dziedziczenie, wyjątki - i jedyne co się różni tak naprawdę to składnia, gotowe biblioteki do dyspozycji i czasem jakieś detale techniczne typu Garbage Collector lub jego brak (i ręczne użeranie się ze wskaźnikami). To wszystko nie ma znaczenia na algorytmy. Algorytm możesz napisać nawet w pseudokodzie. W każdym jednym języku podzielisz sobie logikę na warstwy, funkcje/procedury i zbudujesz z nich na końcu swoją własną warstwę wysokiego poziomu, w której będziesz mógł, przykładowo, kazać pociągowi się zatrzymać jedną krótką instrukcją zawierającą tylko wskaźnik lub numer pociągu (a reszta zadzieje się sama). W każdym języku MYŚLI się tak samo. Oczywiście mogą być jakieś systemy skryptowe, które narzucą pewne ograniczenia, ale generalnie logiki to za bardzo nie zmienia i podejścia programistów. A gdyby mnie taki system skryptowy ograniczał zbyt mocno, to ja bym osobiście taki system wywalił z projektu (i ewentualnie swój własny napisał).

Posted (edited)

Chłopie przestań, proszę cię przestań. Znowu przeczytałem jedno zdanie i przestałem. Jest 5 rodzajów języków do programming, a w tym masz object oriented programming, procedural i functional programming. Przykładowo - w odróżnieniu co ty napisałeś, nie każdy język używa classes. C, JavaScript, etc. i chyba nawet twój ulubiony BASIC, ale z BASIC'em nie jestem na stówę bo od podstawówki go nie dotykałem. A więc koniec tematu. Znowu jednym zdaniem pokazałeś co wiesz. W razie jak byś dalej miał jakieś chęci pisać, to ci powiem tylko że ja już nawet nie będę czytał. Od danego momentu jak zobaczę w forach ksywę BroooVaaar to jade myszką dalej, a ty powinieneś iść poczytać, by chyba wcale nie jesteś najmądrzejszy na świecie tak jak ci się wydaje.

Edited by TheShotte
  • Solution
Posted

Zacząłeś mnie publicznie szkalować, to musiałem publicznie się bronić - tyle w temacie.

Jak przestaniesz mnie atakować i wywoływać tym do tablicy, to nie będziesz musiał czytać moich odpowiedzi na swoje ataki. Jak dla mnie temat zamknięty i nie wiem o co nadal się rzucasz. Postaram się również filtrować Twoje wpisy, żeby mnie nie korciło odpisywać.

Życzę zdrowia.

 

Panowie - odpuście już te personalne wycieczki - nic to kompletnie nie daje.
Sam jako programista mogę przyznać rację jednemu i drugiemu jednocześnie, jednak nie będzie to miało wpływu na to, jak AI zostanie zaimplementowane w końcowym produkcie.

To forum to nie jest miejsce na dyskusje na temat tego jak wygląda współczesne programowanie, i kto kiedy i od czego zaczynał programować (nie będę pisał, że programowanie zaczynałem od Basica na C64...   kurcze jednak to napisałem 😄)

Tutaj od programowania jest SimRail - i z tego, co widzę na ich stronie to poszukują developerów - jeśli ktoś ma pomysł i chce usprawnić AI to pewnie się ucieszą z CV, zatrudnią i już możecie uszczęśliwić świat....

Posted

Tajemnicza osobo, jak to zrobiłaś, że podpięłaś swoją wypowiedź do treści mojego posta powyżej, tak że wygląda jakbym to ja pisał? 😲

Strach się bać normalnie! 😱

  • SIMRAIL Team
Posted

Posty się źle scaliły. Ogólnie to proponuję żebyście przenieśli te rozmowę na priw.

Guest
This topic is now closed to further replies.
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy