Grandal74

Dalej jestem fotografem, ale teraz traktuję to jako dodatkowe zajęcie. Dlaczego? Ponieważ pandemia dała mi się bardzo mocno we znaki. Cóż, nie mnie jednemu, nie tylko tej branży. Teraz bardziej skupiam się na pomocy żonce (inżynier i projektant terenów zielonych) w jej działalności. Fotografię traktuję jako dobre źródło dorobienia do budżetu domowego i rzecz jasna jako piękna pasja.

Ty czytasz ze zrozumieniem czy wyłapujesz z kontekstu i klicisz swoją naciąganą tezę o roszczeniowości? Naucz się podstawowej rzeczy w biznesie bo widzę, że kompletnie nie jesteś w tym lotny. Jako fotograf robiłem od groma zleceń i nie jeden, nie dwa, nie dziesięć razy zdarzało mi się kończyć/robić zlecenie i dorabiać coś co sobie klient dodatkowo zażyczył. Ważyłem sprawę, czy to duże obciążenie pracą czy nie, czy się wyrobię i podejmowałem decyzję. Jak niewielkie lub średnio czasochłonne to robiłem dodatkową pracę. Wiesz może po co, czy nie łapiesz tego w lot? Żeby mnie klient czy ludzie z nim związani nie kopnęli na przyszłość w dupsko i wybrali kogoś innego. Dlatego, że biznes to biznes i czasami coś ekstra, coś małego trzeba dołożyć od siebie żeby klient wrócił i był zadowolony. Daleki jestem od krytyki ludzi związanych z SimRail, doceniam ich pracę, ale mam też prawo do wyrażenia swojej opinii co byłoby dobrym rozwiązaniem i można byłoby wprowadzić. Podkreślając, że może to być nawet płatne. To była moja ostatnia reakcja na twoje wynurzenia o mojej roszczeniowości.

No patrz, a ja myślałem, że twórcy zajmują się robieniem i rozbudową produktu o nazwie SimRail. Jak mniemam wiesz lepiej czym się twórcy zajmują w czasie swojej pracy i dlatego nie będą dłubać symulatora po godzinach. Skąd ty się urwałeś? Jeśli w 90-95% zarabiają na czymś innym, a symulator kolejowy na PC to tylko 5-10% czasu i zarobków z ich pracy to nie powinni nawet zaczynać przygody z SimRail. To niech robią po godzinach swojej głównej pracy DLC Myszków/Częstochowę. Dużo ludzi będzie chętnych na to. Na sam koniec napiszę Ci tylko, że jeśli byłby edytor tworzenia tras to zobaczyłbyś jaką werwę ma społeczność po swoich godzinach pracy. Byłoby widać czy można coś zrobić czy jest to niewykonalne.

No cóż, na serwerach lagi jak nie wiem co, dźwięk koszmarnie rwie, nie da się porozumieć z dyżurnymi, zrywa połączenie w losowych momentach. To, że mam mocny PC nie ma najmniejszego znaczenia. FPS na bardzo mocnych ustawieniach 90-100, a mijane składy klatkują, a nawet zamraża je na kilka sekund. Coś niedobrego dzieje się na serwerach.

Tak sobie pomyślałem, że takie EU06 jakieś dwie dla PKP Cargo i EU/EP07 303E kilka dla IC by się przydało. Rzecz jasna ET41 dla PKP Cargo i Epoki też dla IC to piękna sprawa.

Ostatni tydzień to jakaś paranoja z dźwiękiem na radiu. Kompletny bełkot i niezrozumiałe komunikaty u każdego. Serwer PL2. Nie sprawdzałem jeszcze na innych serwerach, ale nie wierzę, że wszyscy mają mikrofony najgorszej maści i do tego używając... trzymają je w szufladzie ze skarpetkami. 🤐

Zobacz czy wywala jak uruchomisz jako administrator.

No i to jest odpowiedź, która w pewnym sensie pokazuje jak można tą sprawę rozwiązać. Spokojna i rzeczowa. W takim wypadku trzeba czekać na spokojnie. Jeśli weszłoby to do jakiejkolwiek realizacji to super. Czy byłoby jako niewielkie DLC czy za darmo to decyzja wydawcy. Ja takie małe DLC bym kupił. Tyle w temacie.

Rozwiązaniem może być za Myszkowem, kilometr, dwa np... jakiś układ torowy, którego nie ma w realu. Taki Myszków Nowa Wieś z nierealnym układem torów, idealny dla botów, po to żeby był spawn i respawn. Przecież teraz to co się dzieje w okolicach Szczakowej z układami torowymi to my nie wiemy, nie mamy wglądu bo nas odcina i koniec jazdy. To samo może być za Myszkowem. Rozumiem, że za darmo nie ma w tej chwili nic i na nic nie naciskam, ale argument... jak to strasznie dużo pracy jest z doprowadzeniem Myszkowa żeby był grywalny (z całą infrastrukturą) nie trafia do mnie. Nie mówimy o 100km, 50km, 20km, czy nawet 10km infrastruktury. My mówimy o 3 - 3.5km. Tu zapala mi się czerwona lampka. Nie ciągnę tego jednak dłużej, bo jest to niewykonalne, a jeśli nawet wykonalne w symulatorze z tak dużymi aspiracjami to prace nad tym są wręcz karkołomne. S1 z mojej strony.

U mnie wczoraj po raz pierwszy, ni z tego ni z owego, utracono połączenie z serwerem jadąc osobowym z Sędziszowa do Katowic. Przejechana prawie cała trasa i za Sosnowcem Południowym wywaliło z serwera. PL2, pół godziny po północy gdzie serwer prawie pusty. Wszedłem szybko i kontynuowałem jazdę, ale podczas nawału ludzi na serwerze i wywalenia z serwera gdzieś w połowie trasy mógłbym nie dorwać tego samego składu. Nie jest to u mnie nagminne i oby tak pozostało.

Jakby został udostępniony edytor tras to byśmy we własnym zakresie zabrali się za tą niewiarygodnie ciężką pracę z podciągnięciem jedynki na Poraj. @PL_Andrev Bez przesady, DLC z całą Częstochową za odpowiednio rozsądną cenę jest ok, ale Myszków? No, ale zaraz o roszczeniach człowiek usłyszy. 😉

Jak rozumiem tą stacją musiałby być Poraj. Nie mogłyby znikać i pojawiać się np. Gdzieś pomiędzy Żarkami, a Myszkowem? Tu tkwi jakiś problem? Pytam, bez nacisku. Tak zwyczajnie z ciekawości.

Nie ma żadnej roszczeniowej postawy z mojej strony, a jedynie zwrócenie uwagi na fakt, że od zakrętu w którym przerywa na multi jazdę na Myszków jest dosłownie kawałek do Myszkowa. Dosłownie kawałek. Siedziałem przez wiele lat w innych symulatorach przy robieniu dodatków i naprawdę parę kilometrów do Myszkowa nie jest czymś co sprawi, że ludziom tworzącym SimRail staną włosy na głowie z powodu niewiarygodnie ciężkiego zadania. Gdzie ty w moim poście masz roszczeniową postawę? Napisałem gdzieś, że "macie zrobić", "musicie zrobić"? Napisałem, że zamisat czegoś lepiej coś innego... tu widzisz roszczeniowość? Ochłoń.

Ok, ok, ale do Myszkowa można byłoby dociągnąć. 🙃

Mile widziane i dla mnie IMO najważniejsze to doczłapanie się do Częstochowy. Po co? Po to by w baaaaaaardzo dalekiej przyszłości przez Koluszki dobić do Skierniewic i mamy byczą Wiedenkę. Fajnie byłoby też przez Trzebinię i Krzeszowice podlecieć do Krakowa. Podstawa to skupienie się na tym co jest i łączenie tego z nowymi odcinkami, a nie skakanie po całej Polsce bez ładu i składu.

Zamiast dodawać jakieś kolejne filtry niech się zajmą choćby dociągnięciem jedynki do Myszkowa, czy możliwością poruszania się Towarami na odcinku Maczki - Szczakowa - Borowa Górka - Bukowno. W pierwszym przypadku nie będziemy kończyć na zakręcie w szczerym polu, co nie będzie tak denerwujące dla tych co osobowymi śmigają w stronę Częstochowy. (O Częstochowie na tą chwilę możemy zapomnieć) W drugim sporo towarów będzie zaczynać od Szczakowej co będzie miłym urozmaiceniem. (O przelocie na Trzebinię - Krzeszowice - Kraków też można zapomnieć) To nie jest jakiś potworny nawał pracy, a IMO grającym online głównie towarami da urozmaicenie. Skupianie się na kompletnych pierdołach nie jest wskazane w przypadku SimRail.

Tak, dziś ruszając z Katowic dojechałem do Zawodzia. Tam na wjazdowym S1, a Dyżurny na Katowicach wzywa do ruszania. Mówię, że stoję przed Zawodziem, a mnie pyta dlaczego cały czas stoję i nie ruszam. Wyszedłem z serwera, wszedłem jeszcze raz na ten sam skład, który stał na Głównym w Katowicach i dalej już bez problemów. Tak więc potwierdzam światy równoległe. 😉

Zgadzam się. Intel wtedy milczał, producenci płyt głównych nie dawali w nowych biosach żadnych poprawek nawet w ustawieniach LLC. Warto jednak zaznaczyć, że z problemem (bardzo szybka oksydacja) błędu produkcyjnego boryka się tylko część procesorów z początkowej fazy produkcji. Na początku 2023r procesory wychodziły już wolne od tego błędu produkcyjnego. Rzecz jasna jeśli Intel nie kręci i w tym. Mój jest wyprodukowany z końcem marca 2023r. Problemy z degradacją polegają głównie na tym, że biosy płyt głównych podają szalone napięcia na procesory żeby utrzymać profile ekstremalne. Co ciekawe biosy + błąd w kodowaniu (mikrokod procesora) doprowadzało, że nawet w ustawieniach auto proce dostawały w dupsko jak nigdy dotąd. Napięcie w okolicach 1.6V i nawet trochę powyżej. Ludzie nawet nie zdawali sobie sprawy, że kretynizm, partactwo producentów płyt głównych + niedbalstwo Intela doprowadzają do szybkiej lub bardzo szybkiej degradacji. Jeden z drugim ustawienie na "auto", a waty leciały unlimited, ampery dobijały pod 500 i wyżej. Kosmos, hulaj dusza piekła nie ma to skazywanie takiego procesora na kalectwo w pół roku maks. Tym bardziej, że 13900K, KF, KS, 14900K, KF, KS to procesory same z siebie mocno wyżyłowane. Na szczęście ja od lat nie ufam w żadne ustawienia auto w biosie. Najpierw sprawdzam, potem ustawiam po swojemu. Mój 13900K nie widział nigdy wyższego napięcia podczas odpoczynku, pracy, grania czy maksymalnego obciążania niż 1.360V. PL1 i PL2 ustawione na 253W, tau 56s, a ICC nie przekraczało nawet w testach 400A. Bo i po co to? Co mi da, że w Cinebench R23 zamiast 41k pkt, mam 39k? Jest i tak niesamowicie wydajnie, temperatury w bardzo długim stresie maks 77*C i nie skazuję na kalectwo procka. Jeśli już coś się zacznie mimo to dziać (mało prawdopodobne u mnie, ale jasne, że możliwe), gwarancję Intel przedłużył o 3 lata. Czujności nie wyłączyłem. 😉 Na koniec tylko napiszę, że naprawdę śpię spokojnie i jestem zadowolony z wydajności i stabilności komputera.

@Goscktoregoimiejestpospolite Chłopie nie kompromituj się. Postaram się być bardzo spokojny bo tak naprawdę to bredzisz praktycznie w każdym słowie. Po pierwsze, kiedy kupowałem 13900K nie było żadnej afery z 13 i 14 generacją Inteli. Narzekanie na temperatury podczas sporych obciążeń? Tak, ale z tym łatwo można sobie poradzić. Jak masz trochę oleju we głowie to postępujesz wg. specyfikacji producenta. Wiesz wielki myślicielu, że specyfikacja i limity są podane na stronie Intela dla każdego procka od samego początku kiedy wchodzą na rynek? Wiesz po co są? Chyba nie po to, żeby nawet nie spojrzeć. Wszystko co powyżej to OC. Przy OC albo wygrałeś w loterii krzemowej, albo nie. Jak się bezdennie głupio wgapiasz w paseczki wydajności Inteli (w Ryzenach też kombinują) u yotuberów, którzy praktycznie testują wszystkie proce ze zdjętymi limitami to nie dziwię się, że masz sieczkę komputerową w głowie. Wiesz co oznacza liczba 4095 przy PL1 i PL2? Wiesz co robili producenci płyt głównych w swoich biosach (przy milczeniu, przymykaniu oczu przez Intela, co naganne i teraz za to płaci). Taki misiek jak ty nawet na to nie zwracał uwagi bo specyfikacji nawet nie raczył przeczytać i po 4-5 miesiącach zdziwienie. Bo coś jest nie tak, bo 100*C po 20 sekundach, bo napięcie na procu podbija prawie do 1.6V. Skutek tego jest taki a nie inny. Świadome OC to co innego. Ustawić tak wszystko, żeby nie przekraczać jak idiota górnych limitów w procesorze, a wydajność była bardzo dobra. Od nowości mój procesor nie przekroczył 400A, a napięcie nie przekroczyło w szczytowych momentach 1.360V. Nie będę wspominał o IA Loadline AC/DC i LLC bo za dużo będziesz wertował internet i kaszanka ci się w głowie zrobi. Nie masz pojęcia to nie rób OC. Jeśli zaś ktoś (producent płyt głównych) zmusza cię do tego bo na ustawieniach "auto" leci praktycznie pod korek albo dalej to jest to poniżej pasa dla tych co nie grzebią w ustawieniach bios. Tak, przy SimRail musiałem zejść do 350A. Od 4-5 dni testuję SimRail na 360A i nic nie wysypuje. Czy straciłem na wydajności? Nie. Kompletnie nic. Tak więc to co napisałeś: "Ponieważ twój CPU z powodu samego "istnienia" może crashować dowolne gry" jest kompletną bzdurą. Bzdurą roku. Jeszcze tylko napisz, że w tej aferze Intela i producenta płyt głównych wszystkie procesory (100%) nadają się do RMA. Co za gość. 😂 Po czymś takim daruję sobie dalszą dyskusję, bo ty nawet nie wiesz co ma do ram... IMC procesora i dlaczego trudniej o utrzymanie stabilności przy 4 modułach (dla twojej informacji byczku nie mówię o JEDEC, a o np XMP). Jeszcze mi imputujesz, że napisałem coś o "niesprawności" modułów. Ty nawet nie rozróżniasz niestabilności od niesprawności. Stary, ogarnij się i tak, jestem pewien, że nie monitorujesz i testujesz dokładnie pamięci ram. Ty nawet nie wiesz dlaczego warto dla testu Intele gnieść na UE5 czy nawet Unity podczas przewalania shredderów. O zoptymalizowaniu SimRail już nawet nie wspominam. Nie ma o czym gadać chłopie. Z mojej strony kończę jakąkolwiek dyskusję z tobą bo nie ma to najmniejszego sensu.

1) https://map.simrail.app/ 2) Tak, polować jak wszyscy.

Z pociągami pasażerskimi możesz to rozwiązać w inny sposób. Łapiesz jakiś skład, do pierwszej stacji prowadzi AI, ty przejmujesz skład na stacji podczas ph. Przy towarowych analogicznie możesz przejąć skład od AI albo jak stoi na S1 lub pt co często się zdarza, albo jak gdzieś się turla 20-30-40 km/h. Trochę sobie urealnisz rozgrywkę.

Dziś zrobiłem teścik, tak dla siebie. Chciałem dobitnie coś sprawdzić. Jadąc towarem z EU07 przez Dańdówkę w stronę Janów-Nikiszowiec, serwer PL2, godziny 12-13. Na wysokości końca peronu Dańdówki totalne szarpanie obrazu i frezy. Po 3-4 sekundach pulpit. Parę minut później postanowiłem przelecieć to miejsce na ET22. Dwa przeloty i nawet mikrosekunbdowych zacięć nie było. Przelot bez żadnych crashów. SimRail rzecz jasna może zwalić sprawę na mojego 13900K, że się zdegradował, ale to byłaby kompletna bzdura. Uszkodzony na EU07, a na ET22 już nie. Uszkodzony na EN57, a na ET22 dalej ok. Tak więc... Edit: 11.08. Mocno zastanawiałem się w czym tkwi problem. Analizowałem i analizowałem. Wszystkie programy działały bez zarzutu. Nawet ulubiona gra córki Fortnite, w którą czasami z nią pogrywam (dla jej przyjemności), jak bardzo mocno napina się ładując shreddery (UE 5) na ekranie wchodzenia do bitwy i procek dając z siebie dużo nigdy nie padał, gra nie crashowała. Widać było bardzo mocną pracę procesora na najwyższych obrotach, ale bez problemu ładował i dalej już luzik. Nie mówiąc o innych bardzo wielu grach czy mojej pracy z filmami i obróbką zdjęć, gdzie obciążany jest jeszcze bardziej. Postanowiłem jednak zrobić coś pod SimRail i jego optymalizację, bardzo słabą optymalizację. Zszedłem z amperami na procesorze z 400 na 350. Limity dalej zgodne ze specyfikacją Intela PL1 i PL2 na 253W i Tau 56 sek. Na tą chwilę przeleciałem dwa razy newralgiczne dla mnie miejsca EU07 bez żadnego wywalenia do pulpitu. Delikatne 2-3 półsekundowe szarpnięcia obrazu i dalej płynnie i gładko. Zastanawia mnie tylko dlaczego takie szopki miałem jedynie na EU07 i EN57. Why? W moim przypadku zejście z limitem amperów naprawił problem z crashowaniem SimRail po ostatniej aktualizacji. Co będzie dalej, po kolejnej aktualizacji, nie wiem tym bardziej, że ja mam dość mocno wyżyłowane ustawienia graficzne.

Cóż, napiszę post pod postem żeby trochę odświeżyć temat. Zauważyłem od 4 dni coś niepokojącego. Jeżdżąc często towarami siłą rzeczy odwiedzam tereny Dąbrowy Górniczej Wschodniej, Juliusza, Doroty, Dańdówki, Stawisk, Nikiszowca. W tym terenie w losowych momentach na siódemce zaczynają się dość mocne szarpnięcia, przywieszenia obrazu czy freezy. Do tego obraz na monitorze się trochę rozjaśnia i przyciemnia. Nie ma znaczenia czy użyte mam 14 GB ram, czy 16 GB, czy 12. Kiedy jadę Bykiem nic takiego nie występuje. Drobniutkie mikro przycięcia (na mniej niż pół sekundy) raz na jakiś czas zawsze były. Tu jednak mam wrażenie, że zaraz może wywalić z SimRaila. Nie wywala, bo może jakoś komputer wygrywa walkę, ale takie akcje potrafią porządnie szarpać obrazem nawet przez kilka sekund. Zamrożenie obrazu też dość mocno wnerwiające. Postanowiłem przejechać się kiblem i to samo razem z dziwnymi lekkimi przyciemnieniami i rozjaśnieniami obrazu. Znów przesiadka na byczka i nic, kompletnie nic. W jedną i drugą stronę bez żadnych problemów. Coś panowie napitoliliście jednak. Skoro naprawdę bardzo mocny komputer męczy się, a ja podskórnie czuję, że zaraz wywali z SimRaila co się na szczęście nie dzieje, to być może graczom, którzy mają słabsze konfiguracje sprzętowe istotnie natychmiast wywala do pulpitu. Żeby nie było, dzieje się tak niezależnie czy gram z UV na RTX, czy bez UV. Tak więc, istnieje jakiś problem na EU07, EN57, a już na ET22 nie. Dziwna sprawa.

Może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale jeśli ktoś chce grać na serwerze PL to niech mówi po polsku. Nie mam żadnego problemu z porozumiewaniem się po angielsku, ale na PL mówię wyłącznie po polsku. Jeśli ktoś bez żadnego problemu prowadzi ruch na nastawni i nic nie mówi po w naszym języku to ok. Nie trzeba nic mówić żeby sprawnie działać. Kiedy jednak zaczyna tyrady w obcym języku, nawet po angielsku to ja do niego wyłącznie w języku, gdzie rz, ż, ó, u, ch, h pogania. Jak jeszcze do tego szopki odwala to zgłaszam i tyle w temacie. Swojego podejścia nie zmienię. Chcą w swoich językach się porozumiewać to dedykowane serwery EN, DE... itp istnieją.

@jumps Ok, w takim razie jest info. Nie zorientowałem się bo mam DLC. Jeśli jest to dobrze widoczne to nie ma tematu.