L3G10N Posted 2 hours ago Posted 2 hours ago (edited) Witam grupę. Wczoraj podczas prowadzenia składu towarowego ok 2300 ton z lokomotywą Traxx miałem bardzo duży problem z ruszeniem. Zatrzymanie nastąpiło za stacją Żakowice Południowe przed wjazdem do Koluszek. Próba odhamowania składu kończyła się zjazdem składu do tyłu w kierunku Żakowic. Traxx nie chciał w żaden sposób załączyć silników. Po kilku razach poddałem się i załączyłem bota ale po powrocie bot zahamował skład i wszystko zaczynało się od nowa. Na końcu poddałem się i zmieniłem skład gdyż bot się zawiesił i już nie mogłem go wyłączyć. Problem ten przeważnie występuje tylko ze składami towarowymi, na osobówkach jest też trochę denerwujące ale problemu z ruszeniem jeszcze nie miałem. Macie na to jakiś sposób żeby bez większych problemów ruszyć z całkowitego zahamowania pod górę ciężkim składem z tą lokomotywą ? Edited 2 hours ago by L3G10N
lewnemejski Posted 2 hours ago Posted 2 hours ago W Traxxie aby móc zadać moc, manometr cylindrów hamulcowowych musi wskazywać 0 barów i nie może być aktywny hamulec sprężynowy lokomotywy oraz pozycja hamulca musi być ustawiona na jazdę. Nastawnik na pozycję neutralną i powinno normalnie już działać. Jeśli skład jest długi i ciężki to gdy wskazówka manometru cylindrów hamulcowych jest poniżej 1 bara polecam przytrzymać odluźniacz, żeby zbić ciśnienie do 0 barów aby móc ruszyć. Kluczowe jest jednak nie puszczać odluźniacza przez minutę około, bo inaczej ciśnienie wróci do poprzedniej pozycji i moc przestanie być zadawana. Dodatkowo warto skorzystać z piaskowania.
Recommended Posts