Jump to content

Recommended Posts

Posted

Hej, ostatnio dostałem bana na rozmowę glosowa za to że wydarłem się do kolegi na radiu "To podjedz tutaj do mnie Tomek"  pytanie, na ile jest ren ban? Jedyne co mi się wyświetla to  "Masz zablokowaną możliwość komunikacji glosowej", czy jest do blokada pernamentna ?

Posted (edited)

Oczywiście, że osoba, której się dostało będzie zgrywała niewiniątko. Standard, ale już wyjaśniam. Przeklinanie, krzyczenie do mikrofonu, przeszkadzanie innym graczom w rozgrywce poprzez nadużywanie radiotelefonu i całkowicie olewanie ich upomnień nie będzie w żadnym środowisku tolerowane. Twój ban jest okresowy, kończy się 17 maja. Do tej daty radziłbym wyciągnąć wnioski ze swojego zachowania i w przyszłości zastanowić się dwa razy zanim wciśniesz tyldę. Tyle ode mnie. 

Edited by pan kura
  • Like 1
  • I agree 1
Posted
41 minut temu, pan kura napisał(a):

(...) przeszkadzanie innym graczom w rozgrywce poprzez nadużywanie radiotelefonu i całkowicie olewanie ich upomnień nie będzie w żadnym środowisku tolerowane. . 

Co to znaczy "nadużywanie radiotelefonu"? Jeżeli gracze usiłują się dogadać (bo coś nie pykło z przejazdem), ale reszcie przeszkadza tło jaki generują, to chyba nie jest powód do banu? 

  • Haha 1
  • I agree 1
Posted
33 minuty temu, PL_Andrev napisał(a):

nadużywanie radiotelefonu

Nadużywanie radia to wszystko, co nie jest niezbędne do poprawnego prowadzenia ruchu kolejowego.

Jeśli gracze faktycznie rzeczowo próbują się dogadać, bo jest jakiś problem na serwerze to podstaw do bana nie ma.

  • I agree 1
Posted
11 minut temu, zbynak napisał(a):

Jeśli gracze faktycznie rzeczowo próbują się dogadać, bo jest jakiś problem na serwerze to podstaw do bana nie ma.

Kiedyś miałem taką sytuację że skierowany zostałem przez Batowice na błędny tor. Usiłowałem przekonać Raciborowice żeby mi dali zjazd na NH, pojadę tyłem, a ten "nie i nie., zgłoś się do Batowic". Skończyło się tym że gracze "obok" zaczęli okazywać swoje khem khem - duże niezadowolenie "z nadużywania radiotelefonu" z prowadzonej dyskusji, nieważne że na temat, i że ktoś stoi na niepoprawnym kierunku i blokuje ruch.

No i efekt mamy jaki mamy - obecnie komunikaty na radiotelefon ograniczają się do "będzie przejazd?" i "świeci", ewenualnie "bez wjazdu" XDDD

  • I agree 1
Posted

@PL_Andrev Gracze to są wiecznie niezadowoleni, więc na to trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Nie piszesz nic, żebyś dostał bana za powyższe, więc widać nie było to nadużywanie radia.
Zdecydowanie bardziej pod nadużywania radia podchodzi wywoływanie za każdym razem wszystkich jadących pociągów i informowanie ich o podanych przelotach/wjazdach.

  • Like 1
  • I agree 3
Posted
5 minut temu, zbynak napisał(a):

wywoływanie za każdym razem wszystkich jadących pociągów i informowanie ich o podanych przelotach/wjazdach.

tydzień temu widziałem na czacie - Charsznica, będzie przelot? :))))

  • Like 1
  • Haha 5
Posted

Jeśli chodzi o radio...to sposób w jaki jest używany w SR to w 75% jest jego nadużywaniem...( temat nie do opanowania)

Ale ja się jakoś specjalnie nie spinam gdy o 2:30 wjeżdżam w Zawiercie i słyszę jak chłopaki na Łazach "abece" 🙂rozmawiają ze sobą bo się kojarzą lub znają a jednocześnie obsługują mnie praktycznie bez słowa tzn ich słowem jest semafor dla mnie ...i jesteśmy na mapie tylko my w trójkę od Grochowa po Brynów 🙂Nie spinam się tez gdy ktoś wywołuje Charsznicę myślał że to grywalne jest ale szybko poprawia się gdy koledzy na czacie i radiu wrzucają info dlaczego nikt mu nie odpowie a jego level to 5..albo gdy wejdzie komuś imersja i słyszysz "gotowy do odjazdu" od Katowic po Myszków 🙂.Sami kiedyś czekaliśmy na płokułatoła po wykonaniu woli jednego z dyżurnych wskakującego mi przed czoło ( poszła info do sąsiednich dyżurek i staliśmy tak dopóki system nie przejął mi pociągu po wykryciu bezczynności...kupa śmiechu była- jak sie bawic to się bawić .

Z mojego regionu Wrocławskiego (Sołtysowice)... wieczorkiem gdy władzę nad Wrocławiem przejmują towary przebiegi są ustalane niemalże bez używania radia a mechanicy praktycznie sprawdzają tylko łączność po zmianie kanału. Jednak w dzień kiedy lata dużo pasażerów i sporo par (KD) idzie na tzw długi Jelcz (292)...(równoległa linia na Opole , do Miłoszyc jednotorowa z mijanką w Dobrzykowicach)  na której obecne są i towary z kierunku Opola i chcące się tam dostać ....to radio ożywa i używane jest tematycznie ale niekoniecznie "starym kolejowym językiem urzędowym" . Niczym dziwnym jest dogadanie pomiędzy Dyżurnym i Mechanikiem jeśli chodzi o szybką reakcje na sytuacje a niezbędne są jednak jakieś szczegóły i inne np  ....zmiany torów ......podmiany...zgłoszenia gotowości pociągów . Dopytywanie mechaników dotyczy w zasadzie sytuacji dla nich(sytuacje zna dyżurny)i nie jest złe skoro widzą że będą mieli przed sobą S1 ale zapytanie jest jednorazowe a odpowiedź zwięzła co do sytuacji.Potem pozostaje gapienie się w semafor. Większość mechaników na towarach na szlakach uczęszczanych tam kojarzy rozkład pasażerow i w większości wiemy dlaczego mamy S1 albo prośbę o żwawo do mijanki w Dobrzykowicach. Raz tylko jakiś czas temu słyszałem lekko, ale dający się wyczuć, podniesiony głos dyżurnej  " ...no już podaje ! ..." na trzykrotne zapytanie w odstępach kilkunasto sekundowych o podanie wyjazdu w tonie pretensjonalnym jakiegoś mechanika.

Nie ma tam dyskusji, rozmów o d... Maryny....wywoływania mechanika po to tylko żeby mu zakomunikować o przelocie bo i takich zapytań nie ma...Nie ma tez bluzgów co oczywiste.Dyżurny na Sołtysowicach chyba by się zatarł w gębie jakby chciał robić tak jak często odbywa się w SR 🙂 Jest krótko treściwie i zwięźle a grzeczność daje się wyczuć w tonie jednych i drugich bez potrzeby życzenia sobie wszystkiego najlepszego i samych zielonych 🙂

 

  • Like 2
  • Thanks 1
  • I agree 2
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy