Jump to content

Orzeł85A

Member
  • Posts

    93
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Other groups

SimRail Playtests Early Access

Orzeł85A last won the day on July 30

Orzeł85A had the most liked content!

Reputation

221 Excellent

1 Follower

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Z mojego punktu widzenia – jako normalnego gracza, który korzysta z tej gry zgodnie z zasadami i traktuje ją poważnie, ale bez przesady – sytuacja z banem gracza „Wojtip” jest dość prosta. Choć na początku można było odnieść wrażenie, że to on został „pokrzywdzony”, to po przyjrzeniu się całej sprawie jasno widać, że ban był w pełni zasłużony. W skrócie: Wojtip jechał opóźnionym pociągiem EIP i trafił na sytuację, w której musiał chwilę poczekać na wjazd do stacji Kozłów. To się zdarza – taki jest system. Szlak był zajęty, więc semafor nie mógł zostać od razu otwarty. W tej grze prowadzenie ruchu to nie jest jedno kliknięcie i już — trzeba zsynchronizować wiele rzeczy, często na żywo, z innymi graczami. Tego typu drobne postoje to normalna część rozgrywki, a nie powód do paniki, frustracji czy donoszenia na kogoś. I teraz dochodzimy do sedna sprawy: nie chodzi o to, że Wojtip się zatrzymał. Chodzi o to, jak się zachował po fakcie. Zamiast potraktować to jak dorosły gracz — że czasem coś się opóźni, bo taka jest kolej i taki jest symulator — zaczął działać emocjonalnie. Najprawdopodobniej zgłosił mnie (lub innego DR-a), próbując przedstawić sytuację jako „nadużycie” albo „złośliwe działanie”. A tak nie było. Wszystko odbyło się zgodnie z zasadami ruchu. Administracja gry to sprawdziła. Gdyby rzeczywiście miało miejsce jakieś nadużycie z mojej strony, kara spadłaby na mnie. Ale nie – to Wojtip dostał bana, i to nie bez powodu. Gdyby był to jego pierwszy wybryk, być może skończyłoby się na ostrzeżeniu. Ale skoro dostał konkretną karę, to zapewne nie pierwszy raz próbował wykorzystywać system zgłoszeń do rozwiązywania swoich frustracji. A to się po prostu nie może dziać w takiej grze. W symulatorze, gdzie każdy odpowiada za swój fragment ruchu i gdzie cała rozgrywka opiera się na wzajemnym zaufaniu i współpracy, nie ma miejsca na graczy, którzy wykorzystują system zgłoszeń jako broń osobistą. To niszczy atmosferę i zniechęca ludzi, którzy chcą prowadzić ruch uczciwie.
  2. Sezon wakacyjny przyniósł znaczny wzrost liczby użytkowników na serwerze. Zjawisko zrozumiałe, ale wiążące się z poważnymi utrudnieniami dla osób grających regularnie, często od lat. Główne problemy: Nadmierny hałas i brak kultury osobistej (szczególnie na radiu) wśród najmłodszych użytkowników. Ich liczba wzrosła, a brak moderacji powoduje chaos, zmniejszający komfort gry innym. Brak dostępnych nastawni i pociągów. Ulubione lokalizacje są natychmiast zajmowane, a dostępne pozostają "ogryzki" – relacje krótkie i mało atrakcyjne. Powodem jest m.in. zbyt mała liczba aktywnych elementów infrastruktury w grze. Nieadekwatna reakcja deweloperów. Odpowiedź typu „są inne serwery” nie rozwiązuje problemu, gdyż społeczność skupia się głównie na jednym, znanym serwerze – to on żyje i integruje graczy. Nadmierna liczba graczy niepolskojęzycznych, którzy nie integrują się z lokalną społecznością. Ich obecność na polskim serwerze nie jest problemem samym w sobie, ale brak wspólnego języka komunikacji tworzy bariery i obniża jakość współpracy. Propozycje rozwiązań: Rozszerzenie sieci kolejowej o nowe obszary i nastawnie. To najważniejszy krok w kierunku poprawy płynności rozgrywki i odciążenia zatłoczonych elementów. Uruchomienie nieaktywnych dotąd nastawni. Infrastruktura już istnieje – potrzebne jest tylko aktywowanie funkcji. Ograniczenie liczby graczy na serwerze lub wprowadzenie filtrów wiekowych / poziomu doświadczenia. Lepsza moderacja komunikacji głosowej, np. poprzez system zgłoszeń i tymczasowe wyciszenia. Lepsza komunikacja z użytkownikami poza Discordem – np. poprzez regularne aktualizacje na stronie lub w grze.
  3. Chciałbym odnieść się do tematu nadużywania sygnałów zastępczych oraz propozycji wprowadzenia dedykowanej blokady tej funkcji. Coraz częściej można zaobserwować przypadki nieprawidłowego stosowania sygnałów SZ, co niestety odbija się na płynności rozgrywki i realizmie symulacji. Choć część sytuacji wynika z braku doświadczenia, coraz więcej jest przypadków świadomego nadużywania tej funkcji – czy to w celu „przyspieszenia ruchu”, czy też z czystej nieodpowiedzialności. Pomysł wprowadzenia osobnej blokady na możliwość podawania sygnału zastępczego oceniam bardzo pozytywnie. Tego typu rozwiązanie pozwala lepiej dopasować konsekwencje do rodzaju przewinienia, a jednocześnie nie wyklucza gracza całkowicie z rozgrywki. Co więcej, może to pełnić funkcję edukacyjną – gracz ma szansę zrozumieć, co zrobił nieprawidłowo, i poprawić się w przyszłości. Szczególnie ważne wydaje się to, by blokada na SZ była wyraźnie dłuższa niż np. standardowy ban na tryb dyżurnego – wtedy kara ma realne znaczenie, a jednocześnie nie blokuje całkowicie dostępu do gry. Przejrzysty komunikat o przyczynie i czasie trwania blokady to również dobry kierunek, który poprawia komunikację i transparentność działań moderacyjnych. Uważam, że takie podejście może znacząco poprawić jakość rozgrywki, ograniczyć nadużycia i jednocześnie zwiększyć odpowiedzialność osób pełniących rolę dyżurnego ruchu. Zdecydowanie warto rozwijać ten kierunek, dbając o to, by narzędzia administracyjne były jednocześnie skuteczne i uczciwe. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podjęcie tak ważnego tematu!
  4. Gram od dłuższego czasu i powiem tak – SimRail to nie jest martwa gra, ale też nie rozwija się tak szybko, jak wielu by chciało. Gra dalej działa, są ludzie na serwerach (choć nie wszędzie), deweloperzy co jakiś czas coś dodają… ale tempo zmian jest, delikatnie mówiąc, ślamazarne. Plusy? Fajnie odwzorowane polskie trasy. Naprawdę – 500 km torów, w tym Śląsk, Warszawa, Zawiercie itd. Jak ktoś zna te rejony z życia, to buzia się sama cieszy. Tryb multiplayer to złoto. Maszynista gada z dyżurnym, ludzie naprawdę grają z zaangażowaniem, jak w symulator lotów. Modele pociągów? EN57, EU07, wszystko zrobione porządnie, fizyka też daje radę. Ale są też schody: Optymalizacja... dramat w niektórych miejscach. Jak masz starszy komputer, to się przygotuj na pokaz slajdów. Single-player to prawie nie istnieje – brakuje AI, zapisów, scenariuszy, wszystko robione pod multiplayer. Aktualizacje? Są, ale rzadko. Czasem człowiek się cieszy, że coś ruszyło, a potem znowu miesiące ciszy. Społeczność trochę się wykrusza – zwłaszcza na mniej popularnych trasach. Nie zawsze kogoś spotkasz. Czy gra umiera? Nie. To raczej takie „przyczajone życie”. Ci, co lubią kolej i symulatory, jeszcze tu są i grają, ale nowi gracze raczej nie walą drzwiami i oknami. Gdyby twórcy częściej dawali znać, że nad czymś pracują, i szybciej wrzucali nowe trasy czy pociągi – byłoby super. Na przyszłość? Są plany, niby mają być trasy z Niemiec, USA, jakieś nowe systemy... tylko że znając tempo, to jeszcze poczekamy. Ale mimo wszystko – jak ktoś kocha kolej i chce czegoś bardziej realistycznego niż Train Sim World, to SimRail ma potencjał.
  5. Szczerze mówiąc, pomysł „trybu zwiedzającego” brzmi jak zupełne nieporozumienie i totalne rozmycie sensu gry. To miała być symulacja pracy maszynisty i dyżurnego ruchu – z naciskiem na odpowiedzialność, realizm i precyzję. A nie wirtualny spacerownik po stacjach, jakbyśmy grali w symulator turysty PKP. Wprowadzenie takiej funkcji tylko rozwodniłoby ideę całego projektu i odciągnęło uwagę twórców od realnych problemów, jakie jeszcze trzeba dopracować w samych trybach operacyjnych.Podglądanie pracy dyżurnego bez możliwości ingerencji? A po co? Jeśli ktoś chce się uczyć, to niech siądzie na nastawni w trybie multiplayer i przejmie odpowiedzialność, a nie ogląda zza szybki, jak w ZOO. Zresztą, to byłaby furtka do kolejnej fali pseudoekspertów, którzy "obserwowali" i teraz będą pouczać, mimo że sami nie przejechali ani jednego rozkładu bez wpadki.
  6. Cześć, Rozumiem Twoją frustrację i w pełni zgadzam się, że podstawowe zasady współpracy między posterunkami powinny być przestrzegane, zwłaszcza przez osoby, które mają już duże doświadczenie i spędziły wiele godzin w grze.Faktycznie – brak wysyłania informacji o odjeździe, pomylenie lokalizacji przy LCS-ach czy nieuzupełnianie EDR potrafi skutecznie zepsuć rozgrywkę, zwłaszcza kiedy ktoś podchodzi do niej na poważnie i stara się trzymać ustalonych standardów. Dla wielu z nas ta gra to coś więcej niż tylko klikanie – to symulacja, współpraca i przede wszystkim wzajemny szacunek do innych graczy.Z drugiej strony, nie zawsze przyczyną takich błędów jest zła wola. Czasem ktoś się zagapi, czasem nie jest pewien jak prawidłowo wysłać informację, a czasem po prostu się rozproszy – choć wiadomo, że nie powinno to być normą, szczególnie u osób, które są już dobrze obeznane z systemem.Czy to jest powód do reportowania? Myślę, że warto najpierw próbować komunikacji – napisać prywatnie, uprzejmie zwrócić uwagę. Może komuś po prostu nikt wcześniej tego nie powiedział. Jeśli jednak sytuacja się powtarza i ewidentnie ktoś ma zasady za nic – wtedy zgłoszenie może być uzasadnione, choć najlepiej rozważać to indywidualnie.Nie jesteś sam w tym, co odczuwasz – wielu graczy naprawdę docenia rzetelną grę i chciałoby, żeby standardy były zachowane. Dlatego warto o tym mówić, ale też dawać dobry przykład. Może z czasem więcej osób pójdzie w tę stronę.Pozdrawiam i życzę więcej udanych, płynnych dyżurów – z sąsiadami, którzy wiedzą co robią 🙂
  7. Serio, prosicie nas – graczy – o pomoc w testach serwerów, jak pisaliście na forum, a kiedy my prosimy o pomoc – np. żeby zbanować kogoś, kto notorycznie łamie zasady – to nie ma żadnej reakcji. Ani od moderatorów, ani od devów. ZERO.I nie dziwcie się później, że gracze są sfrustrowani albo zwyczajnie wnerwieni tą sytuacją.Nie wspomnę już nawet o pingach, które często dochodzą do 2000 ms (!) i nadal nic z tym nie zostało zrobione. Gramy, zgłaszamy, piszemy… i co? Echo. A potem oczekujecie, że będziemy wspierać rozwój gry.Wspieramy, ale szanujcie też nasz czas i zaangażowanie.
  8. No i stało się to, o czym każdy myślał. Minęło 5 tygodni od premiery DLC Łódź – Psary, a na PL3, czyli serwerze z podstawową mapą, znowu jest więcej graczy niż na PL2 z nowym odcinkiem. Na początku był ogromny hype, wszyscy cisnęli na PL2, a teraz… wraca stare, czyli PL3 na topie. Trochę szkoda, bo PL2 był kiedyś tym głównym serwerem, a teraz wygląda jakby został zepchnięty na bok.Z drugiej strony — trwają testy nowych, bardziej wydajnych serwerów. Może to znaczy, że twórcy chcą połączyć mapy w jeden wielki świat? Jeśli tak, to byłoby MEGA. Jechać np. z Katowic przez CMK aż do Łodzi bez zmiany serwera – marzenie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że to nie koniec dużych zmian.
  9. Trasy które chciałbym zobaczyć w Warszawa -Gliwice Wrocław-Warszawa Gliwice-Kraków Kraków-Gliwice Katowice-Karków Kraków-Katowice Katowice-Lublin.
  10. Bardzo fajnie a czy planujecie zwiększyć liczbę pociągów na serwerach ?
  11. Serwer PL2 "bez wydarzeń" to jest czysta fikcja wielokrotnie się spotkałem że gracz A z graczem z zrobili sobie jednotor na CMK.
  12. W takim stanie gra nie powinna wyjść być może gdyby gra wyszła w 1Q 2025r była by w lepszym stanie -- dobre pytanie gdzie byli beta testerzy.!
  13. Pełna zgoda ban takiemu graczowi się należy.
  14. Katowice- Otwock Kraków-Otwock Wroclaw - Otwock.
  15. Ja by zrobił nieco inaczej dałby możliwość TOWAROWE DALEKOBIEŻNE I PASAŻERSKIE to by było bardzo ciekawe.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy