Jump to content

Cena Cargo Pack DLC


Recommended Posts

Standardy pokolenia Z... Istnieje coś takiego jak krytyka nie będąca hejtem. Upraszczając, nie każda krytyka to hejt. Krytyka to krytyka ale dla rozwiania wątpliwości - SJP:
image.png.e7bbd220d057e3403fe9d7fa940c8124.png

  • I agree 4
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Rafał napisał(a):

Ilość graczy w dziennych peakach już spadła o połowę względem dnia premiery DLC i łatki. Nie trzeba znać przyszłości aby dostrzegać tendencje i wiedzieć do czego to zmierza.

Ja bym powiedział, że obecnie SimRail przebija TSW4 w ilości graczy, a DLC wręcz zmienił układ sił. Jest zainteresowanie.

image.thumb.png.c0843f887b1bc5d33658b93c4dc9dd83.png

image.thumb.png.22f55345c08d7c54ac534c016015b51f.png


Liczby mówią same za siebie. Świat patrzy na SimRail i jest zainteresowany (ilość followersów). Ciekawe są negatywne opinie, których TS4 ma więcej, też nie jest idealny, przy SimRail (który jest ciągle w EA).  Liczę, że sprzedać DLC była odpowiednia i sporo osób kupiło ten dodatek (mam na myśli świat), który jest bardzo dobry i przyjemnie się ET22 jeździ. Do tego teraz pojawiać się będą scenariusze, które po obecnym update mają większe możliwości, co przyciągnie kolejnych graczy z innych środowisk. Obecnie ten aspekt jest trochę pomijany przez twórców. Rozwój idzie w dobrym kierunku i dużo frajdy sprawia ten symulator. Czekam na więcej od zespołu SimRail! 

To jest niesamowite, jak My nie potrafimy doceniać produkty, które na tle świata się wyróżniają, wywalając swoje malkontenctwo na zewnątrz. Przed chwilą pojawiła się produkcja Manor Lords, która znów pokazuje, że My Polacy potrafimy robić gry i jesteśmy w tym innowacyjni, a nie że klepiemy wtórne rzeczy dla kasy. 

 

Wracając do dodatku DLC, na pewno poprawki, dodanie kolejnych scenariuszy z ciekawymi historiami i przygodami kolejowymi pozwoli dłużej się bawić. Pomysł, żeby w scenariuszy wykorzystywać inne warunki pogodowe, które są rzadkie na serwerach MP, to dobra droga (scenariusz z burzą). Chętnie bym zobaczył scenariusz, z ciekawymi dialogami, podczas mglistej walki na trasie, jest pole do popisu. Te słowa kieruję do zespołu twórców dodatku ET22, dodajcie kolejne scenariusze, bo to co dostaliśmy jest bardzo dobre, ale chcemy więcej! (Pomimo, że wolę MP to po ostatnim update, tryb single stał się atrakcyjniejszy i też tam można spędzić fajnie czas). Cena jest akceptowalna, wiem, że niektórych razi, nie wiem dlaczego, przy dzisiejszych cenach wszystkiego wokół. Sam jestem z branży kreatywnej i widzę, jaki problem jest dla niektórych wycena pracy intelektualnej, koncepcyjnej itd., nie rozumieją skąd się biorą koszty i że to jest też praca (której często nie widać, tylko sam efekt końcowy, bez całej drogi, która jest czasami skomplikowana i długa). Mam nadzieję, że zespół robiący ten dodatek, jest zadowolony ze sprzedaży i im się zwróci ich praca.

Obserwuje sobie też inny świat simracingowy, gdzie pieniądze jakie muszą wyłożyć simracingowcy na wejściu to wiele tysięcy pln, za sam sprzęt hardware (kierownice, pedały, biegi, itd), a to początek zabawy. Koszt samego symulatora, licencji, dodatków to drobniaki przy tym ile potrafią wywalić kasy na resztę sprzętu, żeby tylko zwiększyć immersję w grze, mieć lepsze czucie auta itd. Czasami te koszty są olbrzymie i za to można auto kupić i je upalać, ale jednak wrzucają w sima. Tylko na grupie nikt nie ma bólu dupy o kasę i wszyscy się wspierają w drodze rozwoju i doradzają, pomagają, nikt nikomu nie zazdrości, nie ma zawiści. Po prostu gentelmani o kasie nie rozmawiają. Tam nie czuć tej toksycznej otoczki, jaka czasami tutaj panuje wśród niektórych, a jest niestety widoczna, jak kożuch piany podczas robienia rosołu. Bez niej, zupa jest smaczniejsza. Czego wszystkim życzę!
 

  • Like 1
  • I agree 8
Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, Conrad napisał(a):

Ja bym powiedział, że obecnie SimRail przebija TSW4 w ilości graczy, a DLC wręcz zmienił układ sił. Jest zainteresowanie.

image.thumb.png.c0843f887b1bc5d33658b93c4dc9dd83.png

image.thumb.png.22f55345c08d7c54ac534c016015b51f.png


Liczby mówią same za siebie. Świat patrzy na SimRail i jest zainteresowany (ilość followersów). Ciekawe są negatywne opinie, których TS4 ma więcej, też nie jest idealny, przy SimRail (który jest ciągle w EA).  Liczę, że sprzedać DLC była odpowiednia i sporo osób kupiło ten dodatek (mam na myśli świat), który jest bardzo dobry i przyjemnie się ET22 jeździ. Do tego teraz pojawiać się będą scenariusze, które po obecnym update mają większe możliwości, co przyciągnie kolejnych graczy z innych środowisk. Obecnie ten aspekt jest trochę pomijany przez twórców. Rozwój idzie w dobrym kierunku i dużo frajdy sprawia ten symulator. Czekam na więcej od zespołu SimRail! 

To jest niesamowite, jak My nie potrafimy doceniać produkty, które na tle świata się wyróżniają, wywalając swoje malkontenctwo na zewnątrz. Przed chwilą pojawiła się produkcja Manor Lords, która znów pokazuje, że My Polacy potrafimy robić gry i jesteśmy w tym innowacyjni, a nie że klepiemy wtórne rzeczy dla kasy. 

Wracając do dodatku DLC, na pewno poprawki, dodanie kolejnych scenariuszy z ciekawymi historiami i przygodami kolejowymi pozwoli dłużej się bawić. Pomysł, żeby w scenariuszy wykorzystywać inne warunki pogodowe, które są rzadkie na serwerach MP, to dobra droga (scenariusz z burzą). Chętnie bym zobaczył scenariusz, z ciekawymi dialogami, podczas mglistej walki na trasie, jest pole do popisu. Te słowa kieruję do zespołu twórców dodatku ET22, dodajcie kolejne scenariusze, bo to co dostaliśmy jest bardzo dobre, ale chcemy więcej! (Pomimo, że wolę MP to po ostatnim update, tryb single stał się atrakcyjniejszy i też tam można spędzić fajnie czas). Cena jest akceptowalna, wiem, że niektórych razi, nie wiem dlaczego, przy dzisiejszych cenach wszystkiego wokół. Sam jestem z branży kreatywnej i widzę, jaki problem jest dla niektórych wycena pracy intelektualnej, koncepcyjnej itd., nie rozumieją skąd się biorą koszty i że to jest też praca (której często nie widać, tylko sam efekt końcowy, bez całej drogi, która jest czasami skomplikowana i długa). Mam nadzieję, że zespół robiący ten dodatek, jest zadowolony ze sprzedaży i im się zwróci ich praca.

Obserwuje sobie też inny świat simracingowy, gdzie pieniądze jakie muszą wyłożyć simracingowcy na wejściu to wiele tysięcy pln, za sam sprzęt hardware (kierownice, pedały, biegi, itd), a to początek zabawy. Koszt samego symulatora, licencji, dodatków to drobniaki przy tym ile potrafią wywalić kasy na resztę sprzętu, żeby tylko zwiększyć immersję w grze, mieć lepsze czucie auta itd. Czasami te koszty są olbrzymie i za to można auto kupić i je upalać, ale jednak wrzucają w sima. Tylko na grupie nikt nie ma bólu dupy o kasę i wszyscy się wspierają w drodze rozwoju i doradzają, pomagają, nikt nikomu nie zazdrości, nie ma zawiści. Po prostu gentelmani o kasie nie rozmawiają. Tam nie czuć tej toksycznej otoczki, jaka czasami tutaj panuje wśród niektórych, a jest niestety widoczna, jak kożuch piany podczas robienia rosołu. Bez niej, zupa jest smaczniejsza. Czego wszystkim życzę!
 

Wszystko ładnie pięknie, kolego Conradzie. Jest tylko kilka małych ale.

Jeśli dobrze zrozumiałem wstawione statystyki to wychodzi na to, że w Train Sim World 4 (nie licząc okresu, w którym wypuszczana jest aktualizacja), gra normalnie o wiele więcej graczy, niż w SimRail. Liczba ta jedynie przewyższa pierwszą grę, kiedy wydawana jest aktualizacja. Jak widzimy to po statystykach, trwa to naprawdę króciutko. 

Pisze kolega o odpowiedniej sprzedaży dodatku, a ja zadam inne pytanie. Ile osób nie kupiło, ale MOGŁO kupić dodatek, gdyby choć został poprawiony aspekt finansowy? (Niektórzy mylili dodatek z osobną darmową aktualizacją, bądź biedną zawartością samego dodatku. Tych nie liczę.) Pisze również kolega o tym, jak to My (czyli jak rozumiem Polacy) nie potrafią docenić produktu, który wyróżnia się na tle świata. Otóż błąd. Potrafimy! Oczywiście, że potrafimy wspierać, ale i też krytykować kiedy trzeba (pomijam osoby, które krytykują zawsze, wszystko i to nie ważne, czy co jest dobre czy złe). Pragnę wspomnieć, że wiele głosów sprzeciwu jest od strony zagranicznych graczy.

Jak już tutaj napisał jeden z kolegów, nas nie powinno obchodzić, ile kosztowało stworzenie dodatku, kto przy tym pracował itd. Możemy być tego świadomi, ALE nas, jako konsumentów obchodzi produkt końcowy i to za cenę, której jest wart! Zadanie optymalizacji kosztów produkcji, czy dystrybucji spada na osoby, które w danej firmie są za to odpowiedzialne. My, jako gracze, nie powinniśmy się tym przejmować.

Pomijam już akapit o zapaleńcach, którzy potrafią w swoje zainteresowania władować ogromne pieniądze. Nie tędy droga, jeśli mówimy o zwykłym dodatku kolejowym. Z resztą, każdy to robi na własną kieszeń i odpowiedzialność. Natomiast zgodzę się z kolegą, że dodatek jest naprawdę dobrze zrobiony i przyjemnie mi się z niego korzysta. Ukłony dla ludzi, którzy go stworzyli. Scenariusze są na razie nie dla mnie (czekam na rozwój wydarzeń z lokomotywą).

Edited by KOlorowy
  • I disagree 1
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Conrad napisał(a):

Ja bym powiedział, że obecnie SimRail przebija TSW4 w ilości graczy, a DLC wręcz zmienił układ sił. Jest zainteresowanie.

Po jesiennym patchu też ilość graczy wystrzeliła w górę, ale dość szybko spadła i ustabilizowała się w przedziale 200-300 osób. Po tym patchu jest to samo, ilość graczy wystrzeliła do 2 tysięcy (nie bijąc rekordu jesiennego) i niemal liniowo spada.

simrail_daily_peaks.thumb.png.5f3f208549c33476178b241b0ad957a9.png

Nie otrąbiłbym tego sukcesem.  

 

33 minuty temu, Conrad napisał(a):

Świat patrzy na SimRail

To jest nisza, kilka tysięcy osób zainteresowanych grą. Ten świat to mocno na wyrost, ale ok zainteresowanie jest i pokazał to już patch wydany na jesień. Problem jest w utrzymaniu graczy. Ludzie włączają grę aby zobaczyć czy coś się zmieniło, a nawet te głupie błędy nie są naprawiane.

 

36 minut temu, Conrad napisał(a):

To jest niesamowite, jak My nie potrafimy doceniać produkty, które na tle świata się wyróżniają, wywalając swoje malkontenctwo na zewnątrz


Pociągi to nisza nawet w niszy którą są symulatory. Bo symulatory lotu czy simracing przyciąga nieporównywalnie więcej zainteresowanych więc jakie to wyróżnienie na tle świata? I jakie swoje malkontenctwo? Że polskie? Nawet niemcy którzy to DLC otrzymali za darmo wystawili negatywne oceny temu dodatkowi (do wglądu na steam).

 

40 minut temu, Conrad napisał(a):

Przed chwilą pojawiła się produkcja Manor Lords, która znów pokazuje, że My Polacy potrafimy robić gry i jesteśmy w tym innowacyjni, a nie że klepiemy wtórne rzeczy dla kasy. 

Naprawdę nie wiem jaki związek widzisz pomiędzy Manor Lords a Simrailem poza wspólną narodowością autorów i co by to miało udowadniać skoro nikt nie mówi że polacy nie potrafią robić gier.

 

43 minuty temu, Conrad napisał(a):

Sam jestem z branży kreatywnej i widzę, jaki problem jest dla niektórych wycena pracy intelektualnej, koncepcyjnej itd., nie rozumieją skąd się biorą koszty i że to jest też praca (której często nie widać, tylko sam efekt końcowy, bez całej drogi, która jest czasami skomplikowana i długa). Mam nadzieję, że zespół robiący ten dodatek, jest zadowolony ze sprzedaży i im się zwróci ich praca.

Artyści i programiści są na umowach lub kontraktach o jakim zwrocie ty mówisz? Oni już zarobili.  To SimKol jako firma inwestował swoje środki w produkcję dodatku. Chyba że chodzi o satysfakcję, to wtedy ok. Nie wiem jak to ma się odnosić do oceny dodatku przez graczy lub jego ceny.

 

47 minut temu, Conrad napisał(a):

Cena jest akceptowalna, wiem, że niektórych razi, nie wiem dlaczego, przy dzisiejszych cenach wszystkiego wokół

Chodzi o stosunek jakość i ilości zawartości do ceny. Ja nie miałbym problemu zapłacić nawet i 250zł za DLC (bo wielokrotnie tyle płaciłem w DCS'ie czy MSFS) jeżeli wraz z ceną szła by w parze jakość i ilość.


 

49 minut temu, Conrad napisał(a):

Obserwuje sobie też inny świat simracingowy, gdzie pieniądze jakie muszą wyłożyć simracingowcy na wejściu to wiele tysięcy pln, za sam sprzęt hardware

Gadasz głupoty bo nikt na start nie kupuje kierownicy dd nawet nie wiedząc czy mu się simracing spodoba. Zarówno z simracingiem i z flight simingiem każdy zaczyna od stosunkowo taniego sprzętu. Ja np do simracingu wchodziłem z Logitechem DFGT za chyba 300pln aby po latach kupić direct drive'a. Podobnie z symulatorami lotu, zaczynałem na jakimś gównie, przeszedłem na X52, później x56 i docelowo kupiłem cały zestaw WinWinga. I gram w te najdroższe możliwie gry iRacing, DCS oraz MSFS. W iRce nie tylko płacę abonament ale też muszę dokupować zawartość, z tą różnicą że zawartość jaką kupuję jest zawsze najwyższej jakość, nigdy nie jest recyklingiem a jak w tej zawartości są błędy to są one poprawiane w ciągu godzin/dni a nie miesięcy.

 

57 minut temu, Conrad napisał(a):

Czasami te koszty są olbrzymie i za to można auto kupić i je upalać

Auto do upalania to i można za 500zł kupić, więc nie rozumiem argumentu.

 

58 minut temu, Conrad napisał(a):

Tam nie czuć tej toksycznej otoczki, jaka czasami tutaj panuje wśród niektórych, a jest niestety widoczna, jak kożuch piany podczas robienia rosołu.

Toksyczni klienci którzy chcą spełniania obietnic w obiecanym im terminie? To jak nazwać deweloperów którzy praktycznie olewają swoje produktu, zgłaszane w nich błędy oraz społeczność która się wokół tych produktów wytworzyła? Zgłaszając buga w iRce nie tylko dostaję automatyczną odpowiedź o zgłoszonym błędzie, dostaję też odpowiedź co powoduje ten błąd oraz informacje w której łatce zostanie naprawiony tzn. czy będzie hotfix czy nie jest to na tyle pilne i może zaczekać do kolejnego tygodnia.


Szukacie tylko usprawiedliwienia do podtrzymania tezy że dobrze wydaliście swoje pieniądze przymykając oczy na wszystko co jest z wami robione i na tym żeruje SimKol oraz inne firmy które zepsuły ten rynek dojąc z was pieniądze. I będziecie dojeni bo nic z tym nie robicie. Dwadzieścia lat temu jakby ktoś powiedział że sprzedaje dodatek do gry która nie jest jeszcze skończona to byście się śmiali że jak to tak można.

  • Like 1
  • I disagree 4
  • I agree 5
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, KOlorowy napisał(a):

Wszystko ładnie pięknie, kolego Conradzie. Jest tylko kilka małych ale.

Jeśli dobrze zrozumiałem wstawione statystyki to wychodzi na to, że w Train Sim World 4 (nie licząc okresu, w którym wypuszczana jest aktualizacja), gra normalnie o wiele więcej graczy, niż w SimRail. Liczba ta jedynie przewyższa pierwszą grę, kiedy wydawana jest aktualizacja. Jak widzimy to po statystykach, trwa to naprawdę króciutko. 

Pisze kolega o odpowiedniej sprzedaży dodatku, a ja zadam inne pytanie. Ile osób nie kupiło, ale MOGŁO kupić dodatek, gdyby choć został poprawiony aspekt finansowy? (Niektórzy mylili dodatek z osobną darmową aktualizacją, bądź biedną zawartością samego dodatku. Tych nie liczę.) Pisze również kolega o tym, jak to My (czyli jak rozumiem Polacy) nie potrafią docenić produktu, który wyróżnia się na tle świata. Otóż błąd. Potrafimy! Oczywiście, że potrafimy wspierać, ale i też krytykować kiedy trzeba (pomijam osoby, które krytykują zawsze, wszystko i to nie ważne, czy co jest dobre czy złe). Pragnę wspomnieć, że wiele głosów sprzeciwu jest od strony zagranicznych graczy.

Jak już tutaj napisał jeden z kolegów, nas nie powinno obchodzić, ile kosztowało stworzenie dodatku, kto przy tym pracował itd. Możemy być tego świadomi, ALE nas, jako konsumentów obchodzi produkt końcowy i to za cenę, której jest wart! Zadanie optymalizacji kosztów produkcji, czy dystrybucji spada na osoby, które w danej firmie są za to odpowiedzialne. My, jako gracze, nie powinniśmy się tym przejmować.

Pomijam już akapit o zapaleńcach, którzy potrafią w swoje zainteresowania władować ogromne pieniądze. Nie tędy droga, jeśli mówimy o zwykłym dodatku kolejowym. Z resztą, każdy to robi na własną kieszeń i odpowiedzialność. Natomiast zgodzę się z kolegą, że dodatek jest naprawdę dobrze zrobiony i przyjemnie mi się z niego korzysta. Ukłony dla ludzi, którzy go stworzyli. Scenariusze są na razie nie dla mnie (czekam na rozwój wydarzeń z lokomotywą).

Dobrze interpretujesz statystyki. W TSW4 gra więcej graczy, gdyż ilość scenariuszy i dodatków dla trybu single player jest przytłaczająca wobec SimRail, gdzie obecnie ruch generuje głównie tryb multi player. Dlatego użyłem słowa zainteresowanie i śledzenie projektu, a to pokazuje potencjał jaki tkwi w SimRail. Pamiętajmy też, jak długo na rynku jest TSW, a jak SR ładnie się wgryzł w ten segment. TSW wychował sobie graczy na przełomie lat, SR dopiero zaczyna, a pierwszy dodatek jest tego początkiem.

Co do dodatku, to te osoby, które nie kupiły dziś, to kupią go "jutro", gdy pojawi się pierwsza wyprzedaż 30%, wtedy koszt będzie około 55pln, chyba atrakcyjna cena, czy dalej za duża? Polecam też codziennie wrzucać przysłowiową złotówkę do słoika, to uzbieracie w sam bezstresowo na kolejny dodatek DLC Łódź. 

Jestem za krytyką, tą konstruktywną, ale często przeradza się to w emocjonalne wypinanie się na twórców, strzelaniem focha, żalami i frustracą, itd. Trzeba im wytykać błędy, mobilizować do poprawy, gdyż jeżeli zrobili nas betatesterów i taki układ przyjęli, to powinni działać odpowiednio sprawnie. Też dostrzegam wady. 

Tak @KOlorowy dlatego użytkownicy mogą głosować portfelem i nie kupować albo korzystać z konkurencji.

 

  • I agree 5
Link to comment
Share on other sites

Widziałem wczoraj u WB tego Byczka i powiem wam, że scenariusz jesienny wygląda bosko, a samo prowadzenie jest chyba dosyć podobne do świnki. Wy tu się lepiej znacie, ale chyba dużych różnic w tych przyciskach i wajchach nie ma... A jak tak to wszelkie moje obawy o trudność prysły bo akurat świnkę to zaraz po EN57 bardzo lubię i świetnie mi się ją prowadziło... Nawet z towarem... Ale...

wracamy do zasadniczej sprawy czyli ceny... Naprawdę nie wydam 80zł (70zł w promkach) za jeden pociąg i dwa scenariusze, z czego zimowy jest na 5 gwiazdek trudności.... Słusznie wczoraj WB mówił, że ludzie czekali na to pierwsze DLC tyle czasu i dostali jeden pociąg i dwa scenariusze... Tak samo ta maszynistka... Czy to jest taki ogrom pracy żeby wymodelować maszynistkę i maszynistę w mundurze PKP, a nie dać pasażerkę z założonymi rękami? Niby szczegół, ale po co było tak zrobić na odwal się? No i druga sprawa - na co mi scenariusz na prawie 3 godziny jak zwyczajnie mogę nie mieć tyle czasu, a save wciąż nie ma...

Aż strach myśleć za ile wypuszczą to DLC Łódź-Warszawa skoro za jeden pociąg jest 80zł... Za 500zł a może za 1000zł? 🙂 TO OCZYWIŚCIE SARKAZM Z TYMI CENAMI, ale piszę na wszelki wypadek bo kto wie co siedzi w głowach producentów 🤣

Na marginesie: WB dostał kluczyk licencyjny do tego byczka za darmo 🙂 

Edited by adamets2
  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Conrad napisał(a):

Dobrze interpretujesz statystyki. W TSW4 gra więcej graczy, gdyż ilość scenariuszy i dodatków dla trybu single player jest przytłaczająca wobec SimRail, gdzie obecnie ruch generuje głównie tryb multi player. Dlatego użyłem słowa zainteresowanie i śledzenie projektu, a to pokazuje potencjał jaki tkwi w SimRail. Pamiętajmy też, jak długo na rynku jest TSW, a jak SR ładnie się wgryzł w ten segment. TSW wychował sobie graczy na przełomie lat, SR dopiero zaczyna, a pierwszy dodatek jest tego początkiem.

Co do dodatku, to te osoby, które nie kupiły dziś, to kupią go "jutro", gdy pojawi się pierwsza wyprzedaż 30%, wtedy koszt będzie około 55pln, chyba atrakcyjna cena, czy dalej za duża? Polecam też codziennie wrzucać przysłowiową złotówkę do słoika, to uzbieracie w sam bezstresowo na kolejny dodatek DLC Łódź. 

Jestem za krytyką, tą konstruktywną, ale często przeradza się to w emocjonalne wypinanie się na twórców, strzelaniem focha, żalami i frustracą, itd. Trzeba im wytykać błędy, mobilizować do poprawy, gdyż jeżeli zrobili nas betatesterów i taki układ przyjęli, to powinni działać odpowiednio sprawnie. Też dostrzegam wady. 

Tak @KOlorowy dlatego użytkownicy mogą głosować portfelem i nie kupować albo korzystać z konkurencji.

 

Gdyby pojawiła się takowa wyprzedaż, kupiłbym nawet po raz drugi! (i to nie ironicznie). I tak, SimRail dobrze "wgryzł się" w rynek symulatorów kolejowych, ale żeby w nim pozostać i trzymać poziom, są potrzebne pewne zabiegi. Nie może tak być, że użytkownicy (i to nie niedzielni) zastanawiają się nad kupnem dodatku, a sam dodatek (i to pierwszy!) nie zalicza dobrego startu (W tym momencie posiłkuję się głosami wśród graczy, jak i ocenami. Danych sprzedażowych nie posiadam). Jeśli chce się na tym zarabiać i wyrobić sobie markę, jak i graczy, to ten dodatek (jak i aktualizacja/e) powinny wejść z takim hukiem, że Panowie choćby z Train Sim World, powinni zerknąć w tę stronę (jeśli mówimy o marce TSW jako wyznaczniku). 

Jednak, jeśli pojawiają się głosy i porównania z tak zwanym "Dovetail" (Czy jakoś tak. Robiąc lekkie rozeznanie, dowiedziałem się, że dodatki były okraszane ogromną ceną z nikłą zawartością) to nie jest to dobry sygnał 

Edited by KOlorowy
  • Like 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Powiem wam szczerze: po obejrzeniu tego byczka u WB kupiłbym to DLC jakby kosztowało 20zł... Naprawdę... Na tyle moja głowa to "wyceniła" I to w zasadzie wyłącznie z powodu scenariusza, a nie samej lokomotywy bo jak już pisałem - lokomotywami się nie jaram... I myślę, że taka cena byłaby akceptowalna i ludzie na steam by pisali: wydali DLC do gry EA, ale niska cena, Byczek fajny - nie ma co narzekać... A jest jak jest... I teraz producent niech sobie przeanalizuje czy lepiej sprzedać 10000 po 20zł czy 100 po 80zł... 🙂 

  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

Prawie w ogóle nie jeżdżę pociągami towarowymi, ale rozważałem zakup DLC by wesprzeć twórców. Jednak kiedy zobaczyłem cenę i content, stwierdziłem że szkoda mi 72zł. Jedna lokomotywa, trochę nowych wagonów cargo i scenariusze w Single Playerze w którego też nie gram. No jednak nie. Za tyle contentu dałbym max 30zł. 72zł to jednak mocno wygórowana cena, zwłaszcza za coś, czym nie będę raczej jeździł.

Swoją drogą aż strach pomyśleć jaka będzie cena DLC z nową trasą. 100zł? 150?

Dodatkowo twórcy jeszcze nawet nie wydali pełnej gry a już DLC są trzepane. Przykre, ale co możemy zrobić? Nic.

  • Like 1
  • I disagree 1
  • Haha 1
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Niektórzy to bronią SR niczym okopów świętej Trójcy. Po co? Produkt sam się obroni... problem w tym, że jest słaby i stąd ten "hejt". Może wychodzi ze mnie bycie starym dziadem, ale wydawanie DLC (jeszcze takiego niespecjalnie dorobionego) za ~70/80 cebulionów do gry, która jeszcze nie wyszła z EA, to śmiech. Na razie ten "symulator" nie pozwala nawet na obsługę urządzeń mechanicznych, więc o czym my w ogóle rozmawiamy? Gdyby stosunek cena/jakość był na odpowiednim poziomie, to można byłoby to kupić z czystym sumieniem, a tak... Jasne, spędzam w SR dość dużo czasu, ale nie muszę okłamywać samego siebie, że devsi robią jakąś super robotę.

  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

Dokładnie, gra nie jest w pełni skończona nie wyszła z wczesnego dostępu a masa ludzi i tak ją kupiła za ~100pln. Wypuszczenie DLC w fazie wczesnego dostępu to już jest żart a wypuszczenie go za cenę lekko mniejszą niż sam symulator to jeszcze większy żart. Ludzie zaufali twórcom że nie jest to projekt który zostanie porzucony po miesiącu a jako odwdzięczenie się dostają płatne DLC za równowartość samej gry.

  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Dentaaa_ napisał(a):

Wypuszczenie DLC w fazie wczesnego dostępu to już jest żart a wypuszczenie go za cenę lekko mniejszą niż sam symulator to jeszcze większy żart.

Samo może DLC w tej cenie, nawet do EA by się obroniło, ale jakby za to 80zł było to obiecywane DLC Łódź - Warszawa, a nie jedna lokomotywa + 2 scenariusze...

  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Ja jestem przeciw dodawaniu DLC do wczesnego dostępu gry którą jeszcze ludzie kupili. Rozumiem że może potrzeba pieniędzy w celu rozwinięcia projektu ale jest wiele innych sposobów niż plucie osobom w twarz którzy wydali na grę 150zł. I jak dla mnie trasa z Katowic do Warszawy i kilka modeli pociągów nie oddaje tych pieniędzy. Chyba że twórcy chcą zrobić to samo co TSW4 i dodać 100 DLC o wartości równej wartości 11500zł.

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

  • Edytor ( - )
  • Manewry ( +/- ) są dostępne w trybie single. Dostępny jeden scenariusz po zakupie DLC ET22
  • Zapis gry ( - )
  • Tunel - Kraków ( - )
  • Ty2 ( - )
  • Wagony z lat '80 ( - )
  • ETCS ( + )
  • Wyjście z EA ( - )
  • ( + ) Po tej aktualizacji parę łatek, parę poprawek i kilka funkcji, które powinny być dodane lub naprawione naprawiane na bieżąco, krótko po zgłoszeniu w postaci FIX'ów
  • ( - ) Dalej sporo błędów, które były znane jeszcze przed pierwszą aktualizacją 

DLC

  • ET22 ( +/- ) brak wagonu
  • Łódź - Warszawa ( - )

Mówienie o: sposobie komunikacji między użytkownikami a twórcami oraz nie wywiązywaniu się z kolejnych obietnic i zapowiedzi jest dla was hejtem? Cóż...

Naprawdę trzymałem kciuki za projekt mimo, że został oparty o Unity a pod skrzydełka wziął go PlayWay. Może się mylę, ale znam dwa symulatory kolejowe, w których możliwe jest granie w trybie multiplayer na zasadach Maszynista - Dyżurny ruchu. Dwa symulatory powstały w Polsce i z tych dwóch właśnie SR'21 miał spory potencjał. Jednak przy tym tępię rozwoju wolę się wstrzymać z zakupem jakich kol wiek dodatków. Liczę, że jakiś producent dużego i znanego symulatora podpatrzy SR'21, a Polacy nie gęsi swój wkład w "dodatki pkp" do różnych gier mają i tam będę mógł zainwestować pieniążek bez tej goryczkowatej otoczki. 

 

Edited by Falan
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ja niektórych osób tutaj na prawdę nie rozumiem.Jak pisałem tu już w innym temacie dostajecie w dodatku świetnie zrobioną lokomotywę w dwóch wariantach i wielu malowaniach z interaktywną kabiną.Modelowanie,skryptowanie itd,to wszystko kosztuje i wymaga czasu i osobiście uważam,że cena jest adekwatna do wykonania byczka w DLC. A jeśli się nie podoba po prostu proponuję nie kupować DLC i tyle

  • I agree 7
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Conrad napisał(a):

Tam nie czuć tej toksycznej otoczki, jaka czasami tutaj panuje wśród niektórych, a jest niestety widoczna, jak kożuch piany podczas robienia rosołu

1 godzinę temu, Conrad napisał(a):

Jestem za krytyką, tą konstruktywną, ale często przeradza się to w emocjonalne wypinanie się na twórców, strzelaniem focha, żalami i frustracą, itd. Trzeba im wytykać błędy, mobilizować do poprawy, gdyż jeżeli zrobili nas betatesterów i taki układ przyjęli, to powinni działać odpowiednio sprawnie. Też dostrzegam wady. 

Emocje? Widziałeś gdzieś z mojej strony emocje? Punktuje co miało być a czego nie ma oraz kiedy będzie. W zamian sugerujesz mi toksyczność.


A co do twojego zdania że w simracingu o pieniądzach się nie mówi, to miałem to zignorować ale ciągle mi to siedzi z tyłu głowy. W simracingu dużo się mówi i o pieniądzach i o słabych produktach. Przykładem niech będzie Forza Motorsport (wiem, bardziej simcade niż sim) ale została zjechana za cenę, recykling aut oraz koszta dodatków DLC które również są recyklingowane z gier poprzednich. Ogólnie o wadach Forzy można napisać książkę wydaną w kilku pokaźnych tomach.

Zjechana została również gra (pełnoprawny sim) która jeszcze nie wyszła i nadal jest tylko w zamkniętej becie - Rennsport. Na pewnym etapie produkcji podano do informacji publicznej że auto kupowane przez graczy będą działały na zasadzie tokenów TFT. Poza tym model finansowania jaki jest planowany nadal budzi dużo zastrzeżeń.

Swój moment wstydu ma nawet ACC który w początkowych latach swojego życia był jechany za niedowożenie obietnic, za problemy ze stabilnością, fizyką i cziterami.

Jeżeli chodzi o sprzęty to jechany jest aktualnie Fanatec przez problemy z realizacją zamówień, braki w komunikacji o co właściwie chodzi, dość niedawno odwołany został jego CEO co jeszcze bardziej potęguje strach u klientów którzy od września 2023 nie otrzymali swoich zamówień.
 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, vikingpn89 napisał(a):

Ja niektórych osób tutaj na prawdę nie rozumiem.Jak pisałem tu już w innym temacie dostajecie w dodatku świetnie zrobioną lokomotywę w dwóch wariantach i wielu malowaniach z interaktywną kabiną.Modelowanie,skryptowanie itd,to wszystko kosztuje i wymaga czasu i osobiście uważam,że cena jest adekwatna do wykonania byczka w DLC. A jeśli się nie podoba po prostu proponuję nie kupować DLC i tyle

Oczywiście, że głosujemy własnymi portfelami. Ale podejście "nie podoba się nie kupuj", jest czasem sporym nadużyciem. Dlatego staram się poznać i zrozumieć obie strony. Każdemu coś innego przeszkadza, każdy ma inny gust oraz nie ma produktów idealnych. To truizmy. Zatem tu zdania będą podzielone i z tym nie dyskutuję. Natomiast z jednym się zgadzam. W obu przypadkach (baza i dlc) obiecywano co innego niż dostaliśmy, a może inaczej - nie dostajemy (mam nadzieję, że póki co) tego co obiecywano. Skoro gra jest w EA, to DLC też jest w EA? No raczej, dlatego wagon dojedzie później? Niemniej tu powstał nieprzyjemny precedens, że można dostarczać produkty tylko częściowo kompletne oraz mocno po obiecywany terminie, a jakaś grupa klientów będzie je ciągle kupować. Mi już defetyzm powoli zaczyna się udzielać, więc zgłaszam coraz mniej błędów oraz sugestii dot. ulepszeń. Oby do momentu totalnego zniecierpliwienia, jednak udało się wyciągnąć SR z EA.

PS ale na ten moment uważam, że produkt jest ciekawą propozycją i nie żałuję czasu oraz wysiłku spędzonego za nastawnikiem czy pulpitem 🙂 

Edited by qbahn
  • I agree 8
Link to comment
Share on other sites

Ja zrobiłem standardowy test.

Kupiłem i sprawdziłem czy będę bawił się lepiej, niż po spożyciu trzech kebabów albo wysączeniu średniej jakości ulubionego napitku preferowanego typu.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Cena jest odpowiednia, jak za tyle tego kalibru radości. Oczywiście wolałbym jeść, pić i grać za darmo.

W przyszłości chciałbym robić próby typu: przez ile dni musiałbym nie jeść masła, żeby zaoszczędzić, kupić, zagrać? Czy zakup zrekompensował straty moralne?

Tak / Nie. Jak system ocen w popularnym sklepie.

Wiem, to trudno przeliczalne, ale nie bardziej abstrakcyjne niż argumantacja na Steam czasami.

  • Like 4
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

Ja kupiłem po obejrzeniu lajwa Mój Dzień w KaDe. Cena mi odpowiadała, na opinie nie zwracałem uwagi. Dawno nie grałem w SimRail, bo ile można jeździć jednym i tym samym.

A tak, będę miał zajęcie na kolejne kilka dni 🙂

  • Like 1
  • I agree 4
Link to comment
Share on other sites

Boli to kontakt z osobami, które cokolwiek mogą zmienić. Gdzie jest Szociu? Mateu pod 5 postaciami też wyparował, Milek? youBy? Nagle wszyscy zapadli się ze wstydu czy może już odcinają kupony bo naiwni zapłacili za nowe alufelgi do Izery, która jeździ tylko na stole kreślarskim? Jak można pchać DLC z patchem nie naprawiając błędów krytycznych i jeszcze dokładać nowe? Zapłaciłem za EA po bożemu pełną kwotę, a teraz czuję się jak frajer bo nadal tkwimy w EA z błędami etapu playtestów, a już przeceniono ten sztandarowy projekt Simkolu mimo dorzucenia EN57 i kilku nastawni... no i DLC bo majówkę lepiej spędzać w Egipcie niż w Mietkowie. 

Komunikacja na linii producent - odbiorcy nie istnieje. Responsywność na zgłoszone błędy zerowa. Wiarygodność - puka w dno od spodu. Jak czytam obrońców firmy to uzmysławiam sobie, że żarcik "niskie wymagania kluczem do zadowolenia" jest prawdą objawioną. Pan Wiesio czuje dumę. 

Nikt Wam nie da tyle ile producent obieca. Teraz czas na wstrząs: pomijając tryb wieloosobowy to darmowa Maszyna wciąga nosem Simrail'a. Jakby tego było mało to dzieło tych samych osób, które teraz podpisują się pod tą płatną nijakością. Smuteczek.

  • I disagree 1
  • Haha 1
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Mywasher napisał(a):

 Teraz czas na wstrząs: pomijając tryb wieloosobowy to darmowa Maszyna wciąga nosem Simrail'a. Jakby tego było mało to dzieło tych samych osób, które teraz podpisują się pod tą płatną nijakością. Smuteczek.

Nigdy nie grałem w Maszynę i nie zamierzam więc może moja opinia być błędna, ale jednak teraz chłopie to pojechałeś po bandzie, przy całej (słusznej) krytyce SimKol... Z tego co widziałem grafika w Maszynie rodem z Omsi 2 (lub nawet gorzej)... Sceneria na poziomie: trawa, trawa, trawa i trawa... 🙂 Brak realnych tras... To o czym wiem, a ile jeszcze nie wiem... No, że wciąga nosem to już chyba emocje Ci zagrały... Aż tak źle chyba nie jest z SimRail mimo wielu błędów i niedociągnięć...

  • I disagree 4
  • Sad 1
  • Confused 1
  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

Czyli nie wiesz, nie sprawdziłeś ale wiesz. Cóż, chyba doszedłeś do sejmowego poziomu absurdalności logicznej. 

Mam nadzieję, że to tylko prowokacja z Twojej strony gdyż w innym przypadku należy uznać to za próbę rozmycia dyskusji na właściwy temat. Postaraj się w tym trollowaniu stosować reprezentatywne minimum merytoryczne.

Edited by Mywasher
  • Like 1
  • Confused 1
  • Haha 1
  • I agree 3
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, adamets2 napisał(a):

Nigdy nie grałem w Maszynę i nie zamierzam

Widać że nie grałeś skoro takie bzdury piszesz. Tetris ze swoją grafiką podbił cały świat. Wąż w komórce NOKIA tak samo. Gra to coś więcej niż tylko grafika. Nie będę oceniał i porównywał Maszyny i Simrail to to inne epoki tworzenia gier. 

Brak realnych tras? Mało grałem ale co innego pamiętam.  LK61 jak dobrze pamiętam? Wejdz do siódemki w maSZynie i do siódemki w Simrail. I jakie masz odczucia?:D 

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Mywasher napisał(a):

Postaraj się w tym trollowaniu stosować reprezentatywne minimum merytoryczne.

No, ale z czym nie mam racji: z grafiką czy z brakiem realnych tras? Tylko o tym pisałem. Jak się mylę to po prostu napisz z czym się mylę, a nie zarzucaj trollowania... Na księżycu też nie byłem, a wiem jak wygląda... W Maszynę nie grałem ale ile jest materiałów na YT z tej gry?

  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, misiekczołgista napisał(a):

Widać że nie grałeś skoro takie bzdury piszesz. Tetris ze swoją grafiką podbił cały świat. Wąż w komórce NOKIA tak samo. Gra to coś więcej niż tylko grafika. Nie będę oceniał i porównywał Maszyny i Simrail to to inne epoki tworzenia gier.

No, ale ja przecież nie piszę, ze słaba grafika dyskredytuje Maszynę tylko, że porównujemy grę do gry - bez taryfy ulgowej... Są plusy i minusy... Nic na świecie nie jest zerojedynkowe... Maszyna może mieć super klimat, większy realizm - nie dyskutuję, ale grafika już nie... A czy ona jest ważna czy nie? Dla jednego tak, dla innego nie, ale nie można po prostu tego aspektu całkowicie odrzucić... Poza tym jest za darmo... Czy uważasz, że jak miałaby kosztować 100zł na steam to lepiej by się sprzedawała niż SimRail? Na dzień dzisiejszy? Porównujemy jedno do drugiego, a moja polemika dotyczyła wyłącznie tezy jakoby Maszyna cyt. "wciągała nosem" SimRail co wydaje się sporą przesadą... Tyle i tylko tyle...

  • I agree 2
Link to comment
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy