Dyżurny który puścił pociąg na zły tor

[Konder]

Witam

Mam pytanie: Czy jeśli dyżurny ruchu puści pociąg na zły tor, następnie wyskoczy komunikat ze pociąg zostal poslany w zlym kierunku oraz że zostanie usunięty, to czy takiego dyżurnego system wywali od razu z nastawni i dyżurny dostaje wtedy bana?  Czy taki dyżurny jeśli przez przypadek tak zrobil to dalej będzie siedzial na dyżurce czy jednak system go wywali i da bana? Jak to wygląda? 
 

Dzisiaj mialem z kolegą z dyżurki taką sytuacje i mam nadzieje że nie dostał bana bo był spoko

 

Pozdrawiam

 

[krzysk]

za dużo grałeś w TD2😏

Nie, nikt nikogo nie wywala

Edited March 10, 2023 by krzysk

[Orzeł85A]

3 godziny temu, Konder napisał(a):

Witam

Mam pytanie: Czy jeśli dyżurny ruchu puści pociąg na zły tor, następnie wyskoczy komunikat ze pociąg zostal poslany w zlym kierunku oraz że zostanie usunięty, to czy takiego dyżurnego system wywali od razu z nastawni i dyżurny dostaje wtedy bana?  Czy taki dyżurny jeśli przez przypadek tak zrobil to dalej będzie siedzial na dyżurce czy jednak system go wywali i da bana? Jak to wygląda? 
 

Dzisiaj mialem z kolegą z dyżurki taką sytuacje i mam nadzieje że nie dostał bana bo był spoko

Pozdrawiam

Najpierw trzeba doprecyzować na który tor trzeba puści pociąg a po drugie nie przenośmy złych nawyków z TD2.Pozdrawiam

[dammul]

Dokładnie, tutaj nie ma toksycznej atmosfery jak w TD2, tutaj wszyscy chcą grać w przyjacielskiej atmosferze i dobrze się bawić. Każdy pomoże, podpowie i doradzi. Sam tłumaczę jeśli ktoś poprosi. A jak ktoś chce wywalać za to, że ktoś się uczy, to nie ma na to miejsca. Co nie zmienia faktu, że wielokrotne nadużycia pewnie będą karane. No bo jak ktoś na 30 pociągów, 25 wysyła źle, robi to z premedytacją i utrudnia zabawę, to sorry, ale jestem za wyrzuceniem takiego osobnika.

Na szczęście mamy dobrą moderacje w simrail, skutecznie działającą i z uczciwym podejściem. oby tak dalej.

[Domin92]

Ja uważam siebie za lepszego maszynistę niż dyżurnego, ale na dyżurce też lubię pograć. Dzisiaj rano grając na serwerze PL1 jako DR w Psarach, obok mnie w Knapówce siedział jakiś Chińczyk. Nick po chińsku no w menu miał język chiński uproszczony. Gość miał 3 poziom, jak wysyłałem mu informacje że pociąg xxx odjechał o godz xxx to on tę informację do mnie powtarzał, bez sensu. Wiedziałem że gość jest nowy w te klocki. Bot ze Starzyn zapytał mnie czy tor nr 1 jest wolny by puścić pociąg do Knapówki, odpowiedziałem mu że tak, więc bot puścił pociąg. Zagadałem po angielsku do Chińczyka by potwierdził zmianę kierunku blokady liniowej bo pociąg ze Starzyn miał wjechać na tor lewy, czyli w kierunku przeciwnym od zasadniczego. Na początku nie ogarniał o co chodzi, ale po minucie tłumaczenia zajarzył i potwierdził. Potem napisałem mu by u siebie przekierował ten pociąg na tor zasadniczy, prawy. Zgodził się, pisząc ''ok''. Obserwowałem wszystko przy użyciu mapy i puścił pociąg torem nr 2, tak jak mu zaleciłem.

Jak widać, w SimRail nawet po angielsku można się dogadać z gościem, który jest na drugim końcu globu, trzeba tylko podejść po ludzku do kogoś, kto się uczy. SimRail to nie TD2 i oby takim się nie stał 🙂

[GoppelPL]

15 minut temu, Domin92 napisał(a):

on tę informację do mnie powtarzał, bez sensu

Czyli Chińczyk lepiej zna zasady prowadzenia ruchu w Polsce, niż Polak. (Ir-1 par. 6 ust. 8 )

😄

[Domin92]

5 godzin temu, GoppelPL napisał(a):

Czyli Chińczyk lepiej zna zasady prowadzenia ruchu w Polsce, niż Polak. (Ir-1 par. 6 ust. 8 )

😄

W SimRail to bez sensu, więc prawie nikt tego nie robi 😉 Poza tym lepiej ogarniać funkcje i puszczać pociągi jak najkorzystniej i bez błędów niż bezmyślnie powtarzać polecenia nie ogarniając funkcji 🤣

Edited March 22, 2023 by Domin92

[GoppelPL]

Czyli chcesz zapowiedzi przystanków, usterki pojazdów, ciągłego aktualizowania mapy do aktualnych przepisów, ale żeby tych przepisów przestrzegać to bez sensu i zawsze jest jakieś wytłumaczenie, żeby tego nie robić.

[Domin92]

12 minut temu, GoppelPL napisał(a):

Czyli chcesz zapowiedzi przystanków, usterki pojazdów, ciągłego aktualizowania mapy do aktualnych przepisów, ale żeby tych przepisów przestrzegać to bez sensu i zawsze jest jakieś wytłumaczenie, żeby tego nie robić.

 

Ale czemu do mnie ciągle pijesz i zachowujesz się jakbyś miał do mnie jakiś żal? Nawet Cię facet nie znam, a konto mam tu od przedwczoraj.

 

Tak, chcę to wszystko, bo to jest fajne i wniesie sporo do gry oraz będzie mieć pozytywny wpływ na gameplay. To co będzie zależy od twórców gry, a ja mam prawo wyrazić swoje oczekiwania i zapytać co będzie a co nie i nikt nie powinien się za to mnie czepiać. Co do mapy, to przykładowo skoro 5 lat temu się gdzieś jechało 30km/h a dzisiaj już można 100, to chyba warto zaktualizować mapę? 🙂 A to, czy jest sens zajmować się powtarzaniem wszystkich komunikatów podczas gry na ruchliwym czy mniej ruchliwym posterunku, to sprawa drugorzędna. To wnosi bardzo niewiele do rozgrywki i 99% graczy nie powtarza otrzymanych komunikatów, bo nie ma sensu zaśmiecać tym czatów. Musisz przyczepić się do 99% innych graczy, którzy nie powtarzają komunikatów, bo to zwyczajnie bez sensu i szkoda na to czasu, a ''pracy'' często jest sporo. Nawet bez tego czasem DR puści pociąg za późno albo popełni błąd.

 

[GoppelPL]

Absolutnie nie mam żadnego problemu do Ciebie, każdy feedback od graczy cieszy i jest pożądany! Zauważyłem, że zacząłeś się udzielać i pamiętam nowego aktywnego użytkownika, więc kojarzę o czym pisałeś w ciągu tych dwóch dni i zwracam jedynie uwagę, że chcesz realizmu, a sam bronisz się przed jego zachowaniem. "99%" innych graczy może i też, ale oni przynajmniej nie krytykują tej jednej osoby z końca świata, która albo zainteresowała się zasadami obowiązującymi na kolei, albo zwyczajnie podpatrzyła, że wirtualny dyżurny również zachowuje się prawidłowo i powtarza otrzymane telefonogramy. Ten post, w którym wkleiłem fragment (jak już kilka osób zauważyło - jakiejś starej wersji) Ir-1 miał na celu jedynie wtrącić, że działania gracza z Chin wcale nie były "bez sensu", i wyjaśnić dlaczego - czyli "podejść po ludzku" i wytłumaczyć, dać szansę się nauczyć czegoś nowego i przydatnego, bo nikt nikogo tu nie będzie poniżać czy obrażać.

Jeśli chodzi o aktualizację mapy, to jest ona tworzona od bardzo wielu lat i ustalono ten 2018 rok, żeby mieć do czego dążyć - nowe ograniczenia dochodzą praktycznie codziennie, stare są sukcesywnie usuwane lub przesuwane również codziennie. Nie "ogarniemy" tego, żeby zawsze wszystko było na bieżąco, a gdyby faktycznie to wprowadzić, to ucierpi na tym budowana obecnie odnoga do Krakowa, bo zamiast budować nową linię trzeba będzie - chociażby - najpierw rozwalić całą Warszawę Zachodnią i zbudować ją od nowa w stanie w trakcie remontu, dobudować Peron 9, dobudować Warszawę Główną, położyć ETCS na całej CMK, wywalić chyba obecnie funkcjonujące tam nastawnie i spiąć je w LCS, i wtedy podniesiemy tą 30 do 100. Dużo pracy, a w międzyczasie gdzieś pojawi się osiemdziesiątka albo zamkną w ogóle jeden tor, trzeba go będzie też rozkopać, nawstawiać tarcz, dodać jakieś koparki. Zanim to się uda zrobić, to remont przeniesie się na drugi tor. I tak w koło Macieju. A gra nawet jeszcze nie jest gotowa!

Wracając do początku, naprawdę zachęcam każdego do utrudnienia sobie życia i faktycznie przestrzegania procedur w miarę ich znajomości. Faktycznie jest to minimalnie więcej pracy, ale gra staje się dużo ciekawsza i satysfakcjonująca. Sam wcześniej wspomniałeś, że gdyby zepsuł się tempomat to byłaby ciekawa usterka i chętnie byś się posiłował z Elfem - dlaczego więc wpisanie na czacie "334030 odjechał" czy powiedzenie tego przez telefon staje się "bez sensu"? Dzięki temu przestaje to być gra w klikanie przelotu, a zaczyna być faktycznie ciekawym zajęciem, kiedy nawet "głupie" Pilichowice muszą już wydzwonić Olszamowice i Opoczno, uzupełnić EDR i jeszcze zerknąć na końcówki przejeżdżającego składu.

[adisuper]

10 minut temu, GoppelPL napisał(a):

Absolutnie nie mam żadnego problemu do Ciebie, każdy feedback od graczy cieszy i jest pożądany! Zauważyłem, że zacząłeś się udzielać i pamiętam nowego aktywnego użytkownika, więc kojarzę o czym pisałeś w ciągu tych dwóch dni i zwracam jedynie uwagę, że chcesz realizmu, a sam bronisz się przed jego zachowaniem. "99%" innych graczy może i też, ale oni przynajmniej nie krytykują tej jednej osoby z końca świata, która albo zainteresowała się zasadami obowiązującymi na kolei, albo zwyczajnie podpatrzyła, że wirtualny dyżurny również zachowuje się prawidłowo i powtarza otrzymane telefonogramy. Ten post, w którym wkleiłem fragment (jak już kilka osób zauważyło - jakiejś starej wersji) Ir-1 miał na celu jedynie wtrącić, że działania gracza z Chin wcale nie były "bez sensu", i wyjaśnić dlaczego - czyli "podejść po ludzku" i wytłumaczyć, dać szansę się nauczyć czegoś nowego i przydatnego, bo nikt nikogo tu nie będzie poniżać czy obrażać.

Jeśli chodzi o aktualizację mapy, to jest ona tworzona od bardzo wielu lat i ustalono ten 2018 rok, żeby mieć do czego dążyć - nowe ograniczenia dochodzą praktycznie codziennie, stare są sukcesywnie usuwane lub przesuwane również codziennie. Nie "ogarniemy" tego, żeby zawsze wszystko było na bieżąco, a gdyby faktycznie to wprowadzić, to ucierpi na tym budowana obecnie odnoga do Krakowa, bo zamiast budować nową linię trzeba będzie - chociażby - najpierw rozwalić całą Warszawę Zachodnią i zbudować ją od nowa w stanie w trakcie remontu, dobudować Peron 9, dobudować Warszawę Główną, położyć ETCS na całej CMK, wywalić chyba obecnie funkcjonujące tam nastawnie i spiąć je w LCS, i wtedy podniesiemy tą 30 do 100. Dużo pracy, a w międzyczasie gdzieś pojawi się osiemdziesiątka albo zamkną w ogóle jeden tor, trzeba go będzie też rozkopać, nawstawiać tarcz, dodać jakieś koparki. Zanim to się uda zrobić, to remont przeniesie się na drugi tor. I tak w koło Macieju. A gra nawet jeszcze nie jest gotowa!

Wracając do początku, naprawdę zachęcam każdego do utrudnienia sobie życia i faktycznie przestrzegania procedur w miarę ich znajomości. Faktycznie jest to minimalnie więcej pracy, ale gra staje się dużo ciekawsza i satysfakcjonująca. Sam wcześniej wspomniałeś, że gdyby zepsuł się tempomat to byłaby ciekawa usterka i chętnie byś się posiłował z Elfem - dlaczego więc wpisanie na czacie "334030 odjechał" czy powiedzenie tego przez telefon staje się "bez sensu"? Dzięki temu przestaje to być gra w klikanie przelotu, a zaczyna być faktycznie ciekawym zajęciem, kiedy nawet "głupie" Pilichowice muszą już wydzwonić Olszamowice i Opoczno, uzupełnić EDR i jeszcze zerknąć na końcówki przejeżdżającego składu.

Co do aktualnych map, w przyszłości dodanie technologii która generuje mapy w czasie rzeczywistym tak jak robi to Microsoft Flight Simulator i  po problemie.

[hyzwar]

14 minut temu, adisuper napisał(a):

Co do aktualnych map, w przyszłości dodanie technologii która generuje mapy w czasie rzeczywistym tak jak robi to Microsoft Flight Simulator i  po problemie.

I urządzenia sterowania ruchem we wnętrzach posterunków też się wtedy same zaktualizują, itd.? Rzeczywiście to proste.

Poza tym, ta technologia od Microsoftu nie oddaje rzeczywistości, a jedynie jakiś tam stan na jakiś tam dzień, oni tego codziennie nie aktualizują, a nawet nie co tydzień / m-c / może rok.

Edited March 22, 2023 by hyzwar

[Domin92]

Godzinę temu, GoppelPL napisał(a):

Absolutnie nie mam żadnego problemu do Ciebie, każdy feedback od graczy cieszy i jest pożądany! Zauważyłem, że zacząłeś się udzielać i pamiętam nowego aktywnego użytkownika, więc kojarzę o czym pisałeś w ciągu tych dwóch dni i zwracam jedynie uwagę, że chcesz realizmu, a sam bronisz się przed jego zachowaniem. "99%" innych graczy może i też, ale oni przynajmniej nie krytykują tej jednej osoby z końca świata, która albo zainteresowała się zasadami obowiązującymi na kolei, albo zwyczajnie podpatrzyła, że wirtualny dyżurny również zachowuje się prawidłowo i powtarza otrzymane telefonogramy.

 

Jeśli już tak chcemy iść w realizm, idąc tym tokiem rozumowania to poproszę śmierć gracza gdy zostanie przejechany przez pociąg i przynajmniej wywalenie z serwera, animację wykolejenia pociągu, brak teleportowania pociągu przed semafor po minięciu S1, możliwość wyzerowania nastawnika jazdy w ułamku sekundy, dużo płynniejszy hamulec w EU07/EP08, brak wsiadania do pociągu podczas jazdy, usunięcie botów bo przecież takowych nie ma w realnym życiu, sensowną kolizję obiektów i wiele innych tego typu rzeczy.

Tak, to powyżej to sarkazm. Mi jakoś bardzo nie przeszkadza że tych rzeczy nie ma, no może poza natychmiastowym i płynnym zerowaniem nastawnika jazdy oraz płynniejszym hamulcu jak np w MaSzynie. Oczekujesz totalnych pierdółek jak powtarzanie komunikatów w grze, która ma masę nierealnych zjawisk. Swoją drogą w SimRail takie powtarzanie komunikatów raczej zaśmieca czat i nic więcej. Dzwonienie - jak najbardziej jestem na tak, tym bardziej jeśli ktoś nie ma co robić 😉 Jednak wolę skupić się na prawidłowym kierowaniu ruchem i dobrze oraz sprawnie puszczać pociągi by umilić grę maszynistom, zamiast rozpraszać się potwierdzaniem każdego komunikatu do 3 posterunków. Sam jestem maszynistą przez większość czasu gry i sam wolałbym by dyżurni lepiej skupiali się na swojej faktycznej pracy niż na powtarzaniu odebranych komunikatów podczas gdy ja muszę hamować bo 900m przede mną jest S1 i dyżurny jest zajęty czymś innym i nie podał semafora na czas...

Po trzecie, nie krytykuje nikogo. Napisałem że gość po prostu się uczył i robił coś, czego nie robi 99% graczy, a widok Chińczyka na polskim serwerze to rzadkość. Z chęcią mu pomogłem i nauczył się tego i owego. Nikogo nie obrażałem ani nie poniżałem, jedziesz równo po bandzie tymi tekstami... Sam jak pierwszy raz grałem to nawet nie potrafiłem podać wjazdu... mój post polegał na tym, że pomagać trzeba i trzeba być dla siebie miłym, bo to popłaca. Wszak wszyscy tworzymy społeczność tej gry. Nawet po angielsku można się dogadać i pomóc, więc po polsku tym bardziej łatwiej. Po prostu źle odebrałeś mój post i zacząłeś mnie krytykować, czepiając się kilku słów...

Edited March 22, 2023 by Domin92

[hyzwar]

19 minut temu, Domin92 napisał(a):

Jeśli już tak chcemy iść w realizm, idąc tym tokiem rozumowania to poproszę śmierć gracza gdy zostanie przejechany przez pociąg i przynajmniej wywalenie z serwera, animację wykolejenia pociągu, brak teleportowania pociągu przed semafor po minięciu S1, możliwość wyzerowania nastawnika jazdy w ułamku sekundy, dużo płynniejszy hamulec w EU07/EP08, brak wsiadania do pociągu podczas jazdy, usunięcie botów bo przecież takowych nie ma w realnym życiu, sensowną kolizję obiektów i wiele innych tego typu rzeczy.

Trochę Kolego, abstrahując od sarkazmu, mylisz pewne pojęcia. Tu chodzi o symulowanie zjawisk występujących na kolei, w tym procedur, nie o symulowanie wypadków na kolei i temu podobnych. Nikt nie oczekuje opcji dojazdów do pracy 100 km, a jedynie realności - a i tak w pewnym uproszczeniu - istotnych aspektów tej pracy. No nie da się w polizać nastawnika, ale to nie o tym jest ta gra.

Edited March 22, 2023 by hyzwar

[Domin92]

18 minut temu, hyzwar napisał(a):

Trochę Kolego, abstrahując od sarkazmu, mylisz pewne pojęcia. Tu chodzi o symulowanie zjawisk występujących na kolei, w tym procedur, nie o symulowanie wypadków na kolei i temu podobnych. Nikt nie oczekuje opcji dojazdów do pracy 100 km, a jedynie realności - a i tak w pewnym uproszczeniu - istotnych aspektów tej pracy. No nie da się w grze polizać nastawnika, ale to nie o tym jest ta gra.

No właśnie, dobrze to nazwałeś - symulowanie zjawisk występujących na kolei. One są różne. A o lizaniu nastawnika nic nie pisałem, pomyliłeś lizanie z niemal natychmiastowym wyzerowaniem 😉Pokaż mi ilu graczy potwierdza otrzymane komunikaty? Grałem już z dziesiątkami ludzi i ten gracz z Chin był jedyny. Dla mnie to po prostu zaśmiecanie czatu. Mógł zadzwonić, tak jak robią to prawdziwi dyżurni, gwoli ścisłości. Dosłownie z kilku moich słów potraficie zrobić dyskusję na cały temat 🤣 nie lepiej zacząć banować za brak potwierdzenia komunikatu? To w końcu ma być jak w TD2 czy nie? Litości... z jednej strony nie chcecie być jak twórcy TD2, z drugiej mieszacie z błotem osobę, dla której potwierdzanie komunikatów na czacie tekstowym w grze jest dziwne. Tak jakby brak potwierdzenia równał się z posłaniem pociągu na zły tor... No ale tak jak mówiłem, lepiej znam się na prowadzeniu pociągu niż na dyżurowaniu.

 

Tym postem kończę offtop i więcej się nie udzielam odnośnie ''powtarzania otrzymanych komunikatów'' bo to temat rzeka. Jak ktoś chce to niech powtarza, ja wolę skupić się na prowadzeniu ruchu co jest najbardziej istotne dla maszynistów i mam nadzieję że póki co bana za to nie dostanę 👌

Edited March 22, 2023 by Domin92

[adisuper]

Godzinę temu, hyzwar napisał(a):

I urządzenia sterowania ruchem we wnętrzach posterunków też się wtedy same zaktualizują, itd.? Rzeczywiście to proste.

Poza tym, ta technologia od Microsoftu nie oddaje rzeczywistości, a jedynie jakiś tam stan na jakiś tam dzień, oni tego codziennie nie aktualizują, a nawet nie co tydzień / m-c / może rok.

Nie myślę a ni nie powiedziałem, że to proste, chodzi mi o generowanie map w oparciu o satelitę gogle

[KIEROWNIK]

Boty się mylą  ludzie tez zamiast usuwania składu lepsza opcja było by zmienić kabinę i wycofać skład . I ponownie wjechać na stacje na prawidłowy tor a nie usuwanie  składu - tego nie powinno być ze system usuwa skład .
Nikogo nie należy za błędy karać człowiek uczy się całe życie 

Wszyscy popełniamy błędy 

Ja dojeżdżając do stacji pendolino zgłaszam się do dyżurnego i przypominam mu ze muszę w perony wjechać ( np. Włoszczowa Północ )

Cieszmy się gra 🚂  
 

Edited March 22, 2023 by KIEROWNIK

[dammul]

Ja się staram potwierdzać odjazdy. Na eventach jest to obowiązkowe.

Edited March 22, 2023 by dammul

[Domin92]

Powiem tyle - czepianie się o takie pierdółki to najlepszy sposób na stracenie graczy 😉

[PrykStary]

W gwoli ścisłości.
Jako dyżurny nie potwierdzam otrzymanego komunikatu od posterunku ze mną skomunikowanego. Dla czego. Mam co robić 🙂 
Jeśli maszynista zgłosi mi odjazd czy też minięcie semafora wyjazdowego to się życzliwie uśmiechnę, choć nawet czasami nie mam możliwości głosowo czy też na czacie podziękować bo w tym czasie wyprawiam inny skład w innym kierunku informuję bota o wyjeździe jednego, drugiego w dwóch różnych kierunkach i martwię się tym żeby cyferek nie popierdzielić, wprowadzam godziny odjazdów czy też przejazdów danych pociągów ustawiam kolejny przebieg dla kolejnego pociągu ufff.
No więc wybaczcie koleżanki i koledzy że na radiu nie potwierdzam i nie dyskutuję na czacie z każdym maszynistą i tak dalej.
No nie. 
Ale też nie oznacza to iż będę się gniewał na każdego maszynistę który mi faktu odjazdu czy też przejazdu obok wyjazdowego nie zgłosi 🙂
Bez przesady, niech się skupi maszynista na tym by nie przekroczyć prędkości, na znakach przy szlaku, na semaforach, by mieć odpowiednie światła na czole pociągu ustawione i tak dalej.

Już widzę jak w Zawierciu przy wzmożonym ruchu gdzie jeszcze mamy jakieś dziwne sytuacja, napierdzielamy do pobliskich posterunków powtarzając komunikaty i ogarniamy cały posterunek i wszystkie pociągi tak jak się należy a jeszcze dla podbicia realizmu proponuję sobie nacisnąć na klawiaturze F1 i F3 bo przecież dyżurny na kafelkowym pulpicie nie wie jaki pociąg gdzie stoi i zobaczymy czy będzie każdy wszystko pięknie potwierdzał 🙂 
Zwłaszcza jak dojdzie posterunek Łazy B i Dąbrowa Górnicza Ząbkowice 🙂 które będą obsadzone przez graczy 🙂 Samo zgłaszanie pociągów botom jest dla mnie upierdliwe jak zgłaszam gasze okienko żeby się nie popierdzielić ogarniam już kolejny przebieg i słyszę dźwięk komunikatu i szukam pociągu, tak pociągu który odprawiłem bo to cholerne potwierdzenie które niczym się nie wyróżnia jeśli chodzi o tekst. Można by kolorek jakiś pierdzielnąć żeby człowiek mógł rzucić okiem i wiedziałby o co chodzi. 
Już nie wspomnę na komputerowych systemach jak wbijają w pulpit obsługi urządzeń kolejowych okienek czatowych nie widzimy, i za każdym razem trzeba szybko wyskakiwać i by sprawdzić co ktoś od nas chce. 
Nie wspomnę już o tym że fajnie by było jak by okienka były widoczne i każdy mógłby sobie je przestawiać na ekranie w miejsca które są dla niego wygodne 🙂
To by było dla mnie osobiście znacznie większym ułatwieniem. A komunikacja z BOTem  czy też innym graczem na posterunku za pomocą menu kontekstowego jakie wyskakuje po kliknięciu w przycisk na telefonie można było wywołać w każdej chwili za pomocą klawiatury. A nie bieganie w te i we wte.


Generalnie myślę że powinniśmy nieco wrzucić na luz. Bo skoro czepiamy się o powtarzanie komunikatów to możemy się czepiać dla czego posterunki obsługujemy solo. Nie uwierzę w to że taki posterunek jak Zawiercie, jest obsługiwany przez jednego pracownika kolei. Z resztą chyba nie ma obecnie takiego by była obsada jednoosobowa. Choć za chwilę mogę być naprostowany. 
A prawda jest taka że kolega @Domin92 zakomunikował ważną rzecz o czym zapomniano. A jest istotna. Ważne by sobie pomagać, a nie krzyczeć na siebie. Albo walić tekstami na że jak nie wiesz to nie siadaj. Po to jest ta gra by się co nieco dowiedzieć. Od choćby zobaczyć jak co niektóre rzeczy działają. Bo nie wszystko da się zasymulować.
Bo to jest rozwiązanie banalne. A sztuką jest zdobyć się na odrobinę wyrozumiałości, czasami na odrobinę cierpliwości, i wykazać jakąś małą chęć pomocy. Zwłaszcza jeśli wiesz coś więcej niż osoba obok. Warto spróbować pomóc. Oczywiście może nie zgodzić się na tę pomoc, bo najnormalniej w świecie, no może się czegoś bać. Ale warto mimo wszystko spróbować pomóc, podpowiedzieć, wytłumaczyć. 

I teraz uwaga, zapytacie się czego taka osoba na posterunku obok może się bać? (bo już taką osobę spotkałem) 
To wam powiem, poczytajcie sobie wasze wypowiedzi jakich udzielacie na forum.
Powiem wprost gdybym teraz zaczynał, po przeczytaniu wielu wypowiedzi, niektórych osób nawet kilka. Często gęsto zaprzeczające sobie na wzajem tyle że w różnych wątkach.
To wbijają na dyżurkę na Olszamowicach puszczałbym z prawej na lewą tak jak jadą i niczego bym nie zmieniał, zero reakcji przyjechał pierwszy wyjedzie pierwszy. Ba nawet bym się bał, wejść na jakąkolwiek dyżurkę. 

Chyba nie o to chodzi.

[DonRonnon]

Dorzucę trzy grosze. Jadąc jako maszynista i widzę, że dyżurny ogarnia w ogóle się nie odzywam - on mnie ma na monitorach. Robię to co dają sygnalizatory. Jak widzę, że mam za długo S1 to pytam dlaczego i czekam cierpliwie. Po co robić szum - zwłaszcza bliżej Katowic gdzie jest dużo na radiu - zwłaszcza głosów sopranowych 🙂. Nie robię też akcji - 12 km przed posterunkiem i pytanie ".... będzie przelot?" . Reaguję na sygnalizację.

Co do pracy na dyżurce podobnie. Zwłaszcza jak posterunek jest złożony i się dzieje.

Nie ma co się podniecać - trzeba być człowiekiem 🙂 Boty siedzą cicho i da się grać.

[qbahn]

W dniu 22.03.2023 o 09:44, hyzwar napisał(a):

nie da się w polizać nastawnika

ale móc spojrzeć na zegarek na ręku, byłoby fajnie 😄