Zacięcia/szarpnięcia (stutters) na mocnym sprzęcie (7900XT / 7800X3D). Pytanie o doświadczenia.

[wyskass]

 

Zastanawiam się, czy są ludzie, którzy nie doświadczają żadnych zacięć (lub: problemów z płynnością) w grze Simrail. Jeśli tak, to jakiego rodzaju systemu i konfiguracji używacie?

Dość mocno przeszkadzają mi losowe szarpnięcia i zacięcia (lub: spadki płynności) w obrazie. Zrobiłem wszystko, co tylko przyszło mi do głowy, żeby je zidentyfikować, zmierzyć, skorelować i spróbować wyeliminować. Nie chodzi tylko o Simrail, ale ogólnie interesują mnie sprawy techniczno-analityczne, więc się dzielę i jestem ciekawy. Szczerze mówiąc, nie jest to jedyna gra, w której tak się dzieje, ale nie zdarza się to w każdej, a przynajmniej w innych jest to mniej zauważalne. Załączam metryki benchmarków Pendolino między Wschodnią a Piastowem, jeśli kogoś to ciekawi.

Mam procesor Ryzen 9800X3D, kartę graficzną 7900XT, 64 GB niskolatencyjnej pamięci DRAM i dysk NVME SSD. Jest to więc całkiem niezły (lub: mocny) system. Używam ustawień średnio-wysokich, ze zminimalizowanym LOD, teksturami w 1/2 rozdzielczości i stosunkowo dużym zasięgiem rysowania. Uzyskuję od 40 do 120 FPS w zależności od obszaru. Simrail jest zdecydowanie ograniczony przez procesor, i to głównie przez pojedynczy wątek, jak wiele gier. Zebrałem obszerne metryki PC dotyczące generowania czasu klatek, a także aktywności VRAM, CPU i GPU. Stworzyłem wykresy oraz użyłem skryptów w Pythonie, aby porównać wszystkie różne ustawienia. Zdecydowanie mogę skorelować każde zacięcie z momentami, kiedy zawartość jest przenoszona do VRAM, więc występuje pewne opóźnienie I/O. Zoptymalizowałem czasy VRAM, dostroiłem i zoptymalizowałem procesor dla każdego Coru. Bawiłem się różnymi ustawieniami graficznymi w Simrail, sprawdziłem wszystkie aktywności w tle i opóźnienia sterowników... Dosłownie nic nie wprowadza w tej kwestii zmiany, i jest to niezależne od FPS. Zakładam, że to kwestia architektury gry i Unity, i po prostu nie da się tego naprawić, chyba że deweloperzy lepiej zoptymalizują grę, ale DX11 limituje.

Czy to zdarza się każdemu? Czy ludzie po prostu uczą się z tym radzić?

Michal

 

Edited Sunday at 10:43 PM by wyskass

[adamets2]

Mnie się nie zdarzają niemal żadne. Ale też nie mam nowych DLC i np. ruchu Ai pociągów na singlu. Na multi też nie miałem przycięć. Problem przycinek dotyczy wszystkich gier i jest stary jak świat. Tutaj zasadnicze znaczenie ma: CPU i GPU. Im lepsze tym powinno być lepiej. Choć... dużo też zależy od optymalizacji i czasami nic nie pomoże jak jest słaba optymalizacja jakiegoś terenu...

Ale asekuracyjnie oddałem głos w ankiecie na ten wariant średni bo na pewno po dokupieniu DLC też bym miał. Gram w 4K na max. ustawieniach.

Edited Sunday at 08:42 PM by adamets2

[Bulbulator]

GF Now Ultimate, 2560x1440, prawie że wszystko wykręcone na ultra detale (poza ilością ludzi i renderowaniem trawy), stabilne 60fps przez praktycznie cały czas.

Edited Monday at 10:32 AM by Bulbulator

[maszynista_ezt]

Czy ktoś z tych 18%, którzy nie doświadczają żadnych zacięć, przycięć w symulatorze mógłby tu napisać na jakim sprzęcie gra, jakie ma ustawienia i czy ewentualnie coś zmieniał, by uniknąć zacinania symulatora?

[Szczurson]

Ja mam powiedziałbym "średnio-półkowy" sprzęt (7800X3D, RTX 3060 Ti, 32 GB RAM), tyle że ja gram w FullHD i na full detalach. U mnie nie ma różnicy czy gram z DLSS'em czy bez, klatki są praktycznie takie same. Jedyne co, to rodzaj smużenia (które notabene w tej grze jest okropne!) się zmienia. A tak, gra na prawie full detalach działa nieźle (~100 klatek), ale np. w Warszawie Centralnej, to potrafi zejść do okolic 20.

Nie robiłem jakichś super dokładnych testów, ale grając z włączoną rozszerzoną nakładką wydajności Steama, u mnie ewidentnie ograniczeniem jest karta. CPU pracuje średnio na 70%, za to karta cały czas na 100. Jest jednak większy problem, który, jak mi się wydaje, przynajmniej w moim przypadku, powoduje ścinki - VRAM. Wiem, że moja karta nie jest w tej kwestii jakimś tytanem, natomiast te 8 GB w większości gier bez problemu starcza. A tutaj, nakładka pokazuje, że notorycznie zarezerwowane jest więcej niż jest dostępne (np. 11/8 GB). Ewidentnie też, gdy następuje ładowanie jakiegoś obszaru z pamięci, to ta gra się w tym momencie zawiesza, a gdy gra zwalnia obszary z pamięci, to następuje wzrost liczby klatek. Wydaje mi się, że albo coś jest tragicznie zoptymalizowane jeśli chodzi o tekstury, albo jest gdzieś jakiś memory leak w obszarze pamięci VRAM.

Ciężko mi trochę rozróżnić kolory i legendę jak Twoim (pięknym!) wykresie, jednak jeśli dobrze zauważyłem, to i u Ciebie nieraz (nie zawsze) "stutter" zbiega się w czasie ze zwolnieniem VRAM'u. Może to kwestia braku optymalizacji dynamicznego ładowania / odładowywania?