Sn1ck3rs

"Ogólnikowy" Słowo klucz

Stary, ja dzis 2 razy cała trasę bez problemu przejechałem 1) Łódź-Puszcza 2) Wawa-Bohumin i to w godzinach szczytu!

Serio, nie rozumiem tego oporu. Przecież historia pokazuje, że modding potrafi uratować, rozwinąć, a nawet przenieść grę na zupełnie nowy poziom. Wystarczy spojrzeć na „Skyrima”, „Minecrafta”, „Stalkera”, „Half-Life’a” (z którego wyszedł przecież CS), czy nawet „Gothica”. To wszystko żyje dzięki społeczności. A dzisiaj? Coraz więcej devów zamyka swoje gry jakby były jakimś świętym reliktem, którego nie wolno dotknąć. Zero mod toolsów, zero wsparcia, czasem nawet żadnych configów do grzebania. Czemu? Moim zdaniem to po części strach i chęć kontroli. Wielu twórców chce, żeby gracz doświadczał gry dokładnie tak, jak oni to sobie zaplanowali. A jak ktoś coś zmieni, to psuje im „artystyczną wizję”. Ale serio… czy to jeszcze wizja, jak gra sprzedana została za X zł? Do tego dochodzi chyba lęk przed tym, że mody będą lepsze niż oficjalne DLC. Bo przecież jak jeden gość zrobi darmowe rozszerzenie z nową trasą lub Lokomotywą i lepszą optymalizacją niż całe studio, to trochę przypał. Ale to nie nasz problem to znaczy, nie graczy. My chcemy rozwijać grę, tworzyć coś wspólnie. Czemu to takie straszne? I jeszcze jedno monetyzacja. Jak gra nie ma modów, to łatwiej sprzedać płatne trasy, dodatki i pierdoły. Nie zrobisz sobie moda z nowym lokiem lub ulubioną trasą, bo musisz kupić oficjalny zestaw za X zł. Trochę to smutne, ale prawdziwe.

Nie oczekujcie od twórców, zbyt dużo bo jeszcze się przepracują 😜

Regulaminu nie ma XD

AI w tej grze to ściek i nie zanosi się chyba na zmiany

Wyjdzie Łódź która tak naprawdę znudził się tak szybko jak cmk-a xD

kwestia indywidualna ja gram głownie na multi stąd moje podejscie do seva

zgodzę sie takie błędy nie powinny występowac ale popatrz to z tej strony, że równie dobrze produkt mógł byc freeware i by była sytuacja jak w innych polskich symulatorach

zgłaszałeś błędy by zostały spachowane?

Naprawdę czepiacie się o głupi save? Nie dziwię się, że deweloperzy mają takie podejście do waszej krytyki. Zamiast skupić się na ważnych aspektach gry i konstruktywnie zgłaszać problemy, niektórzy gracze zdają się wyolbrzymiać drobiazgi, które w ogólnym rozrachunku nie mają aż tak dużego znaczenia.

Ale plucie na dev po wczorajszym wysypie graczy krytykujących by krytykować dla zasady mam inne zdanie

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że w community SimRaila dało się zauważyć niepokojące zjawisko związane z podejściem niektórych graczy do samej gry i jej twórców. Część społeczności, zamiast konstruktywnie zgłaszać błędy na oficjalnym forum, doszukiwała się ich jedynie po to, by później publicznie krytykować produkt i przedstawiać go w negatywnym świetle. Takie podejście przeradzało się czasami wręcz w hejt, co niewątpliwie wpłynęło na atmosferę wokół gry i podejście samych deweloperów. Co więcej, sytuacja była na tyle absurdalna, że osoby broniące twórców gry, zwracające uwagę na potrzebę wsparcia lub wykazujące wyrozumiałość wobec problemów, były wyzywane od "subkont deweloperów". To zjawisko z jednej strony mogło irytować, a z drugiej - bawić, bo idealnie pokazywało mentalność niektórych graczy. Niestety, takie zachowanie wcale nie przyczynia się do poprawy jakości gry ani nie wspiera jej rozwoju. Podsumowując, warto zastanowić się nad kulturą w społeczności graczy i skupić na konstruktywnym dialogu z deweloperami, bo tylko dzięki temu gra może stać się lepsza. Hejt i atakowanie innych graczy oraz Dev nie prowadzi do niczego dobrego, a jedynie tworzy toksyczne środowisko. Pozdrawiam

dodam jeszcze to, że po wyjściu z EA takie sytuacje jak powyżej przedstawione mogą stać się codziennością z racji, że tytuł przyciagnie mase nowych graczy którzy czekali na pełną wersje a gdzie nowi gracze tam tez trolle czekające tylko by zniszczyć reputacje tej gry

Powiem kilka groszy od siebie, moja wypowiedz może zostać olana lub nie, więc do sedna wnioskuje o stworzenie jasnego i klarownego regulaminu Simrail by raz na zawsze rozwiać jakieś niejasności i by w końcu gra stała się chodź trochę wolna od trolli.