kkac

Zgadzam się, że funkcjonalność jest obecnie bardzo mocno okrojona, jednak myślę, że jest zdecydowanie za wcześnie, żeby wyrokować. SimRail jest w Early Accessie (w którym pewnie posiedzi znacznie dłużej, niż było to zakładane), to raz. Dwa - nawet ten Early Access wyszedł 2 miesiące temu. Choroby wieku dziecięcego trapią nawet wielomilionowe produkcje AAA, patrz Cyberpunk 2077. Zamiast wieszać psy na devach, powinniśmy kibicować ich pracy oraz przyglądać się dalszemu rozwojowi projektu. Za jakiś czas dopiero przyjdzie moment na ewentualne wyciąganie wniosków.

Reputacja na każdym forum tego typu od zawsze opierała się na mechanizmie plusowania i minusowania. Nie wiem, co w tym dziwnego. Zawsze będzie tak, że ktoś się z Tobą zgodzi, a ktoś inny nie. Jeśli większość będzie po twojej stronie - wypadkowa zmiany reputacji będzie dodatnia. Dziwnym trafem na każdym forum system reputacji "krzywdzi" tylko małą grupę osób, których wypowiedzi są notorycznie odbierane negatywnie. Inna sprawa, że na forum SimRaila mamy całą garść emotek - moim zdaniem - zupełnie nieprzydatnych. Ich problemem jest również niejasny wpływ na reputację - na przykład emotka "haha", w obrębie internetu z reguły używana do wyśmiania czyjejś wypowiedzi (choć oczywiście nie zawsze) skutkuje u nas przyznaniem +1 do reputacji. Decyzja Google'a była poza tym powszechnie krytykowana, więc argument jest dość słaby. Ale tym tematem odchodzimy od meritum wątku, jeśli chcemy dyskutować nt. Reputacji - to nie jest na to przestrzeń.

Po pierwsze - chłopie, weź trochę zbastuj. Zapłaciłeś 120 zł i oczekujesz, że zespół będzie padał ci do stóp, wrzucając nowy content co tydzień? Lepiej dostać dopracowaną aktualizację, niż jakieś napisane na kolanie gówno przynoszące więcej szkody niż pożytku. To samo się tyczy przekładanej premiery symulatora - mieli wypuścić ćwierćprodukt? (bo EA możemy z czystym sumieniem nazwać mianem półproduktu). SimRail tworzony jest przez relatywnie mały zespół. Kupując EA de facto inwestujesz w dalszy rozwój projektu. Ilość contentu, którą już teraz dostaliśmy (biorąc pod uwagę cenę produktu) jest ogromna. Po drugie, jeśli chodzi o komunikację na linii zespół - społeczność; to niestety użytkownik @Pasiur ma sporo racji. Panuje spory chaos, jeśli chodzi o kanały przekazywania informacji - to raz. Drugi problem to brak konkretnych informacji dotyczących tego, co jest w trakcie prac, co jest planowane, a co nie jest. Jak napisał @Szociu: Ale to nie o to chodzi, żebyście nam mówili "10.04 o 12:00 będzie kibel". Chodzi o to, żeby społeczność wiedziała, czy i w jakim kierunku rozwija się SimRail, jakich funkcjonalności się spodziewać, a jakich nie. Terminów nie musi tam być wcale, albo mogą być bardzo ogólne, tak jak w przypadku wielu innych symulatorów - kwartalne. Informacje o planowanych update'ach pojawiają się tuż przed ich wydaniem, co w połączeniu z brakiem innych źródeł informacji o developmencie sprawia, że wszyscy jako społeczność i Wasi klienci poruszamy się po omacku. Abstrahując od formy i tonu wypowiedzi autora wątku, sprokurował on lawinę postów z pytaniami oraz odpowiedziami od devów - pokazując jak duże obecnie panują braki w komunikacji w obrębie projektu. Powyższe powinno dać moim zdaniem Zespołowi do myślenia. Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony, jednak prawie wszyscy chcemy, żeby panowała tu luźna i przyjazna atmosfera - przejrzysta i zorganizowana komunikacja ze społecznością znacznie wpłynie na jej poprawę.

Oczywiście, że 95% społeczności nigdy nie przeczytało i nie przeczyta tego od deski do deski. Nie miałoby to z resztą żadnego sensu, jako że większość tej instrukcji nie ma zastosowania w realiach symulatora. Niemniej jednak, podstawowa znajomość Ir-1 oraz Ie-1 powinna być wymagana - szczególnie od dyżurnych ruchu.

Moim zdaniem votekick to słaby pomysł, ponieważ daje spore pole do nadużyć. Mechanik nie posiada odpowiedniej perspektywy do oceny pracy dyżurnego. Tutaj raczej potrzebujemy albo roli dyspozytora liniowego, albo - mniej romantycznie - sprawnie działających supervisorów/moderatorów. Podobno zespół pracuje nad jakimiś rozwiązaniami tego dotyczącymi.

Szanowna SimRailowa społeczności! Temat obowiązujących nas przepisów przwija się na tym forum ostatnio bardzo często. Wydaje mi się, że jest to kwestia wymagająca konstruktywnej debaty oraz - w konsekwencji - implementacji pewnych rozwiązań systemowych w samej grze. Z jednej strony pojawiają się głosy zwolenników pełnego realizmu, z drugiej "szarych graczy" nie przywiązujących do niego wielkiej wagi. W jaką stronę powinniśmy zmierzać? Prawdziwego, study-level symulatora, czy arcade'ówki? A może czegoś po środku? Moim zdaniem nie ma tu zbytnio miejsca na kompromisy. SimRail w swoich założeniach miał być zaawansowanym symulatorem kolejowym. Aspirując do takiego miana, dbać powinniśmy o zachowanie realizmu w trakcie rozgrywki, a co za tym idzie - implementować (na tyle, na ile to możliwe) wszystkie rzeczywiste procedury obowiązujące na sieci kolejowej wymodelowanej na scenerii. Co w takim razie zrobić z rzeszą graczy nieprzychylnych takiemu modelowi? Problemem podczas podejmowania jakichkolwiek twardych decyzji w SimRailu zdaje się być fakt, iż jest to produkt komercyjny. Nie można zatem odmówić nikomu dostępu do funkcjonalności zakupionej gry. Jedynym sensownym rozwiązaniem, jakie tu dostrzegam jest poświęcenie jednego czy dwóch serwerów z każdego kraju na sandboxa, na którym gracze mogliby sobie robić co chcą bez konsekwencji. Na pozostałych serwerach obowiązywałby pewien reżim realizmu i wierności procedurom. Równolegle należałoby zrealizować 2 rzeczy: 1. Zaimplementować jakiś sprawny i przejrzysty system reportowania, na podstawie którego trolle lub gracze popełniający poważne błędy ponosiliby konsekwencje swoich działań. 2. Utworzyć jakąś oficjalną bazę wiedzy / system poradników, który pozwoliłby obniżyć próg wejścia i uczynić "profesjonalną" rozgrywkę bardziej przystępną. Zapraszam wszystkich do merytorycznej dyskusji, a także zachęcam członków zespołu do udziału w niej, tudzież wyrażenia opinii na nakreślony przeze mnie problem.

To jest wszystko w ogóle temat na osobną, bardzo ważną dla SimRaila debatę, na którą nie ma tu przestrzeni - wątek oryginalnie dotyczył łączności radiotelefonicznej, a zrobiliśmy tu straszny offtopic.

Czytajmy ze zrozumieniem. Oczywiście, że nie można puszczać pociągów na pałę bez chwili zastanowienia, bo wprowadzi to chaos na sieci i mnożące się opóźnienia. Wyprawiając składy przed czasem trzeba myśleć, samo w sobie puszczenie luzaka przed pendo nie musi być niczym złym. Przykładowo, pomiędzy Górą Włodowską a Psarami mamy niecałe 36 km dystansu i szlakową 200 km/h. Oznacza to, że nasz luzak pokona tą odległość w 17 minut, a ED250 w 11. Jeśli separacja między odjazdami będzie wynosiła przynajmniej jakieś 7 minut, to nie zrobimy przedplanowym wyprawieniem luzaka planowo poruszającemu się EIPowi żadnej krzywdy. Czyli sugerujesz, że opóźniony pociąg ma u ciebie zjechać na bok, zamiast polecieć przelotem, dlatego, że ma wpisany w rozkład pt? Poza tym, postoje techniczne z założenia sygnalizują możliwość, a nie konieczność postoju pociągu (z reguły krzyżowanie lub inne operacje związane z regulacją ruchu). Jeśli nie występują przesłanki ku temu, aby postój musiał się w całości odbyć , to nie ma sensu, żeby tak się stało. Trzymanie pociągu do planu "bo tak", choć uprawnione, jest głupotą.

Nie ma nic złego w wyprawianiu składów towarowych, próżnych, luzaków itp. przed czasem. W realiach symulatora jest to wręcz pożądane, ponieważ odbiera mechanikom dziesiątki minut bezczynnego oczekiwania oraz zwiększa przyszłą przepustowość szlaku tworząc bufor, dzięki któremu można później sprawniej regulować ruch pociągów opóźnionych. Instrukcja o prowadzeniu ruchu pociągów Ir-1 mówi nam: Jako, że w SimRailu nie istnieje stanowisko dyspozytora liniowego, odpowiedzialnosc ta spada na dyżurnych ruchu. Jeśli mamy możliwość wyprawienia towara przed rozkładową godziną odjazdu w taki sposób, że nie wpłynie to na ruch pociągów planowych, to nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby to robić. A z jakiej racji?

Co jest trudnego w obsłudze mijanki (w przyszłości mikro-węzłówki) na urządzeniach mechanicznych scentralizowanych?

Nie zrozumieliśmy się, nie deprecjonuję trakcji parowej jako takiej (abstrahując od mojej osobistej opinii). Chodziło mi o to, że SimRail na obecnym etapie życia ma sporo innych problemów: liczne błędy, brak wielu podstawowych funkcji takich jak manewry, raczkujący multiplayer itd. Priorytety należy odpowiednio ustawić (co developerzy na pewno zrobią) i najpierw dopracować content, który już mamy w grze oraz sprawić żeby funkcjonował w pełni poprawnie, a dopiero potem myśleć nad rozbudową parku taborowego tudzież scenerii. Naiwnym jest wiara, że takie dodatki prędko pojawią się w symulatorze - tylko tyle i aż tyle. Nieważne, czy to ma być Ty-2, czy ED160 - znajdują się obecnie daleko na drodze rozwoju SimRaila.

Myślę, że SimRail ma obecnie dużo poważniejsze bolączki niż brak trakcji parowej. Wszyscy chcielibyśmy mieć większy wybór taboru, ale jeśli się on pojawi, to nieprędko i poprzedzony oficjalnymi informacjami. Takie dyskusje na tym etapie to dla mnie niestety zaśmiecanie forum i marnowanie czasu zespołu - pomysłów na nowy content jest i będzie multum, skupmy się najpierw na dopracowaniu tego, co mamy obecnie.

Myślę, że kiedyś muszą się one pojawić, jeśli faktycznie chcemy dążyć do realizmu - ich brak czasami doskwiera już na tym etapie. Nie jest jednak to coś priorytetowego i uważam, że nie należy zajmować uwagi zespołu (mimo, że raczej w pełni słusznie olewa wszystkie takie wątki) takimi dyskusjami. SimRail jest jak na razie noworodkiem, który musi dojrzeć i trapią go dużo poważniejsze problemy, które w pierwszej kolejności muszą zostać rozwiązane.

No ciekawe, czemu. Może dlatego, że tak jest? To nie jest żadna zaawansowana sztuczna inteligencja, wirtualni dyżurni są napisani tak, żeby byli w stanie bezproblemowo prowadzić ruch w normalnych warunkach i radzić sobie z umiarkowanymi odstępstwami od rozkładu jazdy. Podstawową przewagą człowieka nad maszyną (jeszcze) jest zdolność abstrakcyjnego myślenia, której boty nie posiadają - dlatego nie są w stanie myśleć nieszablonowo ani rozwiązywać problemów narastających na sieci, co dobitnie widać, gdy miejsce ma jakaś nieprzewidywalna sytuacja, a WRJ staje się fikcją.

Traxx sometimes occur on the EC trains operating between Warsaw and Berlin. They are like gold dust tho. On the other hand, EP07 are not frequent visitors of the CMK line, so neither Traxx-hauled nor siódema-hauled ICs and TLKs are realistic. From a gameplay perspective, restricing the EP07s to the Gliwice - Kielce / Skarżysko Kamienna TLKs would ultimately be a good idea (especially when taking the discussion about custom timetables into consideration). For now, switching a few ECs to be hauled by Traxx locos would also provide some diversity.