qbahn

Mam ja inny pomysł. Niech zamiast serwera pro powstanie serwer antypro - dla takich osób. Nie trzeba moderacji ani nic takiego. Można nawet dać im takie wyzwanie: jeśli się dobrze zorganizują i zablokują caly ruch na mapie oraz wykoleją przynajmniej 10% pociągów w ciągu godziny, to każdy następny zespawnowany skład będzie o jeden wagon dłuższy. Wtedy będzie wilk syty i owca cała. 😉😁

Wiadomo. W pewnej odległości od kompa to nawet całkiem niedziałająca gra nie ma znaczenia. 😉 Ale nie o tym był wątek - jak sądzę. 😛

jedni chcą się od inni domóżdżyć. Mnie, na ten przykład, podobało się wprowadzanie liczb z pamięci - ćwiczyłem ją na nastawni. Ale teraz mnie ktoś uszczęśliwił na siłę i zrobił listy rozwijalne - a fuj! 😉 Cóż? Wszystkich nie zadowolisz jedną konfiguracją wszystkiego! 😄 Dlatego powinna być wajcha na okoliczność do/odmóżdżania się. Ba, mnóstwo takich hebli by się przydało. W sumie to już jakieś są - jak wyłączanie czuwaka / etcs. Więc kierunek dobry, ale moduł (wektora) za skromny - moim zdaniem. 😉 PS do wygodnego wprowadzania komunikatów konieczne byłoby popracowanie nad oknami dialogowymi - by te nie były zawsze na wierzchu, itp, itd. Ale pewnie nie chcą robić drugiego windowsa. 😉 Ech. Znowu lista życzeń się odbija czkawką.

skąd oni to mają? W sumie nieważne. Gorsza rzec, bo nie mam tylu monitorów - nie będzie jak pograć. 😉 Aż się prosi, by na nastawni mogły grać 2 lub więcej osób - jak w realu.

a sprawdziłeś jaki przydział miały te ww. w tamtych latach? Taki pierwszy z brzegu miał wtedy przydział w MD Chabówka. Wątpię by kiedykolwiek pojawił się w Olkuszu w latach '80. https://ilostan.forumkolejowe.pl/index.php?nav=lok&typ=9&seria=220&lok=8183&numer=911&title=Ty2-911

Jedna sprawa to wierność odwzorowania obiektów, a inna fizyki. Z tego co kojarzę, jeśli wejdzie ta symulacja fizyki (elektryki) sieci, to można pomyśleć o ciekawych scenariuszach. Natomiast, z tego co pisali twórcy, to efekt uboczny jakichś ich innych prac. Odwzorowanie obiektów sieci trakcyjnej stoi na wysokim poziomie w SR już od dawna. Oczywiście są jakieś drobne błędy - ale do przeżycia na tym etapie. Kiedyś z ciekawości łaziłem po okolicach Knapówki i porównywałem trakcję z Cabview. No więc powiem tak - czapki z głów, bo przynajmniej wizualnie było to prawie identyczne. Co innego przewody wysokiego, średniego czy niskiego napięcia. Tam jest taki chaos, że szkoda gadać. W okolicach tejże Knapówki (ale i wielu innych) przewody średniego napięcia przechodzą przez środek nasypu. Na wielu wiaduktach spotkasz przewody 110 kV. Czasem słupy są rozstawione co kilometr, a czasem co 50 m. 😄 Więc cóż. Widać, że mają priorytety (i w sumie dobrze), skoro wszystkiego nie da się dopieścić w takiej formule.

Oj tam, oj tam. Nie bądź taki surowy. 😉Widocznie ludzikom się nudzi długie oczekiwanie na wyjście z EA, więc szukają nowych atrakcji. Dobrze, że chociaż boty w nastawniach są bardziej pobłażliwe 🤭 PS. Wiesz jake Vmax Pendo osiągnęło na CMK? Zatem można przyjąć, że ktoś postanowił zasymulować sobie ten scenariusz 😊

Czy dobrze widzę, że tam pojawia się nawet Maluch w wersji kombi? 😅 Zaiste silnik zacny. Może trzeba było oprzeć SR na nim? Ileś roboty by odpadło 😁

Inaczej to ujmę. Moim zdaniem taka mechanika kolizji nie jest zbytkiem w symulatorze. Choćby dlatego, że mniejsze lub większe kolizje się zdarzają. Nawet takie wjechanie w kozła oporowego. Wjechanie w skład podczas manewrów. Wjechanie w pojazd na przejeździe itd. Bez tego mamy efekt jak pokazał kolega. Lokomotywa objja się jak piłka, a kozioł obraca jak bęben pralki. Oczywiście można po najmniejszym przekroczeniu jakiegoś progu sily kolizji przerwać symulację, ale wg. mnie, by dobrze policzyć ten próg, trzeba mieć w miarę dobrze zamodelowaną mechanikę. Taki MSTS już to miał na niezłym poziomie - jak na czasy, w ktorych powstał. Oczywiście można dyskutować na ile kolizje są lub będą częścią scenariuszy. Ale wg. mnie im większą swobodę będą mieć ich twórcy, tym lepiej dla całego symulatora.

tia, niedługo dogonią MSFS w tym zakresie 😉 Widziałem różne wykolejenia w SR. Gorzej gdy kolizje między obiektami/pojazdami nie są honorowane. Ale pewnie by trzeba zrobić jeszcze odkształcanie, sprężystość i wiele innych... więc cóż. Może gdzieś w innym punkcie czasoprzestrzeni się to znajdzie? 😄

Ich fizyka od dawna wprawiała w zdumienie (jak na taką gierkę), a teraz to już prostują się zwoje mózgowe 😉 Przy tym ruszaniu z poślizgiem, lok zatańczył w każdym możliwym kierunku. Wykolejenia też super - te dwie lokomotywy nie lecą od razu z szyn, ale muszą najpierw skasować się luzy między obrzeżem obręczy, a szyną, wspiąć się na obrzeże i dopiero zjechać z szyny - pełen szacun. Sznurek od gwizdawki też ma swoją fizykę, nie mówiąc o pomniejszych elementach. 😄 Szkoda tylko, że ta mapka taka trochę nie za duża. Gadżety w stylu własnego oświetlania itp, faktycznie mogą umilić komuś zabawę, ale mi się to nie podoba. Natomiast sama koncepcja remontowania, wymian części, oliwienia, to już owszem.

Niestety, ale roślinnością gra nie rozpieszcza. Nie tylko tym. Ale to nie AAA.

Wygląd to dobrze, byle nie wymagało RTX5090l😆 Z trawą będą jeszcze walczyć, z tego co pamiętam. Ale o niskiej roślinności niczego nie czytałem.

Może znalazł się dość kontrowersyjny sposób mobilizacji twórców, kosztem reputacji i komfortu? 😉 Poza tym, jak by jeszcze odwlekali premierę, to musieliby zmieniać nazwę tytułu na MSFS 2025, a to koszt. 😄

No tak. Automatyka wiele może... wystarczy spojrzeć na ruch w SR prowadzony przez algorytmy symulujące DR. 😉 Co prawda, niekiedy kreatywność tychże jest przedziwna, jednak jak mniemam - wyjście z EA odsłoni ich potencjał w pełnej krasie 😉 Swoją drogą, to faktycznie jest SI (AI) czy raczej jakieś inne podejście stosujecie?

Otóż to! Twórcy musieli sobie z tego zdawać sprawę, bo zainwestowali czas w implementację "chamskiej fali" jak to nazywam. 🤭 Wszystko się buja na boki - zapewne sinusem - ale jedno pudło ma większą, a inne mniejszą amplitudę. No boki zrywać. Gdyby zainwestowali w jakiś mechanizm minimalnego odkształcania torowiska (po modelowaniu), wtedy nawet gdyby kamera pozostała przyspawana, to już byłoby lepiej. A tak to brną dalej w sztuczne generacje bujania na zwrotnicach czy stykach. Widać, że to kolejny kiepski erzac symulacji nierówności torów i pracy zawieszenia. Ale mam cichą nadzieję, że kiedyś się doczekamy. PS. A propos fizyki. Mi jeszcze brakuje tarcia statycznego - co już mają symulatory z dłuuugą historią.

No pewnie i tak, ale jak by to wyglądało - wąski tor, a tabor sunie gładko jak Maglev? Na wąskim torze musi porządnie rzucać 😄, a SR ma z tym problemy.

Byłem widziałem, nawet nas ciągnął kiedyś z Krakowa (do Chabówki). Niestety sporo nieoryginalnych części ma.

Dopóki nie poprawią silnika w zakresie kluczowej funkcji - czyli ladowania scenerii bez lagów - dopóty będzie to produkt niszowy, moim zdaniem.

Oczywiście, tak, naturalnie i owszem! 😄 Ze wszystkim się zgadzam. Ale możliwości tych edytorów i silnika TF2 powalają. Np. SR szyby widoczne z 1 km wyglądają jakby wszędzie stały pustostany. Domki jak z kartonu. Drzewa się wyświetlają skokowo... jak 10 lat temu. Granica rysowania (wyższej jakości) jest o rzut beretem. No zupełnie inna liga optymalizacji/jakości grafiki. Czyli da się? Łudzę się, że na wyjście z EA zaskoczą nas znacząco poprawionymi możliwościami - bo widok składu osobowego gdzie ostatnie wagony cienia już nie rzucają, to jednak nie jest to co misie lubią najbardziej 😉 Właśnie, dobre narzędzia to podstawa. Kiedyś 2 firmy startowały w przetargu. Generalnie chodziło o transfer danych z bardzo wielu źródeł. Tak się składało, że jedynym sposobem było napisanie masy specyficznych ekstraktorów. Jedna firma chciała zatrudnić x informatyków do tego, a druga założyła, że napisze parser/y, które automatem stworzą skrypty ładujące, na podstawie istniejących specyficznych kodów/interfejsów. W przypadku tej drugiej oferty, cena była o rząd wielkości mniejsza, a czas 1/12 pierwszej (miesiąc, zamiast rok) - ztcw. Ot co!

to nawet wypada przeprosić 😉

już jest - KWK Staszic należy do niej. To fakt, że tylko ten fragment - ale słowa dotrzymali 😄

Zgadza się - jeszcze lepiej to wygląda. Tylko czy w TS nie trzeba wszystkiego pieczołowicie ręcznie rysować? Bo w SR automat ponoć generuje scenerie (w jakim stopniu - nie wiem, ale patrząc jak roślinność porasta auta czy budynki - zapewne w dużym). Niestety daleko temu generatorowi do takiej finezji. Być może nigdy jej nie osiągnie. Dlatego dla kontrastu podałem przykład Transport Fever 2, bo tam dużo można wygenerować półautomatycznie. Tory pewnie też dałoby się zaimportować - choć pewności nie mam. PS. Poza tym, dorosłe sosny wyglądają jak sosny 😄

Żeby nie było tak różowo, dorzucę łyżkę dziegciu. Ilość roboty zależy mocno od narzędzi oraz silnika jakim dysponują. Zerknijcie jak może wyglądać efekt 200h pracy jednego człowieka. 200h to przecież miesiąc roboty. Oczywiście idea gry zasadza się na czymś zupelnie innym. Tym bardziej jestem zdumiony jakie efekty wizualne da się uzyskać i jaki niski nakład pracy przy tej skali. Gdyby w takim tempie rozwijali SR, to już byśmy pewnie mieli wszystkie zapowiedziane DLC... i jeszcze trochę. 🤭 Zwróciłem uwagę jak elegancki jest zakres rysowania torów, w ogóle czegokolwiek, przy takiej liczbie obiektów infrastruktury oraz taboru, nie wspominając o budowlach. Efektu aliasingu podkładów prawie nie widać. Roślinność jest duzo bardziej realistyczna mimo, że używają prymitywnych modeli niektórych traw (typu poster). Bardzo ładne cienie. Świetne przejścia miedzy granicami traw, a łatwą torowisk czy dróg, szczególnie gruntowych. Ogólnie daje do myślenia jak cieniutko jest pod wieloma względami w SR. 🧐

Se wybrali datę 😞😉 Ale przynajmniej na wiosnę prognozowałem nieźle - że na gwiazdkę dadzą 😄