Widzę, że większość przedmówców ma po 600 godzin w tej grze i zero krytycznego myślenia, ale powiedzmy sobie uczciwie. Jakieś pierdoły typu en57 które koleje mazowieckie wycofały w 99% a w simrailu dalej jeździ po warszawie to jedno wielkie "XD". Obiecywane CD163 które pojawia się na polskich torach raz na ruski rok to jakiś kabaret. Parowóz który nie jeździ na multiku oprócz jednego składu na 200 graczy nie zasługuje na mówienie, że jest to dzieło sztuki. W simrailu powinny być conajmniej: darty, flirty, en57al, en57akm (i inne "mutacje"), impulsy, elfy2 i nie długo elfy3, eu200, husarz, grifin, gamma, ep09. I dopiero wtedy można powiedzieć, że gra jest pożądna. Zrobienie takiego en57al przy tak dużym zespole to 2 tygodnie roboty...