Jump to content

Dodatkowa możliwość dla dyżurnego


Recommended Posts

Grając na trybie wieloosobowym nie raz zauważyłem, że dyżurni zbyt często do komunikacji między sobą wykorzystują "publiczne" radio.  Co myślicie o pomyśle, aby dyżurny miał możliwość zadzwonienia do dyżurnego, który jest dalej od niego (oczywiście na tym samym kanale). 

Przykładowo:
Dyżurny z Dąbrowy Górniczej dzwoniący do Sosnowca Głównego 

Dyżurny z Zawiercia do Psar itp.

  • I disagree 3
  • I agree 1
Link to comment
Share on other sites

Uważam, że nie ma to sensu, ponieważ nawet jeśli taka opcja by istniała, to przeważnie w rozmowie uczestniczą więcej niż 2 osoby, dlatego aby rozmawiać już w 3 nadal byłby wykorzystywany radiotelefon. Powinien powstać serwer skierowany pod swobodną rozgrywkę oraz pod rzeczywistą symulacje, gdzie nadużywanie radiotelefonu do rozmów byłoby zabronione.

Link to comment
Share on other sites

A nadużywanie jest ogromne moim zdaniem. Ostatnio na każdej dyżurce słyszę wjazd podany, wyjazd podany... jeszcze rozumiem, gdyby wcześniej był S1 i wjazd został podany, ja jestem za tarczą to już wiem, że nie musze hamować. Ale widzę zielone, często jestem pod prawie semaforem i "wjazd podany". Stoją w peronach "wyjazd podany". No nie wiem, żarówki pokradli na tym Śląsku czy co;)

  • I agree 6
Link to comment
Share on other sites

Oj niestety sam też zauważam tyle niepotrzebnego gadania. Właśnie takiego jak pisze @MichuZ.

Komu ma służyć ciągłe mówienie, że wjazd jest podany, wyjazd podany (w przypadku widocznego semafora)? 

Gdybyśmy w realu zajmowali się za każdym razem mówieniem że wjazd/wyjazd podane to na dużych węzłach nie zajmowalibyśmy się niczym innym 🙈

  • I agree 4
Link to comment
Share on other sites

Odwróćmy to w drugą stronę. Ile razy siedząc na dyżurce słyszeliście od mechaników zapytanie czy wjazd podany???? Czy jest podany, czy nie jest i tak pytają, nawet jeśli jest podany. Więc ja wolę od razu zaznaczyć że mają podany, nawet jeśli już stoi w peronie a semafor ma pod nosem. Dlaczego? Bo spora grupa mechaników wogóle nie jest zainteresowana semaforem, a raczej jak komu wleźć na dach i poskakać przed szybą, itp..., więc nie dziwię się ani sobie ani tym dyżurnym którzy podają S2 i informują o tym mechanika. W prawdziwym świecie kolei, też dyżurny często tak informuje., wystarczy posłuchać na filmikach na youtubie. Co do nadużywania radia to macie rację, sporo jest niepotrzebnych pogaduszek, a co ciekawe mało kto wie że jest możliwość rozmowy dyżurnych poza radiem ogólnym dla wszystkich. Jest przecież telefon na nastawni i on służy do tego żeby porozmawiać z dyżurnym obok naszego posterunku. Wystarczy rozmowa z najbliższym posterunkiem, poza radiem ogólnym, więc jest taka możliwość a i tak mało kto z niego korzysta. Więc wystarczy zwrócić grzecznie komuś uwagę żeby nie nadużywał radia a z biegiem czasu powinni się wszyscy tego wyuczyć.

Edited by Ir.Ba.
Link to comment
Share on other sites

Tak masz rację, również jako dyżurny miałem mnóstwo sytuacji gdzie wjazd już dawno podałem,  mechanik jeszcze ma 3-4 odcinki SBLki do mnie, a już woła czy będzie wjazd. Smutek po obu stronach. Co do częstego informowania to nie wiem, może zależy od regionu. Przez 5 lat nasłuchu radia kolejowego w Trójmieście i okolicach praktycznie się z tym nie spotkałem poza jakimiś specyficznymi sytuacjami. Podobnie okolice Radomia. Ale może miałem "szczęście".

Link to comment
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy