-
Posts
27 -
Joined
-
Last visited
Other groups
SimRail
Playtests
Early Access
Reputation
32 ExcellentRecent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Xevoni started following Błąd przy pomijaniu S1- prędkość na torze do końca scenariusza , Jakość obsługi pojazdu. , Rozkazy pisemne and 2 others
-
Dostałem bana na Sosnowiec Południowy
Xevoni replied to lk555m's topic in Dyskusja [Tryb wieloosobowy]
Lemme join bud: Bany są za pierdoły. To wiemy i ten temat zostawiam na inny wątek. Ale z czym absolutnie się nie zgadzam to możliwość dyżurowania na serwerach, na których nie znamy biegle języka, w którym należy się komunikować. I zanim też poleci hate typu "rasizm", to na dzień dobry zaznaczam, że tu nie w tym tkwi problem. Już śpieszę z tłumaczeniem: 1) Żaden translator nie poradzi sobie w tłumaczeniu ciężkich zdań. Sam miałem do czynienia z różnymi translatorami tłumacząc zdania na język Ukraiński i może 10% tego co tłumaczyłem było zastosowane poprawnie w drugim języku, a tłumacząc na odwrót, często musiałem sobie sam układać zdania w logiczną całość. 2) Istnieją zwroty, skróty, czy też inicjały, które tylko polscy gracze będą w stanie zrozumieć, ze względu na warunki lokalne. Brak znajomości często skutkuje frustracją innych użytkowników. 3) Czas poświęcony na tworzenie prostych wypowiedzi jest definitywnie zbyt długi, a do tego nie zawsze udaje się dobrze wytłumaczyć drugiej stronie nasze zamiary. Tworzą się przez to opóźnienia. 4) Voice-chat - chyba nie muszę wyjaśniać o co chodzi. Sam osobiście biegle posługuję się językiem angielskim, a mimo to waham się wchodzić na serwery dedykowane temu językowi, bo uważam, że próbując na siłę udowodnić moje umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, mogłoby się to po prostu tragicznie skończyć. Tyle ode mnie. Więcej mi się nie chce pisać, raczej wyjaśniłem kontekst mojej wypowiedzi. Ban i tak moim zdaniem za pierdołę, ale tu niestety musisz się do tego przyzwyczaić. Takie warunki. Miłegoooo :3 -
Imo zauważyłem że temat poleciał, a już myślałem, że ludzie zapomną 😛 . Straight to the point: Poczytałem trochę i stwierdzam, że fani realizmu mają rację - jest idealnie jak przystało na prawdziwe warunki, a także fani praktyki też mają rację, bo ciężko szarpać się z drążkami i kranami. Generalnie to jest temat rzeka, dużo by można dyskutować, lecz jedno niestety jest pewne - klawiatura to nie realizm, a jak ktoś chce się bawić i kombinować, no to zapraszam do wnioskowania do spółek o elementy pojazdu i sobie może poskładać je do kupy w jeden symek. Temat poruszyłem głównie dlatego, że problemem nie jest granie na czuja, a sama obsługa tych elementów jest nieintuicyjna (mówiąc prościej - wadliwa). Podam na własnym przykładzie: Elfiacz76, po hamowaniu nagłym. Trzymam odluźniacz, trzymam (na czuja) na szóstej pozycji nastawnik tak z pół minuty i cisza, pojazd nie rusza. Patrzę na bok i okazuje się, że nie trzymam go na pozycji szóstej (zadanie mocy) a wisi sobie na pozycji piątej (utrzymanie mocy). Osoby, które robią mozolne ruchy nie zauważą tego problemu, natomiast osoby którym się spieszy - zdecydowanie tak. Dzieje się tak, gdy przestawiamy nastawnik zbyt szybko z pierwszej pozycji do szóstej spamiąc klawiszem "num +" i akurat znajdziemy moment, w którym nastawnik jest w "procesie odskakiwania" z pozycji 6 na 5. W tym momencie trzymając "num +" nic się nie wydarzy, a sterując na czuja będziemy pewni, że "mamy nastawnik na pozycji 6" (co oczywiście nie będzie zgodne z rzeczywistością). Opinii tyle, co ludzi - jedni wolą pierwszą stronę medalu, jedni wolą drugą. Sam temat głównie porusza bardziej błędy i niedociągnięcia związane z obsługą, a tylko zahacza o moją własną opinię, do której nie każdy musi się stosować. Mi chodzi tylko o wyeliminowanie tych pierdół, które na pozór małe, nieszkodliwe są tak na dobrą sprawę dosyć... no... wpieniające, a już szczególnie, gdy nachodzi presja od dyżurnych (np. pisanie rozkazów pisemnych). Sam wątek od tego momentu już pozostawiam reszcie fanów kolei, no i ostatecznie dev'om, jeżeli coś zadecydują w tym temacie. Życzę miłego dzionka wszystkim :3 EDIT: Przy okazji - jak już mowa o płynnym nastawianiu to kiera od siódemki też powinna przykuć troszku uwagi ze strony animowania, bo system teleportacji to raczej nie jest realistyczne rozwiązanie.
-
Witam zgromadzonych. Mam zamiar poruszyć temat, który z tego co zauważyłem doskwiera użytkownikom. Na myśli mam system w jakim poruszają się wszelkie dźwignie, krany hamulca przyciski - konkretnie ich "niepotrzebne bajery", które wprowadzają w zakłopotanie już podczas samej obsługi. Biorąc pod uwagę fakt, że większość użytkowników posiada tylko klawiaturę i myszkę, bez żadnego zewnętrznego sprzętu, uważam, że takie "odskakiwanie" nastawników, czy też "płynne" poruszanie się kranów hamulca nie jest potrzebne. Przykład nr 1: jedziemy ED250, które ostatnio dostało patcha odnośnie działania napędu. Gdy zainicjujemy proces hamowania EDM, nastawnik jazdy zostaje odcięty, a do momentu jego wyzerowania i ponownego ustawienia w żądanej pozycji (oczywiście po pełnym wyluzowaniu) nie ma możliwości przyspieszenia. Cały proces (max --> 0 --> max) zajmuje przynajmniej 8s i zamiast skupić się na trasie to zmagamy się z nastawnikiem - gorzej niż ze skrzynią biegów w samochodzie. Przykład nr 2: również ED250, tym razem tyczy się kranu hamulca, który również otrzymał "płynne poruszanie" za pomocą klawy po patchu. Jego działanie jest dosyć specyficzne, bo przytrzymując klawisze "num 9" i "num 3" możemy w pewnym sensie "skakać między pozycjami". System ten jednak jest lekko upośledzony dlatego, że raz między pozycjami przemieszcza się szybko, a raz wolno - człowiek nie wie, jak reagować. Ponadto schodząc tą metodą na pozycje I stopnia hamowania okazuje się, że kontynuując ten proces kran zamiast zatrzymać się na pozycji hamowania pełnego wskakuje od razu na hamowanie nagłe. Sam kran w sobie czasami nawet nie reaguje na polecenia maszynisty i na żywioł sam z siebie się porusza. Przykład nr 3: tym razem EN76/EN96 oraz jego nastawnik jazdy. Próbując wejść na pozycję hamowania pełnego często trzeba się porządnie naspamić, a jak już się wejdzie na tą pozycje to praktycznie niemożliwe jest pozostanie w tej pozycji, bo klikając "-" w ułamkach sekundy doprowadzamy do hamowania nagłego. W załączniku ten proces jest pięknie pokazany. Przykład nr 4: jedymy 4E (EU07, EP07, EP08). Teorytycznie najprostrza jednostka spośród wszystkich, więc co mogło pójść nie tak? Nastawnik jazdy i jego uporczywe glitchowanie. Często gęsto zdarza się sytuacja, że nastawnik sam z siebie zaczyna się poruszać (co było zgłaszane przez graczy, glitch dotyczy klawisza "SHIFT"). O czym dużo ludzi jednak pewnie nie wie to możliwość wyzerowania nastawnika, ustawienia kierunku neutralnego w tym samym momencie co kiera wyląduje na zero i nagle ku naszemu zdziwieniu kierownica bez żadnej ingerencji maszynisty leci w górę (bez ustawionego kierunku nie mamy nad nastawnikiem żadnej kontroli, a wskakując co kolejne pozycje blokujemy również nastawnik kierunku). Również w załączniku pokazany jest ten proces Ponadto jeśli chodzi o obsługę kranów, nastawników myszką (na przykładzie ED250) - wyobrażamy sobie sytuację, że mamy nastawnik jazdy wyzerowany. Ja chcąc "usiłować" szybkie przestawienie nastawnika jazdy na maksymalny ciąg mogę doprowadzić do sytuacji, że myszka wyląduje za biurkiem, co zakładam, że nie jest wygodne. Przyciski również mają problemy z tzw. "double-tap". Naciskając przycisk dwukrotnie a następnie go przytrzymując doprowadzamy do sytuacji, że ten w ogóle nie jest wciśnięty, mimo iż być powinien (oczywiście na klawiaturze jest wciśnięty). Często taka sytuacja dotyczy odluźniacza w 4E, sam się nie raz po kilka sekund zastanawiam, dlaczego ciśnienie w przewodzie głównym się nie zmienia i dopiero po czasie dochodzę do wniosku, co jest nie tak. Skoro wyczerpałem już temat na tym co "doskwiera" dopowiem jeszcze jak bym widział fix do tego: 1) Oprócz naprawy samych glitchy, przydałaby się możliwość skakania po konkretnych pozycjach (nastawników, kranów etc) przy pomocy shift'a (tak jak to jest zrobione z kierą w 4E) 2) Stworzyć w ustawieniach opcję "sterowanie realistyczne / uproszczone". Różnica polegałaby na systemie poruszania się wszelkich urządzeń. W realistycznym byłoby tak jak jest teraz, a w uproszczonym, jak się kliknie tak się dzieje. Z mojej strony wszystko - życzę miłego dzionka i liczę na współpracę z devami :3 Xevoni Nastawnik EN76.mp4 Nastawnik 4E.mp4
-
Tu nie ma czegoś takiego, jak "serwery dla normalnych i zaawansowanych". Albo to jest symulator, albo arcade. Jeżeli ktoś czegoś nie potrafi to niech się za to nie zabiera i po sprawie. Nie po to jest to robione profesjonalnie, żeby osoby niedoedukowane w temacie mogły się najzwyczajniej w świecie bawić. Z resztą - chyba nie po to się wydaje ponad 100 zł 😛
-
W końcu ktoś oprócz mnie na to wpadł. Jestem absolutnie za 😄 Liczę też na wsparcie ze strony innych zawodowców, bo tego systemu zintegrowanych rozkazów pisemnych serio brakuje.
-
Trains with numbers 24101 - 24149 and 42100 - 42148 (Gliwice - Kielce) are running through Katowice (line 1) > SPł, Dańdówka (l. 68), then coming back to CMK (l. 1) > Ząbkowice to Knapówka (l. 1) and then at Czarnca they spawn or despawn. Trains with numbers 24151 - 24199 and 42150 - 42200 (Gliwice - Skarżysko-Kamienna) are running like shown. Fix this small mistake for passenger network. The map is still neat tho, gj.
-
Błąd kranu hamulca zasadniczego w lokomotywach serii "e"
Xevoni replied to czubone's topic in Archiwum zgłoszeń
U mnie podobna sytuacja, jednak troszkę się różni, bo u mnie nie lata od nagłego do uderzeniowego tylko od służbowego do uderzeniowego. U mnie jednak żadna metoda nie naprawiła błędu (próby naprawy są dokonywane off-camera) SimRail 2023-01-19 11-09-53.mp4 -
Dobreni Napotkałem na dziwnego glitcha związanego z poruszaniem się - najczęściej występuje po wejściu i zablokowaniu się na reflektorze EU/EP07. Załączam wideo ze zdarzenia. Sytuacja miała miejsce kilka razy w różnych lokalizacjach. Tu akurat udało się wyłapać wszystkie błędy z tym związane. Logi również załączam.SimRail_log_2023-01-19_09-26-05.txt SimRail 2023-01-19 10-45-08.mp4
-
Brak SBL na odcinku Starzyny-Kozłów
Xevoni replied to I am tilted all the time's topic in Archiwum zgłoszeń
Tam są blokady półsamoczynne, wszystko tak jak ma być tak jest. -
Wiele z tych torów, które są zaznaczone "na czerwono" już po wejściu na posterunek to tory zamknięte lub kompletnie wyłączone z użytku w rzeczywistych warunkach. W tym przypadku właśnie plus dla twórców za skrupulatne urzeczywistnienie warunków pracy. Jeżeli mówimy o urozmajcaniu stacji w różne składy itd. to trzeba najpierw pomyśleć nad możliwością ponownego załączenia manewrów a potem nad planami prac manewrowych itp. Jak na moje oko za dużo roboty, za słaby rezultat - to nie td2.
-
Powiem tak - częściowo zgadzam się z tym co mówi Pasiur, a częściowo nie. Przykład na tak: często sam się zastanawiam, po co widzę wskaźniki prędkości na HUD, skoro stoję pod semaforem z obrazem na stój lub gdy do ograniczenia prędkości trzeba minąć kilka semaforów. Koniec końców może to wyprowadzać ze skupienia. Czysto teorytycznie - po co widzieć ograniczenie, które jeszcze nie ma żadnego wpływu na poruszanie się pojazdem (w aktualnym momencie)? Przykład na nie: jeżeli posiadamy dobrą znajomość szlaku to możemy roztropnie poruszać się po infrastrukturze kolejowej - już tłumaczę o co chodzi na podanym przykładzie. W przypadku dojazdu do Sosnowca Głównego od strony Katowic z pociągiem o numerach 42--- lub 42---- spodziewamy się zjazdu na łącznicę w kierunku Południowego. Jeśli droga przebiegu jest prawidłowo nastawiona to zobaczymy ograniczenia 40, 30, 20 km/h (bo takowe tam występują). Jeśli jednak dyżurny będzie próbował nas na wszelaki sposób podać w kierunku S-ca Głównego, to zobaczymy, co najwyżej, ograniczenie do 90 km/h obowiązujące zaraz za Sosnowcem. Osobiście mogę tu zająć stanowisko takie, że powinna być w ustawieniach możliwość dopasowywania sobie HUD'a do własnych potrzeb. Podobną rzecz zaproponował również LennDoMations na oficjalnym discordzie Playway's w sugestiach.
-
Witam zgromadzonych. Poruszę nieco może drastyczny temat, możliwie też można to nazwać takim jakby "ofensywnym" przeciwstawieniem się na ostatnie patche dotyczące użytkowania symulatora. Chodzi mianowicie o ograniczanie możliwości graczy, po wydarzeniach związanych z czystą głupotą losowych użytkowników. O ile doceniam starania względem społeczności (np. poprawianie znacznych błędów praktycznie na zawołanie), tak blokowanie kluczowych możliwości prowadzenia ruchu (np. manewrów), czy nagłe wykolejanie taboru przy obieraniu złego kierunku jest moim zdaniem lekką przesadą. Zamiast tego, nie lepiej by było zastosować systemu powiadomień bezpośrednio dla dyżurnego ruchu oraz osobno dla maszynisty informującego o nagłych, nietypowych zmianach w ruchu? Podobnie można by stworzyć system upominający użytkowników o możliwym dokonaniu błędu na ich niekorzyść. Lub analogicznie można by stworzyć cały system zezwoleń, gotowości - wzajemnie zależnych od decyzji maszynistów i dyżurnych ruchu. Dla przykładu: maszynista może zgłosić gotowość do manewrów i dopiero wtedy może dyżurny wyświetlić dla niego sygnał manewrowy na semaforze. Podobnie mógłby działać zintegrowany system rozkazów pisemnych, bo dobrze wiemy, że aktualnie pominięcie semafora półsamoczynnego z obrazem na "stój" jest niemożliwe. Usterki lub odstępstwa na kolei się zdarzają, więc pewnego rodzaju "obejścia" nie sprawiły by dużo problemów dla tych, którzy dobrze wiedzą, co robią. Generalnie gwóźdź programu - starajcie się nie ograniczać profesjonalnych osób przez głupotę innych użytkowników, niszczy to cały "fun" podczas użytkowania waszej produkcji. Proszę nie brać mojej wypowiedzi zbyt personalnie. Temat został przeze mnie poruszony, ponieważ szkoda na zmarnowanie się takiego potencjału na skalę światową przez nieudolność testerów. Z wyrazami szacunku Xevoni
-
- 9
-
Zależy tak szczerze. Oba sposoby (i mój, i twój) mają zalety i wady. Brakuje jednak osoby, która by to wprowadziła tak szczerze.
-
Błąd przy pomijaniu S1- prędkość na torze do końca scenariusza
Xevoni replied to Xevoni's topic in Archiwum zgłoszeń
Plik ma zbyt duży rozmiar, aby móc go wysłać, dlatego podaję link do dysku Google z filmem przedstawiającym zajście. https://drive.google.com/file/d/1IouAhi6Ro6_X2wUPClWtaCO1uFcuX1fC/view?usp=sharing