Ja miałem dziś problem przed Idzikowicami, dyżurny informuję, że nie ma wjazdu - kurs kolizyjny. Pod semaforem wjazdowym stoi TLK z Krakowa do Warszawy bez wjazdu, czym blokuje szlak i już dalej niestety nie dało się przejechać. Druga rzecz to ETCS, który pokazuje maksymalną, dopuszczalną prędkość 120 km/h, a jednak jest 100 i po przekroczeniu jej lecą karne punkty mimo, że ETCS wyświetla co innego.