GrMati

Mój znajomy i ja mieliśmy już styczność z brakiem znajomości przepisów lub uciekania w momencie gdy okazuje się ze gracz się przestraszył bo nie wie co zrobić, bo w momencie usterki blokady liniowej gracz chciał rozkaz pisemny na wyjazd gdzie przepisy nie wymagają tego, a jedynie wymagają wprowadzenia telefonicznego zapowiadania pociągów na danym torze pomiędzy posterunkami i można jechać na Sz-ta. Tak samo ten sam gracz niby znający przepisy powinien zgłosić się do dyżurnego ruchu posterunku do którego się zbliża jeżeli tarcza ostrzegawcza semaforowa wskazuje że semafor wskazuje stój, a tego nie zrobił. To drugie zdarza się nagminnie, bo dyżurny może nie zawsze zauważyć że pociąg już jest blisko jego posterunku a jak się ocknie i zobaczy na pulpicie że pociąg już stoi a maszynista nawet się nie odezwie tylko będzie stał. Temat nieznajomości przepisów można ciągnąć długo bo przykładów jest dużo, jak ze strony dyżurnych jak i maszynistów. Dlatego właśnie żeby dostać się na serwer "realny" według mnie trzeba by było robić test graczom z więcej niż podstawowych przepisów, a nie na zasadzie kto dłużej gra. Możliwość przewalania S1 wydaje mi się że nie jest dużym problemem( tutaj musiałby się wypowiedzieć ktoś odpowiedzialny za pracę przy grze), to samo z rozwiązywaniem przebiegów w przypadku podania przebiegu kierującego na zły tor. Wydaje mi się że jest to do zrobienia, tylko że nie na zwykłym serwerze bo wywołało by to przysłowiowy b****l. I było by placem zabaw dla trolli którzy przyjdą tylko zepsuć grę. A kwestia zbyt częstego wychodzenia w sytuacjach podbramkowych jak właśnie wjazd na zły tor powinna być po prostu karana jeśli dana osoba wyszła tylko dla tego że nie wiedziała co zrobić. A kwestia przepisów w tych tematach jest jasna lub nie w zależności od sytuacji. Jak w przypadku przewalenia S1 każdy kto ma chociaż trochę wiedzy na temat przepisów będzie wiedział co zrobić. Tak w kwestii wyjazdu pociągu na zły szlak trzeba być według mnie bardziej obytym w przepisach kolejowych niż minimum. Jeżeli ludzie którzy zajmują się kwestią przepisów w SimRail nie mają pojęcia w tym temacie(można to zrozumieć bo nie każdy musi znać te przepisy), a instrukcje kolejowe nie są jasne(bo czasem nawet zawodowcy mają problem z ich zrozumieniem). To co szkodzi zasięgnąć wiedzy u patrona jakim jest Urząd Transportu Kolejowego lub po prostu skontaktować się z PKP PLK którzy przecież te przepisy tworzą. To wszystko byłoby moim zdaniem (słowo klucz, bo ja kompletnie nie znam się na tworzeniu gier) do zrobienia jak właśnie ww. przewalanie stójki czy wyjazdu na zły tor, lecz najpierw powinna zostać wprowadzona podstawa do działania w tym temacie czyli rozkazy pisemne "S", "N" i "O", bo bez nich nic nie można zrobić.

Błąd dotyczy tego że ograniczenia prędkości podawane przez semafory ciągną się aż do następnego semafora, jak w stacji ma to sens i w rzeczywistości tak rzeczywiście jest. W przypadku wyjazdu na szlak na przykład z Idzikowic z "boku" hud każe jechać 40km/h do następnego semafora odstępowego co w rzeczywistości się nie dzieje bo ograniczenie przestaje obowiązywać po minięciu granicy posterunku. Co nie tyczy się "SZ-ta" bo wtedy na SBL jedzie się 20km/h do najbliższego semafora odstępowego. Dałem to w błędach bo po pierwsze nie wiedziałem gdzie będzie lepiej to wsadzić, po drugie przed którąś aktualizacją tego nie było, więc uznałem to za błąd. Dołączam Screena na którym dawno wyjechałem z okręgu stacyjnego, a ograniczenie się nie zmieniło, zmieniło się dopiero za semaforem odstępowym. Dołączam jeszcze log i pliki z rejestratora jazdy (spakowanie 7 zipem) Jechałem na PL2 Ale to chyba nie ma za dużego znaczenia. SimRail_log_2023-12-07_13-13-15.txt MissionData.7z

U mnie też nie ma dźwięku

Mniej więcej. Zbyt mało ludzi siedzi na serwerach żeby tworzyć jeszcze dodatkowo dedyki . To wtedy na tych głównych serwerach prawie nikt by nie siedział. A chyba nie o to tutaj chodzi. Lepszym pomysłem są te profesjonalne serwery i punktacja, żeby ktoś kto chce naprawdę realnie pograć to żeby mógł i nie miał sytuacji typu "na Sz bo tak" bez podawania podstawowych informacji jakie powinien otrzymać maszynista.