Następne podsumowanie tygodnia pojawi się 16.11.2024 | The next summary of the week will be published on 16.11.2024
-
Posts
215 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
3
Other groups
Early Access
Playtests
en57 last won the day on October 11
en57 had the most liked content!
Reputation
191 ExcellentRecent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Przypomnę, ż SimRail również 🙃 Kwestia ustawień i "kadru".
-
Oczywiście, że się nie nadaje. Powtarzam to od samego początku jak tylko zaczęły wychodzić kwiatki w postaci dźwięków, migających modeli na GTX, światła przenikającego przez ściany... Nie tak daleko trzeba szukać, ponieważ TD2 również po części cierpi na problem z dźwiękami. Ale że jest to twór darmowy, więc wiele można mu wybaczyć. Nie ma na tym świecie rzeczy idealnych. Wszystko jest kosztem czegoś. Ale zadaniem ludzi jest minimalizowanie tych kosztów. Propo jeszcze silnika. Tutaj ktoś poszalał, ale jak dobrze co niektórzy pamiętają 1,5 roku temu odbywała się dyskusja (głównie pomiędzy graczami) dotycząca AMD FSR 2.x w SimRail, który częściowo, gdy jest odpowiednio zaimplementowany, ułatwiłby patrzenie na sieć trakcyjną posiadaczom kart GTX. Z tego co wiem, jest on już od jakiegoś (dłuższego) czasu w Unity 🙂 Zobaczymy, zobaczymy...
-
Świetny film w klimatach kolejowych - Człowiek na torze 1956
en57 replied to JarkPomsky's topic in Offtopic [PL]
Oho. Widzę, że SimRail jest już tak przejeżdżony i wynudzony, iż społeczność zgląda po prawie 70cio letnie filmy 😄 Polecam też film Pociąg z 1959 r. Nieco inna kategoria filmowa, ale jednak kolej. Wczoraj na Kino Polska dali Człowieka na torze. Podejrzewam, że teraz przez kilka tygodni będą go co jakiś czas dawać. Generalnie to było samobójstwo. Przecież Staremu się życie zawaliło. Taką decyzję podjął. W tamtych czasach prawie każdy film był mniej lub bardziej propagandą stalinowską (patrz na przykład: popiersie w sali, gdzie się zebrali, żeby podpisać zobowiązanie). Głębszy morał tego filmu był wówczas taki, że nie warto iść przeciw władzy, bo i tak nie wygrasz - wręcz przeciwnie. Ale czy dzisiaj to też nie jest aktualne...? Niektórzy tu idą przeciw "władzy" w postaci twórców SimRail. I co nam to daje? Uczmy się od Orzechowskiego. Czasami nie warto i trzeba rzeczywistość, na którą nie ma się wpływu, przyjąć do wiadomości... -
Jako ostatnimi czasy niemy obserwator, mający całkowicie wywalone na ten suchy jak wiór, z tektury wytworzony symulacyjny twór... pragnę zauważyć szczegół oczywisty, że najsampierw przypadłoby się mieć czym konkurować, aby posiadać tą tzw. konkurencję.
-
Niezwykle optymistycznie rzecz ujmując 😄 W sumie to można się zacząć też zakładać co pierwsze nastąpi - ukończenie gry, czy ukończenie modernizacji warszawskiej średnicy. Albo też pochodne: dodanie Śródmieścia do gry, czy w końcu jego modernizacja.
-
Chyba że ktoś ma wakacje 24 na 365/6
-
Chłopie - nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale użytkownik to zupełnie kto inny niż gracz. Użytkownik użytkuje grę - tworzy i modyfikuje treści. Gdy wiem, który to plik i gdzie on się znajduje oraz podmieniam go przez zwykłe kopiuj-wklej to wówczas gra jest przyjazna dla użytkownika. Kolega by chciał podmienić dźwięk lokomotywy w SimRail. Pokaż mu jak to zrobić 😄 W OMSI czy MaSzynie to minuta roboty jak ma się gotowy plik. Niektórzy w OMSI tylko i wyłącznie modyfikowali bebechy, bo zwykłe granie ich po prostu nudziło. Np. właśnie mapperzy - tworzenie map przez człowieka do jakiekolwiek gry nigdy nie było i nie będzie sprawą prostą. Ale jakimś cudem wyszło od groma tych map* - mniej lub bardziej zabudowanych 😉 No i pojazdów, skórek, dźwięków, głupich biletów, nawet tekstur nieba.... DARMOWYCH dodatków w znacznym stopniu podkreślmy. I w sumie przez to OMSI żyło i żyje do tej pory. Możemy się założyć kiedy do SimRail coś zewnętrznego powstanie i jak bardzo mistyczny stanie się już i tak mistyczny sam z siebie "edytor". Nigdzie nie napisałem, że gra OMSI jest stabilna, łatwa, przyjemna i pozbawiona bugów..., ale to wszystko interesuje już gracza, nie użytkownika. Ona dla gracza jest przede wszystkim wymagająca 🙂 Dzisiaj mało którą grę można tak swobodnie użytkować jak te, które miały wszystkie bebechy na wierzchu. Wszystkie modyfikacje, dodatki itd. ściśle zależą od twórcy gry - inaczej byśmy mieli już z pewnością tutaj od cholery skórek. *A gdy mamy "politykę maSzynową", która wg mnie przeniosła się tutaj razem z jej twórcami - mapę można tworzyć latami. Jak i całą grę.
-
Obawiam się, że współczesne gry nie są tak przyjazne użytkownikom jak stare dobre OMSI lub MaSzyna. Teraz żeby cokolwiek zrobić trzeba grzebać głęboko, a to powoduje, że to już jest wtedy zupełnie inna gra... Chociaż zmieniło się drobną pierdołę. Tak jak w sumie telewizja naziemna "z powietrza" obecnie - niby jest, ale trzeba mieć skrzynkę za najmniej 100 zł, żeby odkodować niby tą samą falę elektromagnetyczną... Ale przez to można upchnąć na jeden fali więcej informacji - tak samo jak w grach. Ciekawe ile MaSzyna by ważyła gdyby miała te 400 km trasy w takiej jakości, z tymi budynkami dedykowanymi.
-
To jest teoria. W rzeczywistości człowiek jest wrażliwy mniej lub bardziej na konkretne częstotliwości (po mamusi albo tatusiu się to ma, od kogo konkretnie to już nie od nas zależy), a także ma ubytki związane z życiem w cywilizacji (muzyka w słuchawkach, koncerty, dźwięk uliczny, mikole od ciągłego słuchania hamujących pociągów itp.) Koniec końców ja słyszę jak sprzęgło w aucie świergocze gdzieś właśnie koło 6 kHz, może nawet 8 kHz. 40letni mechanik nie słyszy, jego 30letni kolega "coś tam słyszy", a ja 25 lat słyszę jakby wierciło mi we łbie. Jednocześnie mam na audiogramie ubytek już przy 4 kHz, żeby potem wróciło do "normy". Na jednym uchu mocniejszy, na drugim słabszy. Wystarczy lekki ubytek przy któreś częstotliwości, żeby mózg preferował częstotliwości wokół. Może dlatego mi wierci we łbie sprzęgło 😉 Proponuję znaleźć w folderze MaSzyny dźwięki: Tak a propos pierwotnego źródła tych 6 kHz.
-
Może to być po prostu odpowiedź urządzenia nagrywającego na mieszankę dziwnych innych dźwięków lub też zakłócenie generowane bezpośrednio przez to urządzenie... Oprócz kwestii sprzętowej to nie każdy również już tak wyraźnie słyszy częstotliwości 6 kHz. Szczególnie po pewnym wieku.
-
To co jest, jest tak dziurawe pod względem grafiki, optymalizacji i udźwiękowienia, że gdyby coś takiego wydano za Odrą to umarłoby szybciej niż by powstało. Takich rzeczy po prostu się nie wydaje jako "bazy", bo wszystko co się na tym położy będzie obarczone tymi samymi błędami. Do tej pory fizyka światła w SimRail to jest żart... Pod pewnym ściśle wyznaczonym ustawieniem kąta kamery można zrobić słodką focie na Facebooka. I to wszystko...
-
Propo Warszawy to ja czekałem ROJ 15 minut zanim WZD puściło mnie do Włoch torem 3Ł (wróć... to chyba 1Ł, albo 2Ł... no grunt, że po LK 3 🫠) także no... W międzyczasie bot puścił 2 Pendolino do Włoch po torze 1... i przyjął jeden z Włoch na WZP...
-
Daj mi wolny dzień i śmignę 😎 Ale tylko wtedy, kiedy dodadzą osiągnięcie na Steam "wytrwałości mechaniku" 🤣
-
Albowiem takie powinno się najsampierw ogarniać. Jeśli ET22 ma ruch kamery jak EU07 (czytaj: skopiowany okręt) w symulatorze, który ma ambicje bym czyś więcej aniżeli tylko ładnymi widoczkami ze skopanym oświetleniem, to zupełnie nie rozumiem czym się ET22 w tym momencie różni od EU07... Oprócz oczywistych spraw dot. ilości i układu silników trakcyjnych. ET22 ma zupełnie inne usprężynowanie, nie ma czopów skrętu. Ona zupełnie inaczej zachowuje się pod tym względem niż EU07. Powyżej 100 km/h powinno tam rzucać kamerą jak szalone, szczególnie GÓRA-DÓŁ. Przy przelocie 120 km/h na pierwszej lepszej głowicy rozjazdowej "maszynista" powinien wyskoczyć z monitora 🤣