-
Posts
220 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
3
Other groups
SimRail
Playtests
Early Access
en57 last won the day on October 11
en57 had the most liked content!
Reputation
197 ExcellentRecent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Rzecz ujmując generalnie od samego początku, to w singlu manewry były już w prologu... Czy w singlu boty robią manewry? A co do multi to cóż... Od początku nie był projektowany pod manewry. I o ile ten mój powyższy pomysł z tym zaawansowanym wyszukiwaniem, przy odrobinie chęci i nieco większej ilości pracy, byłby wg mnie możliwy, tak manewry... Raczej to były bajeczki, jak wiele innych. Manewry na multi to w ogóle miały zostać wyłączone tymczasowo. Tak tylko dodam.
-
🙂 I tylko tyle napiszę xD Może doprecyzuję mój zamysł. Zamysł, który powinien w głowie człowieka, który projektował multi, być od samego początku. Nie chodzi mi o ten czysto fikcyjny wytwór jakim jest nagłe pojawianie się pociągu znikąd na stacji. Każdy wie w jakiej grze tak się dzieje. Mamy stały rozkład, pociągi sobie jeżdżą jak teraz. OK. Tu nie ma problemu. To jest całkowicie naturalne. Bez tego tryb dyżurnego byłby bez sensu. Ale teraz lecimy: wybieram tryb multi. Wybieram sobie serwer. Wybieram tryb maszynisty. OK. Wyświetla mi się lista pociągów, które aktualnie sobie gdzieś tam jadą. Ale w tym momencie chcę wiedzieć, czy ten pociąg znajduje się DOKŁADNIE na posterunku ruchu, czy też na szlaku. I szczególnie z jaką DOKŁADNIE prędkością on się porusza. Stoi, pędzi? Szczytem marzeń byłoby wyświetlanie jego DOKŁADNEGO położenia na mapie. A w ogóle jak już tak pomyślimy głębiej, to tak samo może wybór pociągów z tejże mapy? Ikonki ruchome, wybieram pociąg. Czemu w samej grze, nie ma takiej mapy, skoro można ją przez stronę internetową wyświetlić? Czemu w samej grze nie ma wyświetlania rozkładu jazdy przed wyborem danego pociągu (pomijając, że teraz w ogóle już nie ma tych rozkładów), skoro można te rozkłady wyświetlić i nawet pobrać przez stronę internetową? To tak dodając SimRailowi nieco możliwości drugiej i szczególnie trzeciej dekady XXI wieku, kiedy ponoć zaraz komputer będzie mi śmieci wynosił i żądał pogłaskania po monitorku.... Dobra... Ale pójdźmy jeszcze dalej. Jeśli wiadomo, nawet bez powyższego, gdzie jest pociąg DOKŁADNIE i z jaką DOKŁADNIE prędkością jedzie (chociaż nie jest mi to przekazywane) oraz jest stały rozkład jazdy (czytaj: wiadomo kiedy pociągi pojawią się na mapie), to czemu nie zrobić wyboru zaawanasowanego? Klikam zakładkę wybór zaawansowany. I tutaj właśnie mam. Wybór stacji początkowej, końcowej. I szczególnie, czy pociąg ma STAĆ w momencie kiedy go przejmę. Międli, szuka, wywala listę dostępnych pociągów, ich rozkłady i wyświetla CZAS OCZEKIWANIA na dany pociąg. Np. wybieram, że chcę pociąg, którym pojadę z Centralnej do.... Włoszczowy Płn.. Lista się wyświetla, pierwszy pociąg EIP, na Wschodnim za 8 min. OK. Klikam. I teraz opcje są dwie. Albo pojawia się jakieś kółko, pasek, cokolwiek, które informuje mnie ile czasu pozostało do przejęcia wybranego przeze mnie pociągu, albo (wersja bardziej zaawansowana, choć już od dawna jak najbardziej możliwa) od razu zostaje postawiony jako ludzik na peronie na Centralnym i po wjeździe pociągu, gra mi wskazuje dany pociąg i muszę do niego podejść i wsiąść. Mogę oczywiście opuścić grę kiedy tylko chcę. Tak jak dotychczas gdzieś na środku szlaku. Ale gdy dojeżdżam do Włoszczowej, zatrzymuje pociąg, względnie otwieram drzwi, jeżeli to pociąg z drzwiami sterowanymi przez maszynistę i sesja się po prostu kończy DLA MNIE. I tyle. Taki pomysł na grę jak przed chwilą napisałem powstaje na samym początku. Na etapie projektu. To co jest obecnie, to jest naprawdę prowizorka. W skrócie? Że nie ma przysłowiowego światełka w tunelu 🙂 Świat na zewnątrz staje się jasny dopiero w momencie, kiedy już prawie jest się na zewnątrz. To po krótce oznacza, że tak naprawdę cała sceneria jest wówczas znacząco przyciemniania - słońce gaśnie. Jeżeli dobrze co niektórzy pamiętaj, na samym początku w kabinach pociągu w tunelu odbijało się słońce. No to sobie poradzili w ten sposób, że zamiast zrobić w końcu normalną fizykę światła (przyjmując że się da), to wygasili słońce. Można? Można. Ależ to jest 😄 Na samiuśkim początku, w dniu premiery Playtestów manewry były normalnie dostępne na multi. Ale chyba tylko kilka dni, jak nie dokładnie jeden. Kiedy PRAWDZIWI testerzy w postaci już wtedy GRACZY, tj. społeczności, zaczęli się bawić manewrami okazało się, że boty nie radzą sobie z nimi. I od tego momentu, a minęły już 2 lata, zrobiono dokładnie ZERO w tej kwestii. Zamiast tego wyłączyli manewry, potem pasażerów, potem parę innych rzeczy, w tym i wspomniane wyżej słońce w tunelach. Także no... Wybrałem sobie dwa dni temu Pendolino z Warszawy do Krakowa. W Krakowie może i pododawali ludziki jako pasażerów. Ale Warszawa nadal jest wyludniona, wozi się powietrze. Także zamiast naprawić to co było i czego nie ma, to dodają kolejne klocki, które są podobnie lub tak samo dziurawe 😉 Próbę hamulca, oczywiście. Niczemu to nie przeszkadza. Jak się pamięta, żeby hamulec ręczny/postojowy był zaciągnięty/uruchomiony. Jest. Ale o silniku już się wypowiadałem xD No to idzie coraz lepiej 😄 No po prostu nasza lokalna Moda na sukces, odcinek nie wiadomo który. Właśnie mieliśmy koniec odcinka nie wiadomo którego. Styl i wykonanie SimKol S.A. i PlayWay S.A.. Komentował en57.
-
Wydaje mnie się, że tych błędów (nazwijmy je) "grubych" po prostu nie dadzą rady ogarnąć. A to przez brak umiejętności lub (bardziej) błąd początkowy polegający na złym wyborze silnika w stosunku do "rozmachu" tego tworu. Przez błędy "grube" ja rozumiem: problemy z dźwiękami - w dalszym ciągu jest problem np. z dźwiękiem syku zaworu maszynisty, problemy ze światłem sztucznym przelatującym przez lokomotywy i ściany, problemy ze światłem słonecznym, który szczególnie przy mgle wygląda średnio, powyższe łączy się również z niedopuszczalnym w obecnych czasach stylem wyjazdu z tuneli, nienadążanie za technologią - metody wygładzania z poprzedniej dekady, manewry, które w multi nadal leżą i kwiczą. Gdyby miało to być zrobione - to już dawno by było. Tak samo jak dawno, dawno temu pisałem - najpierw fundament, potem dom. Wyszedł ten twór z wczesnego dostępu, a fundamentu jak nie było, tak nie ma. Ja osobiście czekałem na solidny, trwały fundament, na którym można byłoby stawiać porządną grę i dodatki do niej. Nie na parowóz, nie na Kraków. To są te tzw. marchewki, o których też już tu pisałem. Taką samą był EN57 przez rzekomo który wszyyyystko się opóźniło.... 3 lata 🙂 A przypomnę, że sam SimRail ma już 6 lat. Wydaje mi się po prostu, że te błędny stały się tak powszednie, że nikt już nie zwraca na nie uwagi... Jeżeli chodzi o samą rozgrywkę/jazdę jako taką, mnie szczególnie boli brak tzw. swobodności na multi. Nie można sobie wybrać konkretnego składu pociągu, na konkretnej stacji z rozkładem do konkretnej stacji i na niej również skończyć jazdę, może nawet z powyższej wymienionymi manewrami. Ale pomijając powyższe - dlaczego sesja nie może kończyć się na WSD... na Głównym w Krakowie, w Grodzisku Maz. na żeberku, w Zawierciu itd... A kończy się NIE NA STACJI, tylko w szczerym polu, na środku szlaku. Gdzie przepraszam bardzo będzie się sesja kończyła w przypadku Łodzi Fabrycznej? A może nie będzie Fabrycznej, nawet nie wiem, bo mnie to nie rusza. Dopóki nie będzie porządnego fundamentu, ja nie kupię żadnego DLC. Szanuje swoje pieniądze 🙂 Także w skrócie - dla mnie SimRail już przegrał. Przegrał najpierw brakiem jakichkolwiek testów, potem przegrał podejściem jego twórców do społeczności. Co gorsza nadal tym przegrywa. Teraz zaczął przegrywać samym sobą.
-
No. To można iść spać 😄 Przynajmniej tyle.
-
I tak się zaraz uruchomimy wszyscy, bo nie przeczuwam niczego dobrego. Po prostu nie mam po tych dwóch latach powodu, żeby myśleć optymistycznie. Z tego też powodu, zanim się tutaj nie zrobi bagno, odpowiem (w końcu) na jedno zdanie @adamets2 : Zauważ(my) że ja osobiście nie znam żadnego symulatora kolejowego czy to jakiegokolwiek innego gdzie byłyby zabrudzenia i np. stopniowe pojawianie się w wyniku jazdy, a szkoda. No a ja znam 🙂 Wspomniane już przeze mnie to pierwotniakowe OMSI 2 😄
-
Przypomnę, ż SimRail również 🙃 Kwestia ustawień i "kadru".
-
Oczywiście, że się nie nadaje. Powtarzam to od samego początku jak tylko zaczęły wychodzić kwiatki w postaci dźwięków, migających modeli na GTX, światła przenikającego przez ściany... Nie tak daleko trzeba szukać, ponieważ TD2 również po części cierpi na problem z dźwiękami. Ale że jest to twór darmowy, więc wiele można mu wybaczyć. Nie ma na tym świecie rzeczy idealnych. Wszystko jest kosztem czegoś. Ale zadaniem ludzi jest minimalizowanie tych kosztów. Propo jeszcze silnika. Tutaj ktoś poszalał, ale jak dobrze co niektórzy pamiętają 1,5 roku temu odbywała się dyskusja (głównie pomiędzy graczami) dotycząca AMD FSR 2.x w SimRail, który częściowo, gdy jest odpowiednio zaimplementowany, ułatwiłby patrzenie na sieć trakcyjną posiadaczom kart GTX. Z tego co wiem, jest on już od jakiegoś (dłuższego) czasu w Unity 🙂 Zobaczymy, zobaczymy...
-
Świetny film w klimatach kolejowych - Człowiek na torze 1956
en57 replied to JarkPomsky's topic in Offtopic [PL]
Oho. Widzę, że SimRail jest już tak przejeżdżony i wynudzony, iż społeczność zgląda po prawie 70cio letnie filmy 😄 Polecam też film Pociąg z 1959 r. Nieco inna kategoria filmowa, ale jednak kolej. Wczoraj na Kino Polska dali Człowieka na torze. Podejrzewam, że teraz przez kilka tygodni będą go co jakiś czas dawać. Generalnie to było samobójstwo. Przecież Staremu się życie zawaliło. Taką decyzję podjął. W tamtych czasach prawie każdy film był mniej lub bardziej propagandą stalinowską (patrz na przykład: popiersie w sali, gdzie się zebrali, żeby podpisać zobowiązanie). Głębszy morał tego filmu był wówczas taki, że nie warto iść przeciw władzy, bo i tak nie wygrasz - wręcz przeciwnie. Ale czy dzisiaj to też nie jest aktualne...? Niektórzy tu idą przeciw "władzy" w postaci twórców SimRail. I co nam to daje? Uczmy się od Orzechowskiego. Czasami nie warto i trzeba rzeczywistość, na którą nie ma się wpływu, przyjąć do wiadomości... -
Jako ostatnimi czasy niemy obserwator, mający całkowicie wywalone na ten suchy jak wiór, z tektury wytworzony symulacyjny twór... pragnę zauważyć szczegół oczywisty, że najsampierw przypadłoby się mieć czym konkurować, aby posiadać tą tzw. konkurencję.
-
Niezwykle optymistycznie rzecz ujmując 😄 W sumie to można się zacząć też zakładać co pierwsze nastąpi - ukończenie gry, czy ukończenie modernizacji warszawskiej średnicy. Albo też pochodne: dodanie Śródmieścia do gry, czy w końcu jego modernizacja.
-
Chyba że ktoś ma wakacje 24 na 365/6
-
Chłopie - nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale użytkownik to zupełnie kto inny niż gracz. Użytkownik użytkuje grę - tworzy i modyfikuje treści. Gdy wiem, który to plik i gdzie on się znajduje oraz podmieniam go przez zwykłe kopiuj-wklej to wówczas gra jest przyjazna dla użytkownika. Kolega by chciał podmienić dźwięk lokomotywy w SimRail. Pokaż mu jak to zrobić 😄 W OMSI czy MaSzynie to minuta roboty jak ma się gotowy plik. Niektórzy w OMSI tylko i wyłącznie modyfikowali bebechy, bo zwykłe granie ich po prostu nudziło. Np. właśnie mapperzy - tworzenie map przez człowieka do jakiekolwiek gry nigdy nie było i nie będzie sprawą prostą. Ale jakimś cudem wyszło od groma tych map* - mniej lub bardziej zabudowanych 😉 No i pojazdów, skórek, dźwięków, głupich biletów, nawet tekstur nieba.... DARMOWYCH dodatków w znacznym stopniu podkreślmy. I w sumie przez to OMSI żyło i żyje do tej pory. Możemy się założyć kiedy do SimRail coś zewnętrznego powstanie i jak bardzo mistyczny stanie się już i tak mistyczny sam z siebie "edytor". Nigdzie nie napisałem, że gra OMSI jest stabilna, łatwa, przyjemna i pozbawiona bugów..., ale to wszystko interesuje już gracza, nie użytkownika. Ona dla gracza jest przede wszystkim wymagająca 🙂 Dzisiaj mało którą grę można tak swobodnie użytkować jak te, które miały wszystkie bebechy na wierzchu. Wszystkie modyfikacje, dodatki itd. ściśle zależą od twórcy gry - inaczej byśmy mieli już z pewnością tutaj od cholery skórek. *A gdy mamy "politykę maSzynową", która wg mnie przeniosła się tutaj razem z jej twórcami - mapę można tworzyć latami. Jak i całą grę.
-
Obawiam się, że współczesne gry nie są tak przyjazne użytkownikom jak stare dobre OMSI lub MaSzyna. Teraz żeby cokolwiek zrobić trzeba grzebać głęboko, a to powoduje, że to już jest wtedy zupełnie inna gra... Chociaż zmieniło się drobną pierdołę. Tak jak w sumie telewizja naziemna "z powietrza" obecnie - niby jest, ale trzeba mieć skrzynkę za najmniej 100 zł, żeby odkodować niby tą samą falę elektromagnetyczną... Ale przez to można upchnąć na jeden fali więcej informacji - tak samo jak w grach. Ciekawe ile MaSzyna by ważyła gdyby miała te 400 km trasy w takiej jakości, z tymi budynkami dedykowanymi.
-
To jest teoria. W rzeczywistości człowiek jest wrażliwy mniej lub bardziej na konkretne częstotliwości (po mamusi albo tatusiu się to ma, od kogo konkretnie to już nie od nas zależy), a także ma ubytki związane z życiem w cywilizacji (muzyka w słuchawkach, koncerty, dźwięk uliczny, mikole od ciągłego słuchania hamujących pociągów itp.) Koniec końców ja słyszę jak sprzęgło w aucie świergocze gdzieś właśnie koło 6 kHz, może nawet 8 kHz. 40letni mechanik nie słyszy, jego 30letni kolega "coś tam słyszy", a ja 25 lat słyszę jakby wierciło mi we łbie. Jednocześnie mam na audiogramie ubytek już przy 4 kHz, żeby potem wróciło do "normy". Na jednym uchu mocniejszy, na drugim słabszy. Wystarczy lekki ubytek przy któreś częstotliwości, żeby mózg preferował częstotliwości wokół. Może dlatego mi wierci we łbie sprzęgło 😉 Proponuję znaleźć w folderze MaSzyny dźwięki: Tak a propos pierwotnego źródła tych 6 kHz.