Cześć.
Dodam jeszcze małą informację-sprostowanie dot, filmu kolegi:
- blokady, które występują na filmiku, nie są SBLkami:
w kier. Strzemieszyc - ta, na której celowo zerwałeś przebieg i szczelinka przeciwwtórności (Pwl) została podświetlona i potem nie dało się z tym nic zrobić
(jedynie puścić pociąg wyświetlając SZ i w ten sposób zresetować blokadę) nazywa się "półsamoczynną blokadą liniową typu C", natomiast blokada z prawej strony, ze strzałkami - w kier. Sławkowa, to "blokada półsamoczynna typu Eap" i jest trochę nowszą i łatwiejszą w obsłudze odmianą Eap.
Te blokady różnią się przede wszystkim tym, że typ C ma zawsze ustawiony jakiś kierunek - np. na Twoim posterunku możesz wyprawić pociąg, a z sąsiedniego wówczas się nie da - chyba że dyżurny-sąsiad wyda zgodę wciskając Poz, a w przypadku Eap - blokada znajduje się zazwyczaj w stanie neutralnym
i dyżurny wyprawiający pociąg na szlak uruchamia ją, wciskając Wbl, a dyżurny z sąsiedniego posterunku musi to zatwierdzić, wciskając Poz.
W przypadku obydwu tych blokad jest możliwość prowadzenia ruchu dwukierunkowego - tak więc świecenie na czerwono szczeliny Poz1K w torze lewym w kierunku na razie nieaktywnego Kozioł(a) nie oznacza, że nie będzie się dało wyprawić tym torem pociągu - po co zatem projektant pulpitu wstawiałby przycisk NO1K? 🙂 po prostu dyżurny z Kozioła wciska Poz zmieniając kierunek blokady i ta szczelinka zaświeci się na biało, pociąg będzie można wyprawić.
Jeśli się gdzieś pomyliłem, to poproszę o sprostowanie. A osoby, które pracują lub pracowały na pulpitach kostkowych z blokadą typu C o informację, czy jest jeszcze jakiś inny sposób na "zresetowanie" tego typu blokady w przypadku anulowania przebiegu?
Pozdrawiam - i do zobaczenia na szlaku 🙂
Dziki_Brodacz (również już niemłody, ale za to młody duchem 😉