Robinus

Może moglibyśmy się grupować w różne "klany" - w tym wypadku np. "firmy transportowe / podwykonawcze"? Można by wtedy na przykład rywalizować między sobą o przewiezione towary/pasażerów, choćby na postawie zdobytego doświadczenia.

Nie przesadzałbym z tym brakiem komunikacji. To, że mamy odpowiedzi od twórców w miarę regularnie na nawet największe "psioczenie" tu, na forum, to jest i tak całkiem dużo. Brak road-map'y przy początkującym zespole też jest dla mnie w miarę zrozumiały. Nie wiadomo co po drodze pójdzie nie tak, więc trudno zakładać wiele na przyszłość. Ja byłem wieloletnim graczem innej produkcji z EA - Elite Dangerous. I tę grę zniszczyła moim zdaniem właśnie "nadmierna komunikacja" ze społecznością: twórcy zamiast skupić się na swoich założeniach i celach z początku produkcji, zaczęli słuchać "forumowych krzykaczy". Zmiany, nie dość że "w angielskim stylu"-powolne, zaczęły zmierzać w kierunku zupełnie innym, niż zamierzony. Możliwe, że przełożyło się to na sprzedaż - owszem. Jednak gracze, którzy kupili grę na podstawie wizji twórców - zostali z marzeniami. Grę tworzą kolejarze, sami jeżdżą, bawią się z nami. Wierzę, że wiedzą co robią. A samo wydanie gry teraz - moim zdaniem jedno z lepszych Early Access jakie przerabiałem. Tak w punktach bo nie chcę się rozpisywać: 1. brak błędów (znaczących czy utrudniających rozgrywkę) 2. wyśmienity pomysł i realizacja multiplayer'a - granie z "realnymi" ludźmi na nastawniach to jest genialne 3. świetne modele, piękne otoczenie 4. super udźwiękowienie - detale! (piski na zakrętach, silniki) /no deszcze zepsuty - ok 🙂 5. Integracja z Geforce NOW !!!!!!! (tylko dzięki temu kupiłem i gram) 6. Świetny, przemyślany HUD 7. SYMULACJA !!! To chyba pierwszy "pociąg" w którym nie jeżdżę "na styk" prędkości bo jest zbyt trudno i się nie opłaca. (chodzi o przypadki w innych symulatorach, gdzie bardzo łatwo ustawia się prędkość maksymalną i tak jeździ - od "maxa" do "maxa". Bardzo psuje to immersję) 8. Nastawnie, w których można "odpocząć" od jazdy.. Przecież to niemal inna, nowa gra! To tak na szybko. Podsumowując, ta wersja "early access" zapewniła mi już zabawy więcej niż niejeden "Asasin" 🙂 Ale oczywiście liczę na więcej i chętnie też za więcej zapłacę. Bo moim zdaniem - jest moc!

Po odjeździe pociągu klikamy: 1. guzik na telefonie 2. symbol dymku 3. wybieramy jedno ze zgłoszeń (np. "Pociąg xxx odjechał o godz. xxx") i otwiera się okienko do wpisania danych. Wygodnie byłoby by pojawiał się tam od razu kursor w pierwszej pozycji, bez wymogu kolejnego kliknięcia w pole do wpisania danych. Byłoby sprawniej i bardziej intuicyjnie. To okno pojawia się jakby bezczynne...

Jako opcja w "singlu" to jest świetny pomysł. Użycie mogłoby skutkować drobną karą do doświadczenia. Albo w sumie odwrotnie - doświadczenie mogłoby się nabijać za sam pobyt w czy obok kabiny. Przecież oglądanie tych pięknych modeli to też zdobywanie doświadczenia...

Jeżdżenie w tą i z powrotem bez możliwych przygód mogłoby się szybko znudzić. Jeździłem sporo w Euro Truck Simulator 2 i tam wszelkiego rodzaju wypadki, roboty drogowe, nawet dziwne zachowania kierowców - bardzo rozgrywkę urozmaicają i poprawiają wrażenie realizmu. Ważna jest jednak rozsądna ich ilość a jeśli zostanie to tak jak teraz - jesteśmy skazani na rozsądek graczy. No a z tym to już loteria... 🙂 Ja widzę tylko opcję taką, żeby w grze - wszelkiego rodzaju zdarzenia - generowały się same. Nastawniczy powinien odpowiednio na nie zareagować, a wszelkie odstępstwa od normy czy jakaś "semaforowa samowolka" - powinna być karana. Wówczas zyskamy "ewenty" w grze Single i dodatkowo nie będzie przykrych sytuacji stworzonych przez graczy, których wyobraźnia poniesie za daleko z symulowaniem katastrof... Chętnie usłyszałbym informację od deweloperów - czy jest w planach takie usprawnienie. Ucięłoby to nam dyskusję - trzeba by tylko poczekać i na razie przeboleć. No i serwer by się przydał może taki specjalnie oznaczony - może "RPG dozwolone"? Akurat serwerów jest sporo, więc to chyba nie powinno problemów przyspożyć.

Ja bym to połączył z jakimś ogólnym usprawnieniem sterowania. Problemy sprawia mi hamulec, który działa skokowo (na kolejne pozycje) dopiero po pierwszym - dłuższym wciśnięciu przycisku. Żeby więc awaryjnie zahamować trzeba najpierw ten hamulec przytrzymać, by następnie szybko puścić go i wcisnąć jeszcze raz, ewentualnie jeszcze raz... Toż to jakaś kombinacja z Mortal Kombat jest 🙂 Dlaczego od razu - każde kolejne wciśnięcie nie przesuwa go na kolejną "krytyczną" pozycję? Albo lepiej - niechby skokowy ruch hamulca działał jak jazda bezoporowa - z shiftem. Wówczas żadnych błędów się nie popełni. Podpinam pod pad, ponieważ jak będzie to analogicznie - będzie sprawiało takie same problemy.

Zdecydowanie! Szczególnie, że są majstersztykiem odpowiedzialnym za "efekt łał". Przynajmniej mi szczęka opadła jak usłyszałem...

Oho, omijać zawiercie dziś 🙂 😉

Na jakich ustawieniach graficznych grasz? Zobacz tutaj: Może internet to jednak zły trop i przypadek? Chyba warto spróbować.

Właśnie pomyślałem o tym samym dzisiaj i zjechałem z ustawieniami graficznymi. Ustawienia domyślne na NORMALNE z teksturami na 1/2. Zrobiłem dwugodzinny scenariusz bez najmniejszego problemu. Zrobię wieczorem jeszcze drugi test na drugim kompie ale wygląda na to, że to jest ten "przyczyn"! Twojego posta powinno się przypiąć do informacji o możliwej grze na GFN! EDIT: Zweryfikowane w wielu kolejnych grach - wszystko pięknie chodzi, śmiga jak burza. Miałeś rację 4rtur PL-UK! Co ciekawe jakiejś wielkiej różnicy nie widzę między 1/2 tekstur a całymi... A cienie jakby nawet płynności nabrały... No bajka. Nie śpię, nie jem, gram. 🙂

hmmm czy moje problemy z grą przez Geforce NOW mogą być spowodowane tym samym? Pokazują się jednak błędy związane z pamięcią... ale objawy podobne: crash po kilkunastu/dziesięcu minutach: opisałem je tu:

Na innym komputerze, innej sieci, podobnie. Inny błąd tylko wyłapałem. Oczywiście nie jest to błąd lokalny - komputera - tylko na komputerze Geforce ONE (w okienku aplikacji):

Ale zobacz - Ty miałeś łamigłówkę umysłową, wyzwanie którym zaradziłeś sytuacji, maszyniści coś ciekawszego na trasie niż tylko "same zielone". Nie demonizowałbym tych przypadków i póki nie jest to specjalne "trollowanie" żeby innym grę uprzykrzyć, to przyjąłbym to jako wypadki losowe, które w prawdziwym życiu przecież również się zdarzają. Organizowane "ewenty" owszem - super sprawa i bardzo chętnie bym uczestniczył, jednak po pierwsze trzeba by się na takie wydarzenie umawiać na konkretną porę, po drugie przygotowanie na niespodziewaną sytuację psuje niespodziankę. A tak - na trasie zdarza się wypadek i maszyniści z nastawniczymi (?) zwołują się na pomoc na radiowych kanałach. No aż żałuję, że mnie przy tym nie było! Pewno to zależy od graczy - myślę że można by nas podzielić na dwie grupy: 1. nabijaczy kilometrów i punktów doświadczenia, dla których najważniejsze jest bezproblemowe przeprucie z punktu w punkt 2. takich, którzy wcielając się w maszynistę chcą czerpać przyjemność z jazdy i doznać jak najwięcej wrażeń z nią związanych Tak przy okazji - pewnie możnaby to rozwiązać jakimiś serwerami specjalnie pod takie grupy.

Przydałoby się jakieś rozróżnienie na interfejsie: na rozkładzie lub na "najbliższej mijanej stacji", czy mamy do czynienia z człowiekiem czy botem. W nastawniach jest kolor fioletowy i biały na telefonie a jadąc pociągiem - trzeba sprawdzać na liście graczy. Od razu by wiadomo było czy można przelot uprosić, czy na semafor ponarzekać, czy po prostu, po ludzku się pokłócić i powyzywać... 😉 🙂

Bez tego w nick'ach się błędy pojawiają 🙂 😉