jazzmanPL

W środowisku symulacji lotniczej też się nam pojawił jakiś czas temu kolo Artanisem zwany. Typ mocno odklejonego człowieka. Jak widać, niektórzy nie muszą zażywać substancji psychoaktywnych tudzież eliksirów rodem z wiedźmina 😉

Wydaje mi się, że powodem wypuszczenia starej wersji tej samej trasy jest fakt, że nie trzeba jej przerabiać. Przerabia się biblioteki z obiektami oraz obiekty stacji, więc stworzenie starej wersji tej samej trasy jest dużo mniej czasochłonne. A nowa trasa, cóż w tym wypadku czekalibyśmy kolejne pół roku bez wiadomości. bo przecież po co utrzymywać kontakt z odbiorcami skoro pieniążki za projekt już wpadły. To jest moja największa obawa - że projekt, na którym ewidentnie powinna się skupiać uwaga twórców, bo jest w nim potencjał i można na nim zarobić, odejdzie wkrótce w zapomnienie i to wyłącznie z winy dewelopera. Sprawa jest prosta - projekt musi "żyć" i dostawać częste aktualizacje/dlc, żeby na nim zarabiać bo tego oczekuje każdy konsument - zarówno wyjadacz, jak i osoba która chce się pobawić. Proste i logiczne. Aktualizacje co 6mcy/3mce/brak kontaktu z odbiorcą to zdecydowanie nie ta droga. Jak już mówiłem - zapewne popyt zabił podaż i najzwyczajniej nie ma sił przerobowych, żeby sprostać oczekiwaniom graczy. A te roadmapy wyglądają tak. jakby na szybko chciano zamknąć ea, żeby odbiorcom zabrać możliwość argumentowania swoich oczekiwań. Sad story - poczekamy zobaczymy. Rozwiązanie jest stosunkowo proste i również o nim wspominałem - dlc z loko co 2 miesiac (50zl) i trasa co 2 miesiac (100zl) na przemian plus hotfixy w miedzyczasie.

Ja myślę, że słowa "niewykorzystany potencjał" w przypadku tego projektu będą się przewijać w nieskończoność. Nie wiem w czym jest problem - najprawdopodobniej chodzi o brak sił i środków oraz zbyt mały team, dla którego projekt jest zajęciem dodatkowym. No i nakład pracy i czas, jaki trzeba poświęcić, na wdrożenie nowych technologii, nowych lokomotyw czy tras. Bo przecież rozwiązanie tych mrocznych półrocznych okresów bez jakichkolwiek informacji co się dzieje jest proste - dlc z jednym loko za 50zl co miesiac plus dodatkowa trasa za 100zl co 2 miesiace i tak na przemian. Każdy to kupi i takie sa optymalne ceny za dodatki. A brakiem jakiejkolwiek reakcji na rynek, firma miast zyskiwać nowych klientów, traci tych którzy już się skusili. No bo nie oszukujmy się - za jakiś czas przy projekcie zostaną "starzy wyjadacze". Mimo wszystko - trzymam dalej kciuki - za zmianę polityki firmy i za lepsze jutro 🙂

Nie wiem jakie mają priorytety. Po udpate'ach sądzę natomiast, że poruszają się w dobrym kierunku i zamierzam ich dalej supportować. Każdy ma wybór i nikt nikogo do niczego nie zmusza.

Czytając Twoje posty (a jest ich wiele) również odnoszę wrażenie, że ten projekt nie jest dla Ciebie, ponieważ nie spełnia Twoich oczekiwań i nigdy nie spełni. To, czego szukasz, nie jest i nigdy nie będzie priorytetem ani dla twórców, ani dla domyślnego użytkownika. Musisz rozgraniczyć dwa pojęcia - gra i symulator. Jak sam mówisz, szukasz rozrywki "na 5 minut", a uruchomienie lokomotywy jest dla Ciebie za trudne, natomiast sam temat mało Cię interesuje. Nie miej więc za złe użytkownikom, że doradzają Ci mniej wymagającą rozrywkę, jak RDR2 czy GTA. Tam też można prowadzić pociągi, a do tego rozjeżdżać ludzi i latać z pistoletem. Podchodzisz do tego na zasadzie oderwania od rzeczywistości i zabawy, a ten projekt ma zupełnie inne założenia niż bycie zamiennikiem przerwy na papierosa tudzież 30 minutowej gierki polegającej na przejechaniu pokemona z długimi uszami. I nikt nie ma Ci tego za złe - masz do tego prawo. JR east natomiast to film wgrany do fototekstur pociągu skaczącego na torach jak australijski kangur, więc dumnym mianem symulatora obdarzyłbym prędzej TSW czy inny "train coś tam world" niż ten japoński program. Chcesz zabawy na dwa przyciski? Kontynuuj przygodę z takimi programami, bo dobrze sprawdzają się w swojej roli, i jak widać również na takie coś jest zapotrzebowanie. Jak już wiesz, ten projekt tworzy małe studio, które jeździ po stacjach W WOLNYM CZASIE oraz twórcy niezależni, nie pobierający za swoją pracę wynagrodzenia. Oni po pracy nie grają w GTA, tylko chcą zrobić coś fajnego dla społeczności ZAINTERESOWANEJ NA POWAŻNIE KOLEJĄ. Nigdy nie był to projekt tworzony "dla mas" na zasadzie gry. Chcąc dodać swoje pomysły, zawsze możesz zrobić to w odpowiednim dziale, natomiast spamowanie postów po raz nty (bo mleko się wylało, a zupa była za słona, a ja tych cukierków jeść nie będę) nie ma sensu. Zresztą ten post dotyczy zupełnie czego innego, bo scenariusza na danej trasie w trybie single oraz sposobu na to, jak go przejść W AKTUALNYM STANIE. Trochę dosadnie, ale zauważ że moderatorzy lub pracownicy kolei zaangażowani w ten projekt zawsze odpowiadają na Twoje (jak to mówią "trollowe") posty, pomimo tego, że wcale nie powinni, bo oni również pracują i czytając gorzkie żale, mają po prostu dość. Tryb multi wcale nie jest łatwiejszy, bo "można wskoczyć do jadącego pociągu"; powstał z myślą o ludziach, którzy bardzo dobrze już wiedzą, jak ten pociąg obsłużyć, jeżdżą na rozkładach i chcą się nauczyć trasy. Natomiast tryb single aktualnie jest przebudowywany, a wypuszczenie edytora otworzy drzwi dla tego projektu na świat. Miast szukać popleczników w swojej odysei, aby symulator uprościć (co z założenia jest błędne, bo symulator dąży do zwiększenia realizmu) oraz opowiadać o swoim życiu (ja szkolę się na symulatorach wartych miliony dolcow w dwoch sektorach transportu od 20 lat - w pracy i hobbystycznie, i co z tego - nikogo to nie obchodzi a ja nie odczuwam żadnej potrzeby żeby o tym opowiadać), skupiłbym się więc raczej na czymś innym. Całkiem na poważnie - jest np. "symulator" kozy tudzież stróża parkingowego albo np. pracownika stacji benzynowej - ponoć fajna rozrywka, sporo osób w to ciśnie. Ale nie każdego to bawi - mnie np w ogóle, i zdecydowanie wolę posiedzieć w manulach od ep07 lub poczytać o stycznikach, przekaźnikach i rozruchu oporowym. Daltego też polecam uaktywnić się na japońskich forach lub tych od TSW - tam na pewno pomogą i wezmą sobie Twoje rady bardziej do serca. Pozdrawiam, Darek

Hej, Ja również doradzam uzbroić się w cierpliwość. Simrail, pomimo wielu niedociągnięć, jest świetnym projektem, który wciąż się rozwija. I rozwija się w dobrą stroną, a każda forma rozwoju wymaga czasu i pieniędzy. Jest to jedyny projekt komercyjny (pomijając microsoft train simulator), który z założenia pretenduje do miana "real train simulator", w który zaangażowanych jest wielu pasjonatów i pracowników kolei. Jak każdy projekt - wymaga czasu na naprawy błedów, tworzenie nowych tras czy składów, a także nowych technologii (np. generowanie tras na podstawie map fotogrametrycznych, co znacznie przyspieszy tworzenie nowych szlaków). Wychodzę z założenia, że jest aktualnie wiele ważnych rzeczy do zrobienia (jak np. jazda manewrowa, lokomotywy spalinowe czy tworzenie nowych tras), więc sprawy takie jak jelenie, dziki czy "krowy na polu w zimie" (btw polecam kolejny post 🙂 czy cokolwiek wchodzącego/wjeżdżającego na tory, (tak na poważnie są to sytuacje awaryjne, które się może kiedyś pojawią) schodzą na razie na dalszy plan. I tak - 1 Tryb arcade Tutaj chyba jest ok. Myślę, że skoro ktoś decyduję się, żeby kupić simraila, interesuje się choć trochę pociągami i poczyta o tym, jak uruchomić daną lokomotywę i przejdzie tutoriale, które są bardzo dobrze przygotowane. Jazda z HUDem jest prosta i na start można się szybko nauczyć podstaw obsługi dostępnych maszyn. Fakt faktem - nie jest to TSW, ale nie o to chyba chodzi w jakimkolwiek symulatorze, żeby przypominał grę na telefon dla dzieci z jednym zielonym przyciskiem ON i czerwonym OFF. 2 Tryb real sim Tutaj oczywiście tylko multiplayer, ponieważ w singlu jak na razie nie ma dostępnych RJ oraz ograniczenia prędkości (jazda bez HUD please 🙂) to sprawa mocno umowna, podobnie jak zdarzające się czerwone sygnalizatory wjazdowe/wyjazdowe, o których nie mamy wcześniejszej informacji (poczekajmy na edytor i ETCS). Multi sprawdza się wyśmienicie, jest wielu graczy podchodzących do tego poważnie, ruch pociągów oraz rozkłady, z których można na bieżąco śledzić ograniczenia prędkości. Sygnalizacja w multi również działa bez zarzutu. Jak na razie tryb single jest zdecydowanie najsłabszym ogniwem, jakkolwiek wymusza to poniekąd bardziej dogłębną analizę tematu i pozwala lepiej poznać lokomotywy i szlaki. Nie można mieć wszystkiego od razu, trzeba się po prostu uzbroić w cierpliwość. Mam nadzieję, że dojdzie w bardzo niedalekiej przyszłości do tego, że twórcy zaczną na tej platformie poważnie zarabiać (podrzucam pomysł wydawania np. jednego DLC co miesiąc w cenie ok.40-50zl, czyli przysłowiowe dwie paczki fajek), co wpłynęłoby znacząco na rozwój tego projektu. Rzeczywistość zapewne rozbija się o siły i środki - czyli ilość osób tworzących ten program oraz pieniądze na rozwój, które trzeba dostać lub uzbierać. Bolączka każdego symulatora bez wyjątku. Mam nadzieję, że się nie poddacie i pociągniecie te wagony na właściwą stację. Pozdrawiam, Darek PS. Doradzam również, a raczej przede wszystkim, zwrócić uwagę na wkład twórców i społeczności (pozdrawiam @GoppelPL) w pomoc dla graczy w rozwiązywaniu problemów wszelakich i wkład w to, żeby było jeszcze lepiej.

Polecam przeczytać poniższy post.

No właśnie o to chodzi - jazda bez jakikolwiek okienek. Jak na razie w trybie single jest to praktycznie niemożliwe. Mnie osobiście to irytuje i w ramach zwiększenia realizmu, staram się w miarę możliwości uczyć tras i jeździć z papierowym rozkładem. Simrail jest już trochę na rynku i bardzo doceniam wkład twórców i ogrom pracy, który wkładają w rozwój tej platformy. Papierowe rozkłady to, wydaje mi się, krok naprzód żeby zwiększyć realizm, a zakładam że takie było założenie twórców. W multi jeździ się o niebo lepiej, wszystkie ograniczenia prędkości można sobie śledzić na bieżąco, no i ruch pociągów również robi swoje. Jakkolwiek, każdy zaczyna od trybu single, który jest oparty na scenariuszach, i fajnie byłoby mieć możliwość śledzenia szlaku z papierowym rozkładem. Na pewno dużo zmieni ETCS, aczkolwiek kiedy się pojawi, nie wiadomo. Zakładam również, że wiele szlaków systemu ETCS jeszcze nie obsługuje. Normalnym jest fakt, że trzeba się rozwijać, żeby na czymś zarabiać, a zastój nic dobrego nie wróży. Czekam na DLC i na ETCS, zakładam że wypuszczenie edytora również bardzo dużo na tym polu zmieni. Pozdrawiam. PS. Fajnym rozwiązaniem byłby tablet zamiast okienek, zakładam że wersja RJ na tablecie to również skan rozkładu papierowego 🙂

@motoracer3 Nie myl górnego śląska z dolnym. Na razie to dolnego slaska tak jakby nie bylo 🙂

Zgadzam się z przedmówcą. Ja również jeżdżę bez HUDa, co wlasnie daje najwiekszy fun. W porze dziennej wskazniki sa czytelne nawet bez monitora ultrawide, chociaz trzeba mocno wytezac wzrok. W nocy przy malej predkości (do 60kmh towarem) tez od biedy jest mozliwosc odczytania wskazan; przy predkosci wiekszej sie rozmazuja. Wskazania sa rowniez nieczytelne przy wlaczonych dlugich swiatlach (co moze byc zrozumiale) no i nieszczesnym oswietleniu pulpitu Traxxa (ale to tez ponoc jest realne, z drugiej strony mozna oswietlenie wylaczyc i jest o niebo lepiej). Skoro mamy rozklady (a to wlasnie przyczynilo sie do jazdy "real sim"), dodajcie rowniez kilometraz na HUD, poniewaz to bardzo ulatwi rozeznanie w sytuacji. Rozumiem ze ETCS jest mocno na tapecie, co rowniez bardzo ulatwi nam jazde (wtedy zapewne bedzie mozna odczytywac kilometraz z wyswietlacza). Pozdrawiam

Hej, Czy jest plan na dodanie rozkladow jazdy w trybie single? Jak tu jezdzic bez rozkladów 🙂 😉

@adamets2 z kabiny wyglądał raczej jak męska "the grudge" 😂i jak to tak - bez telefonu/aparatu/drona? 😄

A dzisiaj znalazłem samobójcę za Janowem :P

Ja tylko dodam że i ptaszki zimą śpiewają jak się otworzy okienko 🙂

OK, problem zlokalizowany, Kontrolki wchodzą tylko wtedy, jeżeli najpierw aktywuje się kabinę właściwą, a następnie tą w czerwonym składzie. Przy załączeniu baterii i odblokowaniu przekaźnika w składzie tylnym, a następnie aktywacji właściwego składu niebieskiego, problem nie występuje.