Jump to content

Nazwa profilu

Member
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Other groups

Early Access

Reputation

30 Excellent

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Mam wrażenie, że to najczęstsze nieporozumienie przy tego typu symulatorach: gracze starają się dojechać do celu jak najszybciej zamiast jak najpunktualniej 🙂 A przecież zupełnie nie o to chodzi ! To nie są wyścigi! 😉 Byle Kubica potrafi wcisnąć zadajnik do oporu i pruć przed siebie z pełną prędkością. Ale zadaniem maszynisty wcale NIE jest dojechać do celu najszybciej jak się da! Jego zadanie jest znacznie trudniejsze: on w wyznaczonych punktach musi być w dokładnie wyznaczonym czasie; ani wcześniej ani później. Po co? Ponieważ w regularnych przewozach pasażerskich, opartych na rozkładzie jazdy, kluczowa jest nie wysoka prędkość lecz regularność kursowania. Rezerwy czasowe mają zaś za zadanie pomóc utrzymać tą regularność w razie wystąpienia nieprzewidzianych utrudnień. Kiedy rezerwy czasowej w rozkładzie jazdy nie ma, lub jest zbyt mała, szybko pojawia się chaos. To proste. Jeśli wszystko jest w porządku, to jedziesz sobie całą trasę 120 km/h. Gdyby jednak np. w Psarach dyżurny przytrzymał cię dłużej pod semaforem, to po prostu zwiększasz prędkość do 130 km/h i do Włoszczowej docierasz o czasie 🙂 Jeśli tej rezerwy czasu/prędkości nie będzie lub będzie zbyt mała, to nie będzie żadnego sposobu nadrobienia opóźnienia (na kolei przekraczanie prędkości nie jest tolerowane!), które szybko by się kumulowało, często powodując również opóźnianie innych pociągów.
  2. Prędzej czy później jakąś formę walki z trollami trzeba będzie pewnie wprowadzić 😞 Chciałbym jednak, żeby moderacją zajmował się ktoś neutralny. Najlepiej ktoś ze strony producenta. W ostateczności automat. W każdym razie nie gracz. Bo wyobrażam sobie taką sytuację, że jakiś kolega chce sobie posiedzieć na posterunku w Psarach, ale ten jest ciągle zajęty. Więc skrzykuje kumpli ze swojej vfirmy "PKP PółRegio Virtual Mafia" i razem szybko przegłosowują wyrzucenie obcego gracza z nastawni. No i żeby nie było też tak, że gracze nominowani na moderatorów wpiszą sobie w regulamin punkt, że zabrania się jakiejkolwiek polemiki z decyzjami członków 'ekipy' a każda próba dyskusji będzie się kończyć natychmiastową blokadą. Czasem jeden niedojrzały moderator potrafi zrobić w grze większe spustoszenie niż wszystkie trolle razem wzięte. Więc ja już wolę trolla, bo oni przychodzą, szybko się nudzą i znikają z gry. A taka 'ekipa' może trwać przy władzy latami i ograniczać nam dostęp do zabawy.
  3. Ale to by miało dotyczyć wszystkich posterunków, czy tylko tych największych? Bo jak ja sobie lubię posiedzieć na jakimś spokojnym i nieatrakcyjnym dla graczy posterunku, w dodatku na serwerze z samymi botami, to jaki sens jest ograniczać mi zabawę np. do jednej godziny na dobę? W ogóle, to BARDZO mi brakuje możliwości gry offline, w trybie dla jednego gracza ;( Bym sobie mógł nawet cały dzień przesiedzieć na ulubionej nastawni i nikomu nie przeszkadzać. Boty mają swoje wady, ale ja też się uczę, jak im czasem pomóc, kiedy się 'zatną' 😉
  4. Mam dwa pytania: 1. Czy przy urządzeniach komputerowych, na blokadzie SBL, nie ma obowiązku oznajmiania sąsiednim posterunkom odjazdu pociągu? Np. "Pociąg 12131 odjechał o 22:34"? Bo w symulatorze ISDR chyba był. Ale w sumie rzeczywiście, na komputerze widać na odstępie numer pociągu. Więc sam nie wiem. Dyżurni SI oznajmiają odjazd pociągu ze swojego posterunku, ale niektórzy (jak się wydaje bardzo obeznani z tematem) gracze proszą, żeby im nie wysyłać 'telefonogramów', bo widzą na ekranie co jedzie. Jak to powinno wyglądać "zgodnie ze sztuką"? 2. Coś mi się tłucze po głowie, że dyżurny ruchu ma obowiązek obserwować wjeżdżający skład i upewnić się, że pociąg zjechał ze szlaku w całości. Dopiero po zauważeniu sygnałów końca pociągu może potwierdzić jego przyjazd. Tylko, że na niektórych posterunkach w SimRail praktycznie nie widać przejeżdżających pociągów ze względu na ukształtowanie terenu (torowisko w głębokim wykopie) lub roślinność zasłaniającą widok. Na przykład w Knapówce właściwie nie widać z okna toru nr 2. Przy prędkościach dochodzących do 160 km/h sygnały końca pociągu, jeśli w ogóle daje się zauważyć, to tylko przez ułamek sekundy jak migną gdzieś między płotem i krzakami. Tak powinno być? Domyślam się, że w SimRail nie da się rozerwać pociągu 😉 Ale czy na PKP obowiązek stwierdzania obecności sygnałów końca pociągu na mijanych posterunkach ruchu jest już zniesiony? Na przykład ze względu na dostatecznie zaawansowane, komputerowe systemy sterowania ruchem? Może niepotrzebnie ganiam do tego okna 😛
  5. Ja to bym wolał, żeby autorzy SimRail nadal skupiali się na tych rzeczach, które we wszystkich innych symulatorach kolejowych są traktowane po macoszemu: na możliwie wiernym symulowaniu pracy maszynisty i dyżurnego ruchu. Bo moim zdaniem właśnie to stanowi o atrakcyjności SimRail i to czyni go tak nowatorskim na rynku gier. Słuchajcie, macie naprawdę mnóstwo kolejowych symulatorów napisanych dla trainspoterów i wirtualnych modelarzy. Choćby taki TSW gdzie ładnie bujają się listki na drzewach, każda śrubka na wózku jest oddana w technologii ultra HaDeRedy (bardzo ważne gdy prowadzisz pociąg lewitując pięć metrów obok niego!), gdzie macie fikuśne pluszowe dinozaury do zbierania na peronach i tym podobne kluczowe dla symulatora rzeczy. Tylko tam nie ma dyżurnych ruchu, nie ma kierowników pociągów ani konduktorów, większość urządzeń na pojeździe jest atrapą lub w ogóle nie istnieje, a często nawet nie ma czynnego czuwaka (bo przeszkadza robić ładne fotki wirtualnym pociągom w pełnym pędzie). Inne pociągi nigdy się nie opóźniają, dyżurni nie spóźniają się z podaniem semafora, nikt nie robi próby hamulca ani hamowania kontrolnego, bo ważne są tylko ładne fotki oraz komplet naklejek na burcie wagonu. I tylko temu podporządkowane jest wszystko w 'symulatorze'. No i nie ma tam trybu dla wielu graczy. A nie ma, bo cała para poszła w gwizdek, to znaczy w ultra realistyczną grafikę. Moim zdaniem, nawet na niskich ustawieniach, grafika w SimRail jest więcej niż akceptowalna i nie niszczy przyjemnego wrażenia immersji. Nie wiem, ja bym wolał mniej bajerów graficznych, a więcej funkcji odwzorowujących prowadzenie pociągu. Najlepiej, żebym mógł objąć służbę w Katowicach, oddać ją na Wschodniej i po drodze robić 90% rzeczy jak prawdziwy maszynista prawdziwego pociągu. I być potem oceniony jak sobie poradziłem. Chciałbym móc mierzyć się z takimi zadaniami jak jazda po torze niewłaściwym, jazda na sygnał zastępczy lub na rozkaz pisemny, unieważnianie blokady samoczynnej... Zarówno jako wirtualny maszynista jak i wirtualny dyżurny ruchu. Bo ja tak właśnie rozumiem symulację. Symulujemy kolej a nie otaczający ją krajobraz
  6. Skoro nie ma możliwości prowadzić pociągu w pełnej relacji od stacji początkowej do końcowej, to przydałoby się chociaż, żeby pociągi można było przyjmować i zdawać na jakichś stacjach, symulując w ten sposób zmianę maszynisty (nawet jeśli naprawdę maszyniści wcale się w tym miejscu nie zmieniają). A nie teleportować się do pociągu w pełnym pędzie w nieznanym dla gracza punkcie trasy.
  7. W "Diesel Railcar Simulator" autor zaimplementował losowe opóźnianie się pociągów prowadzonych przez SI oraz późne podawanie semaforów przez dyżurnych ruchu. Możesz nawet sto razy jechać tym samym pociągiem, po tej samej trasie, o tej samej godzinie, i nigdy nie będziesz z góry wiedział co się za chwile wydarzy, tak jak to masz w sztywno napisanym scenariuszu. A już na pewno nigdy nie możesz być pewny, czy semafor, który zawsze miałeś podany, za którymś razem nie będzie na stój 😛 Najfajniej jest na liniach jednotorowych, bo na mijance raz czekasz na pociąg z przeciwka krócej a raz dłużej, czasem zjeżdżacie się idealnie, a czasem pociąg SI już na ciebie czeka. Więc na pewno da się 😉
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy