I tu pojawia się pytanie - jak taki "event" definiować? Czy "event" jest w momencie gdy zamkniemy sobie tor stacyjny czy zaczyna się dopiero w momencie zamknięcia toru szlakowego? Czy w znaczenie takiego "eventu" wchodzi na przykład symulowanie usterki USRK lub puszczenie pociągu na sygnał zastępczy? Jak już chcecie czegoś zabraniać, to chociaż powiedzcie dokładnie czego oczekujecie, bo tak to niektórzy za "event" uważają nawet puszczenie pociągu torem lewym celem wyprzedzenia innego.