Szczurson

Cześć, Na początku pytanie, pewnie retoryczne, bo odpowiedź raczej znam, ale może coś przeoczyłem. Czy istnieje gdzieś możliwość podejrzenia statystyk, które wymagane są do zdobycia osiągnięć takich jak np. Odkrywca czy Starszy dyżurny ruchu? Jako, że obecnie takiej opcji (chyba) nie ma, to moja propozycja, to zastąpienie obecnego działania naciśnięcia na swój profil w menu głównym (otwiera profil na Steam), wbudowanym w grę jakimś menu, gdzie dostaniemy garść statystyk swojego profilu, dzięki którym będziemy mogli też śledzić postępy do zdobycia osiągnięć. Przykładowe dane, jakie mogłyby się tam znaleźć: -poziom gracza z postępem do następnego (jakaś ilość doświadczenia / ilość wymaganego doświadczenia? - tak, wiem, że to nic nie znaczy, ale może kiedyś zacznie 🙂) -liczba przejechanych kilometrów (tak, wiem, że widać to w kabinach, albo czasami wyświetla się na ekranie ładowania, ale czemu by tego tam nie umieścić?) -(jeśli gra zlicza takie rzeczy osobno) liczba przejechanych kilometrów w danej lokomotywie/EZT) -liczba godzin spędzonych na danej stacji jako dyżurny (przydatne do osiągnięcia Starszy dyżurny ruchu) -wykaz wszystkich stacji dostępnych w grze z oznaczeniem którą się już odwiedziło jako maszynista (przydatne do osiągnięcia Odkrywca) To tylko propozycja, ale myślę, że to dość przydatna opcja, szczególnie gdy komuś przyszłoby szukać "na ślepo" tej jedynej stacji, której jeszcze nie odwiedził :). No i pewnie są tacy gracze, co to lubią sobie popatrzeć na statystyki.

Mam znajomego, co dostał bana nawet nie na jedną grę, a na całe konto EA i co za tym idzie, wszystkie gry przypisane do niego (a trochę tego tam miał). Tak więc tak, to jest normalna praktyka i żadne Kodeksy Cywilne, UOKiKi i tym podobne nic nie pomogą. Gram w gry online już z 20 lat i jeszcze nie słyszałem o przypadku, żeby prawo zakazywało banować kogoś, albo żeby ktoś skarżył bana do sądu lub innej instytucji i wygrał. Z resztą, nawet jeśli by to było możliwe, to zakładam, że nikomu by się nie chciało tyle zachodu i kasy inwestować.

Pana DjTomek (no chyba, że pomyliłem nick, to przepraszam) chyba kojarzę z dawnej akcji, gdzie wraz z kolegami wzięli Katowice Zawodzie, Sosnowiec Gł. i chyba Będzin i postanowili sobie zrobić "event" w postaci ruchu jednotorowego. No spoko, czasami to jest ok, ale w tym wypadku i w ich wykonaniu przez godzinę nie wyjechał żaden skład z Katowic do Sosnowca, a skontaktować się ów delikwentem (jak i żadnym innym) nie dało - zarówno przez radiotelefon jak i czat. Jak w końcu po niemalże godzinie raczył odpowiedzieć, to zaczął mnie wyzywać i kazał "wypier****ć na inny serwer" jeśli mi się nie podoba. Także fajnie było. Ciekaw jestem jak byście chcieli to zorganizować. Ktoś kupuje grę, a potem odcinamy mu do niej dostęp, bo nie gra w sposób, którego oczekuje społeczność. Dokładnie tak. Przecież możesz kupić grę i dostać bana, nawet permanentnego. Nie wiem co w tym dziwnego. Fakt, że tutaj mamy nie tyle problem z graczem który oszukuje używając jakiegoś oprogramowania (mam na myśli "cziterów" z gier FPS), a bardziej kogoś, kto nie potrafi się zachować odpowiednio na serwerze, więc istnieje spory dylemat osądzania co takim nieodpowiednim zachowaniem jest. I znów, gdyby tylko ludzie wymyślili coś takiego jak regulaminy... No ale skoro takowego nie ma, to pozostaje jedynie zaufać osądowi moderatorów i administratorów. Mimo wszystko, jestem przekonany, że niektóre zachowania, nawet bez żadnego regulaminu są jednoznaczne i przeczą ideom przyjemnej i miłej gry.

Ja mam dwa różne doświadczenia, ponieważ pochodzące niejako z dwóch "setupów". Obie rozgrywki na tych samych ustawieniach graficznych - 1920x1080 i jakichś customowych wysokich ustawieniach. Poprzedni zestaw: AMD Ryzen 5 3600 16 GB DDR4 Gigabyte Nvidia RTX 3060Ti Eagle OC I ogólnie gra działała nieźle (60+ FPS "w trasie"), ale... Warszawa i Katowice powodowały spadki nieraz do kilku klatek na sekundę, a w skrajnych przypadkach nawet zawiechę i crash gry. A nie powiedziałbym, że był to słaby sprzęt. Obecnie: AMD Ryzen 7 7800X3D 32 GB DDR5 Gigabyte NvidiaRTX 3060Ti Eagle OC I ogólnie gra działa, znów, nieźle (80+ FPS w trasie). Nie miałem już sytuacji, żeby klatki spadły do wartości kilku na sekundę, albo żeby gra się zcrashowała przez brak wolnej pamięci RAM. Mogę śmiało stwierdzić, że niektóre elementy optymalizacji (tudzież jakieś memory leak'i albo inne, podobne, elementy) należy poprawić. Gra ani nie wygląda ta rewelacyjnie, ani raczej nie zawiera takich ton obliczeń, by wymagać nie wiadomo jakiego sprzętu.

Tak jak w tytule. W scenariuszu ET22 Katowice - Sędziszów rozkład jazdy w kabinie jest po angielsku (gra ustawiona na język polski i w trybie multiplayer scenariusze są po polsku). Nie sprawdzałem innych scenariuszy jeszcze, więc nie wiem czy taka sytuacja ma również i tam miejsce.

Nadal (ponownie?) występuje problem z karą za minięcie stacji, na których nawet nie dało się zatrzymać, bo nie ma ich w grze i pociąg obejmujemy później. Tym razem dwie kary za minięcie Myszków i Myszków Światowit oraz coś nowego - kara za odjazd przed czasem nagrodzona 0 punktów karnych (mimo, że odjechałem z Myszków Mrzygłód zgodnie z czasem). Następnie dostałem komunikat, że minąłem stację... Serwer PL2, godzina 18:02, pociąg 40635 (nie zapisałem, ale tak mi się wydaje). SimRail_log_2024-05-03_17-58-14.txt

Dzisiaj około godziny 17:45 na serwerze PL2 był błąd (nie tylko po stronie mojego klienta, inny gracz potwierdził na czacie to samo), w którym nazwa wyświetlana gracza mówiącego przez radiotelefon nie pokrywała się z rzeczywistym graczem mówiącym. Interfejs pokazywał 1635 sugart, a w rzeczywistości mówił dyżurny z Grodziska Majster18. Patrząc na szybko na listę graczy na serwerze, nie znalazłem nawet takiego gracza (1635). Problem ten zauważyłem już w przeszłości, jeszcze przed ostatnimi łatkami i dodatkiem SimRail_log_2024-04-30_17-03-51.txt

Dziś wieczorem, prowadząc 91986 na serwerze PL2, o godzinie 22:26 zatrzymałem się (według mnie poprawnie, wydaje mi się, że jeszcze przed W4) przy peronie na stacji Piastów, natomiast gra, dawała sprzeczne komunikaty. Z jednej strony miałem komunikat "Możesz się już zatrzymać", a z drugiej dostawałem kary za otwarcie drzwi poza obszarem stacji oraz po złej stronie (otworzyłem po poprawnej, prawej stronie). Dla testów sprawdziłem też otwarcie drzwi po lewej - to samo. Nie dostałem ujemnych punktów za "przestrzelenie" stacji. Pomogło cofnięcie się o kilka/kilkanaście metrów. SimRail_log_2024-04-25_22-01-00.txt

Nie ma opcji "Wszystkie"? 🙂

Mnie się ta propozycja podoba, mimo że nie jestem ani jakimś wielkim fanem kolejnictwa, ani tym bardziej znawcą. Zawsze to jednak kolejny, ciekawy aspekt, który w jakimś stopniu urozmaiciłby rozgrywkę, szczególnie dyżurnym. Tak jak generalnie staram się unikać wypowiedzi niemerytorycznych i nie na temat, tak tym razem zrobię wyjątek. Kolego @adamets2, być może moja wiadomość pomoże Ci uświadomić sobie, dlaczego tak dużo osób tutaj śmieje się z Ciebie i Twoich propozycji. Nie traktuj mojej wypowiedzi jako atak na Ciebie, jednakże chciałbym Ci w jakiś sposób zwrócić uwagę na to, co pewnie już ktoś kiedyś zrobił, ale być może Ci umknęło. Regularnie odwiedzam forum i często czytam Twoje posty. Z jednymi się zgadzam czasami, z innymi mniej. Wydaje mi się, że główny Twój problem, to to, co wynika z cytatu poniżej: Wynika z niego tyle, że niestety kupiłeś grę, która okazuje się aspirować do czego innego, niż sam oczekujesz. Kupiłeś SimRail, który (nawet w nazwie ma SIM) chce być symulatorem, a nie grą zręcznościową. Symulatory mają to do siebie, że dążą do tego, by jak najwierniej oddać realia tego na czym się skupiają. Wiąże się z tym to, że i poziom trudności i tzw. próg wejścia jest dość wysoki i na pewno nie są to produkty dla każdego. Dodawanie takich elementów, jak zaproponowany, to nie "utrudnianie gry", a rozwijanie jej i próba jeszcze lepszego oddania rzeczywistości. Widać, że czego innego oczekiwałeś, a co innego dostajesz i jedyne co Ci zostaje, to albo pogodzić się z tym, albo porzucić tytuł (tak, możesz równie dobrze nadal grać i forsować swoje pomysły na forum, aczkolwiek, jak pewnie już sam widzisz, na niewiele się to zdaje). Jako przykład, zapytam tylko retorycznie: czy gdyby tak np. w przytaczanym przez Ciebie ETS'ie, twórcy postanowili w pewnym patchu ulepszyć fizykę jazdy, to powiedziałbyś, że utrudniają Ci grę? I żeby nie było, oczywiście, całkowicie się z Tobą zgadzam, że zapis gry na Single Player jest istotnym brakującym elementem. Do tego porządnie zrobione tutoriale znacznie ułatwiają zaczęcie zabawy z grą. Nie można jednak oczekiwać, że twórcy będą przenosić całe kolejowe instrukcje do gry, bo i tak przeciętny gracz, który nie zna się na rzeczy by ich nie przeczytał, a miłośnicy kolei albo je już znają, albo by sobie poszukali w necie. Ze swojego przykładu powiem tylko, że, jak już wspominałem z kolejnictwem, poza SimRailem, nie mam nic wspólnego. Ot, kupiłem jako kolejny symulator (tak, grałem też w ETS'a 2 - jeśli nazwać go symulatorem - jakieś Asseto Corsa, DiRT'y 2.0, BeamNG i tym podobne), który osadzony jest w realiach mojego kraju. I sam uczyłem się obsługi "siódemki" czy "kibelka", a to, czego nie wiedziałem (np. oznaczeń tarcz czy wskazań semaforów) po prostu Googlowałem. I jestem bardzo z siebie zadowolony, że dziś np. potrafię uruchomić takie EU-07 albo, że wiem, która tarcza informuje o zmianie kanału radiowego. I to właśnie to, że musiałem wiele od siebie "włożyć", bo gra tego ode mnie wymagała, powoduje, że jestem zadowolony i nawet lekko dumny z siebie. Kończę ten wywód, więcej już nie będzie 🙂 .

Nie wiem jak to działa, ale ja tam mam cały czas wszystko na 0.

Dziś około 20:32, na serwerze PL2, objąłem pociąg 91380 relacji Skierniewice (chyba?) - Warszawa, zaraz na samym początku kursu. Jak tylko się wczytałem i przejąłem kontrolę od bota, to dostałem karę za minięcie dwóch stacji, których, jak mi się wydaje, nawet nie ma w grze (jedna z nich to Międzyborów, a druga to chyba Żyrardów). W każdym razie na pewno nie miałem nawet możliwości się na nich zatrzymać. Na dołączonym zrzucie ekranu, jak się przyjrzeć, to widać że w tym samym momencie są dwie kary jednocześnie.

Co znaczy "odłącza zasilanie"? Może nagraj co masz na myśli, bo sam jeżdżę bardzo dużo siódemkami i ósemkami i nie mam takich problemów.

Rozumiem i zgadzam się z niezadowoleniem związanym z brakiem komunikacji ze strony twórców. Z mojej perspektywy, jednak zmieniło się coś od ostatniego patcha i naszego "niezadowolenia wylanego na forum". Może i i mam złudne wrażenie, ale wydaje mi się, że jest więcej komunikacji ze strony zespołu SimRail, szczególnie na forum w różnych tematach (zauważyłem zaangażowanie GoppelPL - dzięki!). Cieszy mnie, gdy widzę, że ktoś z zespołu odpisał w jakimś temacie o sugestii jakichś usprawnień, albo dyskusji na jakiś inny temat. To pokazuje, że są osoby z tego grona, które czytają aktywnie forum. Niestety to tylko wypowiedzi w takich tematach, a o postępie prac jest niewiele. Może ja coś pomyliłem, bo nie mogę teraz odszukać takiej informacji, ale kojarzy mi się, że przed ostatnim patchem, zapowiadane było, że obiecywana zawartość zostanie rozdzielona na dwa patche - pierwszy w listopadzie (który otrzymaliśmy) i drugi, który miał się ukazać w grudniu. I o tym drugim słuch zaginął. Ale tak jak mówię, mogłem coś pomieszać. Wiem, że z biznesowego punktu widzenia, pisanie o porażkach, niepowodzeniach, niedotrzymanych terminach itp. jest raczej słabe wizerunkowo, stąd też nie dziwi mnie obecna sytuacja i nie spodziewam się zmian. Mimo wszystko, po cichu gdzieś liczę, że może dostaniemy niebawem jakieś info, nawet jeśli miałoby nie zawierać konkretnych dat czy terminów (sama informacja w stylu "Pracujemy obecnie nad X i Y, Z będzie później, bo jest z nim problem." by mnie jak najbardziej satysfakcjonowała).

Kolega Marcion pisał o manewrach, a nie o bocie, który za zadanie ma tylko dojechać do punktu despawnującego. Implementacja manewrów, to bardzo duże zadanie ze względu na tonę scenariuszy i sytuacji do rozpatrzenia. Stworzenie odpowiedniego algorytmu, który będzie odpowiednio reagował na wszystko co się może zdarzyć (a przez to, że w grze biorą udział ludzie, którzy przecież nie działają według ściśle określonego schematu) i przełożenie go na kod, to masa roboty, która na pewno wymagać będzie jeszcze równie dużej masy testów (i pewnie poprawek).