Jump to content

motorak

Member
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by motorak

  1. Podając przelot od Katowic do Sosnowca symulator automatycznie wybiera jazdę wariantem. Rozwiązując przebieg magenta obejmuje jedynie część tego przebiegu.
  2. Myślę, że przydatne byłoby, aby przy pociągu wyświetlało się czy jest sterowany przez człowieka czy przez automat. Wobec innych dyżurnych po kolorze przycisku na centralce to widać, ale niestety nie wobec maszynisty. Wyszukiwanie pod Tab (pomijam fakt że wtedy scrollowanie zoomuje nam grę a nie przewija listę) jest nieporęczne.
  3. Pierwsza próba dyżuru nie wyszła - zastałem pulpit w dziwnym stanie, wszystkie semafory były zastopowane (magenta), rozjazdów nie dało się przekładać, występowała fałszywa zajętość na rozjazdach 51 i 52 (odgałęzienie od strony Zawodzia do Sosnowca Płd.). Jakiekolwiek próby użycia różnych poleceń, które pojawiły się po kliknięciu "Komputer zależnościowy" nie zmieniły nic po chwili "pracy" danego polecenia. Próby użycia poleceń, które pojawiały się po kliknieciu nazwy stacji, m.in. odstopowanie wszystkich sygnalizatorów, były teoretycznie przyjmowane do systemu i akceptowane, ale nie działo się kompletnie nic. Z relacji dyżurnych posterunków sąsiednich taki stan rzeczy powtarzał się regularnie i jedynym ratunkiem był reset serwera. Przez ten czas oczywiscie wszystkie pociągi musiały stać, nie dało się zastosować metod, które w takim przypadku byłyby stosowane w realu - rozkazy pisemne. I to właśnie drugi temat - z wiadomych skutków pomijania semafora wskazującego S1 nie wchodzi w grę żadna jazda na rozkaz, ani nawet zastępczy. Mimo, że AI podaje zastępcze, to w grze zarówno ja na Sosnowcu (już podczas drugiego dyżuru gdzie miałem kontrolę nad całym pulpitem i srk). jak i kolega na Zawodziu nie mogliśmy na żadnym semaforze go wyświetlić. Na Zawodziu też jest taki problem, że dyżurny przyjmując pociąg pod semafor E3 w kierunku Sosnowca, jedyne wyjście jakie ma to wyświetlić na nim zastępczy, ale zrobić tego się nie da. Pomogło wyjscie dyżurnego, AI wyświetlił Sz i maszynista pojechał. Przez tak podstawowe braki nie da się prowadzić ruchu w sytuacjach nadzwyczajnych czy po prostu w realny sposób. Oczywiście drugi dyżur na Sosnowcu stracił sens po godzinie, jak przestały przyjeżdżać jakiekolwiek pociagi od strony Zawiercia. Stacje sterowane botami - DGZ, Łazy ŁB i Zawiercie skutecznie wszystkie zatrzymywały bez powodu. Pociąg 42914 na Zawodziu nie chciał ruszyć spod semafora E, przebieg spod tego semafora był widoczny na pulpicie, semafor wyświetlony, a na rozpisce pociągów przed pociągiem 42914 najbliższym sygnałem stój był właśnie ten rzekomo podany E, a po sprawdzeniu w terenie, tego pociagu po prostu na torze nie było.
  4. Wszystkie pociągi wyprawiane do Łaz ŁB po torach LK1 były zatrzymywane przez bota właśnie na stacji Łazy ŁB, przez co robił się korek niemożliwy do udrożnienia. Towarowe po torze 4 do Łaz ŁA jeździły normalnie dalej. Przy zmianie kierunku blokady liniowej po torze nr 1 na szlaku Łazy ŁC - Łazy ŁB dla wyjazdu po torze lewym, sam mogłem użyć "Pzk" i potwierdzić, mimo, że powinien to móc zrobić wyłącznie dyżurny stacji Łazy ŁB. Po dojeździe pociągu po lewym do Łaz ŁB (aby ominąć korek), już w żaden sposób nie dało się blokady obrócić z powrotem. Ani udzielając zgody na wyprawienie pociągu nieparzystego Łazom ŁB, ani kombinując użyć przycisków samemu (to akurat poprawnie). Skończyło się na dwóch torach szlakowych z blokadą obróconą w kierunku Łaz ŁB i zatrzymaniu ruchu w obu kierunkach przez nieudolność bota w Łazach ŁB.
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy