Jump to content

mluczak.kutno

Member
  • Posts

    247
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    10

Other groups

SimRail Early Access

mluczak.kutno last won the day on December 7 2024

mluczak.kutno had the most liked content!

Reputation

470 Excellent

About mluczak.kutno

Recent Profile Visitors

3951 profile views
  1. Rozegrałem sobie znów scenariusz towarowy z Krakowa do Sędziszowa. Robię to po raz chyba już trzeci, nie mogę nigdy skończyć bo brakuje czasu a nie ma save... Ale to temat na inną dyskusję. Podczepiam się do tych wagonów, próba hamulca, ruszam, chwilę później stoję na czerwonym i coś przepuszczam. Za każdym jednym razem. Bez znaczenia, czy się z tymi wagonami i próbą ociągam czy nie. Mogę sobie zostawić grę na chodzie, jechać na zakupy na drugi koniec kraju, wrócić, ruszyć z opóźnieniem kilkunastogodzinnym a i tak w tym samym momencie scenariusza będę przepuszczał jakiś (bo losowany) pociąg. Sytuacja ruchowa zawsze jest taka sama, zresztą tak jest w chyba każdym "krakowskim" scenariuszu. Chwilę przed wyjściem z EA pojawił się SUPER scenariusz od społeczności- TLK Flisak. Przejechałem go dwa razy od początku do końca, za każdym razem inaczej, chociaż zawsze tym samym składem o tej samej porze i w tych samych warunkach pogodowych. Podejrzewam zresztą, że trzecia próba też przebiegałaby inaczej. Ten scenariusz jest super nie tylko dlatego, że jest wielowariantowy. Autor oparł go na rzeczywistych rozkładach jazdy, nie tylko dla naszego pociągu ale też dla składów AI. Dla tych ostatnich oznacza to, że jest ich tyle ile powinno ich być w rzeczywistości. Nie ma w tym scenariuszu takich sytuacji, że jesteśmy dosłownie bombardowani losowym ruchem AI, który nieraz jest absurdalny- rozumiem, że krakowska linia ma duży potencjał pasażerski, ale trzy podwójne kible pod rząd i zaraz za nimi podwójny Elf? Z drugiej strony, programowanie takiego scenariusza jak ten opisany powyżej, musi trwać i na pewno nie jest proste. Simrail ma takiego jednego "ficzerka"- jest to znany z multi, wirtualny dyżurny. Z chęcią zobaczyłbym go w trybie single. Zastanawia mnie tylko, czy Simrail dałby sobie wydajnościowo radę z kilkoma (kilkunastoma) pociągami AI, które realnie jadą przez mapę według własnego rozkładu, krzyżują się, doznają losowych opóźnień a nie są losowo spawnowane tuż przed graczem i usuwane zaraz za nim. "Ta inna" gra o pociągach (już nie będę wymieniał z nazwy, zaczyna się na "M") ma kilka scenariuszy, gdzie logika sterowania została oddana w ręce takiego "prawie wirtualnego dyżurnego". "Prawie", bo oparty jest on na o wiele prostszych mechanizmach, które chyba oryginalnie nie miały do tego celu służyć. Działa to fajnie, bardzo dużo zależy od gracza, jego umiejętności jazdy, wreszcie warunków pogodowych i prowadzonego składu a nie od skryptu, który jak ma wpisany postój to go zrobi (nawet jak przyjedziesz na miejsce planowanego PT 30 minut po czasie i postój już może nie mieć sensu).
  2. Mamy scenariusz na trasie A -> B -> C. Tworzysz jego krótszą wersję, z punktu B do C. W ten sposób masz wybór. Albo jedziesz sobie na raz całą trasę albo w razie czego zaczynasz w jej połowie. Byłoby naprawdę super, aby w tej przykładowej sytuacji ten krótki scenariusz stawał się dostępny dopiero po dojechaniu do punktu B w jego normalnej wersji- pachnie to jednak większa ingerencją w grę. Myślę że przy obecnym sposobie konstruowania scenariuszy, gdzie ruch AI jest tylko kosmetyką i mało co od niego zależy, takie rozwiązanie ma jakiś sens i byłoby dość dobrą "protezą" zapisu gry. W sumie to prawie realizacja koncepcji checkpointów. Bardziej obrazowy przykład. Już obecny w grze scenariusz TLK Katowice- Kraków. W Kozłowie mamy wybór- jedziemy dalej ten scenariusz albo zostawiamy go i kiedy indziej uruchamiamy jego krótszą, dalszą część. Dodatkowo, jeżeli zrobimy ten podział już po wykonaniu manewrów, zadowolimy przy okazji tych, którzy manewrów nie lubią. Wady? Zapewne pewnym wyzwaniem było dopasowanie warunków pogodowych i składu pociągu w tym krótszym scenariuszu. Nie chcemy chyba sytuacji, w którym normalny scenariusz objeżdżamy zimą na EN57, zaś jego krótszą wersję już latem w Elfie. Tak przy okazji, czy czegoś podobnego nie robili już wcześniej użytkownicy na forum?
  3. Racja, aczkolwiek trochę mniej rzuca się w oczy. No i jak to ktoś już zauważył, nie ma cieni. A propos, możemy kiedyś liczyć na to, że reflektory w SR będą rzucać nocą cień? Jak są obawy o wydajność, to niech będzie to osobne ustawienie, dla hipotetycznych posiadaczy RTX 5090 🙂
  4. Rozumiem, że komunikacja z graczami idzie kiepsko. Ale z wydawcą?
  5. Faktycznie. A więc można zrobić normalne oświetlenie w tunelu i przy wyjeździe z niego? Można... było. Kiedyś 🙂 Mam wrażenie, że pomimo wszystko obecnie oświetlenie i tak jest poprawione. Pamiętam, że na początku EA o pewnej porze dnia świat wyglądał jakby właśnie doszło w nim do wybuchu nuklearnego. Nie miałem ostatnio okazji grać w porze nocnej (mówię o nocy w grze oczywiście). Czy takie rzeczy jak księżyc albo nasze własne światła rzucają już cień, czy jeszcze nie?
  6. Niestety nie, nad czym ubolewam. Co prawda żadna mapa (przynajmniej dostępna oficjalnie) nie zbliża się długością do tej z SR, ale scenariusze potrafiły być tam równie długie. Myślę, że jakkolwiek nie potoczy się ewentualne modernizowanie Maszyny, to funkcji zapisu gry w niej nie będzie. Problemy zapewne takie same jak w Simrailu, szczególnie że Maszyna również na którymś tam etapie życia miała mieć scenariusze pisane w LUA.
  7. Kolega nie czytał, że Simrail jest taką Maszyną ver. 2.0 (albo nawet 3.0, albo 4.0 albo nawet 5.0, zależy kogo się pyta)? No ale skoro już ktoś staruszkę Maszynę wezwał do tablicy... Pamiętacie, kiedy w simrailowym singlu pojawiły się jako- tako zoptymalizowane pociągi AI? Tymczasem staruszka Maszyna dawała radę obsługiwać po kilkanaście składów na mapie, składów aktualnie mających coś do roboty (nie tylko "pojaw się na mapie -> przejedź kawałek -> despawn"). Nie wiem, do jakiego stopnia liczona była fizyka botów, nie grzebię w kodzie. W każdym razie nieraz widziałem bota, który walczył z poślizgiem, albo rozerwał skład. Kiedyś spotkałem się z opinią, że Maszyna nie korzysta z dobrodziejstwa wielordzeniowych procesorów- tym bardziej chylę czoła, skoro to wszystko działa na jednym rdzeniu. Staruszka miała też super udźwiękowienie (czym moim zdaniem bije na głowę SR) i fizykę. Jedyne, czego staruszka nie miała, to grafika. Tutaj akurat coś się w temacie robi, może coś z tego będzie. A, w sumie to zapisu też nie miała. Na usprawiedliwienie SR powiem, że łatwiej bawić się światłem w zamkniętej tubie, gdzie własne reflektory są często jedynym źródłem oświetlenia. Otwarta przestrzeń to inna sprawa.
  8. Ewentualnie dojeżdża do krawędzi posiadanej mapy i kick z zachętą do zakupu DLC. Hej, a jakby tak... Wzmocnić serwery i dołożyć składów? Wiem, brzmi prosto. Z drugiej strony (i to jest temat na ankietę!) lepiej mieć mniejszy obszar gry i więcej pociągów, czy odwrotnie? Fanatyk dyżurowania wybierze zapewne pierwszą opcję, urodzony maszynista zapewne drugą... Cóż, jest trzecia droga. Single, bo tam chociaż działają manewry 😄 Darmowo dla tych, którzy kupili Cargo DLC i ciągle czekają na swój brakujący wagon 🙂
  9. No chyba logiczne, że mówimy o sytuacji, w której to DLC już masz... Dla mnie izolowanie Łodzi na osobnych serwerach (o ile do tego dojdzie) to duży minus. Cóż, w takie sytuacji zapewne tylko amatorzy singla zaznają prawdziwej przyjemności przejechania się z Łodzi do Krakowa 😉 Bez zapisu gry oczywiście.
  10. Co tu tak cicho? Takie coś wpadło na Discorda. Skoro Łódź ma być na innych serwerach, to co, to jak? Jedziecie w najlepsze kibelkiem prosto z pięknie odwzorowanego Śródmieścia a tam kawałek za Grodziskiem kick i plansza "zapraszamy na serwer XXX, ps kup nowe DLC plisss"?
  11. No prawie wszystko jedno, mamy różną barwę światła w zależności czy w reflektorze siedzi zwykła żarówka czy LED.
  12. Na multi świat się nie kończy. Są ludzie, którzy nie mają czasu, nie mają ochoty, nie lubią patrzeć jak płoną serwery... Zaproponujesz im w zamian odinstalowanie SR? Moje wrażenia z ostatniej gry w multi (a to było bardzo dawno temu) można podsumować tak- nudno jak flaki z olejem, każdego dnia te same "eventy" w tym samym miejscu robione przez te same osoby (to jest ta nieprzewidywalność w multi?) i wrażenie bycia jakimś tam tłem dla dobrej zabawy Oskarków lat 8. Dlatego sorry, super że jednak coś się w single dzieje.
  13. A da radę start scenariusza z już uruchomioną lokomotywą zostawić graczowi do wyboru? Powiem krótko- tak 🙂 Ja single widzę jako tryb, w którym: - jadę swoim tempem (bez poganiania przez niewyżytych dyżurnych w wieku lat ośmiu), - mogę zrobić przerwę kiedy chce i na jak długo chce (a czasu nie mam wiele na granie), - nie muszę się martwić o realizm, bo tą "realną otoczkę" zapewnia mi znający się na rzeczy autor scenariusza. Na multi nie ma chociażby manewrów. Rozegrałem Twój scenariusz TLK Katowice- Kraków i to było zdecydowanie coś więcej niż prosta jazda z A do B, tak jak w multi. Chwilę temu zaś odstawiłem zepsutego towara na DGW. W multi bym tego nie zrobił, bo nie ma tam podstawowego mechanizmu, który czyni ten scenariusz atrakcyjnym. Z drugiej strony, dobrze jest czasem po prostu jechać przed siebie, oglądać krajobrazy, zaliczać postoje i podziwiać inne pociągi 🙂 Dlatego też zgodzę się w 100% z: Scenariusze to nie alkohol, można mieszać bez szkody 🙂
  14. Dodatkowo też można sobie wyświetlić na ekranie ograniczenia prędkości, uruchamianie zaś opcjonalnie można prowadzić na podstawie checklisty, typu "włącz wyłącznik szybki". Pociąg dalej może prowadzić bot, ale nie taki magiczny jak w SR. On nie hamuje metr przed semaforem i może dokładnie tyle, co gracz. Nie czyni to w żadnym stopniu Maszyny równie prostą jak SR. Za to na pewno rozgrywka na automacie jest równie przyjemna jak robienie wszystkiego samemu... Gra dla nastolatków 🙂 Taki fun- fact. Do Maszyny w paczce dostajesz WSZYSTKO co potrzebne do skutecznego prowadzenia składu zgodnie z przepisami. Obszerna instrukcja do gry, tłumacząca krok po kroku uruchamianie i obsługę pojazdów plus instrukcje prosto z PLK. Co dostajesz razem z SR, prócz tych kilku samouczków, nie pokrywających nawet całości taboru? Po co zresztą w Maszynie używać uruchamiania loka przez AI, skoro w Maszynie pod Alt+ TAB możesz mieć otwartą instrukcję, taką bardzo łopatologiczną? Absolutnie nie. Znowu się odwołam do tego, że w grze nie ma już czego ułatwiać. Jeżeli ktoś tego nie ogarnia, to cóż - są prostrze produkcje. Ja przyszedłem tutaj, bo przyciągnęła mnie ekipa od Maszyny i TD2, robiąca wspólnie nowy projekt. Nie wiem dlaczego, ale miałem nadzieję że dostanę coś na poziomie realizmu wyższym albo chociaż takim samym. No cóż, IMHO tego nie dostałem. I zamiast gadać o urealnianiu (zwykle oznacza to niestety utrudnianie) czegoś tam, to tutaj kręcimy się w kółko wokoło "proszę to uprościć". Co- jak już wspomniałem- jest ewenementem w świecie symulacji. Na takim forum TD2 ludzie nie boją się pytać, co zrobić jak im wywala w trakcie jazdy wyłącznik szybki albo nie wchodzą wszystkie pozycje nastawnika. Tutaj mamy tylko prośby o uproszczenia. Wciśnij "E" aby uruchomić siódemkę, "W"przyspiesza, "S" hamuje. Skaczesz spacją, a pod LPM zmieniasz sygnał na najbliższym semaforze. Stan idealny, pożądany 🙂
  15. Oho, znowu ten temat o upraszczaniu... Hmm mam nadzieję, że pod choinkami znaleźliście Trainza albo TSW, bo one są trochę (TSW) albo znacznie (Trainz) prostrze niż SR 🙂 Piękne jest to, że macie wybór. Chcąc polatać wirtualnym odrzutowcem nie musicie od razu sięgać po serie DCS. Po drodze macie kilka pozycji, zaczynając od zupełnie arcade'owego War Thunder. Zaczynacie od niego, jak się podoba to sięgacie dalej po chociażby Flight Simulatora od Microsoftu. Nadal wciąga Was latanie? No to może jednak DCS...Nie trzeba od razu zaczynać od tego ultra skomplikowanego symulatora, odbić się od niego i potem na forum tworzyć wątki o upraszczaniu tego i owego. Tutaj możecie swoją kolejową przygodę zacząć od bardzo prostego i jednocześnie oferującego bardzo ładne, polskie mapy Trainza. Podoba się? Idziecie dalej, poprzeczka idzie trochę w górę. Projekty takie jak Maszyna czy TD2 nie upadną, bez obaw. Będą z nich korzystać ci, dla których SR jest za łatwy. Takich osób trochę jest. Swoją drogą, specyficzną tu mamy społeczność. To chyba jedyne forum (czy tam serwer DC) związany z jakimś ambitnym symulatorem, którego użytkownicy chcą uproszczeń rozgrywki. No ale może to dlatego, że SR jest "grą dla nastolatków"? Ps. Kilka przełączników, domyślnie włączony HUD z ograniczeniami i sygnałami, niewielkie szanse na zepsucie czegokolwiek. Brak konieczności znania jakichś tam instrukcji z prawdziwego świata, bo gra tego nie wymaga. Co tutaj zostało jeszcze do uproszczenia?
×
×
  • Create New...

Important Information

Terms of Use Privacy Policy