No więc tak 😉... moje 2 grosze...
Pełnowymiarowy panel - super sprawa, ale ...
Wiadomo dla prawdziwych pasjonatów symulacji kolejpwych to musi być rewelacjyne rozwiązanie.
Ja jestem takim w świecie symulatorów lotniczych (już od wielu, wielu, wielu lat).
Swego czasu zbudowalem namiastkę kokpitu, byłem wyposażony w dziesiątyki modułów sprzętowych itp.
To fantastyczna sprawa móc używać sprzętowych przycisków, pokręteł, włączników - to bardzo zwiększa zanurzenie w świat symulacji, ale każdorazowe rozkładanie tego całego"bałaganu" trochę mnie w końcu męczyło.
Ta sytuacja zmieniła się o 180 stopni, gdy kupiłem zestaw VR. Poziom zanurzenia to totalna rewolucja !!!
Od tamtej pory pozbyłem się całego wyposażenia sprzętowego, poza elementami niezbędnymi do sterowania (wolant, przepustnica, pedały).
Wracając do tematu tego wątku. Osobiście wolałbym mnniej realne, ale bardziej "zwarte" i mniejsze jedno "pudełko", które działa na zasadzie podłącz USB i już.
Dlatego kupiłem RaliDriver'a, ale to raczej kiepski produkt, mimo, że ma spory potencjał.
Po cichu liczę na to, że kiedyś SimRail doczeka się wersji VR i wtedy przyda się proste rozwiązanie sprzętowe do sterowania podstawowymi funkcjami (nastawnik, hamulce, etc), a resztą bedzie można sterować za pomocą kontrolerów VR wewnątrz lokomotywy. Ale to takie dalekosiężne marzenia 😉
To tyle ode mnie. Trzymam kciuki za rozwój projektu i życzę z całego serca powodzenia w dalszych modernizacjach ...