Tact1c4l

Popieram, czasy przejazdów są bardzo napięte, a u niektórych pociągow nawet zupełnie nierealistyczne.

Witam, uważam, że aktualny RJ dla EIP z Wawy do Gliwic/Bielska jest zbyt ostry i nie da się wyrobić na czas. Nawet z najszybszą jazdą (rozjazdy od 0 km/h na 100%, agresywne hamowanie, jazda 3 km/h ponad limit) nie ma szans się wyrobić na czas. Najwięcej problematycznym jest odcinek z Zawiercia do Katowic. Przykłady: Łazy Łc - Ząbkowice DZA - 8,4km, 4 minuty, vmax 120 km/h - nie da się nawet teoretycznie wyrobić na czas. DG Ząbkowice - DG - 7,2km, 3 minuty, vmax 100/110 km/h - nie da się nawet teoretycznie wyrobić na czas. Sosnowiec Gł. pzs. - K.Zawodzie - 5 km, 2 minuty, vmax 90 km/h - nie ma szans się wyrobić na czas. K.Zawodzie - Katowice - 2,7km, 2 minuty, vmax 70/40 km/h. Proponuję wydłużenie czasu jazdy o nawet 10 minuty, by istniała możliwość nadrabiania opóźnienia. Myślę, że każdy, kto jechał, potwierdzi, że nie ma szans, by się do Katowic wyrobić na czas. Zeszły RJ był wg mnie dużo bardziej realistyczny i dało się w tym odcinku (czyli Katowice - Zawiercie) bardzo dobrze jechać, nawet spokojną jazdą. Dziękuję za przeczytanie, rozważenie wszystkich możliwości i życzę miłego dnia 🙂