[Scenariusz Zawiercie-Katowice: skąd bierze się limit prędkości za Łazami]

nie ma co porownywac kolei do jazdy samochodem, zostales skierowany na tor glowny dodatkowy a ograniczenie do 40 wynika wylacznie z przystosowania rozjazdow do takowej predkosci, natomiast jesli wyjdziesz ze wszystkich rozjazdow z powrotem na tor glowny zasadniczy mozesz spokojnie bujac do rozkladowej

[Scenariusz Zawiercie-Katowice: skąd bierze się limit prędkości za Łazami]

22 minuty temu, OlmerPL napisał(a):

Może źle sformułowałem pytanie. Problem dla mnie jest taki że gdyby nie podpowiedź z gry w prawym dolnym rogu, to mijając semafor z ograniczeniem do 40 km/h uważał bym że powinienem jechać z tą prędkością aż do kolejnego semafora lub wskaźnika W 27a (nie pamiętam co tam jest na tej trasie, nie ważne). A tu gra po 10-15 sekundach powolnej jazdy przez zwrotnice nagle informuje mnie że mogę jechać te 120 km/h i nie wiem czemu gra dała ta informacje. To trochę jak bym jechał kilkupasmową drogą samochodem na której  jest jeden limit prędkości, ale po chwili i na przykład zmianie pasa, mogę jechać szybciej niż ten limit i policja nie będzie mnie za to ścigać. Nie wiem skąd ta zmiana.

Wjechałem na jakiś szczególny tor na którym mogę zapomnieć że przed chwilą minąłem semafor z ograniczeniem? Może jest jakiś zapis którego nie znam i który pozwala na to. Zgaduje, kompletnie nie znam się na tym i jedynie próbują wymyśleć o co może chodzić.